Brzoskwinka7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzoskwinka7
-
Iw dopiero dziś doczytałam z tą woźną. Uważam,że jest to dyskryminacja matek z małymi dziećmi i nie mogę w to uwierzyć, że taka placówka jak szkoła, której w zaufaniu powierzamy swoje dzieci, aby je czegoś nauczono i również w jakiś sposób ukształtowano i wychowano tak postępuje!! Jaki oni dają przykład dzieciom? Wstyd! Nie wiem co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, jeżeli to mała szkoła i nie ma innej w pobliżu i chcesz żeby tam Twoje dzieck chodziło pewnie trudnoby Ci było robić im awanturę czy coś podobnego. Ale jest chyba coś takiego jak rzecznik praw obywatelskich, wydaje mi się, że Twoje prawo zostało w tym momencie dość ostro naruszone i powinnaś coś z tym zrobić, napisać zażalenie czy coś w tym stylu. Ja bardzo się wkurzam jak nie mogę wjechać gdzieś z wózkiem, bo szeroki, ale mam to gdzieś, mam prawo być matką i to obowiązek innych aby dostosowano warunkidla wszystkich klientów. A co z ludźmi na wózkach inwalidzkich? Zawsze w takiej sytuacji myślę o takich ludziach, pal licho mnie i mój szeroki bliźniaczy wózek, dziewczyny wyrosną i zaczną chodzić, a człowiek na wózku inwalidzkim...raczej nie. Musisz się zastanowić czy chcesz, aby Twoje dziecko wychowywali i uczyli tacy ludzie dla których ważniejsze są takie drobnostki jak brud wniesiony przez wózek dziecięcy. Ciekawa jestem kto jest ich autorytetem? Nie znam żadnej sławnej woźnej :-(
-
Kasiu właśnie wyszło słoneczko :-)
-
Kasiu pogoda taka sobie, 13-14 stopni, narazie nie pada, ale pochmurno. W Gdańsku - centrum już padało, a tu gdzie mieszkam, tj. na adańskim Przymorzu teraz nie pada, ale nie jest przyjemnie. Może na Helu ładniej ;-) miłej wyprawy pa
-
KPZDM ja już muszę myśleć o roczku, bo nie będę miała później czasu. Zajęcia na uczelni, jakieś egzaminy itp. a poza tym moi rodzice są z daleka podobnie jak część chrzestnych, w innym kraju; to nie takie proste zgrać wszystkich w tym samym terminie, dlatego ja już o tym myślę. Z konieczności. Wymyśleć menu i całą oprawę, trochę tego jest. Na zimne zakąski chcę znaleźć catering. Wszelkie podpowiedzi z waszej strony mile widziane, choć zdaję sobię sprawę, że jeszcze nikt poza mną o tym nie myśli :-) ja już częściowo działam (np. zaproszenia) ;-) Zamówiłam jedzonko na telefon i czekam...
-
Iw
-
Cześć dziewczynki. Mam pytanko, może wiecie gdzie i jak zrobić zaproszenia, w jakim programie, czy w wordzie można, bo ja to zielona jestem jeśli chodzi o komputer i jego moźliwości. Chciałam sama wydrukować kilka zaproszeń na roczek moich dziewczynek i nie wiem jak mam się do tego zabrać :-(
-
Witajcie. TABELA ŚCIENIANIA : Kto? *************** WAGA *** END *** 1 TYDZ *** 2 TYDZ *** 3 TYDZ *** Agnes *************** 70 ****** 60 **** Kropek ************** 61 ****** 52 **** 62,2 ***** filipka *************** 62 ****** 52 **** ania26poznań ******* 70 ****** 60 **** Brzoskwinka7**********56******50*** Ale narobiłyście smaka na te Mufinki czy jak to się tam nazywa :-) Mężuś pojechał po chodzik, bo się okazało, że sprzedawca z Allegro jest z Gdyni a chodzik u teściów a od nas to 5 min. drogi samochodem :-)Mamy tylko jeden więc trzeba było i drugi...co prawda nie wkładam tam na długo dziewczynek i pewnie za długo nie posłuży, no ale...urok posiadania bliźniąt, wszystko x2 :-) ;-)
-
Kodzik, tak jak napisałam wcześniej to dziewczynki bawią się razem, a polega to na tym, że nieustannie zabierają sobie zabawki :-), szczególnie zauważyłam, że Roksi musi mieć wszystko, nawet jak zabawka jest taka sama. Oczywiście taka zabawa nie trwa zbyt długo. Przytulać się za bardzo jeszcze nie przytulają, raczej jedna drugiej zasadzi nieświadomego kopniaka z czego czasem się niesamowicie śmieją, a śmiech mają zaj.....y. Dziewczynki mają osobne łóżeczka i ochraniacze więc się nawet nie widzą, przeważnie jak się jedna obudzi to zazwyczaj sobie \"rozmawia\" ze sobą, weźnie przytulankę, \"pośpiewa\", czasem budzą się razem czasem osobno. Ale zazwyczaj po krótkiej chwili budzi się następna. Najfajniej jest rano, jak zjedzą o 6 to śpią jeszcze do ok.9 (dziś akurat do 8:15), wtedy słyszę te cieniutkie głosiki i idę do nich mówię głośno: dzień dobry, jak panie spały i odsłaniam rolety, wtedy robi się jasno i włączam muzyczkę, zazwyczaj \" Tik-Taka\" no i te moje kochane mordeczki się cieszą:-) Wtedy muszą poczekać, bo przebieram kolejno i znów muszą poczekać, bo idę przygotować kaszkę, no i wtedy sadzam je do leżaczka i próbuję nauczyć samodzielności :-)
-
No, trochę kalorii spaliłam. Umyłam wszystkie okna, poprałam i pozawieszałam firanki, robiłam to w takim ekspresowym tempie, żeby zdążyć przed znudzeniem się zabawą lub drzemką dziewczynek, no i udało się. Ufff..... Jeszcze tylko kurze i odkurzanie i finito, jak córy pozwolą :-)
-
Renika a co to za konkurs fotograficzny? Muszę poszukać i poczytać, może moje niuńki tam wyślę :-)
-
Te moje dziewczyny są niemożliwe, posadziłam je razem do łóżeczka, dałam zabawki a one się do siebie rechoczą:-) no taki śmiech, że można bąki zbijać ze śmiechu, mówię Wam. Słodkie są.KOchane. I moje :-)
-
Jusiek moje córy nie mają jeszcze ząbków, no prawie, bo Roksance dolna jedyneczka od prawie tygodnia wychodzi:-), więc nie zgrzytają jeszcze:-) Co do bucików, to mamy jakieś trampeczki, raczej nie za twarde podeszwy, a jedne mają takie z twardą popdeszwą, czasem zakładam jak wsadzam do chodzika. Uciekam, bo marudzą, domagają się zabawy, ze mną :-)
-
Wychodzi słoneczko, może coś z tej pogody jeszcze będzie:-) Dziewczynki najedzone. Muszę je pochwalić, bo bardzo ładnie trzymają buteleczkę z kaszką i same piją :-) wyślę fotkę na naszą@
-
N I E S A M O W I T E Chłopak na kajaku pokonuje wodospady... Widziałam na Discovery... NIESAMOWITE
-
Jużpo śniadanku:-) Czas na kawusię. I prasowanko:-) Ale słyszę coś w pokoju, ktoś się chyba obudził? Roksanka:-)
-
A u nas leje i ponuro strasznie, a ja o dziwo wstałam z wyrka, to przez mężusia, bo zaspał do pracy 1,5 godz. więc jak nakarmiłam dziewczynki to zaraz do niego pisałam sms-ka czy wszystko w porządku, bo on potrafi jak wariat jeździć jak miał takie opóźnienie, ale wszystko ok. Zamiast herbatki to kawka by się przydała :-) Idę jeść śniadanko. Moje królewny śpią. Renika pytałaś czy moje królewny są grzeczne, są i to bardzo, i leniuszki:-) dlatego jestem taka gruba;-) Kuzynka mojego męża jak ją zobaczyłam, kiedy jej synek miał 9 miesięcy to była chuda jak szczapa, więc wtedy sobie pomyślałam, super, ja będę jeszcze chudsza przy 2, ale niestety nie:-( To znaczy ja nie jestem strasznie gruba, trochę z tym przesadzam dziewczynki, zresztą kochanego ciałka nigdy za wiele :-) Muszę tylko nogi ogolić bo zarosły mi jak krzaki;-) ha ha ha
-
Dzień dobry śpiochy:-)
-
No i miałam iść spać :-) Jestem uzależniona od ..... -słodyczy w czekoladzie:-) -kafeterii :-) -późnego chodzenia spać :-) -kawy :-) ALE WSZYSTKIE TE 4 RZECZY KOCHAM to dlatego tak ciężko się z nimi rozstać No dobra, idę teraz na serio, bo wszystkie już pewnie śpicie. DOBRAAAAANOOOOOCCCCC pa pa pa
-
...tzn. na te banany to niech spada nie Hania tylko ta jej wredna bratowa, rzecz jasna, jakoś tak bez ładu i składu piszę. Oj Mamcia jest co do zgubienia, jest jest. No chyba, że w ciąży jestem i dzidzia tam rośnie!? NIe, no bo niby jak,@już była ze 2 razy. Chociaż jak patrzę na ten swój tłusty brzuch to naprawdę wyglądam na 6/7 miesiąc z moimi dziewczynkami, a że miałam dość mały to mogę tak twierdzić. Mówię dziś do mojego męża: a może ja jestem w ciąży? a on, to ciekawe kto będzie szczęśliwym tatusiem? Ha hahahahahaha Doprawdy śmieszne, nie ma co, trzeba się za siebie wziąść. Mamcia, nie widziałaś, bo umiejętnie ukrywam swoje tłuste dupsko :-) ja wiem, są dziewczyny które podążają za jakąś tam śmieszną modą i z boczku im zwisają tłuste fałdki a ja za to nie podążam za jakąś tam modą tylko staram się wyeksponować to co mam ładne a schować to co mniej ładne:-)
-
Mamcia to nie ja z tym striptizerem...chociaż ktoś miał świetny pomysł :-) A z tymi brzydkimi mailami i sms-ami to się wyjaśniło. Zaczęło się od wrednej \"pomarańczki\", nie widziałm jej postów, bo poszły do usunięcia, ale ostro było i jeśli kiedyś się powtórzy, to mamy nawet najbrzydszych postów nie kasować lecz zignorować. Nasza biedna Hania czyli Grudniowa Mama niestety ma paskudę w swojej rodzinie, która próbowała zmącić jej szczęśliwe rodzinne klimaty, ale Hania się nie dała i jej w du..ko dała :-) no i niech spada na drzewo i zrywa banany! To tak w skrócie.
-
Filipko mnie też wrzućcie do tej tabelki. Do zrzucenia mam 6kg :-( jest 56 - 6= 50 :-) No teraz to na serio paaaaa
-
Ala jaja, ciekawe czy ten kto tak szybko się rozbierał również szybko się ubierał? Ha ha ha Dobrej nocy Papa kafeterki :-)
-
Kamilo, ale pięknie wyglądałaś, śliczna sukienka. Zresztą bardzo fajna z Was para. Ale te golasy na zdjęciu mnie powaliły, ha ha ha Co to za zabawa? Niezłe, ale jaja normalnie. Musiało być bardzo wesoło, oby tak pozostało :-)
-
Witam. Asiu a może kombinezonu poszukaj w komisie dziecięcym, dużo ludzi tam oddaje ciuszki i dużo ludzi tam kupuje. Np. my dla dziewczynek dużo kupiliśmy i zamierzamy tam kilka rzeczy też wstawić do sprzedania. Też chcę kupić ze spodniami, jeszcze się nie rozglądałam. A na allegro...hmmm...czasem coś się uda fajnego i taniego kupić, ale do tego jeszcze te koszty przesyłki i przelew... Jak mam się odchudzać jak jestem głodna i muszę coś zjeść...rybę w galarecie np. :-) mniam mniam
-
6 kg aż :-(