ewa27

cholerka, rzeczywiście tu dziś pusto, chyba wszytskich wywiało:) a co to powyżej..???:)

witajcie w sobotni wieczór:) nulka, ja też rodzilam na POlnej, więc jeśli miałabys jakies pytania, wal śmiało:) tu lub na maila (iguana00@wp.pl) Aniu, gdyby co to ja też szczepiłam Maję szczepionkami skojarzonymi 6w1, ani razu nic jej nie było, nawet nie zapłakała przy wkłuciu, no i nie było żadnych komplikacji, typu gorączka, biegunki i inne bonusy... choć nie powiedziane, że po tych darmowych coś dziecku będzie, pewnie też są ok:) a pytałas o fotki, nasze dostępne na www.naszamaja.bobasy.pl a pozwoliłam sobie zajrzeć na Was grudniowy blog i mogłam popodziwiać małą Laurę, już duża z niej dziewczyna, taki słodki cukiereczek! Orisha, jeśli chodzi o usypianie, to mogę przesłąć Ci na maila książkę, z której my korzystalismy i sprawdziła się, mimo że trochę drastyczna ale warto, nasza Maja usypia w łóżeczku sama i to już jakiś sukces!!!!! buziaki dla wszytskich!!!!!!!!

haha, Mada, skądś to znam, moja mała też tak lubi ściemniać:) że niby nie patrzy ale tylko zauważy chwilę mojej nieuwagi i od razu wpatrzona w ekran!!!:) te małe robaki są wprost boskie!!!!!!!!!

hej kobitki!! chciałam się odezwać wczoraj wieczorkiem, ale kurcze jak obejrzałam ten reportaż, to jakoś wszytstkiego mi sie odechciało, to jakaś masakra i aż cięzko w to uwierzyć!!!!!!! dla mnie szok! Orisha, dzięki za fotki, z Manu słodki bąbel! Dziewczyny, my już po pierwszej wizycie na basenie i jesteśmy zachwycone!!!!!!!!Majce się chyba podobało bo momentami kwiczała z zachwytu, niestety jako, że byłysmy pierwszy raz, nie mogłyśmy wykonywać wszytskich ćwiczeń, więc ominęło nas nurkowanie, choć mam nadzieję, że już wkrótce też pozanurzamy się:)Ogólnie jest naprawdę ok i szkoda, że do kolejnego czcwartku aż tyle trzeba czekać:( Dzisiaj wieje jak cholera i aż boję sie z młodą na spacere wyjśc, wychodzcie w taka pogode czy raczej zostajecie w domku? pozdrowionka!

co do TV, to raczej nie pozwalam jej oglądać, bedzie miała na to jeszcze czas...:) choć ona jest tak ciekawska, że jak tlyko dojrzy włączony telewizorek, to już się gapi! więc ostatnio słuchamy głównie radia:)

hej! mój skarbik właśnie usnął, więc mam chwilkę na kafe w każdym wydaniu..:) dziewczyny, współczuję Wam tego niewyspania, u mnie tlyko 3 pobudki więc jest ok, no i pospałyśmy do 10, nie narzekamy!!! Muszę Wam powiedzieć, że my juz po pierwszej lekcji basenu i jesteśmy ogroooomnie zadowoleni. Dla maluchów to super frajda, moja Maja, mimo, że była pierwszy raz, momentami kwiczała z zadowolenia. Kilka razy pisnęła ale nie płakała i była dzielna, jak na swój pierwszy raz;) NA razie nie testowałyśmy tylko całkowitego zanurzania, bo ponoć niedozwolone na pierwszy raz, ale mam nadzieję, że juz niedługo i to nie będzie nam obce. Lucky, jeśli GAbrys lubi wodę, to polecam. Gdybys miała jakieś pytania, to pisz!!! a gdyby co to podaję ich stronke www.studiohera.pl, my chodzimy w czwartki na 13-45. mam torcik malinowy, jesli któraś chętna, niech się częstuje...:)

hej! |sabelle, przykro mi :( w takich sytuacjach cięzko powiedzieć cos więcej![ * ] My właśnie przygotowujemy się do wyjścia na basen, już się doczekać nie mogę, dam znać jak było! A co do karmienia nocnego, to moja Maja jakoś nie chce z niego zrezygnować, a mi jakoś to bardzo nie przeszkadza. Choć dziś pierwszy raz nie jadła w nocy ale to chyba przez moja pomyłkę, bo godziny mi się pomyliły:) gdyby co, to ja też poproszę o fotki Manueli, mój mail iguana00@wp.pl pozdrowionka dla wszytskich kobietek i maluszków!

hej hej:) Eli, dzięki za fotki, WIki prześliczna, tylko ją schrupać, a Wy wyglądacie pięknie, żeby za dużo nie słodzić, to tylk powiem, że jesteś w super formie i w ogółe nie widać, że w ciązy byłaś:) też bym tak chciała..:)) ale waga cos stoi i nie chce iść w dół, więc chyba się przyłączę do tych, które myślą o diecie:) ale jak tlyko młoda odmówi cycka na stałem wtedy to już konkretna dietka i może będą jakieś rezultaty:) U nas dziś pierwsza noc bez karmienia, :) i to najlepsze, że przez mój błą, Maja jak zwykle obudziła się na jedzonko ale mi sie coś pomyliły godziny, już sama nie wiem, no i udało mi się ją uśpić bez problemów i tym sposobem dostała dopiero o 7:) czyli jednak można, i tak myślę, że ona sie budzi w nocy głównie z przyzwyczajenia, a nie z głodu. Maja właśnie śpi ale jak tylko się obudzi, to pędzimy na basen, dziś pierwsze zajęcia a ja jak dziecko się cieszę i doczekać nie mogę. Biegnę szykować ręczniki itp. buziaki!!!!!!

hej kobity!!!!!!! już po kawce? bo ja właśnie w trakcie:) gaga, współczuje, psiaki sa kochane ale zdrowie dziecka najważniejsze!! my zawsze jak jeździmy do rodziców musimy uważać, bo mają pieska, i do tego psiak młody i głupi;) i bawić się chce, no i mam nadzieję, że za jakiś czas będzie się na swój sposób opiekował młodą i nie będzie niebezpieczny, ona już teraz się do niego rwie i chce drapać po pyszczku, a jemu jakoś to nie przeszkadza i nawet pozwala sie ujeżdżać, miejmy nadzieję, że wszytsko pójdzie ku dobremu... grzywa, moja Maja ostatnio też w ogóle nie akceptuje butli, a tym samym nic nie chce pić, jak dostaje butle, to urządza sobie niezłą zabawę ze smokiem i drażni sobie nim dziąsła, choć u nas na razie szczęka pusta i zęboli nie widać, nie wiem o co chodzi, daje jej picie w kubku niekapku ale mam wrażenie, że bardziej jej on słuzy do zabawy niż picia:) moja pipka właśnie śpi a ja trochę podgonie porządki domowe, choć nie chce mi się:((( a potem na spacerek bo w końcu nie pada!!!!!!!!więc Amber w poznaniu już lepiej!:)))

cześć mamuśki! Maja właśnie zalicza drzemkę, a ja mam choć chwilkę na kafe:) Asiu, dzięki za fotki, strój fajowy, pewnie sie musiałaś trochę namęczyć, a tak w ogóle to Tabaluga to jakiś stwór z bajki bo ja na razie jakoś w temacie nie jestem:) Minimisiu, Twój maluch to rzeczywiście goni z wagą nasze starszy bączki, moją to już chyba przegonił mimo, że ona z maja:) ale co tam, w końcu chłop i drobnicą byc nie może:) My już jutro idziemy na basen a ja już doczekać się nie mogę, najpierw idziemy do Studio Hera, a gdyby co, to sie przepiszemy na AWF. U mnie jest jedynie problem, że pewnie będę chodziła sama, bo mąż w tym czasie w pracy i na AWF-ie mogłabym nie dać sama rady, a w Studio Hera są ponoć specjalne panie, które pomagają przy dziecku, gdy ja się chcę ubrac. Już jutro zobaczę:) A gdzie sie podziały nowe kobitki?:) może jakieś fotki byście podesłały dziewczyny, bo nie wiemy, jak wyglądają Wasze skarby? lecę na kawkę!!

qrcze, MAdziu, bardzo chetnie bym pochodziła z Wami ale jak dziś dzwoniłam, to powiedziano mi, że wolne miejsca są tyllko na poniedziałek na 16-15, nie wiem, czy mają tam tylu chętnych czy biorą pod uwagę zróżnicowanie wiekowe, bo moją Majkę chyba planowali do grupy 6-12 miesięcy! chyba przejadę się tam i wszystkiego dowiem na miejscu, bo gdyby udało się na piątek, byłoby super:)

to ja ponownie:) MInimisiu, moja mała mimo, ze już ma ponad 7 miesięcy, to też nie pogardzi cyckiem i domaga się go nie mniej, niż kiedys. karmię ją standardowo około 8, 12, 16, 20 i raz w nocy między 3 a 5, więc wychodzi 5 karmień na dobę, a do tego je obiadek i deserek. Sama się zastanawiam, czy to nie za dużo ale to Maja rządzi w tej kwestii:) i jej to odpowiada. hmmm, szkoda ze to spotkanie w Plazie nie było wczora, bo akurat byłam i bym Was poznałą:) a to ode mnie hektar drogi ale może kiedys uda mi sie dojechać! całuski!

ach, te małe cwaniaki.. i jak tu ich nie uwielbiac.:)

hej mamuśki!!!!!!!!! witam ponownie nowe kobitki, fajnie, że jesteście:) ciągle okropna pogoda:( wciąż pada a ja chciałabym wyjść z moją królewną na spacer:) co do karmień nocnych, to moja panna jakoś nie chce z nich zrezygnować, karmię ją w nocy średnio raz, na razie nie jest to dla mnie bardzo uciążliwe, więc nie dążę bardzo, żeby to wyeliminować. jeśli chodzi o picie z kubków, to Majka baardzo lubi swój kubeczek, chyba bardziej jest zadowolona, że ma kubek jak każdy dorosły bo nie wydaje mi się, żeby dużo z niego popijała, na razie nie wie do czego służy ten ustnik. My mamy kubek avent od 3 miesiąca, z miękkim ustnikiem. MAdziu, a ja znowu kombinuję i zastanawiam się, czy jednak nie pójść z małą na basen AWF-u, tam, gdzie Wy. DZwoniłam tam i mają ciekawsze godziny, no i frupa, która zaczęła wczoraj zajęcia, a w Studio Hera dołączamy do grupy, która zaczęła w październiku, więc dziś musimy podjąć decyzję, co robić. Aha, i czy byłaś sama z Wojtusiem, bo nie wiem, czy są tam jakieś osoby, które mogą pomóc z maluszkiem np. w szatni, gdy TY się chcesz ubrać. pa!

hejka! u nas znowu pogoa okropna, nawet nie wiem, czy damy radę wyjść na spacerek! Jeśli chodzi o moją Majkę to powoli zaczynam ja uczyć różnych rzeczy, od kilku dni zaczyna dawać \"cześć\", choć nie wiem do końca, czy już rozumie, o co chodzi, czy to czysty przypadek. Przybija też \"piątkę\", no i sama siedzi, choć jak się przewróci to już podnieść się nie potrafi:) teraz uczę ją dawać buziaczki, no i czasem się jej udaje a ja wtedy wniebowzięta:) My ciuszki też zostawiamy, bo niedługo pojawią się kolejne bobaski w najbliższej rodzinie, więc na pewno to, co już odłożyliśmy się nie zmarnuje! Moja Majka ma włoski od porodu jeszcze bo nie wszystkie się wytarły, choć nie jakąś zastraszającą ilość, no i powoli zaczynają już rosnąć nowe. Wygląda to dość śmiesznie bo tworzy się mały jeżyk, co można zobaczyć na zdjęciach:) buziolki!!!!

no to gratulacje dla Wiktorii na tego pięknego zębolka!!!!!!!!

cześc kobitki po weekendzie!!! Emcia, współczuję tych nocnych maratonów:( trzeba tylko mieć nadzieję, że niedługo przejdzie bo inaczej mamcia padnie:) u nas na szczescie nocki już nie takie złe, jedna pobudka na jedzonko, czasem jakies spontaniczne przebudzenie się zdarzy ale szybko da się je opanowac:) a co do cyca, to ja ciągle karmię i nie podaję w ogóle mleka modyfikowanego, gdy mieliśmy problemy ze spaniem, kilka razy podaliśmyje z nadzieją, że mała będzie dłuzej spała ale niestety nie było tak, budziła się tak samo, więc już nie wiem czy to prawda czy mit, że mleko sztuczne bardziej jest sycące:) dziewczyny, mam pytanko głównie do tych co jeszcze karmią, jak wygląda was cykl karmienia maluszków biorąc pod uwagę, że dostają już deserki, obiadki itp.. bo ja się zastanawiam, czy nie powinnam już wyeliminować jakiegoś karmienia piersią, tzn czy nie za często karmię Majkę, bo może pokarm stały powinien wyprzeć cyca raz dziennie, dajcie znać jak u was wygląda cały cykl:) i hmmm, czy wy już wszytskie macie @? ja ciągle nie mam i baaaardzo się z tego cieszę, tylko zastanawiam się, jak długo ten błogi stan może potrwać:) zbliża się nas czas na deserek więc uciekam:) całuski!

Madziu, oczywiście fotki obejrzałam błyskawicznie i są bomba!!!!!!!!! Ale Wam zazdroszczę, że juz tego doświadczyliscie!!!!! ja już sie nie mogę doczekać przyszłego tygodnia, choć niestety słyszałam, że w tam, gdzie my będziemy chodzić nie wolno robić zdjęć:( zweryfikuję to na miejscu! MAm jeszcze pytanko, czy dołączyłaś do jakiejś istniejącej już grupy czy byla to nowo tworzona? no i jak wyglądały te pierwsze zajęcia, już jakieś ćwiczenia czy ogólne oswajanie z wodą? buziaki!!!!

cześc i czołem:) my wstałyśmy niedawno więc powoli dochodzimy do siebie, ale jak zwykle trzeba było zrobić mała przerwe na kafe:) witam nowe kobitki, kurcze czemu wszystkie mieszkaja najdalej ode mnie:( Madziu, kurce twardzielka z CIEBIE, że dałaś radę z tym smokiem, myślę, że nas też to będzie czekało ale na razie adjemy sobie jeszcze spokój, w sumie używamy tylko smoka do zaśnięcia, potem Maja wypluwa, więc na razie nie jest to wielki problem, choc wolałabym go wyeliminować w najbliższej przyszłośći zeby nie doszło do tego, że młoda będzie miała 2 lata i ciąglę ze smokiem... Wisienka82, ja akurat rodziłam na Polnej ale jeśli chodzi o szpital Raszei to słyszałam, że super lekarzem jest dr Dmochowski, został nawet jednym z najlepszych lekarzy w akcji Rodzić po Ludzku, chyba przyjmuje na Wildzie (bodajże Kosińskiego) Słyszałam o nim same pozytywne opinie, ponoć super człowiek!!!!!!!!! Paula, jak remonty i kiedy przeprowadzka? my mimo tej pogody pewnie wybierzemy sie na jakiś spacerek, tylko pewnie znowu wrócimy w deszczu:( pozdrawiam wszystkie mamuśki i małe robaczki!!!!!!!!!

hej my tez się już meldujemy, znowu pospałyśmy, niestety Majka czasem się w nocy wybudza, więc rankami odsypiamy zaległości!! na ile mi te dzikus pozwoli bo ostatnio jej ulubionym zajeciem jest wkładanie matce palców do nosa:) lub też drapanie po twarzy, szczególnie miłe gdy paznokcie odrastają:) ale jak tu nie wybaczyć takiemu słodziakowi:) Młoda juz po deserku i właśnie mści się nad łyżeczka, ona dosłownie do buzi łąduje wszytsko, co tylko znajdzie na swej drodze, choc dziwne, że zęboli na razie nie widać, ciekawe, ile to jeszcze potrwa.. Amberku, w Poznaniu pogoda tez okropna...:(

hejka:) MAda, właśnie przeglądałam nowy numer Twojego Maluszka i już sama nie wiem, czy mnie wzrok mylił czy nie:))), ale czy tam czasem nie widziałam Twojego Makusia z tatą??? Brydzia, moja Maja też uwielbia żarełko z mięsem, chyba mały mięsożer mi rośnie;)deserki tez lubi ale mam wrażenie, że za mięsko oddałaby każdy inny smakołyk, najgorsze to, że jak słoiczek się kończy to ona w płacz:) Qassandra, czy z Gabrysią już lepiej? buziaki!!!!!

czesc kobitki:) my już tez się meldujemy, bo dziś wstałyśmy nieco wcześniej a nie jak zwykle o 11:) muszę się pochwalic, że moja królewna od kilku dni już potrafi sama siedzieć, a jaka jest z tego dumna.....:) cały czas się prostuje i uśmiecha, i najgorsze, że położyć ją do przebrania powoli graniczy z cudem, chce tylko siedzieć, mała pipeczka:) ja dziś od samego rana w dobrym humorze, bo mam zamiar zapisać młodą na basen na specjalne zajęcia dla niemowlaków, już dzwoniłam i zaczynamy za tydzień, już się doczekać nie moge:)) mam nadzieje, że będzie się jej podobało! podczas świąt kąpaliśmy ją u teściów w dużej wannie i szalała jak dzika:) a teraz w domu mamy problem, bo w małej wanience protestuje i płacze, chyba się jej nie podoba, że tak mało wody dookoła, no i głowy nie można pod wodę wsadzić:) też mam w planach już zakupić nocnik i powoli zacząć ją oswajać, bo zawsze wiadomo, kiedy robi kupke, i zobaczymy moze się uda:) poozdrowionka z deszczowego Poznania!

hej! my też się meldujemy, a tu rzeczywiście jakoś cichutko...:) uaktualniamy tabelkę bo w końcu 7 miesięcy stuknęło!!!! NICK------------IMIĘ--------------UR---------KG/CMR.-----WIE K/M-C/T--KG/CM -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka-----------Kacper--------04.04-------2,900/53---- --8//3---------8.0/72-----2 madalena---------Makary-------22.04-------2,850/52------ 8//0---------9,60/72----2 anuśka26----------Olek---------24.04.---------?????/??-- -----7//0---------8,2/74----5 Anka1974---------Olek----------30.04--------3,500/55---- --7//2---------8,5/76-----2 elinova------------Wiktoria-----01.05--------3,500/54--- ---7//3---------9,30/74---1 amber-ania-------Olivier-------05.05--------3,900/58---- --.7//2--------7,82/74----2 biedrona----------Jula-----------06.05.------3,310/54--- ---7//2---------7,0/74-----0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.-------3,62/58------- 7//2---------7,0/??------0 Qassandra--------Gabrysia-----10.05.-------3,400/57----- -7//2---------6,8/74-----2 Emcia71-----------Kacper-------10.05.------3,800/56----- --7//0---------9,6/74----2 kinga_23----------Julka---------14.05.-------3,500/56--- ---7//1---------6,9/65----1 Lucky--------------Gabryś-------14.05.-------3,200/51--- ---7//0---------7,8/70----1 Maja24------------Kamil---------16.05.-------3,800/57--- ---7//0---------9,3/75----1 tojaedyta---------Agatka-------18.05.-------3,510/55---- --7//0---------7,5/65----0 gaga26------------Adrian--------20.05.-------3,9/58----- ----7//1----------10,57/80---0 Grzywa------------Zuzia---------21.05.-------4,300/62--- ---7//0--------9,4/?-------2 Gabi26------------Kubus---------24.05.-------3,770/56--- ---6//3--------8/75-------2 Kinia25-----------Julka-----------24.05.------3,340/59-- ----6//3---------7,6/72----0 malinow_a26-----Mati-----------24.05.------4,450/59----- -7/1----------9,2/72-----2 Magdab------------Marta---------25.05.------2,900/52---- --6//2---------7,5/69----2 Lena---------------Maciej--------25.05.-------3,410/58-- ----6//2--------7,74/72---1 Szwedzia----------Ola------------26.05.------3,400/56--- ---6//2---------6,2/??-----0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.------3,500/50------6 //2---------9,62/?------0 Ewa26-------------Maja-----------29.05.------3210/51---- ---7//0--------7,5/70-----0 czarna 28---------Fabian--------29.05.-------3460/56------6//1----- ----7,5/71-----0 brygida-26--------Aron----------10,06,-------3,680/56--- --6//0---------9,3/72----0

WITAM WAS KOBITKI W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!!! no i życzę wiele szczęścia i miłości, sukcesów i pomyślności. Niech Wam zdrowie dopisuje a gotówki nie brakuje!!!!!!!! hmm, i jesteśmy starsze o caaały rok, no i nasze brzdące też:) jak tam Wasze maluchy zniosły sylwestrową noc? bałam się, że będzie cieżko ale mojej gwiazdeczki nie obudziły ani fajerwerki ani potworne szczekanie psa, więc okazała się prawdziwą twardzielką i przespała nadejście Nowego Roku:) moc noworocznych całusów dla mamuś i małych bąbli!!!

hmmm:) w takim razie będzie trzeba pomęczyć Lucky i poprosić o instrukcje:))) Brydzia, gratulacje dla nowego zajączka!!!!!!!!!