Miama

Cześć wszystkim! Jeśli chodzi o mdłości to ja miewam je także o innych porach dnia. A dziś jak myłam garnki po obiadku to tak mi się w głowie zakręciło, podłoga mi uciekła, że myślałam, że się przewrócę. Zmęczenie ciągłe też mnie męczy. no i to siusianie. Z każdą kropelką do kibelka, makabra, sikam chyba 30 razy na dzień. Co do tofek to przesyłajcie na adres lidus@o2.pl pozdrawiam Was wszystkie oraz życzę powodzenia planującym

To było bardzo miłe, dziękuję ;-)

Powiem Wam że też się martwiłam tym kłuciem, dopóki nie napisałyście, że też to macie. Na szczęście nie występuje ono cały czas więc się nie będę martwiła. Asik, Aleksandra i Gosik - sprawdźcie pocztę ;-) A jeszcze co chciałam powiedzieć to ciekawe z Was osóbki i bardzo sympatyczne :D

Hmmmmm Jana ja też gustuję w trochę cięższym brzmieniu, choć teraz mi to już trochę przeszło, ale jeszcze kilka lat temu.......... Czasem lubię posłuchać, powspominać ;-)

Nowych objawów na razie brak, poza tym, że czasem mnie kłuje brzuch. Jestem straszną panikarą jeśli chodzi o temat ciąży i od razu się martwię. A paseczek zrobiłam tak, że weszłam sobie na stronkę: http://www.tickerfactory.com/ezticker/ticker_designer.php?ticker_type=1 i wybrałam pasek i znaczek, a potem wpisałam przewidywalną datę rozwiązania i datę dzisiejszą. I tyle. Powodzenia. U mnie też już wiedzą rodzice i teściowie, reszta się dowie jak już zobaczę fasoleczkę na usg, czyli w czwartek ;-)

A tak w ogóle to jak samopoczucie??

No i właśnie, jak tylko znajdziesz chwilę możliwą do wykorzystania to jedź, odpoczywaj.. Ja czuję się dobrze, za 3 dni do lekarza ;-)

Smutno Asik że się nie udało. Może spróbujcie w tym cyklu gdzieś wyjechać, odpocząć i tam w zacisznym kąciku Polski przy winku spróbować jeszcze raz, bez napięcia. Może nie myśl o tym tak intensywnie, bo bardzo prawdopodobne że się trochę przyblokowałaś. Moja kumpela tak miała, że przez 2 lata po ślubie starała się o dziecko i nic nie wychodziło. Po tym czasie lekarz stwierdził, że ma problem z zajściem bo coś tam u niej nie gra i najpierw musi się podleczyć. Dziewczyna stwierdziła, ze trudno, skoro tak, no to poczekają ile bedzie trzeba i w następnym miesiącu była już w ciąży :D pozdrawiam i dalej trzymam kciuki ;-)

Hej! Też jestem ciekawa jak wynik testu Asik....... Czy będziemy się cieszyć rosnącym gronem brzuchaczków? Aleksandra i Gosik jak się czujecie? Bo ja w miarę, ale bywało lepiej. Ale moje szczęście przykrywa każde gorsze momenty ;-) Też bym chciała wymienić się fotkami, jak macie ochotę to jestem pod adresem lidus@o2.pl Pozdrawiam :D

Ojej to ja sama już nie wiem. Ja piszę tak jak faktycznie zaszłam w ciążę i nie będę tego zmieniać, bo jakbym miała liczyć od ostatniej @ to teoretycznie jestem w 6 tygodniu ciąży a ja dokładnie wiem kiedy miałam dni płodne i kiedy poczęła się moja fasoleczka ;-) U lekarza tez jeszcze nie byłam, idę w czwartek. Zobaczymy co on powie, najwyżej wtedy skoryguję tabelkę. pozdrawiam

Aleksandra gratuluję i witam wśród zaciążonych. Dopisz się do tabelki, ja się już dopisałam ;-) Tak jak mówiłam rano, byłam pewna ze też jesteś w ciąży, bo tak samo nasze sprawy wyglądały :D pozdrawiam wszystkie zaciążone i starającym się życzę powodzenia i też pozdrawiam

TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Kamilla7.......Dominika...23....Kraków.........10.05..........TSH,Tf3, Tf4,ATPO, morf.,aTG,toxo, CMV,róż,HBS,antyHCV 100krocia......................24....Rybnik.......10.05.........TSH, T3,T4,ATPO Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........17. 04.....ogólne, TSH darka.........daria..........29....Malbork...... 04.05........ogólne Agapka.....Emilka....22........Płock..............?.........tsh,cytologia,toxo,cytomegalia,rózyczka,krupa krwi,morfologia Moluś..........Joanna.....29....Koło.............?.................? --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk..............8...........06.05 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć...LCS J_A_N_A...Joanna....23....Zielona Góra....12.....4listopad.......?.....6 G*O*S*I*K....Gosia......28......Olsztyn......................................5 Miama.......Lidia......26......południe PL....3.....styczeń 07....?......2 Troszkę zapomniałam że się starzejemy ;-)

TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Kamilla7.......Dominika...23....Kraków.........10.05..........TSH,Tf3, Tf4,ATPO, morf.,aTG,toxo, CMV,róż,HBS,antyHCV 100krocia......................24....Rybnik.......10.05.........TSH, T3,T4,ATPO Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........17. 04.....ogólne, TSH darka.........daria..........29....Malbork...... 04.05........ogólne Agapka.....Emilka....22........Płock..............?.........tsh,cytologia,toxo,cytomegalia,rózyczka,krupa krwi,morfologia Moluś..........Joanna.....29....Koło.............?.................? --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk..............8...........06.05 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć...LCS J_A_N_A...Joanna....23....Zielona Góra....12.....4listopad.......?.....6 G*O*S*I*K....Gosia......28......Olsztyn......................................5 Miama.......Lidia......25......południe PL....3.....styczeń 07....?......2 Czy LCS to liczba cykli starań, czy dobrze rozumiem?????? Dopisałam się, dzięki ;-)

Ja też trzymam kciuki bardzo mocno Aleksandra - ja też miałam mieszane uczucia, jak zobaczyłam dokładnie tydzień temu po paru minutach drugą słabiuchną kreseczkę, którą ledwo było widać.... Ale TAK to jest ciąża na stówę. Okresu dalej nie mam, brzuch też mnie pobolewa, ale to ponoć normalne, wszystko się tam musi porozciągać i przygotować do wzrostu. Zmierz sobie tempkę - jeśli zobaczysz około 37 to bardzo prawdopodobne że się udało. Zresztą udało Ci się na pewno tak jak mnie. Dlatego po cichutku gratuluję i zapraszam do grona brzuchatych ;-) Jeśli o mnie chodzi to ogólnie czuję się nieźle poza niewielkimi dolegliwościami. Ale uczucie jest przecudne

Też się nie szczepiłam, myślałam o tym, ale jakoś tak wyszło ze nie wyszło. Ja robiłam tylko toxo i cytologię. Nie ma co się zamartwiać Jana gratuluję przejscia przez 1 trymestr, chyba najgorszy w całej ciąży i najbardziej niebezpieczny. Widać już brzuszek, czy jeszcze nie? ;-)

Ja czytałam że przez pierwsze około 2 tygodnie ciąży zarodek jest bezpieczny na zewnętrzne sprawy typu alkohol, antybiotyki, ponieważ ma możliwość regeneracji uszkodzonej tkanki na nową. Niestety po tym czasie ta możliwość zanika. Czyli teoretycznie nie masz się o co martwić, jeśli chodzi o te piwa, natomiast nie znaczy to, że można nadużywać tej możliwości, jedynie stanowi to małe pocieszenie. Ale ja nie jestem lekarzem i to co wyczytałam to niekoniecznie 100% prawda.

Asik bardzo mocno trzymam kciuki. Słyszałam ze takie brązowe coś może się pojawiać we wczesnej fazie ciąży, ale nie można tego bagatelizować. Wszak nawet w ciąży zdarzają się do 3 miesiąca takie plamienia okresopodobne tylko skąpsze. Na pewno stres jest niewskazany. Ja Ci powiem, że to był mój 2 cykl starań, nie licząc tego, co było rok temu, że była ciąża i poszła. Teraz po roku znów zaczęliśmy i udało się w 2 cyklu. Ale bardzo książkowo podeszłam do tego: obserwacja śluzu, temperatury........ Może Ty też spróbujesz... Głowa do góry, jeszcze w tą wiosnę do nas dołączysz. powiedzenie mówi: W marcu koty W kwietniu psy A w maju MY!

A który to Twój cykl starań Asik??

Faktycznie prawdziwa wiosna za oknem i w sercu ;-) Powodzenia Gosik, test na pewno się potwierdzi.

Asik25 - mocno trzymam za Ciebie kciuki. Oby to były objawy ciąży! Jeśli tak będziemy się cieszyć powiększającym się gronem wiosennych brzuszków. Powodzenia Ja dalej mam tempkę 37,2 i nic nie spada, do lekarza za tydzień, @ nie ma, objawy sie nasilają i coś mi się widzi, że nie ucieknę od mdłości, bo już momentami nie mogę patrzeć na jedzenie. Tylko jeden minus jest taki że mi sie waga zepsuła i nie wiem ile teraz waże, ale chyba jeszcze bardziej schudłam. Poza tym jestem szczęsliwa i czuję się super. Dziś mija rok od mojego pobytu w szpitalu i łyżeczkowania po poronieniu, ale ja nie chcę już o tym pamiętać, bo zycie przynosi mi dziś nową radość i nadzieję ;-)

Hej Wam! A znacie jakieś dobre linki dla ciężarnych, z których dokładnie wyczytam co mi wolno, a czego nie? I tak dalej? Pozdrawiam z całego serca ;-)

Dzięki Darka. Super średnia, oby tak dalej, czekamy na resztę ;-)

na razie wie tylko mój mąż, reszcie powiemy dopiero po USG, czyli za jakieś 2 tygodnie. Jeśli oczywiście wytrzymamy. Jestem pewna że wszyscy będą się cieszyć ;-) A co do prezentu to tak jak mówię, wiem mniej więcej kiedy były dni płodne, więc termin to pewnie połowa stycznia. I dobrze, lepiej urodzić na nowym roku. Chociaż to wszystko może się pozmieniać.