Witam,
Mam taki problem że 4 miesiące temu zakończyłem leczenie kanałowe 5, teraz ten ząb znowu boli do tego szczęka drętwieje ale tak jakby z dołu. Ostatnio byłem na wizycie kontrolnej w tej sprawie były robione zdjęcia na których nic nie było widać żeby coś się działo. Akurat wtedy byłem przeziębiony a lekarz jak leczyłem ten ząb powiedział że moje kanały wchodzą do zatoki, teraz powrócił do tego tematu i powiedział że możliwe to jest spowodowane przeziębieniem zatok, dlatego odczuwam dyskomfort, w sumie nie jest to ból to jest takie uczucie "kręcenia" w zębie.. u lekarza byłem nic nie stwierdził jednak potwierdził że może być jakiś lekki stan zapalny i powiedział żeby 2-3 dni pobrać ibuprom więc tak zrobiłem ból znikł..więc odwołałem drugą wizytę tak jak było omówione ze stomatologiem, na nieszczescie gdy ją odwołałem znowu ząb zaczął dokuczać. Teraz mam termin dopiero na 8 kwietnia, czy to może być coś poważnego? Leczyłem ząb prywatnie i nie chcę zmieniać lekarza i wchodzić w ponowne koszty
