chlopak kiedy go poznalam nie nalezal do swietych jego znajomi palili trawke i te sprawy od czasu kiedy zakochal sie we mnie przestal sie znimi spotykac zmienil sie stal sie czuly kochajacy oni zapomnieli o nim calkiem kiedy ich potrzebowal ja bylam przynim jest bardzo zazdrosny nie chce zebym wychodzila z domu wiem ze jezlei poszla bym na impreze to by byl koniec kiedy sie teraz klucimy juz nie tak jak kiedys placze dzwoni po 2910012 razy tylko wychodzi sobie do nich a ja mam siedziec w domu sama bo inaczej to by byl juz koniec a zreszta juz i tak nie mam znajomych przez ten zwiazek bo on tego nie chcial boje sie ze przez nich zacznie znowu cos jarac i robic glupie zecyz do tego kiedy sie widuje z nimi staje sie inny pewny siebie maczo co to nie ja a jeszcze niedawno uwazal ze nie jest mnie wart co zrobic czuje sie niedoceniona i zsunieta na 2 plan teraz przypomnial sobie o kumplach jezeli by byli wporzadku nie miaal bym nic przeciwko ale jest jak jest co mam zrobic pomozcie prosze