martucha020290

Pesteczka to pochwal sie ;) a tak właściwie to gdzie brzoskwinka?

Evilinka Iwo bardzo ładnie. Mi sie kojarzy z żeńskim Iwoną ;) ale ja bym tak syna nie nazwała. Kacper i Iwo dziwnie trochę ;) a pasuje ci to fonetycznie z nazwiskiem? moj ojciec :/ ze swoją :/ (mam dzisiaj nerwa na niego.) Chcą nazwać swoje dziecko Natan. Mi się kojarzy Natan-szatan... Moje typy co do imion to chłopiec Filip- bo Kacper miał być Filipem i tydzień czasu oblewali Filipka hehe... Gorzej z dziewczynką. Podobalo mi sie Maja, Julka ale przez ostatnie 4lata co druga dziewczynka miała tak dawane na imię. Myślałam o Melanii, Agacie, Jagodzie ale to ostatnie mojemu mężowi się źle kojarzy, a i o Marysi ;) tylko że ja mam Marta Maria... Z córką będzie ciężko. Dla syna podoba mi się jeszcze Paweł albo Kamil. Takie podstawowe właśnie. A co myślicie o dawaniu dziecku imienia po zmarłym z rodziny?

Tajska po to jest to forum i po to my jesteśmy żeby bylo gdzie pisac o takich rzeczach. ;) A w którym dniu cyklu jestes?? może wkońcu przez te leki ruszyl ci sie sluz i teraz bedzie odpowiedni co do faz cyklu ;) ciesz sie ze sie pokazal. A co do ciąży to są dwie opcje... albo to śluz zwiastujący okres i nici z ciąży, albo rzeczywiście owulka w tym mies byla i tak jak mówisz później niż monitoringi i udało wam sie wstrzelić ;) :* no moje cykle sie magicznie skracają :p ten bedzie 30to paro dniowy :D chyba plemniki męża to najlepsze lekarstwo na zbyt dlugi cykl :p hehe... możliwe że organizm dostal jakis sygnal ze musi sie wyregulować bo czas na dzidzie ;)

CIĘŻARNE Laurkachmurka_______26 lat______14tc________05.12.2014 nemesisowa__________24 lata_____**tc_______@@@ evilinka_______________30 lat______14 tc_______02.12.2014 czekającanacud_______21 lat_____ **tc_______ @@@ Goalka________________28 lat______12tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna __27 lat_____9 tc_______styczeń 2015 rybcia1987____________27 lat______7 tc_________styczeń 2015 brzoskwinka14__________21lat______6tc_________19.01.2015< br /> werrrona86_____________28 lat______6tc_________09.02.2015 STARACZKI Aleksandra1906______24 lata_____3 cykl starań__________________3-7.05.2014 tajska_zupka_________23lat_______5 cykl staran__________________04.06.2014 MalinkA1232_________25lat_______3 cykl starań__________________05.04.2014 martucha020290_____24 lata_____2 cykl starań___________________12.-19.06.2014_____ M.O. gosczula_____________24 lata _____5 cykl starań__________________09.06.2014 karnataka____________27 lat_______8 cykl staran__________________10.06.2014 mamabeata1985_____29lat________3 cykl staran__________________9.04.2014 momi86 _____________28 lat_______ 2 cykl starań_________________ 31.05.2014 margaret112 ________30 lat________6 cykl starań_________________ 01.06.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań_________________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran_________________ 04.06.14 Czarnulka2013______29lat________3 cykl starań_________________26.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań________________~01.06.14 Miranda454_________24lata_______1cykl starań_________________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____1 cykl starań_________25.05.2014 Madalena84_________30 lat________5 cykl starań________29.06.2014

no właśnie widzę te twoje mieszanki. Fajna sprawa... :)

evilinka a masz przepis na taki zwykły biały chleb jaki można kupić w sklepie?? Nigdy nie mogę trafić na taki przepis. Pewnie jest prostszy niż się wydaje :P karola dokładnie tak jak mówi evilinka wtedy kiedy wydaje się że nic nie wyjdzie to wychodzi ;)

Taka tam dziewczyma jakbym slyszała moje dziecko. "Nie mam siłyyy" :p oczywiście go nie nosimy. Babcie i dziadkowie to niekiedy sie gorzej zachowują niż dzieci ;) ale tyle ich. Moja mama i teściowa mówią że dziadkowie są od rozpieszczania a rodzice od krzyczenia :p Najgorsze jest tłumaczenie "buntuje sie"... ta pewnie bunt 2latka, bunt 4latka pożniej sie buntuje jak jest nastolatkiem i tak pół życia :p A co odwracania uwagi w "krytycznej" chwili to nie nadążam niestety... :p za szybki jest.

Mami z gościem_m to bylo tak że zaszla w ciąże za jakis czas poronila a później powiedziała że "wpadla" za jakiś czas po tym poronieniu. Później mówila że testy coraz slabsze jej wychodza i ze po ciazy. Ale co z tego wszystkiego wyszlo to juz nie dala znac. A kiedy ona miala do tej kaliforni jechac? na wakacje chyba ale moze sie przyspieszylo i dlatego nie ma jak napisac.

pesteczka myślałam że robiła test ciążowy też i dlatego była u gina...

karnataka to jeszcze wszystko przed tobą. Może się uda jak wszystko w porządku i skoro kochaliście się w dni płodne. Na usg jeszcze na pewno by nic nie zauważyła... nic innego jak czekać ci nie zostaje ja jestem w 25dc i nie myślę jeszcze nawet o testowaniu :P

karnataka ale test ci pozytywny wyszedł tak?? jeden robiłaś??

karnataka całkiem możliwe. Ja też tak niekiedy mam. Raz to jak mi tak porządnie namieszał to po 2h okres spóźniony miesiąc czasu przyszedł. karnataka ale tzn że owu już była i jeśli doszło do zapłodnienia to jeszcze jest przed zagnieżdżeniem tak??

podziwiam bo ja bym nie ogarnęła. Tzn jakbym musiała to na pewno ale nie chciałabym tak nigdy w życiu :P

Wszystko pięknie elegancko pesteczka tylko że ja sobie nie wyobrażam dłuższego spaceru z czterolatkiem który już nie używa wózka a na nogach daleko nie dojdzie, dłuższego niż 3-4h. W domu też jest dużo obowiązków do ogarnięcia i ok jak masz taką pomoc jak twoja siostra w tobie to super. Ale ja nie wyobrażam sobie żeby w domu był syf obiad nieugotowany pranie nie wstawione itd bo mój mąż po 10h spędzonych w pracy nie jest w stanie jeszcze tego za mnie zrobić. Fajnie mieć kogoś przy sobie kto ci weźmie dziecko na pół dnia na dwór a ty w tym czasie możesz wszystko w domu zrobić. Niewykonalne jest dla mnie to żeby z dzieckiem od 8 do 20 być na dworze. W wakacje albo jak jesteśmy w Pl, owszem. Cały dzień siedzi na dworze ale to tylko dlatego że ma dwa kroki a w mieście niestety ale nie puszczę go samego. Oj jakby się niekiedy przydała taka dobra ciocia która zabierze na parę godz i da odpocząć ;) :P

pesteczka będziesz miała swoje to zobaczysz. Teoria teorią, a w praktyce nie zawsze wychodzi tak jak sobie zakładaliśmy. Po prostu nie upilnujesz, to raz, a dwa, że dziecko nie przyswaja sobie takich uwag typu nie rób tego czy tamtego...

Tajska wiesz jak to z tymi moimi okresami. Jestem najprawdopodobniej 10dni po owu więc lada dzień termin @ pestka mój też lata skacze piszczy krzyczy tupie cały dzień. nie zazdroszczę tym z dołu :P A przez ścianę też jakiś maluch mieszka to rodzice jeszcze jakieś 3-4 mies temu nawet w nocy do niego nie wstawali jak płakał. Wypłakał sie wypłakał i zasnął. Może akurat takie wychowanie, że nie zwracają uwagi na histerie tylko jak dziecko jest grzeczne...

momi cierpliwości to we mnie zero ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie. Wyszłam z założenia że co będzie to będzie. A co do tych truskawek to pewnie mi się po prostu przejadły ;)

momi temperatura powyżej 37 trzeci dzień. Mam nadzieję że owu miałam wtedy kiedy śluz był płodny a teraz dopiero temp podskoczyła. Test zobaczymy pewnie będę czekać jeszcze z dwa tyg... liczę tak na wszelki wypadek 14dni od skoku temp. A ty jak staraliście się coś czy przez ten zabieg odpuściłaś ten cykl??

taka tam dziewczyna raz na jakiś czas używam kompa, ale przy dziecku to nie mam możliwości siedzenia przy komputerze pół dnia. niedawno była rozmowa na temat samoopalaczy itp... Znalazłam sposób. Bardziej naturalny... Czarną herbatę z 3-4 torebki zaparzyć w pół szklanki wody. Przestudzić i wlać do jakiejś buteleczki z atomizerem i taką herbatą spryskać ciało. Ja próbowałam na nogach i jest różnica ale jak macie już trochę opalone ciało to słabo będzie widać. Na naprawdę bladym ciele widać ;) Pewnie długo się nie trzyma ale na jakąś okazję można wypróbować... ;)

taka tam dziewczyna!!! co się z tobą dziołcha działo?? My tu już w strachu że coś nie tak... :* ;)

rybcia ale że co jeszcze nie mój czas? co masz na myśli bo nie rozumiem??

hej... madalena lepszy trochę ;) dzięki że pytasz :* u nas chmury. słońca strasznie mało niestety. a ty jak?? dziewczynki wczoraj coś z kafe się działo? co tam u was?? nie ogarniam na jakim etapie jesteście. Która do lekarza która zaczyna starania a która testuje niedługo :D Brzuchatki jak się czujecie? Nudności przechodzą? Zazdroszczę wam tych USG :*

hehehe... evilinka na pewno skorzystam z rady ;) wiecie co spytałam dziewczyn z ovufriend co myślą na temat tego mojego wykresu i komentarze się rozhulały ;) Podniosły mnie trochę na duchu, bo powiedziały, że ładnie to wygląda i ich zdaniem owulkę miałam 26.05 :D a ten skok to wychodziłoby na to że zagnieżdżenie. Nie chcę się nakręcać ale nadzieja wróciła ;)

no właśnie się zastanawiam czy na nfz mi to ładnie wytną. A słyszałam też że nie chcą wycinać czegoś co nie wygląda na groźną zmianę. Nie śpieszy mi się właśnie. jakby mi sie spieszyło to już bym to dawno wycięła. A i co jeszcze? od urodzenia tego nie mam . zauważyłam że z czasem urosło a bliżej ucha dwa mniejsze są i mam nadzieję że nie urosną.

powiem ci że byłam u dermatologa ale tak na szybko oglądnęła i podała mi tylko nr tel do chirurga który mi to wytnie od ręki tylko że wszystko prywatnie i nie wiem czy się nie spłukam po takim zabiegu :P