Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miama

  1. Też nie cierpię czasu zimowego. Takie dłuuuuuuuugie wieczory. Bleeeeee
  2. No to nam się stronka rozjechała :/ Fajne są kapelusze do sukien ślubnych. kumpela miała i wyglądała zabójczo!
  3. Witam w poniedziałek! Agapko bardzo ładna, chociaż nietypowa suknia. Będziesz wyglądała jak księżniczka ;-) 100krocia fajne przeboje z tym autkiem. Dobrze że stało się to tak blisko domu....... U mnie ok, tylko jestem coraz bardziej załamana wagą. już 15 kg do przodu. Ale za 3 dni zaczynam 8 miesiąc, więc mam nadzieję, że już zbyt dużo nie przytyję. Całuję
  4. GOSIK ja jestem w tym dobrym położeniu że wózka ani łóżeczka kupować nie muszę. Resztę owszem. Powodzenia na zakupach - oby były udane!
  5. Super JANA gratulacje z całego serca! Teraz pora na mnie i na Gosik ;-) Byłam dziś na małych zakupach - śpioszki, kaftaniki, czapeczki, pieluchy i lekką ręką udałam 300,- O RANY!!!
  6. Wow! jestem pod wrażeniem. JANA wykazała się świetnym opanowaniem :D Jeszcze raz powodzenia! Asik sama nie wiem, skoro Twoja gin kazała odstawić, to pewnie tak zrobisz i chyba też będzie dobrze.....
  7. O kurcze wreszcie będzie jakaś córcia na topicu. JANA trzymaj się..... Asik ja czekałam ze starankami, ale skoro gin Ci nie mówił, to działaj. Przecież to chodzi o to żebyś zaszła, co nie? Innych przeciwskazań nie ma! A może akurat się uda. A jak już zajdziesz to nie odstawiaj leku od razu, bo to trzeba po troszku. Ja brałam Parlodel do 3 miesiąca ciąży. Kamilla u mnie też różnie z tą aktywnością dzieciaczka ale zdecydowanie wolę jak mnie okłada, nawet jeśli jest to mniej przyjemne ;-) Agapko całuski Pozdrowionka dla wszystkich dzieciatych, rodzących, ciężarnych i starających się
  8. O Agapka wrzesień to najlepszy miesiąc na ślub. Ja miałam 4 września. Emilka będzie na stówę, no chyba że będzie chłopczyk. Asik racja, poziom PRL musi się obniżyć. Najlepiej powalczyć ze 3 miesiące i powrócić do starań.
  9. Nie nastawiaj się z góry na przegraną Asik.
  10. Asik teraz to już powinnaś dać radę i niedługo wskoczysz do naszej tabelki ;-) Oby jeszcze przed moim opuszczeniem jej ;D My też mamy autko po remoncie - małe klepanko klapy, bo był wgniotek, drzwi kierowcy bo były odpryski i konserwacja. 700,- poszło w niepamięć :-( U mnie i Emilki w porządeczku. dzisiaj się ożywiła zaraz po śniadanku. Chyba jej smakowała swojska kiełbaska z bułeczką ;-)
  11. Channah jeszcze jedno: fotki są super, widzę że naukowiec Wam rośnie. Taki mały a z takim zainteresowaniem przegląda prasówkę. nieźle. Acha i gdzie zgubiłaś swój brzuszek?????????????????????????? :d
  12. Jestem jestem. Tylko ograniczam komputer do minimum, bo mała mi nie daje usiedzieć przed nim. Raz że wpycha się pod prawe żebro, do tego zaczyna mnie okładać, jak ją tam ściskam. Więc tylko pozdrawiam dziś. Acha - u mnie pada deszczyk
  13. Darka pogoda dopisuje, więc każda oddycha ostatnimi podrygami ciepła. Niedługo pozostaną nam kożuszki, albo ciepłe kapcie. JANA oj ciężko, ciężko. U mnie końcówka 7 miesiąca, a sapię jak lokomotywka. no i też pół dnia na kiblu :D Damy radę ;-) na pocieszenie Ja nawet się nie przyznaję ile ważę :(
  14. Hello! Mikołajka mi pisała, że narazie nie da rady wpaść na kafe, bo zepsuł im się komputer i oddali do naprawy, ale u nich wszystko dobrze, Kacperek jest zdrowy i grzeczny. Kazała Was pozdrowić i odezwie się dopiero jak będzie dała radę. U mnie w porządeczku. Tylko po weekendzie prawie kilo więcej, ze względu na 2 dni imienin u teścia i strasznym obżarstwie :-( Pozdrawiam
  15. Asik ja nie tolerowałam Bromergonu, dopiero Parlodel mi pomógł. Poczekaj do poniedziałku, bo przy Bromergonie nie powinno się też nadużywać alkoholu ;-) Powodzonka!
  16. Asik tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1567694&start=7200 jest wątek o prolaktynie.
  17. GOSIK nawet całkiem spoko na tych naukach rodzenia. Jutro będziemy omawiać 1 fazę porodu. No i ćwiczenia rozluźniające, oddychanie przeponą i takie tam.....
  18. JANA szkoda... Ja też mizianka nie mogę teraz :( Channah super ten Twój Kubuś! Acha też mi szkoda, jak dzieciaczek płacze i nie da się mu pomóc....... Tiki-tak pamiętam, że też mnie bolał pierwszy raz po zabiegu i ogólnie przez jakiś czas byłam jakby \"zablokowana\"...
  19. Faktycznie, myśl o tym, że zobaczę malutką też jakoś wpływa kojąco na myśl o porodzie
  20. O rany JANA ciekawa jestem jak będzie wyglądać moja psychika w takim czasie przed porodem jak Ty jesteś teraz. Chyba stresisko będzie straszne
  21. Na pewno Ci się uda Asik! Tylko trochę się dziwię, czemu nikt Ci wcześniej nie proponował dokładnego badania hormonów. I szczerze powiedziawszy myślałam, że je masz zrobione. Głowa do góry - uda się! Bo jeśli powód niemocy zajścia w ciążę to te hormony, to na pewno niedługo Wam się uda. Gorzej jeśli to ta kichana blokada psychiczna, wtedy najlepszym sposobem na zajście to przestać się starać ;-) powodzenia
  22. Nie Asiku - lekarstwo się bierze obojętne od kiedy. No a leczenie trwa różnie. po pierwsze zależy jaki był poziom wyjściowy, a po drugie zależy jak na Ciebie lek zadziała. To znaczy, że po jakimś czasie lekarz każe Ci zbadać prolaktynę ponownie. U mnie to trwało 4 miesiące, a potem jak już zaszłam w ciążę, to do 3 miesiąca brałam lek, tylko w coraz mniejszej dawce. Agapko nie robiłam z obciążeniem, tylko normalne badanko hormonu z krwi.
  23. Co do prolaktyny to ja miałam z nią problemy. Robiłam zawsze badanie na czczo po spoczynku po 14 dniu cyklu. Niestety wysoka prolaktyna może powodować problemy z zajściem w ciążę, więc Asik w Twoim przypadku i tak może być. Ale jest dużo leków obniżających jej poziom, więc bez problemu. U mnie poza tym bardzo bolesne, obfite i nieregularne @ występowały. Ja miałam poziom 46,56 ostatnio który leczyłam przed ciążą. dasz radę, zrób wyniki i będzie dobrze. Channah faktycznie sami faceci, ale spokojnie, niedługo poziom się wyrówna ;-) Pozdrawiam ;D
  24. Mikołajka super, że się odezwałaś! Jeszcze raz gratuluję i ściskam. pa
  25. Hej! A u mnie dziś też mały zonk rano. Chyba żelazo winne tym razem, bo znowu zwymiotowałam. Teraz jest dobrze. kurcze chwilami nie mam siły. Ja też miałam problemy z prolaktyną. Robiłam zawsze po 14-tym dniu cyklu.
×