Miama

Moluś to już tak niedługo..... Czekamy niecierpliwie. Dzidzia dorodna. Powodzenia!

Aga oj tak, rosną nam te dzieci, strasznie szybko. Moluś melduj co u Ciebie, bo coś cicho

Zaciśnięte mocno mocno Moluś Wesołych Świąt!

100 krocia a co u Ciebie??

Moluś czekamy w takim razie i zaciskamy kciuki, to już niedługo. Oczywiście fotki poślesz, prawda? Tak bardzo Ci kibicowałyśmy :-) Aga jasne, powrót do pracy do dobry wybór. Ja też poszłam po 1,5 roku, a teraz nie wiem, zobaczymy. A u nas kolejne ząbki w drodze, więc nocne pobudki co 1-godzine, czasem częściej. poza tym umiemy już robic pa pa, kosi kosi i mówić ba-ba-ba-ba. Natomiast bardzo ważna starsza siostra od września idzie do przedszkola, więc dumna jestem he he

Aga wpadaj częściej żeby forum całkiem nie zasnęło. A jak u Ciebie poza tym, jak leci? Jak się udał powrót do pracy, jak Paulinka to przyjęła?

Puściutko coś. jak tam? U mnie początki raczkowania, jazda bez trzymanki

Jana nareszcie! Gosia też niedługo skończy 7 miesięcy. Ja nie wiem, czy karmiłabym piersią przy takiej skazie. Współczuję Ci. Też nie pracuję, macierzyński mi się skończył, a teraz już na zasiłku jestem. U mnie ciężkie chwile z dziewczynkami. Gosia wymaga ciągłej uwagi, jak nie na rękach, to na kolanach, więc jak mam chwilę wytchnienia to albo zajmuję się obowiązkami albo Emilką. Dzisiaj mała się po mnie wyspinała i stanęła na nóżkach Niesamowicie jest silna i jeszcze bardziej ruchliwa. Nie można jej zostawić nawet na chwilę nigdzie, bo strach. Chyba że w leżaczku albo kojcu, ale wtedy się zaraz wkurza. myślałam zawsze że Emilka jest nie do przebicia jeśli chodzi o ruchliwość i siłę i w ogóle o to, że ma takiego jeża w pupie, ale teraz kiedy jest Gosia widzę jak bardzo się myliłam. Małgonia jest jeszcze silniejsza i jeszcze ruchliwsza. i ma większego jeża w dupce

Moluś już bliziutko i zobaczysz to najbardziej upragnione malutkie szczęście pod słońcem. Ja też nie mogę się już doczekać. A jak Ty się czujesz? Co tu tak puściutko?

Moluś tak, kopanie z czasem przestaje być przyjemne i bywa że jak kopnie to boli. Kamilkaaaa gratuluję. A moje Gosiątko to mały odkurzacz, wprowadziłam już zupkę, mięsko w zupce, kaszkę, jabłuszko, wszystko wcina aż jej się uszy trzęsą. A jak my jemy to ona też chcę. Silna jest że hej, trzymana pod paszki stoi

Jestem jestem, zaglądam, ale pusto było. Zaglądać będę dalej, nie zamierzam Was opuścić. Kamilkaaa pamiętamy, ale po kątach się kryłaś. Trzymam za Was kciuki Dziewczynki, donosicie ładnie, urodzicie, a potem poproszę o fotki! A tak w ogóle to znacie płeć? Dużo nas było swego czasu, ale każda pewnie zajęta, ale żeby tak nie zajrzeć, nie no, kibicowałyśmy i będziemy się trzymać dalej. Dlatego przywołuję Was! U mnie dobrze, Emilka 8 stycznia skończyła 3 latka, Gosia dziś kończy pół roczku. Tak ten czas leci. Wspaniałe mam te dziewczyny, trochę dają popalić, ale kocham je do bólu. teraz się pochorowaliśmy wszyscy i tak ciągnie się już prawie 2 miesiące. jak nie jedna, to druga. Ech.....

Moluś super, jak tam dzidzia?

Co się dzieje, gdzie wszystkie jesteście?

Moluś cieszę się razem z Tobą!

Agapka piekne foty, jak zawsze zresztą ;-) Moluś daj znać. U nas ok, Gosia dowodzi coraz bardziej

miało być od rana dają w kość, zjadło mi tekst.

Na to wygląda Moluś. Cieszę się, że u Ciebie dziś ok, bo u mnie dziś nerwowo, że ho ho. Dziewczyny od ra ledwo wytrzymuję :-/

100 krocia no to trzymam kciuki

Moluś hormony. A gdzie reszta?

Halo! Słyszy mnie ktoś? Co u Was? Moluś jak się czujesz Kotek?

Dziś Dzień Dziecka Nienarodzonego, dlatego dla naszych Aniołków. Mój miałby za miesiąc 4 latka. Moluś cieszę się, że druga Dzidzia rozwija się prawidłowo. Będzie dobrze!

Czekam na relację

Nie robiłam Moluś, zobaczysz co Ci powie lekarz. Napewno zmierzy na USG przezierność karkową - NT. Jeśli wynik będzie dobry, to nie będzie potrzeby robienia takich badań. W grupie ryzyka też chyba nie jesteś. A u nas ok, Małgosia pięknie przesypia noce, częściej budzi nas Emilka.

WYŁAZIĆ Z KRZAKÓW!!!!!!!!!!!!!!! Moluś jak się czujesz?

Hallo! Jest tam kto???????