Wiola, ja też mam Rivo M, ćwiczę głównie dla podtrzymania kondycji. Moim zdaniem to dość wymagający sprzęt, zresztą na pewno przekonałaś się, że na początku bywa trudno. Mnie w zupełności wystarcza najmniejsze obciążenie, ćwiczę zwykle 1 godzinę, 3 razy w tygodniu. Mam bardzo szczupłe nogi i nie było tam czego zrzucać, ale nabrały ładniejszego kształtu (choć na początku nawet puchły nieprzyzwyczajone do wysiłku). Trenuję w ten sposób ok. 4 miesięcy i nadal muszę uważać, aby nie przetrenować nóg, na pewno nie jestem w stanie ćwiczyć codziennie - kondycja jest, ale nogi czasem odmawiają posłuszeństwa. Dlatego zawsze ostrzegam, żeby nie przesadzać z treningiem i dać odpocząć mięśniom. Obciążenia nie zwiększam, ale dość znacznie w te 4 miesiące poprawiłam prędkość.
Jeśli chcesz trochę schudnąć, to najlepszy będzie dłuższy trening przy małym obciążeniu plus dopasowana dieta. Mięśnie na pewno od tego nie urosną.
