Cześć,
Dreamer2006 trafnie to ujął.
„nam się może coś wydawać żadnym problemem, obiektywnie on może nie istnieć - ale rozrósł się w głowie tej osoby, więc dla niej istnieje, wpływa na jej życie”
chociaż ja zakończył bym to zdanie ... przesłonił jej całe rzycie.