Sandrine_z_Kliniki

Powiem Ci szczerze, że chyba musisz pogrzebać w internecie. A w zależności od ustawień przeglądarki - google czasami sam tłumaczy treści stron po których się poruszasz. Ja nie ukrywam, że się zastanawiam, ale w sumie to drogi biznes - 100 ml to jakieś 4500 zł. A to niewiele materiału w sumie... więc pytanie czy nie lepiej mieć implanty? Zwłaszcza, że preparat ma utrzymywać się do 5 lat. My dopiero to wprowadzamy i póki co jest wiele zapytań o ten zabieg. Jakie będą subiektywne odczucia pacjentek - postaram się pisać na bieżąco - jeśli jakieś będą.... bo cenowo jak pisałam wychodzi drogo. Dla porównania Macrolane wychodził 3600 zł za 100 ml.

To dopiero wchodzi do Polski - musiałabyś zapytać kogoś z Czech - tam to jest od kilku lat ;-) pozdrawiam

Ojj.. Pani Magdo dziękujemy za tak pozytywną opinię i zapraszamy na kontrolę za 3 i 6 miesięcy. Niestety pacjentki przekonują tylko zdjęcia na stronie przed i po. Mam nadzieję, że będzie Pani zadowolona z ostatecznego wyglądu zabiegu.

Jeżeli chodzi o przenikanie skłądników to trochę w to powątpiewam - więcej daje masaż i codzienna, regularna pielęgnacja.Link do szczoteczek: http://www.clarisonic.pl/nasze-produkty/produkty/clarisonic-plus - cena z tego co się orientoewałam to jakieś 600 zł - także bardzo drogo - ale jako alternatywa dla osób, które codziennie poświęcą kilka minut swojej skórze może i świetne. Myślę nad tym.

Ja nie czuje się urażona ;-) ale ważne, aby forumowiczki potrafiły odróżnić uczciwe opinie od fałszywych firm.

Po prostu pacjentka - wybacz mi mój wcześniejszy złośliwy post - ale irytują mnie te wszystkie firmy Pr'owe. Sama pracuję w klinice i wiem jakie kosmicznie wysokie ceny przedstawiają klinikom - u Nas były babki, które za takie działania chciały ponad 40 000 zł miesięcznie - oczywiście z żadnych z takich agencji nie korzystamy. Współczuje tylko lekarzom, którzy się na to nabierają i potem ośmieszają swoje nazwiska i gabinety takimi postami. Nie mówiąc już o pacjentkach, które się na to nabierają... albo później chodzą i mówią takie bzdury - że powiększyły usta botoxem, albo usunęły bruzdy nosowo-wargowe... owszem toksyna działa na zmarszczki palacza i może lekko wywinąć wargę, ale piszmy uczciwie co i jak. Przecież chcecie uczciwych opinii, a nie na wszystkich wątkach jest kopiuj wklej ;/

Może gdybym czas spędzany na forum poświęciłabym na siłownie to byłoby to realne - tak jak to robi Doktorek. Może i mam grube ramiona ale nie mam na tym punkcie kompleksów. Chociaż Twój komentarz jest dla mnie motywacją do lipolizy - ale dopiero w październiku - grube ramiona to problem wielu kobiet- może z miłości do Was zrobimy mały filmik na YouTubie?

Słońce podstawa podstaw - IPL - to nie laser - co wynika chociażby z rozwinięcia tego hasła: Intense Pulsed Light -czyli urządzenie zarówno do wszystkiego jak i do niczego - chociaż są osoby zadowolone z zabiegów - pytanie jaki efekt chcemy osiągnąć i na jak długo. Przede wszystkim pacjent musi być dobrze przygotowany do zabiegu, poinformowany o wskazaniach, przeciwwskazaniach i skutkach ubocznych. Każdy lek i zabieg ma takie - więc jak Ci ktoś mówi, że coś jest bezpieczne w 100% albo nieinwazyjne, etc. to uciekaj. Jak Ci ktoś mówi, że nigdy nie miał i nie widział powikłań po zabiegach tzn. że zrobił 5 na krzyż.

Dorotea - dziękuję - zawsze staram się Wam służyć radą na zasadzie doświadczenia. Lekarze niestety często nie mają na to czasu, ani cierpliwości. Czasami po prostu wydaje im się, że pacjent wszystko wie i rozumie - a przecież idąc na zabieg nie musisz znać się na medycynie, tych wszystkich substancjach i pojęciach.

Droga "Elu" czyli firmo Pr'owa - toksyną botulinową nie wypełnia się zmarszczek. Za nim zaczniesz bawić się w takie działania najpierw dobrze poczytaj na czym polegają zabiegi w medycynie estetycznej. Bo nie wierzę, że cudowna Pani Doktor nie poinformowała Cię o tym wykonując rzekomy zabieg ;-)

Dorotko - chyba się wie - do kogo się chodzi. My nie raz rozpuszczaliśmy kwas, bo klientki bały się wrócić do gabinetów gdzie lekarze mieli zdecydowanie inne pojęcie piękna niż my - mówiąc łagodnie. Taki zabieg robi się stopniowo na dwa podejścia i tyle. Kaczy dziubek może się robić jeżeli ktoś konturuje środek górnej wargi zamiast tylko zrobić tzw. rynienki i nadać im lekko objętości. Czasami jeżeli usta są mocno pokłute to bardziej obrzękają w tych miejscach - stąd radzę zaczekać przed podjęciem decyzji o rozpuszczaniu. Dodawanie w takich przypadkach kwasu w innych miejscach żeby niwelować ten efekt może dać mega sztuczny efekt - chociaż wszystko zależy. Nie widzę, więc nie mogę napisać nic więcej.

Poczekaj tydzień - aż zejdzie obrzęk - jeżeli zostanie kaczy dziubek wróć do lekarza i poproś o rozpuszczenie kwasu hialuronidazą.

Hmmm ciekawe dlaczego na każdym wątku jest zachwalający opis tego kremu?

Jakoś skóry: zobacz że nie ma już takiej krateczki i nie wygląda jak rodzynka. Zmarszczki pomimo ciemniejszego oświetlenia są mniejsze ;-)

Ja jak zwykle uprę się przy laserze CO2. Dodałam nowe zdjęcia na stronę Pani po 60 roku życia. Wystarczy wejść na stronę Biogenica Klinika Piękna i zakładkę laser CO2- chociażby zdjęcie nr 24,25, 38,41, czy 49 - dotycząc osób koło 60-siątki.

Azzalure jest toksyną botulinową typu A - tak sama jak Botox - istnieje różnica w wielkości cząsteczki, a co za tym idzie przeliczanie jednostek do podania.

Ale jakie to były zabiegi? Pracuje w bardzo dobrej klinice i wiem jakie są ceny... no chyba, że to była Warszawka... A może za dużo było tych zabiegów w zbyt krótkim czasie? Jeżeli np. chodzi o laser CO2 to na powieki nie zalecamy wcześniej drugiego zabiegu niż po pół roku, a kolejny dopiero po półtorej. Kremy są dobre, jeżeli są dobrze dobrane.

3000 zł na zabiegi pod oczy? To co Ty robiłaś? Madonna Lift - czyli laser CO2 na górną i dolną powiekę kosztuje 600 zł, mezoterapia Dermapenem 350 zł... - z tego co wiem jedno i drugie ma super efekt - na który co prawda trzeba poczekać ok. 3-6 miesięcy aczkolwiek z tego co widzę jest rewelacyjny i nie za bardzo wierzę, że kremiki tyle zdziałają... chociaż z miłą chęcią zobaczę Wasze zdjęcia i się przekonam ;-)

Nie wiem jak wyglądasz ale można spróbować wypełnić okolice skroni kwasem hialuronowym - wówczas łuk brwiowy powinien się trochę unieść. Do tego czasami niektórzy dają trochę kwasu jeszcze delikatnie pod niego, na kość. Wewnętrzny kącik można ewentualnie też ostrzyknąć - efekt bardzo ładny i bardzo naturalny. Pozdrawiam