Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brzoskwinka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Brzoskwinka7

  1. J w ogóle nie mam takiej bielizny, chyba muszęcoś z tym zrobić, bo aż wstyd. Ani bielizny, ani biżuterii, ani strojnych ciuszków, wszystko takie zwyczajne...bo ja taka zwyczajna jestem. Dobrze, że chociaż można poszaleć ze zdjęciami :-)
  2. .. .i tatusiów też :-) No i Basiu ta ognista czerwień, na początku myślałam, że to sukienka, ale chyba nie sukienka....ale bardzo seksi :-)
  3. Witajcie. Basiu ja i gwiazda filmowa :-) hi hi hi dobre. A chciałam Ci powiedzieć, że ślicznie Ci w tej fryzurce iiii jeśli chodzi o fryzurki to jeszcze Pierworódka ma bardzo ładną, bardzo twarzową :-) Dziewczynki nie wiem czy jeszcze to wdepnę...ale jeśli nie, to wiecie czego Wam życzę...wiecie czy nie? Wiecie wiecie :-) No to BUZIOLECZKI DLA MELEŃKICH ISTOTEK I ICH MAMUSIEK.
  4. Jasiu Jasiu żyj sto lat w zdrówku i w szczęściu od moich niuniek dla Ciebie Jasiu :-) Jusiek z okazji 6rocznicy ślubu życzęTobie (Wam) dużo miłości i radości niech Wam ziemia lekką będzie
  5. Cześć dziewczynki. Wszystkim serdecznie dziękuję za świąteczne życzenia:-) A wczorajszym solenizantom duuuużo zdrówka i słodyczy
  6. Dziewczyny mam pytanko, pewnie jesteście zajęte, ale może ktoś tu jeszcze dziś zajrzy. Moja Malwinka ma od wczoraj albo i przedwczoraj zaczerwienione strasznie policzki i nos, Roksi też, ale mniej. Czy któreś z Waszych dzieci też tak może miało? Na dwór smaruję ochronnym kremem, jak wracają z dworu no to wiadomo buźka jest zimna, ale czemu to zaczerwienienie utrzymuje się przez cały czas w domu to ja nie wiem. Za gorąco to jej chyba nie jest, bo nogi zimne, rączki raczej ciepło-chłodne. Hmmm...nie mam pojęcia!
  7. Haniu ja bym Ci wysłała ten program do obróbki zdjęć tylko ja antytechniczna jestem i nawet nie wiem jak go nagrać na płytę :-( ledwie co udało mi się go uruchomić na komputerze, no chyba że znajdę płytkę od Mamy Majki. Tylko czy ktoś wie gdzie ona jest? Hi hi. Bo ja nie wiem. Buziaki. Z jednej i z drugiej strony mnie obsiadają te moje brzoskwiniowe muszki. Uciekam.Pa
  8. Witajcie. Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. Wam kochane Mamusie i całej Waszej rodzinie życzy rodzinka Brzoskwinek :-) dla Zuzi wszystkiego najlepszego
  9. Padły jak kawki. Mam nadzieję, że do rana prześpią, a nie tak jak kiedyś obudziły się o 3 nad ranem i mordeczki się smiały i chętne do zabawy. A dziś były zabawy z miskami, nocnikami, skakanie po łóżku w rytm muzyki, czytanie z mamą gazet, odebrałyśmy z Empiku fotogadżety i przez ten empik obudziły się na spacerku za szybki i to jest efekt, że tak szybko zasnęły, oby chociaż do 7 rano :-) Jeszcze czeka mnie polewa na pierniki bo wczoraj nie dałam rady, kuchnia znowu zafajdana, aż mi się nie chce tam wchodzićstraszna bałaganiara jestem normalnie! Gdzie wy jesteście?
  10. To ja ja ja Brzoskwinka...i widzicie jaka to jestem zmęczona literki zjadam, albo zapominam, sama już nie wiem :-(
  11. Filipko to prawda, gruba nie jestem, ale czuję się ze sobą jakoś nie tak, przy 1,60 cm wzrostu ważę 57 kg!!!Najgorzej brzusio i uda, ale po świętach biorę sięostro do roboty!!! Trzeba ujędrnić to sflaczałe ciałko :-) Moje dziewczyny zasnęły, padły wręcz, Malwi nawet nie miałą siły kaszki wypić. Zrobiłam pierniczki, mało brakowało a miałam już dzwonić do Arlety, aby mi pomogła, ale jakoś dałam radę. Coś tam wyszło. Chciałam pójść na łatwiznę i wymieszać mikserem i ten miód z cukrem pudrem skleiły mi mikser, że nie mogłam go rozczepić aby wyjąć zawartość, bo ja mam taką kulę i tam wszystko wrzycam i miesza się no i te połówki się skleiły, blondynką jestem, ale wpadałam na pomysł i pod gorącą wodę wstawiłam i w końcu puściło, ale już byłam załamana, trochę wody do ciasat naleciało, ale odlałam i coś tam wymodziłam, tylko twarde są. U nas wilgotne powietrze to do świąt zmiękną, chyba :-) Renika - z kupą dobre, ha ha ha...no co chciała spróbować :-)
  12. Witam. Dla solenizantów : Oj kafe kafe co się dzieję? A moje dziewczyny nauczyły sięrzucać smok i mówić: baaaam Ja pytam gdzie smoczek, a one: baaaam :-) Anusia buziaki dla Wojtusia. Trzymamy kciuki i bądź z nami, my jesteśmy z Wami sercem. Po to jesteśmy więc bądź i pisz to co zechcesz i kiedy chcesz. Buziaki raz jeszcze. Kotkaa - gratuluję.
  13. Po świętach się odchudzam!!! & kg do zrzucenia Filipko czy to Tobie się udało schudnąć kilka kilogramów? Chce zrobić pierniczki, czy to nie za późno? No i szukam w necie jakiegoś dobrego przepisu, wezmę pierwszy lepszy. Gdzie wy się podziewacie? Jak ja jestem to Was nie ma :-( Iw na razie ta opiekunka będzie, bo znaleźć inną do bliźniąt to nie lada sztuka. Co to ja jeszcze chciałam... A w ogóle to ostatnio byłam u fryzjera i zrobiłam sobie paznokietki akrylowe, ani z jednego ani z drugiego nie jestem zadowolona:-( zamówiłam już zestaw do robienia akrylu i chyba się muszę sama nauczyć, człowiek tyle płaci i jeszcze nie jest zadowolony, ja mówię tak a pani siak. A fryzjer? Tego nauczyć się już chyba nie nauczę!!! Mam dość, a miałam sobie humor poprawić :-( A....jakie ja mam u Was zaległości straszliwe, po roczku kiedy mój brat z bratową i dzidzią jeszcze byli, to jednego wieczoru mój starszy brat z młodszym się prawie pobili. przeprosili. następnego wieczoru mój starszy brat wkurzył mnie na maksa, zranił wręcz, boo gdyby tylko wkurzył to by mi przeszło i tak nie bolało jak boli!!! Dlaczego ja wychowywałam się w takim domu z taką matką!!!! to wszystko mnie teraz prześladuje i nie chce się odczepić
  14. Moje dziewczyny w nocy budzą się często dość, a to smok, a to płacz (może zły sen?) a może poprostu te zębolki rosną i dokuczają. Malwinkę wysypało, przeszła gorączkę trzydniową, Roksi ok, to pewnie po szczepieniu, nie wiem czy się nie powtarzam, bo już to pisałam tylko nie doszło, bo coś z kafe nie tak. Poza tym Malwinka nabrała odwagi i puszcza się i idzie do mamusi...2-3 kroczki :-) najgorsze, że ona puszcza się kiedy na nią nie patrzą albo mam Roksi .Ostatnio z ich apetytem różnie bywa. Sobą zajmują się czasem przez 15 minut, najlepiej lubią jek się z nimi bawię, opowiadam coś, pokazuję bądż ganiam za nimi :-) Tancerki z nich nieziemskie, tylko muzykę usłysząi zaraz tyłeczkami kręcą. Wieżę mają opanowaną na maksa :-) Na szczęście mogę wyjść (jeszcze) do toalety i je na chwilkę w kojcu zostawić, albo wsadzam je do chodzików i myk pod prysznic. Agatko szczerze Ci współczuję. Chociaż już się przerażam co będzie jak zaczną chodzić....najwyżej kojec zostanie a tam co najwyżej sobie podokuczają, oby nie za bardzo. Są fajniutkie. powtarzają za mną jak coś mówię, głównie mamma taaaatta baaaba itp. i fajnie pokazują paluszkiem co chcą i yyyyy yyyy wtedy biorę na ręce podchądze we wskazane miejsce a tam mordeczka się cieszy, że może wziąść to co chce:-) Kochane są...i takie już duże :-) Dojdzie nie dojdzie? Zaryzykuję...
  15. ZUZIA, LENKA , KRZYSIO dla WAS Filipko wysłałam kilka zdjęć dziewczynek. Dziewczyny czy Wy macie jakiś program - kalendarz? W komputerze? Ja bym taki chciała, bo tak to nie pamiętam żadnych dat, muszę zawsze spojrzeć. przydałby mi się taki kalendarz w komputerze:-)
  16. To o czywiście ja byłam, znowu zjadłam literkę...chyba nie dojadłam śniadanka...:-)
  17. Też składam życzonka Majeczce dużo zdrówka i miłości :-) Groudniowa Mamo - jest coraz gorzej z ubieraniem i w ogóle, nabierają takiego tempa te moje córy, że hej...ostatnio Roksi wargę rozwaliła, Malwinka ma gorączkę od wczoraj, ale to prawdopodobnie po szczepieniu w poniedziałek, miało cośsiępojawić między 5 a 10 dniem i Malwi ma gorączkę a Roksi spadek temperatury :-( Jeszcze nie chodzą, ale zwinne są jak żmijki :-)w miejscu nie usiedzą ...idę na pocztę...
  18. Adda dzięki,zajrzę. Znalazłam coś też w necie różnorodności, ale ja jak zawsze się napalę to i tak jakoś nic mi nie wyjdzie albo w ogóle nie zacznę, do dekupażu startuję i startuję i wystartować nie mogę. A sprzątanko i prasowanko czeka spadam na 100% i chyba wyłączę tego kompa!! Pa pa
  19. ... i stronka mi się trafiła :-)
  20. Dziewczyny mam pytanko odnośnie tych aniołków, które Iwonka, Kropek i nie wiem czy któraś jeszcze, zrobiła-widziałam na naszej poczcie. Wówczas nie byłam w temacie i teraz też nie, ale mogłabym poprosićo przepis na te aniołki? Czy z masy solnej i w jakich proporcjach? Czy jakiś wzór? Czym malowane? I takie tam....bardzo bardzo proszę o odpowiedź. Właśnie chwilę temu krew z wargo leciała Roksance i ogromniasty płacz, chyba stojąc w łóżeczku walnęła się o brzeg łóżka albo Malwinka jej przyłożyła nie widziałam, bo mnie tam nie było, w końcu obie zasnęły. Mam chwilkę spokoju, idę dokończyć sprzątanko i prasowanko. Na razie. Ale proszęWas o odpowiedź. Plissssss......
  21. To byłam ja, zjadłam literkę :-)
×