Brukselka32

Bebetina musi być dobrze, nie dopuszczaj złej poci do siebie, serduszka biją, muszą bić, za tydzień je usłyszysz..... mocno Cię przytulam i wspieram myślami.

MamaPaździernikowa masz rację, potem czas na dwójkę będziemy dzielić, bynajmniej my obie.

bebetina przykro mi, mam nadzieję, że we wtorek napiszesz nam mino to dobre wieści.

Moja druga ciąża, i to prawda, zawsze serce jest pełne radości jak widzi się bijące serduszko! Moja wizyta była w 7tyg. Ja już chyba przywyknęłam do mdłości i zwrotów, cóż taki urok :) przejdzie nam kochane. Miłego dnia, u mnie słońce!

Pysiamysia22 cieszę się razem z Tobą. Ja byłam w 7tyg. chyba wiele z nasz już po wizytach,ale jak widzisz ciągle witamy nowe mamy.

LegallyBlonde witamy, kiedy planujesz pierwszą wizytę?

uuu... miałam napisać 12 tydzień , że będzie :) MlodaMamaNatalia gratuluję fasoleczki. Ja mam termin na 08.10 daleki termin... ....Dlaczego głupiutkie? bo się motamy piszemy swoje wywody? chyba nie narzekamy na to, ważne, że się tu rozumiemy. Pozdrawiam Was mamusie:)

badanie prenatalne. tak ja wiem, chyba mnie źle zrozumiałaś, albo ja nie jasno napisałam :) w pierwszej ciąży je miałam, a teraz będzie za miesiąc jak przyjdę, będzie wtedy 1 tydzień. Jak się dziś czujecie? ja na razie ok, zjadłam pyszną ciemną bułeczkę z mozzaerlą i pomidorkiem i nic mi nie jest, ale z rana zachciało mi się hot-doga :)

Dziewczynki, widziałam dziś moją Gwiazdeczkę i słyszałam bicie serca :) jestem w 7 tyg. ciąży. Pytałam gina o te badania prenatalne, w więc mi je robił, jest to szczegółowy pomiar na usg i można do tego zrobić jeszcze test z krwi na PAAP-A( chyba nie przekręciłam tej nazwy), teraz też w 12 tyg. zrobi mi szczegółowy pomiar, ale nie będę robiła tych z krwi . Ja ze stolcem też tak co 3 dni chodzę

A ja się wczoraj czułam dobrze, a dziś znów witam toaletę od rana :( nawet nie mam siły pisać. Co do tych badań, ja nie miałam pobieranej krwi, a wydawało tylko szczegółowe usg, mierzenie itd...to było 5 lat temu i już mnie pamięć myli, dlatego spytam gina i wtedy udzielę się :) Praca stojąca z rękoma w górze, dajesz radę bebetina? madralinka i Roksana222 witamy na forum :)

MamaPaździernikowa to teraz mnie szkołaś, to co ja miałam robione ? yyyyyyyyyyyyyyyyy wiesz idę do gina we wtorek więc się dopytam. magda_r suwaczki nie chodzą, już też nad tym kombinowałam, a szkoda ! :( bebetina nie stresuj się, bliźniaki :) cóż tylko dziękować naturze za urodzaj, ja nie będzie to i tak się poukłada, zobaczysz, głowa do góry :)

Badania 400zł? ale prywatnie???? mój gin prywatnie mi robił i mnie kasował jak normalna wizyta, nie płaciłam dodatkowo! Ale On jest wyjątkowy, bo za wizytę, usg , badanie i receptę potrafi w skasować 80zł, jest dobrym ginekologiem i ludziki :) MamaPaździernikowa to obie jesteśmy podobnie, mi idzie 7 tydzień.

magda_r oczywiście, życzę Ci byś mogła pracować jak najdłużej, ja korzystam z wolności, już bym mogła kupować ciuszki i potrzebne rzeczy :) Trzymam za Ciebie kciuki dziś :) napisz po wizycie.MamaPaździernikowa gratuluję tak radosnego widoku, który masz dokładnie tydzień? bebetina nie martw się, na pewno usg jest do bani i dlatego nic nie było widać, ale badając Cię wykluczył pozamaciczną?, mój od razu sprawdził i wykluczył.Głowa do góry trzymam kciuki, niebawem zobaczysz swoją fasoleczkę :) blankaaaaa chyba twój gin ma super usg, tak dobrze zobaczyć dzidzię, aż zazdroszczę :) MamaPaździernikowa ja jak już ujrzę zarodek i usłyszę serduszko, na pewno będę robić badania prenatalne, w pierwszej ciąży gin mi robił te badanie. klaudynkaaaaa nie jestem ekspertem, ale w 7 tyg, będzie widać. Lenka___ witamy Cię w naszym gronie, nie smutaj się brakiem objawów, nadejdą ok. 6-7 tydzień :), ale też są panie , które ich w ogóle nie mają w ciąży i też jest dobrze.

magda_r pracujesz , jak długo zamierzasz? ja poszłam od razu na l4, ale z powodu tej torbiel, bo jest duża i uciska mnie, więc bardzo muszę uważać na siebie i dzidzię.Ja w pracy dużo noszę także gin od razu wysłał mnie na l4.Wspólczuję wam tego chodzenia do pracy, gdy dzień z samego rana zapowiada mdłości i złe samopoczucie, ja się wczoraj wlekłam i leżałam do 15.00 nie byłam w stanie nic zrobić. MamaPaździernikowa jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki :)

Ale fajnie się czyta wasze posty, piszecie jakie macie zachcianki, zachowanie itd. i czuję się jak bym o sobie pisała, też mi tak odbija, a jaka jestem upierdliwa!!!!!!!!!! Mój mąż ma jazdę ze mną. Ja też nie robię bety, boję się ... wolę poczekać do wizyty. Wczoraj mi mąż powiedział, że jeszcze trochę siłą mnie weźmie, a mnie nawet w głowie lata seks. jolunia13, ja rodziłam naturalnie, i to expresem, bardzo lekko poszło. Pysiamysia22 super, że znalazł tak szybko, bo u mnie nic nie wykrył zaraz po niedoszłej @, także bądź spokojna :) bebetina czekamy na wieśc****isz zaraz jak wrócisz od gina!