Miama

Moluś tulę bardzo mocno. Drzewko podlane, ładne już masz, duże.. teraz moje... ;-) http://lidiamat.posadzdrzewo.pl/

Witajcie - parę dni nie było nas bo komputer szlag trafił, ale juz naprawiony. Wiecie co zrobiła wczoraj nasza córunia? Rano ją wzięliśmy do łóżka, żeby sobie pobrykała i próbowaliśmy dospać. A jej ulubioną zabawką jest Sudocrem. Otwiera go i zamyka i tak w kółko. Nigdy w nim nie grzebała. No i tak też wczoraj - bawiła się nim, a nam się zdrzemnęło. Aż tu nagle budzimy się - Emi sobie opowiada, cieszy się, a pościel i Emilka całe w sudocremie. Wyczyściła dokładnie całe opakowanie i wmazała w pościel. Rany! A tylko dwa dni miałam czystą pościel założoną Na domiar złego dzisiaj po kąpieli jak ja ubieraliśmy a ona brykała na golaska po naszym łóżku zsiurała się na kołdrę. Jak nie urok to... Poza tym u nas już dobrze, chyba wyzdrowiałyśmy i obeszło się bez lekarza - dziś byłyśmy dwa razy na spacerku, teraz z kolei znów dają znać o sobie ząbki. Chyba coś wychodzi, bo mnie ukłuło, trudno powiedzieć, czy czwórka czy trójka. Ja widziałam serduszko bijące około 8 tygodnia ciąży, w 6 nie było widać. Usłyszałam je dużo później. Całuski

dzięki Julietta. Powodzonka życzę, na pewno się uda.

jeszcze poproszę o podlanie mojego ;-) http://lidiamat.posadzdrzewo.pl Ponoć ta moja ciotka co to urodziłaby kuzyna do wc miała @ przez 5 miesięcy... i dlatego nie wiedziała, że to tak zaawansowana ciąża. Chyba że tam było coś nie tak. Mini ja miałam oksytocynę - rzeczywiście skurcze są bardziej bolesne. Tzn moje były okropne przez cały czas trwania porodu, a po oksytocynie wzmogły się nie do wytrzymania. U nas ciut lepiej, Emilka odkaszluje, ja też czuję się coraz lepiej. Całusiątka.

Wtrącając sie powiem, że moja ciotka też prawie urodziła do kibelka mojego kuzyna, ale to było prawie 40 lat temu. Tylko to było jej 1 dziecko, a ona nie wiedziała że jest w tak zaawansowanej ciąży. JANA ja też myśłałam że muszę do wc, choć z bólu wytrzymać nie mogłam i mówiłam do położnej że chcę do wc a ona zaczęła się śmiać, że to właśnie tak odczuwam jak powinnam

Moluś podlałam, podlejcie znów moje http://lidiamat.posadzdrzewo.pl/ Asiczku buziak wielki! Alborada szukałam moich zdjęć USG, ja nie miałam oznaczanego bicia serduszka na tych zdjęciach, było sprawdzane na bieżąco, ale nie nanoszone na zdjęcie. Nie potrafię Ci pomóc, ale wydaje mi się, że wszystko jest w porządku, przecież gdyby było cos nie tak, lekarka na pewno by Ci powiedziała. Gdyby nie było bicia serca, to już byś dawno o tym wiedziałam szukam po necie i znalazłam tyle Karta przebiegu ciąży Jest prowadzona przez lekarza począwszy od pierwszej lub drugiej wizyty ciężarnej. O przebiegu ciąży informują umieszczone na dokumencie następujące oznaczenia: RR ciśnienie krwi b.z. bez zmian (termin używany głównie przy badaniu moczu) Hb poziom hemoglobiny (białko krwi ) Fe poziom żelaza ASP lub FHR akcja serca płodu - badana jest zwykle od 14 tygodnia ciąży. Ruchy płodu wyczuwane zazwyczaj od 16 - 20 tygodnia ciąży. Poł. podł. gł. położenie podłużne główkowe, oznacza, że płód ułożony jest w macicy główką w dół ( prawidłowe w ostatnim trymestrze ciąży) Poł. mied. położenie miednicowe, oznacza, że płód ułożony jest w macicy głową do góry Część przodująca płodu ustalona oznacza, że główka płodu (lub pośladki) przyparta jest do wchodu miednicy,czyli ,że płód jest gotowy do porodu Wysokość dna macicy pomiar wysokości dna macicy w cm, mierzony od szczytu kości łonowej do wyrostka mieczykowatego mostka klatki piersiowej , informuje o wzroście macicy a pośrednio o prawidłowości rozwoju ciąży. PTP lub TP przewidywany termin porodu TNW termin następnej wizyty

Moluś podlałam, podlejcie znów moje http://lidiamat.posadzdrzewo.pl/ Asiczku buziak wielki! Alborada szukałam moich zdjęć USG, ja nie miałam oznaczanego bicia serduszka na tych zdjęciach, było sprawdzane na bieżąco, ale nie nanoszone na zdjęcie. Nie potrafię Ci pomóc, ale wydaje mi się, że wszystko jest w porządku, przecież gdyby było cos nie tak, lekarka na pewno by Ci powiedziała. Gdyby nie było bicia serca, to już byś dawno o tym wiedziałam szukam po necie i znalazłam tyle Karta przebiegu ciąży Jest prowadzona przez lekarza począwszy od pierwszej lub drugiej wizyty ciężarnej. O przebiegu ciąży informują umieszczone na dokumencie następujące oznaczenia: RR ciśnienie krwi b.z. bez zmian (termin używany głównie przy badaniu moczu) Hb poziom hemoglobiny (białko krwi ) Fe poziom żelaza ASP lub FHR akcja serca płodu - badana jest zwykle od 14 tygodnia ciąży. Ruchy płodu wyczuwane zazwyczaj od 16 - 20 tygodnia ciąży. Poł. podł. gł. położenie podłużne główkowe, oznacza, że płód ułożony jest w macicy główką w dół ( prawidłowe w ostatnim trymestrze ciąży) Poł. mied. położenie miednicowe, oznacza, że płód ułożony jest w macicy głową do góry Część przodująca płodu ustalona oznacza, że główka płodu (lub pośladki) przyparta jest do wchodu miednicy,czyli ,że płód jest gotowy do porodu Wysokość dna macicy pomiar wysokości dna macicy w cm, mierzony od szczytu kości łonowej do wyrostka mieczykowatego mostka klatki piersiowej , informuje o wzroście macicy a pośrednio o prawidłowości rozwoju ciąży. PTP lub TP przewidywany termin porodu TNW termin następnej wizyty

Alborada pomyślałam, że może zechcesz poczytać... Bóle brzucha w ciąży. Grooźne, niegroźne... Od chwili, gdy będziesz podejrzewać ze jesteś w ciąży, zaczniesz wsłuchiwać się w swój organizm z niespotykaną dotąd intensywnością. Będziesz analizować wszystkie sygnały, jakie twój organizm będzie ci wysyłał, będziesz zastanawiać się, co jest normalnym objawem ciąży, a co wymaga fachowej interwencji. Jednym z najbardziej niepokojących „doznań ciążowych” jest ból brzucha. Jaki ból jest fizjologiczny, a jaki potrzebuje konsultacji z lekarzem? O tym właśnie będzie artykuł. Okres ciąży podzielę na trymestry i dla nich opiszę dolegliwości bólowe brzucha. I trymestr Pierwsze dni i tygodnie ciąży to intensywny rozwój i wzrost Twojego dziecka. Cały twój organizm reaguje na obecność tej małej istotki w twoim brzuchu, a szczególnie domek dziecka – macica. Staje się ona przytulnym mieszkaniem na całe 9 miesięcy. Ale żeby maluszkowi było wygodnie, musi rosnąć razem z nim. I ty to czujesz! Rosnąca macica rozciąga trzymające ją więzadła, zaczyna uciskać na inne narządy leżące w pobliżu, np. pęcherz moczowy. Teraz centrum twojego organizmu jest właśnie tutaj – w dole brzucha. To tutaj, pod wpływem zmian hormonalnych, dopływa najwięcej krwi, przez co narządy są obrzmiałe i bardzo tkliwe. Możesz mieć wrażenie pełności w jamie brzusznej; uczucie „ciągnięcia”, szczególnie w pachwinach, lekkie skurcze macicy – podobne jak na miesiączkę, ale raczej bezbolesne. Objawy napięcia przedmiesiączkowego i ciąży są bardzo podobne – a to dlatego, że w obu przypadkach wzrasta gwałtownie poziom gestagenów, odpowiedzialnych za skurcze macicy, złe samopoczucie, bolące piersi, rozdrażnienie. Mogą też pojawić się bóle niezwiązane z ciążą, np. zapalenie wyrostka robaczkowego, zaburzenia jelitowe, kolka nerkowa, co wymaga wizyty u specjalisty. Jak wiadomo, w pierwszym trymestrze jest duże ryzyko poronienia, płód jest bardzo czuły na wszelkie czynniki zewnętrzne. Dlatego nie wolno bagatelizować pewnych sygnałów wysyłanych przez organizm. Jeśli bóle mają charakter bolesnych regularnych skurczy, należy udać się do ginekologa, który zdiagnozuje przyczynę dolegliwości i w miarę możliwości zastosuje leczenie. Każde krwawienie czy plamienie w ciąży, nawet jeśli nie towarzyszy mu ból, wymaga konsultacji lekarskiej! To może być objawem zagrażającego poronienia! II trymestr Macica coraz szybciej się rozciąga i w efekcie możesz czuć bóle w podbrzuszu, a także bóle pleców. Wzrost macicy jest uwarunkowany wzrostem znajdującego się w niej płodu. Rozciągnięciu ulegają również więzadła macicy. To rozciąganie w niektórych przypadkach może wiązać się z występowaniem okresowego, czasami dość silnego bólu. W drugiej połowie ciąży mogą pojawić się niegroźne bóle związane z ruchami płodu odczuwane jako „wiercenie się dziecka” czy „bolesne kopnięcia”. Niektóre dolegliwości mogą być niestety sygnałem niebezpieczeństwa straty ciąży i wymagają szybkiej porady lekarskiej. Jeśli bóle są coraz silniejsze, regularne, brzuch twardnieje, udaj się natychmiast do lekarza! Takie dolegliwości mogą oznaczać odklejanie się łożyska, co wiąże się z niedotlenieniem, a nawet śmiercią płodu! Lepiej jest „dmuchać na zimne”! III trymestr Mogą pojawić się skurcze macicy, zazwyczaj bezbolesne, trwające 20 – 30 sekund (macica twardnieje a potem wraca do normy). Są to tzw. Skurcze Braxtona – Hicksa. Jest to całkowicie normalne. Dziecko jest coraz większe i silniejsze, ma coraz mniej miejsca, wiec jego ruchy odczuwasz boleśniej. W 7 i 8 miesiącu skurcze przepowiadające (Braxtona – Hicksa) są silniejsze i coraz częstsze, możesz je odczuwać kilka razy w tygodniu. Gdy czujesz bóle (skurczowe lub tępe, nasilające się) w dole brzucha, może to świadczyć o odklejeniu się łożyska. Jeśli dolegliwości niepokoją cię, powinnaś jak najszybciej powiedzieć o nich ginekologowi. On zdecyduje, czy ból jest sygnałem do niepokoju, czy też wystarczy podanie leków rozkurczowych. Jest to niezmiernie ważne, szczególnie w przypadkach ciąży niedonoszonej, gdyż w większości przypadków pozwoli zapobiec urodzeniu się dziecka nieprzygotowanego do samodzielnego życia pozamacicznego. W 9 miesiącu ciąży skurcze stają się bolesne, dłuższe i zdecydowanie częstsze. Macica intensywnie trenuje przed godziną „0”. Regularne, trwające kilka godzin bóle, których częstotliwość i siła wzrasta z każdym skurczem i nie da się ich zwalczyć domowymi metodami, są oznaką rozpoczynającego się porodu. Kilka dni, a czasami kilka godzin przed porodem odchodzi tzw. czop śluzowy, który może być podbarwiony niewielką ilością krwi. Jest to normalne. Jeśli jednak zauważysz krwawienie z dróg rodnych, któremu towarzyszą bóle i twardnienie macicy, udaj się do szpitala – to może, ale nie musi świadczyć o odklejaniu się łożyska, czasami rozwierająca się szyjka macicy jest przyczyną plamienia. Wszelkie informacje zawarte w powyższym tekście, mają charakter informacyjny. Jak widać, nie każdy ból brzucha w ciąży oznacza, że dzieje się coś złego. Jednak, jeśli coś cię niepokoi, zgłoś się do lekarza. Natychmiastowej pomocy wymaga sytuacja, w której bólom podbrzusza towarzyszy plamienie lub krwawienie z dróg rodnych.

Dziękuje podwójnie :-D

Fajnie dziewczynki macie. Karyn to rzeczywiście musicie się założyć, zobaczymy kto wygra... Alborada daj znać jak wyniki. To dobry znak, skoro wymiotujesz, powiem Ci. U nas źle, ciągle kaszlemy, ja prawie nie mówię, mam taką chrypę cholerną, kaszel powoli przeradza się w mokry, Emilka dobrze tylko też kaszle, zwłaszcza jak idzie spać, nie byłam u lekarza narazie jeszcze i poczekam, co będzie do jutra, pojutrza ewentualnie. Mam syrop drosetux na kaszel, ibufen i sanosvit, to jej daję i czekam. Temperatury nie ma, ani katarku. Tylko to gardełko. klikniecie mi w drzewko? http://lidiamat.posadzdrzewo.pl Pozdrawiam

Alborada a jak Ty się czujesz? Leki łykasz? A czy nerwy na wodzy? U nas przeziębienie trwa, ja kicham na cały świat, Emilka na szczęście cały czas w lepszej formie.

ja też zmieniłam suwaczki

Karyn ależ fajnie że piszesz... Czyli za Tobą już prawie połowa, ale super Lepiej się żyje bez mdłości, co? Ja też je miewałam, ale nawet były do wytrzymania prawie zawsze. No i nie wymiotowałam. A zgaga, cóż, kolejna towarzyszka do końca ciąży. Nie zazdroszczę. Ta macica też mnie bolała długo długo przed porodem, właśnie te wiązadła, czasem pobolewało i potem mijało. Da się przeżyć. Kochana powodzenia życzę. masz jakieś fotki brzuszka? W ogóle jakoś ciążowo się zrobiło, mam nadzieję że teraz wszystkie forumowiczki będą z fasolkami, to kwestia czasu. Słyszycie mnie dziewczynki? Dogonicie, spokojnie ;-)

Alborada przede wszystkim nie stresuj się, bo to nic dobrego. Wzięłaś leki, to dobrze, to już jesteś na dobrej drodze do utrzymania ciąży. teraz Cię pocieszę... ja poroniłam 2,5 roku temu i u mnie najpierw było plamienie, które w kilka godzin przerodziło się w krwotok i ostry ból brzucha i wtedy już było po wszystkim. tak więc u Ciebie to już trochę trwa, więc nie sądzę, żeby zbliżało się najgorsze. Łykaj leki, witaminki i wypoczywaj. Relaksuj się i staraj nie denerwować. powodzenia!!! Mini dziękuję. Doczekasz się, zobaczysz i jeszcze zatęsknisz za tym czasem, kiedy małe siedziało w brzuszku i nie darło się w niebogłosy ;-) Ja już 13 miesięcy mało sypiam po nocach, co nie znaczy, że Ty też będziesz. Akurat moja Emilka to nie jest śpioch. powodzenia! Aga Tobie również dziękuję. Oczywiście melduj zaraz w niedzielę, jak tam po usg... powodzenia!

Och kochane ależ macie fajnie, pierwsze chwile z maleństwem w brzuszku, troski i niepewności, odległa, acz rzeczywista wizja porodu i maleństwa na rękach, jakie te chwile są piękne i godne zapamiętania... Pozazdrościć... Channah super fotki, jaki Boberek już duży! A my? Z Emilką nie ma mowy żebym usiadła i spokojnie napisała, bo zaraz chce na kolana i wrzeszczy. Więc włączam komp dopiero jak zaśnie. A przed chwilą dostała takiego jakiegoś napadu płaczu bez widocznego powodu, że nie mogłam sobie z nią poradzić. Dopiero dałam smoka i zasnęła mi na rękach. A my niestety przeziębione, Emilka nawet nieźle, tylko ciągle kaszle, ja gorzej, doszedł katar. Do tego jestem totalnie rozbita, nic mi się nie chce, a tu trzeba się małą zająć, domem, a ja marzę tylko o wyrku.

Moluś jak chcesz, to Ci podrzucę rozrabiarę mała na kilka godzin :-P ;-) Mini zabieram się za lekturę dzięki :-D

Emilka znów mi wsadziła łapsko do kupy, ehhhhhhhhhh, znacie jakiś sposób, żeby ją oduczyć wsadzania rąk do nocnika? :-/

rany, ale się ruch zrobił... ;-) Nie jestem w temacie chwilowo, więc tylko Was pozdrowie i powiem, że jestem i czytam. Całuski i witam nowe twarze :-D

Channah całkowicie się z Tobą zgadzam. Jak już będzie odpowiedni czas braku @ to wtedy teścik jak najbardziej. Alborada gratulacje!!!!! Z tym bólem brzucha idź lepiej do gina, lepiej na zimne dmuchać... Mini drugie dziecko chcielibyśmy mieć w przyszłym roku, więc począwszy od końca 2008 zaczniemy staranka, jeśli oczywiście wypali ;-)

Dziewczyny... Wy wiecie co.... kciuki zaciśnięte...

Powiem Wam, że ja nawet teraz zaczęłam znów łykać ten kwas foliowy Puritans pride, bo wiecie, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą a ponieważ te tabletki nawet nie kosztują dużo, to czemu miałabym ich nie brać. Ustaliliśmy z mężem że chcemy mieć drugie dziecko na przyszły rok. Czyli prawdopodobnie końcem roku zaczniemy się starać. :-) Greta super, że się odezwałaś. Maleńki jaki już jest duży? Moluś poczekaj cierpliwie, jeśli się udało, wynik będzie pewniejszy... Channah faktycznie mogłabyś coś skrobnąć... Całuski moje drogie...

AGa ale super, że już widziałaś fasolkę, to wspaniałe uczucie, aż chciałabym znów tego doświadczyć. trzymaj się, mdłości miną, a Ty dbaj o siebie mamusiu. Asik, Moluś wiecie co.... ;-) Ja zażywałam kwas foliowy przed ciążą przez pół roku. Dobrze wpływa na płód i również zmnijsza ryzyko poronienia.... szkoda, że przed pierwszą ciążą tego nie wiedziałam..... :-( teraz miałabym już prawie 2,5 roczne dziecko. Ale mam Emilkę i kocham ją nad życie. Byłyśmy dzisiaj na szczepieniu. Mała waży 10 kg (!!!!!!!!) i ma 77cm. Przy szczepieniu (w rączkę) darła się w niebogłosy i potem jeszcze długo długo i pyskowała po swojemu. Słodka jest. Mówi już OĆ co znaczy CHODŹ :-) Całuski i powodzonka życzę.

Alborada niewykluczone........ W każdym razie życzę Ci aby tak było ;-)

Dziękuję, u mnie dobrze. Dostałam @ i to pierwsza tak bolesna @ po porodzie, dotychczasowe były lightowe. Ale co tu się dziwić, spóźniła mi sie niesamowicie, aż 2 testy zmarnowałam. Cieszę się Aga że u Ciebie dobrze, fasolinke już na pewno zobaczysz. Zaraz sie nam pochwal po wizycie. I trzymaj się, mdłości nie trwają wiecznie, a ciąża to wspaniały stan. Asik, Moluś nie przestaję trzymać kciuków. A reszta gdzie?

jestem jestem i kibicuję ciągle, no i mam wrażenie że chwilowo moje posty nie będą w temacie, więc milczę.