Brzoskwinka7

Dziewczyny a jaką choinkę zamierzacie mieć na święta, sztuczną czy prawdziwą? Bo jak powiedziałam mężowi, że w tym roku chyba sztuczną musimy kupić to się zmartwił, ale ja wiem że te igiełki to są wszędzie i boję się, że jeszcze którejś w ciałko się wbije :-( Więc sama już nie wiem...też wolę prawdziwą, no ale...

Iw czekam z niecierpliwością na informacje o pozytywnym działaniu tego ziołowego preparatu. Kropek ty młoda d...a jesteś to i nie chorujesz:p jak ja byłam w Twoim wieku...:D

Pierworódko obawiam się że ten siostrzeniec póki sam nie zrozumie, że marihuana to coś bardzo zgubnego i niedobrego, to nikt nie jest w stanie mu pomóc. Niestety, siła nie można nikogo zmusić, bo to i tak nic nie da. Czasem ktoś musi sięgnąć dna żeby móc się od niego odbić, ale czasem jest już za późno:-(

Witaj Agatko

Witam. A u nas jak zwykle wieje Wczoraj dziewczynkom nóżki troszkę zmarzłóy i mam nadzieję, że się nie rozchorują. Mam pytanko: czy któraś z Was bądź ktoś w rodzinie przyjmował/przyjmuje taki preparat ziołowy Alveo? http://www.alveo.be/ Zastanawiam się nad kupnem, ale nie będę podawać dzieciom bo lekarka mówiła że one nie chorują i nie ma takiej potrzeby. Z myślą o sobie i mężu - odpornościowo. Znów mi katar z nosa cieknie Może Anusia dla syneczka ten preparat mogłaby zastosować jako wspomagający leczenie. Chyba czas na kawusię :-) A ja mam jeszcze ciemną kreskę na brzuszku. Ago jak się czujesz?

Agu z tego co ja pamiętam to stosowałam w domu jakieś maści/kremy mentolowe, ale one pomagały na chwilę. Najgorzej było w nocy, jak zaczęło swędzieć to koszmar, drapałam się prawie do krwi:-( W końcu porobiłam badania wątrobowe i okazało się, że to dziadowstwo. No i położono mnie w szpitalu, leżałam 2 tygodnie a potem \"rozpruli\" brzuszek i \"siłą\" wyciągneli moje dziewczynki. Mam nadzieję, że wszystko się uspokoi i tego Ci życzę, ale z medycznego punktu widzenia, może niestety nie obyć się bez szpitala. Przy cholecystazie bardzo niebezpieczne dla dziecka jest zamartwica wewnątrzpłodowa i główne leczenie to podawanie dożylnie glukozy pod kontrolą lekarską i pielęgniarską w szpitalu, ktg. Powinnaś oczywiście zastosować dietę wątrobową. Trzymam kciukasy A co do butów - oficerek - super, też bym chciała takie mieć np. te czerwone, a najbardziej to czerwone i czarne:-) ale pomarzyć dobra rzecz. Dziewczyny przerażają mnie ceny dziecięcych ubranek i zabawek i w ogóle wszystkiego co dotyczy dzieci. Wszystko jest takie potwornie drogie. A u nas jeszcze razy dwa to już w ogóle - głowa boli. Żeby kupić np. tylko kurteczkę, czapeczkę, jakieś spodnie, nie licząc butów i bodziaków, koszulek czy sweterków to jakieś 340 zł minimum, a jak jeszcze dokupić tę resztę to....koszmar! czy wszędzie jest aż tak drogo?????????? A zabawki...jakąś fajną edukacyjną to bez stówy nie podchodź :-(

O Jezuniu Agu - co się dzieje? DZiewczyny pomóżcie, bo właśnie przelatuję wzrokiem co naskrobałyście i... zobaczyłam,że Agu prosi, abym odpisała...czy chodzi o cholecystozę????

A co się stało z naszą pocztą????????????????

Witam. Ja też szukam kozaczków, tylko sama nie wiem jakich :-( Zamówiłam z bonprix kurtkę i parę innych rzeczy, teraz z niecierpliwością czekam na paczkę. Mój mąż jeszcze nie wie za ile jego żona zrobiła zamówienie:-)ale wie, że w ogóle złożyłam, ha ha to się zdziwi, tylko kilka rzeczy...które potrzebuję zresztą :-) Lecę bo odżywka na włosach wyscjnie :-) A z tymi dziećmi...telewizor, leki....aż boję się pomyśleć, wczoraj już pytałam się męża czy telewizor do ściany można przykręcić :-)

Wpadłam tylko na sekundkę... Pozdrowionka ślę dla wszystkich U nas prawie wszystko dobrze, tylko dziewczynki mają katarek, ale już lepiej, przez to były baaardzo marudne i wczorajszy wieczór...oh co to było...łolabogalaboga :-)

Hallo, pamiętacie mnie jeszcze? :-)

Dzięki Asia. Rzeczy, które robię pierwszy raz wydają mi się strasznie trudne, ale potem...mówię sobie, że to była bułka z masłem:-)

Jejku jejku ta pomarańczka to ja - BRZOSKWINKA !!!

cześć dziewczyny, ale mam wyrzuty sumienia, właśnie nakrzyczałam na Malwinkę i trzasnęłam drzwiami :-( przed obiadem nic się nie zdrzemnęły więc robię im szybko obiad, żeby zjadły i poszły spać a Malwina ryczy i rzyczy okropnie i trze te oczęta więc mówię do niej że tylko obiadek zje i pójdą spać a ona dalej ryczy, to się wkurzyłam i poniosło mnie, nawrzeszczałam i trzasnęłam drzwiami:-( zostawiłam ją żeby sobie poryczała a sama wyszłam i normalnie pomyślałam sobie, że jestem jakaś nienormalna, czasem mi się to zdarzy, gdy nerwy nie wytrzymują ale zawsze sobie obiecuję, że nie będę krzyczeć, i co i nic!!! cholera jasna!! co ze mnie za matka!tak się wydzierać na dziecko! położyłam ją i zaraz zasnęła, ale obiadku nie dokończyły, Roksi jeszcze nie śpi,pewnie nie dojadła przez siostrę :-( tak mi z tym źle:-( tak je kocham...i tak potrafię nakrzyczeć:-( jestem okropna wstrętna głupia i podła!!!

Właśnie byłam na @ Oj Basieńka super wdzianko, oj oj oj to w nocy pewnie będzie się działo :-) ho ho ho a ciałko kochanienka to ty masz superanckie i jędrniutkie, w końcu młoda laska z Ciebie, ja moge tylko powspominać, ale dobre i to ;-) Ja po ciąży wróciłam \"prawie\" do swojej figury, tyle że przed ciążą akurat się odchudzałam, chciałm zrzucić jakieś 3-4 kg i nie za bardzo wyszło, bo fasoleczki się zagnieździły i przestałam. Moja waga jest taka jak przed ciążą i odchudzaniem. Nie byłoby teraz tak źle gdybym tych słodyczy tak nie wcinała:-) Kasiu zdaje się, że pytałaś o panią Mirkę. Wszystko się unormowało, przychodzi i dzielnie opiekuje się moimi dziewczynkami. Jest bardzo zadowolona i szczęśliwa, bo sama swoich dzieci nie miała i ja jej na stare lata takie szczęście dałam:-) Oby tylko tak dalej pozostało. buziaczki zmykusiam papatki

Cześć. Filipko for yuo Kasiek niezły :-)

Jolla ja myślę, aby już wkrótce przestać karmić. 11 miesięcy to i tak baaardzo długo jak na bliźnięta. Marzyły mi się chociaż 3 miesiące a tu proszę 11 miechów. Póki co dostają cycusia rano o 6 i po kąpieli, czyli 2x dziennie. Raczej z wygody, bo o 6 jeszcze śpiąca biegnę do nich daję cyca i dalej w kimono :-)

A ja nadal oliwkuję dziewczynki po kąpieli, a Wy tu piszecie, że już nie trzeba. A dlaczego? Nasza woda jest tak okropna i tak wysusza skórę, że nie wyobrażam sobie, żeby ich nie smarować niczym. To może zamiast oliwki jakiś balsam do ciała?

O kurczę Babet współczuję Ci. Ja męczyłam się z małym palcem u lewej nogi przez ponad pół roku bo miałam jakąś brodawkę, jaki to był koszmar, ani buta włożyć ani nic , ale na szczęście ten koszmar już za ną. Tobie życzę szybkiego wyzdrowienia, bo zimno i jakoś buty trzeba zakładać.

Babet a co stało Ci się w paluszek?

i nawet nie wiem jak ona to skopiowala ha ha ha talenciara z niej :-)

YśżWBlondynki ========== Kasia - KPZDM Ania - Anna11 agu.o mamcia25 Szatynki ========== Iw Kasia - Kasiula jusiek5 renika adda 33 Benka grudniowa mama 06 Pierworódka Kropek rR ę i5G W3\'żpł?=Ł ęSŁS /ZS ZS. ZV VVVVVVVVVVCCCCCCCCCCCCCCCCCCC Z TO PISAA MOJA CRKA mAL WINKA TO PISAA MOJACFV VB VVVVVVVVVVVV.V to pisala moja corka malwinka kurka blaszka znowu cos poprzestawiaa

Wróciłyśmy ze spacerku. Ubrałam dziewczynki w kombinezoniki, mam nadzieję że nie za wcześnie, ale za ciepło to to nie jest i wygodniej mi akładać. I macie rację prać nie będę :-) Blondynki ========== Kasia - KPZDM Ania - Anna11 agu.o mamcia25 Brzoskwinka7 Szatynki ========== Iw Kasia - Kasiula jusiek5 renika adda 33 Benka grudniowa mama 06 Pierworódka Kropek

iwonko poszłam sobie bo muszę coś wymysleć do zabawy z dziewczynkami a nie wiem co, marudzą i marudzą...