![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_1432223.png)
Miama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miama
-
Darka po pierwsze to daj znać, jak po wizycie u ginka. My dzisiaj idziemy z mężusiem do kina. trzeba się trochę rozerwać, bo już potem niewiadomo kiedy znów tam pójdziemy. Co do ubranek, to mam 2 komplety 56 i następne już 62. Ale masę ciuszków dostałam po innych dzieciakach i teraz mam po kilka kompletów. Myślę, że nie ma sensu pakować się w mały rozmiar 56, bo dziecko zaraz z niego wyrasta, a 62 zawsze można podwinąć, albo założyć skarpetki na nóżki. Ja już mam pościel do łóżeczka, ale pewnie i tak początkowo będzie spało w rożku, albo pod kocykiem. Zresztą wyjdzie w praniu. Co do kosmetyków, to mnie JANA zasmuciłaś. kupiłam cały zestaw Johnsona, ale skoro jest do bani, to muszę zmienić na Bambino. Johnsona zastosuję jak mała będzie większa. Ubranka i pieluchy piorę w płynie do prania BEBI (to jest rozpuszczone szare mydło - najlepsze dla niemowlaczków) a pościel w Jelpie. Lovela też ponoć super, tylko droższa. Pozdrawiam
-
Kamilla ja też dostałam znowu kilka ubranek po dziecku, a już się cieszyłam że wszystko czeka na miejscu. A tak to znowu pranie i prasowanie, uffffff Niech mi już nic nie kupują. No chyba że ubranka od pół roczku wzwyż (aż do osiemnastki - :D )
-
Dareczko ale lepiej zeby mała jeszcze sobie posiedziała w brzuszku do terminu, czyli 2 stycznia. Im bliżej porodu, tym bardziej wydaje mi się, ze nie jestem przygotowana, hmmmmm. JANA mam ulotkę medeli ze szkoły rodzenia, drogie te rzeczy strasznie. Nad laktatorem pomyślę. Buziaczki
-
Dzieńdoberek! A cóż tutaj dziś tak puściutko? Przyszłam się przywitać, ale nikogo nie ma. Pomimo to życzę pogodnego i udanego weekendu!! Całusiątki i pozdrówki
-
Jak to dobrze, jak ktoś doświadczony jest na topiku. W takim razie JANA poprawki wprowadzę w życie. Nie pomyślałam o tej ciężkiej torbie - faktycznie będę ją musiała sama taskać. Trzeba by zredukować listę. Apropo jaki laktator - fajny i niedrogi mogłybyście polecić? Channah Twoja lista jest gdzieś przed JANY (s.130) ale się jej nie doszukałam, bo szczerze powiedziawszy ta mi wystarczyło, może w wolnej chwili poszukam. Kubuś i Ty macie śliczne zdjątko. Słodkie zasypianko... Darka supcio wyglądasz, dzięki za foteczki. GOSIK ja też stękam, w nocy budzę się co chwilę, a zanim zasnę mijają godziny wiercenia się na łóżku. Męża to już też męczy, a to on wstaje rano do pracy, nie ja. Poza tym tu kłuje, tam skurcze. Jeszcze tylko kilka tygodni! Majtki jednorazowe to takie majteczki z siateczki, podtrzymują podpaskę. Moluś śliczna szkuta
-
Jestem przemodelka! Zastanawiałam się, jakby tu doszukać się Wasych list Channah i JANA co zamierzacie zabrać do szpitala i tak sobie myślę, która to może być strona. Strzeliłam że na oko 130, no i cyk! Znalazłam do strzału!!!!!!!! :D :D :D A nastawiałam się na godzinę poszukiwań :D :D :D
-
GOSIK cesarkę? Ja się martwiłam, czy mi się dziecko obróci, zeby tylko cesarki nie mieć..... U mnie jak już pisałam, wszystko czeka w komodzie poprane i poprasowane. Z łóżeczkiem też się nie śpieszę, mężuś się wszystkim zajmie jakby co. Torbę niedługo zacznę przygotowywać. Tylko sama nie wiem co do niej wziąść. Moja szkoła rodzenia jeszcze trwa, na 3 tygodnie przed terminem położna ma mnie uczyć parcia na spojenie łonowe. Teraz jeszcze nie można. Oddechy w teorii mam już opanowane. Ale na porodówce pewnie wszystko zapomnę. Agapko niedługo też się doczekasz kochana. Trzymam za Was kciuki planujące! Pozdrawiam wszystko forumowiczki.
-
No tak, szaleństwo zakupowe........ Ja już nic dla nas nie kupuję, dość. Mam na razie wystarczającą ilość ciuszków, a potem się dokupi, zresztą rodzinka na pewno coś przyniesie. Coraz bliżej terminu mamy, kochana, jak u ciebie z nerwami? Czy już się martwisz porodem, czy jeszcze nie bardzo? Ja tak średnio.
-
Cosik pustka dzisiaj, nikt nie ma chęci pogadać.
-
Cieszę się, że u Was w porządku, tylko 100krocia ma tą infekcję, szkoda. Ale nie przejmuj się, ja mam celibacik już grubo ponad miesiąc, wcale nie jestem zadowolona, ale co zrobić. Jeszcze tylko jakieś 3 miesiące :-( U mnie ok, pogoda za oknem ładna, żyć nie umierać. Wczoraj też byłam na szkole rodzenia i powiem szczerze, że coraz bardziej zaczynam się denerwować. Ale na razie jest oki. No i może to zabrzmi śmiesznie, ale cały czas nie wiem gdzie chce rodzić, nie mogę się zdecydować....
-
no cóż, u mnie też po staremu, mała dzisiaj ciśnie na pęcherz, co niestety boli. Miłego dnia
-
Owszem, zaglądałam, ale tylko można sobie informator na maila zamówić. Ehhhhh u nas w Polsce jest straszne zacofanie...... Chyba że ja coś źle patrzyłam. Sprawdzałaś pocztę?
-
To ja też wkleję z poprawkami. PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Agapka........Emilia.....22.......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH 100krocia....................25....Rybnik.o......06.12.....TSH,T3,T4,ATPO,WZWB,MF,LH,FSH,Toxo,Cmv,PRL tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................starania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ greta78......Karolina.....28.....destin(floryda)........4............14.12 Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................\"x\"...........27.11 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............15...........07.12 Moluś..........Joanna.....29.......Koło...................2........ok.16.11 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.........Płeć..LCS G*O*S*I*K...Gosia....29.......Olsztyn..............27Gr.06 ....chlop.....5 Miama.......Lidia....26......południePL...34...2 styczeń07....dz......2 Kamilla7...Dominika...24.....Kraków.....23.....16Luty.07...chłop....1 darka...daria........29.......malbork.......22....15marzec.......?......2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania.......ania........25.....siemianowice.....6/7.....03.05.07....? --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2007........Justyna
-
Czy ja wiem, mnie kasztan kojarzy się z taką mieszanką rudości i brązu. Hmmmmmmmmmmmmmmmmm Ale ja się nie znam, moje włosy nigdy w życiu farby nie doświadczyły.....
-
Kasztan :D :D :D
-
Witajcie! U mnie jak spojrzę za okno, to taka jakby próżnia, żadnych słoneczek, wiaterków, nic. Dziwnie tak.
-
100 krocia dzięki Moluś dotarły? To dobrze, ale więcej nic nie chce dotrzeć, nie wiem czemu.
-
Dzięki GOSIK! Czekaj zaraz Ci coś wyślę na maila.
-
Channah dzięx Asik wydaje mi się, że pasowałby Ci kasztan ;-)
-
kamilla 7 dziękuję Asik nie wolno się dołować, stres też źle wpływa na prolaktynę. Uszka w górę!!!!!!!!! Greta gratuluję nowej hacjendy, ale masz fajnie i niepalenia. Trzym się dzielnie. dostałaś moje ślubne fotki? Teraz czekamy na Twoje fotki domciu. Też sobie zrób badanka hormonów.
-
Dziękuję za życzonka, teraz tylko jedno mi w głowie - szczęśliwe rozwiązanie. pod tym pojęciem kryje się wszystko!
-
Madinka witaj i trzymaj się cieplutko, na pewno się uda! Kamilkaaaa miałam nieregularne cykle, dlatego mój lekarz skierował mnie na badanka hormonów. Wcześniejszy, który prowadził 1 ciążę tego nie zrobił niestety. A powód straty nie jest mi znany do dziś. Wystraszyłam się wczoraj, bo wieczorem miałam ciśnienie 142/86. Za wysokie. Ale dziś rano mierzyłam i 126/82. Tak że spoko. poza tym u mnie ok, jadę do sklepu po jakieś ciasto, bo kończę dziś 26 latek! O jeju!
-
Mikołajka Kamilkaaaa 2 maja 2005r. straciłam dziecko, potem w październiku zaczęłam leczyć tą cholerną prolaktynę. Lekarz pozwolił się starać po miesiącu, ale ja jeszcze nie byłam gotowa. W marcu zaczęliśmy na nowo, potem była @ bo się nie udało, a w kwietniu był udany strzał w 10! No i jestem w 33 tygodniu ciąży z upragnionym dzieckiem ;-) Ty też dasz radę. Greta szkoda........ wstrętna małpa - @
-
Kamilkaaaaa na pewno się zdecydujesz i powiem Ci więcej - będziesz jeszcze szybciej i mocniej kochać maleństwo w brzuszku. Wierz mi, coś o tym wiem. Ja na początku byłam tak smutna, że nie mogłam patrzć na maleństwa, ani na brzuszki. Całusek dla Ciebie
-
Mikołajka chciałam Ci powiedzieć, żebyś ucałowała Kacperka. No i już się ciemno robi. A pralka pierze i pierze......