Ojciec Tadeusz

Siema, Owieczki:)

No to dobranoc:O

Tadziu sobie dzisiaj pije wściekłe psy, a słup jest niesforny jak zwykle:D A słyszeliście ten kawał jak to dwie kobitki w pralni rozmawiają? - czy próbowałaś już anala? - nie, ja tam jestem zadowolona z Dosi. :D

ale dzisiaj jest po setce (skromnie mówiąc) :D

Tadziu już dochodzi.... ...do 40:D

Idę jarać, będę za 5 minet, zawsze gotowy:D

Pełnoletni to ja jestem bo alkohol mi sprzedają:) Ale te normy... doszły do granicy, a za nią tadzio, jurny i niespokojny:D Mogę Wam tylko powiedzieć, że z niejednego pieca ojciec chleb pił i wiosen ma już co nieco... tylko, k****, smof nie 50!:O

Smof, żeby Cię obesrało! Jakie 50! Toż ja młody, jurny klecha jestem:O

Ja idę sobie zapalić, a Ty Sparky pokombinuj jak zrobić ojcu dobrze:D:D:D

:)D XZy zostanę wymasowany? ... bo nie mogę trzeźwo myśleć.. co fakt, to fakt... wypiłem dziś sobie nieco:O

co z tymi stopkami! W d***e tam, ważne że wzwód jest... K***a wasza z******* p********a w ch*j mać - powiedział marynarz i zaklął szpetnie...:O

U Tadzia wenę erekcja wyparła. Tadzio nie ma tyle paliwa żeby dwie głowy zasilić:D

no, kurna, właśnie do powalenia:D AAAle ja się szybko regeneruję!

:( ogonki... słupki... Nie nadaję się ze swoim słupem:?O

Sparky, skąd wiedziałaś, że tatuś jest nieobliczalny??:D