Brzoskwinka7

Witam. A ja zjadłam wczoraj trochę suszonych śliwek i morelek i też pomogło :-) Ruchów jeszcze nie czuję, ale to pewnie za wcześnie. Idę zjeść śnadanko. Buziaki. Pa.

Może rzeczywiście moje dzieci w brzuszku nie chcą się upubliczniać :-) Zdjęcia robiłam z telefonu komórkowego, może dlatego nie chcą się zamieścić? Sama nie wiem. Odebrałam wyniki, mam anemię, biorę żelazo i witaminki od ostatniej wizyty, ale widać za mało. We wtorek idę na wizytę... Pogoda mnie wykańcza, marzę i proszę o deszcz. Mebelki są super a ceny jeszcze bardziej. My nie mamy takiej ogromnej przestrzeni do zagospodarowania, ale coś się wymyśli żeby dzieci miały fajowo i kolorowo. Ale i tak najważniejsze jest zdrowie i dużo miłości dla naszych dzieciątek niż pięknych i drogich mebelków. Niestety w tych czasach często rodzice o tym zapominają... Gdzie ten deszcz i chłodek?

U a k t u a l n i a m Nick..............Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto 1.Tina24...........Justyna......24......18.....+6.....19 listopad .... śląsk 2.Poczwarka...... Marta.... ...27 .....14 .... -5.....1 grudnia 3.młoda mamuśka.. Celina.... 25..... 14 ....+4 ....2 grudnia 4.ania26poznań.....Ania.......26......18.....+3.....3 grudnia ......Poznań 5.lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia 6.wrobelek........Basia...... ..25......12.......0.....4 grudnia 7.elektroniczny kod..Agnieszka..21...17.....+3.....5 grudnia...... śląsk 8..Kropek.. .......Basia....... 21 .....18......+3 ....5 grudnia......Myślenice 9.Mallinka...........Ania........29......17......-2.....6 grudnia 10.agata26.........Agata.......29.......18......+3....7 grudnia......Brighton 11.asiulka25........Asia.......25.......17......+3....9 grudnia 12.Bean31...........Aga........31.......13......-2.....9 grudnia 13.zuzia56..... Marianna.. ....23.......9..... -1 .....10grudnia 14.kozica24.......Monika......24.......15.....+4.....12grudnia 15.justysiah.......Justyna......25.....12......+1.....14 grudnia 16.mamatika......Justyna......28.....16......+4....15 grudnia.......Gdańsk 17.filipka27........Daria........27......16.....+3.....15 grudnia......Nowy Jork 18.anjja 25.........Ania.........26.......9.......0....16 grudnia 19.Lady-Gusia...... ????? .......24......??......-1.....16 grudnia 20.Mamatwins......Ania........29......17......+3.....17 grudnia.....Wawa 21.salmusia....... Laura.......27......10 .....+2 ....17 grudnia 22.milka27..........Kasia.......27......11......-6.....17 grudnia 23. Kasiula_ha......Kasia.......27..... 16......+1.....19 grudnia......k.Konina 24.niuska231.......Ania........23......10.....+1,5....20 grudnia 25.oldusia......... Ola........ .32..... 14.... +2.......21grudnia .....Wa-wa 26..groszek29......Gosia.......29.......16......+3.....22 grudnia......W-wa 27.jolaa.............Jola........28.......15.....-4......22 grudzień 28.jadla............Jadwiga....28.......15...+2,5....23grudzień 29.Bezimienna83.....Asia......23......15.....+2.....26 grudnia.....Bydgoszcz 30.Brzoskwinka7...Monika....29.. ....15....+1,5.....28 grudnia ......Gdańsk 31.Kamiśka........Kamila......28 .......9...... 0.....28 grudnia .....Gorzów Wlkp 32.kotkaaaa......Gosia........23......15.....+3......28grudnia 33.Aakashka.......Asia........28.......14......?.......30 grudnia......Wa-wa 34.Wanka........Aldona........28......14....+1....30 gru/3.01 .......Rzeszów 35.mamcia25......Kamila......25......13....+1......31 grudnia/03-01 36.aleksandria......Ola.........25......12...+2......31 grudnia

Witajcie mamusie. Co za durna baba z tego sklepu dziecięcego! Ja nie mieszkam w domku tylko w bloku, który ma ok.30 lat i co mam się powiesić, bo będę miała bliźniaki i problem z drzwiami i że niby co, zdaniem tej pani ze sklepu powinnam się do willi przeprowadzić-proszę bardzo, może zafunduje!!!Okropny babsztyl, ale ja bym jej nagadała!!! Mieszkam na II piętrze, mam windę, jakoś sobie poradzę, gorzej ze zjazdem przy wyjściu, bo dziwnie wąski jest, ale pójdziemy do spółdzielni i zapytamy czy można go poszerzyć, zobaczymy. Przecież nasze dzieci nie będą wiecznie w wóżkach jeździć. Mój brzusio dziś jeszcze trochę boli, nie kupiłam dziś czereśni, tylko maliny i brzoskwinie, choć wiem że mają pestki...a bób uwielbiam i chyba sobie też kupię, przecież trzeba coś jeść. Na zaparcia można spróbować suszone śliwki albo rano na czczo szklaneczkę wody przegotowanej, czasem pomaga. Ja też ostatnio częściej biegam do toalety. Kupiłam sobie fajny stanik ciążowy na szerokich ramiączkach i niestety wystaje mi spod koszulek na ramiączkach :-( A co do wózków dla bliźniaków, my prawdopodobnie kupimy z firmy dymex ,podaję stronkę http://www.dymex.com.pl/ , w sklepie powiedzieli że ok. tygodnia się czeka i kosztuje coś niewiele ponad tysiąc złotych, a my chcemy połączenie głębokiego ze spacerówką. Ale na to jest jeszcze czas. Miłego dzionka.

Wyczytałam na innym forum, że bóle brzucha mogą być od czereśni i lekarz jednej mamuśce kazał ograniczyć jedzenie, a ja właśnie od wczoraj znów wcinam czeresienki, bo uwielbim je...ale jeśli to z tego powodu ten ból brzucha (wzdęcia) to trzeba ograniczyć :-(

Ale mam zaległości oj oj. Jeśli chodzi o ciuszki to ja za dużo nie kupuję, to będą nasze pierwsze dzieci i chyba raczej więcej nie planujemy, więc nie popadam w przesadę, choć też lubię ładnie wyglądać, ale jakoś sobie dam radę z tym co mam, a i tak jeszcze przytyję więc wtedy będę kupować. Ostatnio w sklepie pani była bardzo zawiedziona, że jestem taka szczupła w biodrach, bo ona ma same większe rozmiary :-) Od wczoraj boli mnie brzuszek w lewym dole, ale to chyba tak ma być, co? Tak trochę pobolewa, chciałam wziąść No-spę, ale nie wiem, aż tak nie boli... Też bym chciała zrobić sobie USG trójwymiarowe, u nas w Gdańsku kosztuje w Invikcie z nagraniem 180 zł, a u takiego innego lekarza(podobno rewelacyjnego ultrasonografistę na Pomorzu) 160 zł. Do lekarza, do którego chodzę (prywatnie oczywiście)jest super, kontaktowy, bardzo dobry specjalista, Usg ma też dobre, ale dwuwymiarowe, a ja bym chciała na paniątkę nagranie z Usg 3D lub 4D. Ale upał....poproszę o deszcz.....

Bezimienna83- wczoraj wysłałam do Ciebie maila z zapytaniem o hasło do naszej wspólnej poczty brzuszkowej. Pozdrawiam i miłego dzionka mamusie.

Witam. Też jestem już po śnadanku. Trochę się z rana zdenerwowałam, bo dziś ostatni wynik z egzaminu i oczywiście paniusie z Katedry przez telefon nie udzielają takich informacji, mówią że są w extranecie a tam nic nie ma. Jest taki upał, że ja wychodzę z domu dopiero po 16 lub 17 i nie widzi mi się jechać i sprawdzać, bo nie dam rady, padnę gdzieś po drodze jak kawka. MAMATWINS-czytałaś może tę stronkę o bliźniakach?http://www.blizniaki.pl/ Ja wczoraj poczytałam jak mamy opowiadały o swoich porodach przedwczesnych, trochę mnie to przeraziło, bo ja też się czuję dobrze póki co, tak jak one a tu nagle niespodzianka 32 tc i akcja porodowa...i rodzą się małe wcześniaki i walko o ich życie. Więc tak się zastanawiam czy nie przełożyć tego mojego ostatniego semestru w IIroku studiów na inny czas, bo jak urodzę np. w 35tc to będzie ok. 27 listopada a jeśli wcześniej to może być początek listopada. A w październiku zaczyna się semestr. A jak maluszki będą wcześniakami i będą leżąły w inkubatorach to mnie w głowie uczelnia raczej nie będzie.A jeśli wszystko będzie dobrze to i tak będzie to kiniec listopada albo początek grudnia. W ciąży bliźniaczej donoszone dzieci to w 35 tc. Sama nie wiem co zrobić, z jednej strony bym nie chciała przekładać a z drugiej....dzieci są dla mnie najważniejsze. A wydać 2 tysiące na semestr i go zawalić to nie problem, a kasa będzie potrzebna dla dzieciaczków. Oj oj oj ale mam zagwostkę.HELP! Ale się rozpisałam.......hmm...hmmm.....

Kiszone ogóreczki-pychotka. mamatwins-moja mama poroniła w 6 miesiącu ciąży, dowiedziałam się niedawno, powiedziała że coś podźwignęła. Widziała jak koleżanka w 9 miesiącu coś dźwiga z takim wielkim brzucholem więc ona sobie pomyślała, że co się jej może stać i stało się...ale potem miała 3 dzieci, czyli mnie i 2 moich braci :-) Dziś znalazłam nowy sposób na odkurzanie żeby mnie krzyż nie bolał i na razie nie boli. Wczoraj miałam ochotę na słodycze dziś na kiszone ogórki... Jeśli chodzi o płeć i to co się spożywa to ja myślę, żę ta płeć już się wykształtowała i teraz nie ma znaczenia co ja będę jadła. Zresztą to moje pierwsze dzieci więc będę się cieszyć jak będą zdrowe, aco do płci: mam przeczucie że to chłopaki, ale to się okaże. Papatkai

A wiecie co, ostatnio zaczęłam mieć ochotę na słodycze i to takie jak lubię czyli w czekoladzie, bo przez te pierwsze 3 miesiące to mnie od nich odrzucało, w sumie to się cieszyłam, ale teraz to muszę uważać, bo całe opakowanie mogłabym wtrząchnąć. Całe szczęście, żę można kupić np.3szt.ptasiego mleczke albo kawałek czekolady, bo inaczej to byłoby mi ciężko się oprzeć. Pa pa

Witam. Dzisiaj miałam jakieś potworne sny brrr...za oknem pogoda śliczna, zaraz idę zjeść śnadanko, bo burczy w brzuszku. Miłego dnia mamusie...

Dziewczyny a jeśli chodzi o te wasze drętwienia to lepiej zgłoście się z tym do lekarza, trzeba to zbadać, jak drętwieje to nie jest dobrze, może jakiś nerw uciska w kręgosłupie, może? Ale trzeba to sprawdzić. Pa

mamatwins - tak, mam twardawy brzuch pod pępkiem i nie tylko, bo czasem mam cały twardy a czasem bardziej miękki. Wiem, że nie powinnam się przemęczać, ale...rzeczywiście nie wybaczyłabym sobie gdyby coś się stało, więc chyba nie mam wyjścia i odpuszczę sobie wielkie sprzątanie. Wczoraj odpoczywaliśmy sobie u rodzinki na działce, wcinałam truskaweczki z krzaczka, mniam mniam i czeresienki i było całkiem przyjemnie. Dziś rano moim dzieciaczkom chyba nie smakowało śnadanko, bo całe wylądowało w sedesiku, no cóż: małe a wybredne :-) A dziś dzień po sklepach spędzony, dobrze że mamy klimę w samochodzie, kupiłam bawłniany staniczek i w końcu moje cycuszki się mieszczą i nie gniotą. Poza tym poźnym popołudniem poszliśmy sobie nad morze ( mamy 15 min na piechotkę) i było fajnie tylko strasznie wiało więc po godzince zwinęliśmy się do domku. A ten krzyż, hmmm.... jak się nie przemęczam to jest ok i nie boli, ale czasem nie do wytrzymania i też się boję tych grzybków z basenu. Nie wiem czy jak pojedziemy nad jeziorko to czy będę się mogła kąpać? Nie wiem zobaczymy. Grzybka łatwo złapać a gorzej wyleczyć. Zaparcia - może spróbować suszone śliwki, mnie to przed ciążą pomagało lub na czczo napić się wody mineralnej. Spróbować warto, może pomoże. mamatwins - w którym jesteś tygodniu? mamy podwójne szczęście, ostatnio wszędzie napotykam bliźniaki, wczoraj z balkonu przyglądaliśmy się z mężem takiej słodkiej dwójce bawiącej się w piaskownicy-chłopiec i dziewczynka-słodki widok, nie mogę się już doczekać. Pozdrawiam. Życzę dobrego samopoczucia i pozwólmy naszym dzieciaczkom słodko i zdrowo rosnąć :-)

bezimienna-czasem lepiej jest naciąć krocze niż czekać aż samo pęknie. Tego się podobno nie czuje. Nie wiem tego z autpsji, ale na praktykach rozmawiałam z wieloma kobietami. Poza tym jeśli chodzi o wskazania medyczne to czasem nacięcie jest niestety niezbędne i nie ma co się bać. Najlepiej jest nie słuchać wszystkich historii porodów, bo każda z nas jest inna, inną ma wrażliwość na ból i u każdej z nas poród może przebiegać inaczej, po co się niepotrzebie stresować. Ja mam do takich rzeczy dystans, traktuję to jak przypadek medyczny i nie myślę że w moim przypadku będzie tak samo. Prawdopodobnie czeka mnie cesarskie cięcie i pewnie urodzę szybciej niż koniec grudnia. Nastawiamy się z mężem na koniec listopada :-) Prezent na moje urodzinki :-) ale wszystko się okaże. Dziewczyny uważajcie na słońce, ja wiem że ciężko się oprzeć jego urokowi, ale wiedzcie że czasem występują plamy na ciele, które nie zawsze schodzą po ciąży. KONIECZNIE KREMY OCHRONNE Z FILTRAMI I OCHRONĘ NA GŁOWĘ I DUUUŻO PIĆ do 3-3,5 litra conajmniej, w takie upały. Pozdrawiam.

Ja dla swoich maleństw planuje takie imiona, dla chłopców: Piotr i Karol, a dla dziewczynek: Zosia i Hania, a dla parki...hmm jeszcze nie wiem. Dla dziewczynek podoba mi się jeszcze: Pola i Iga, ale mężowi nie za bardzo. Zobaczymy. Papatki

Witam. Mnie wczoraj skóra na brzuchu bolała, nie mogłam się bardzo wypostować, bo miałam wrażenie że gdybym to zrobiła to skóra by mi pękła. Czasem też czuję takie kłucie w dole brzucha. Poza tym ok.Trochę mi się nudzi, nie mam co robić, mąż w pracy do późna a ja w domu sama...nudy...oh...pozdrawiam

Nick...........Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto Tina24...........Justyna......24......18.....+6.....19 listopad ...... śląsk Poczwarka...... Marta.... ..27 .....14 ..... -5.....1 grudnia młoda mamuśka... Celina.... 25..... 14 ....+ 4 ....2 grudnia ania26poznań.......Ania......26......16.....+3.....3grudnia ......Poznań lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia wrobelek........Basia...... ..25......12........0....4 grudnia elektroniczny kod..Agnieszka..21..17......+3....5 grudnia...... śląsk ..Kropek.. ....Basia........ 21 .....17......+2 ....5 grudnia......Myślenice Mallinka............Ania........29......17......-2.....6 grudnia agata26..........Agata.......29......17......+3....7 grudnia......Brighton asiulka25...........Asia.......25......17....+3....9 grudnia Bean31.............Aga........31......13.....-2......9 grudnia zuzia56...... Marianna.. ....23.......9.... -1 .....10grudnia kozica24.........Monika......24......15....+4.....12grudnia justysiah.........Justyna.....25.....12.....+1.....14 grudnia mamatika........Justyna......28.....16.....+4....15 grudnia......Gdańsk filipka27..........Daria........27.....15......0.....15 grudnia......Nowy Jork anjja 25.............Ania.......26.......9......0....16 grudnia Lady-Gusia........ ????? .......24......??.....-1.....16 grudnia salmusia........... Laura......27......10 ...+2 ....17 grudnia milka27............Kasia.......27......11.....-6.....17 grudnia niuska231.........Ania........23......10...+1,5....20 grudnia oldusia............ Ola....... .32...... 14.. +2.......21grudnia .....Wa-wa groszek29........Gosia......29.......15.....+3....22 grudnia jolaa...............Jola.........28.......15...-4......22 grudzień Kasiula_ha........Kasia.......27..... 14.....-1.....24 grudnia......k.Konina Bezimienna83......Asia......23......14....+2.....26 grudnia.....Bydgoszcz Brzoskwinka7....Monika....29.. ...14.....+1,5......28 grudnia ......Gdańsk Kamiśka.........Kamila....28 .......9.... 0....28 grudnia .....Gorzów Wlkp kotkaaaa........Gosia........23......23....+1......28grudnia Aakashka.........Asia........28.......13....?........30 grudnia......Wa-wa Wanka.........Aldona.......28......13....+1...30 gru/3.01 .......Rzeszów mamcia25.........Kamila.....25......13...+1......31 grudnia/03-01 aleksandria.......Ola.........25......12...+2......31 grudnia jadla...............Jadwiga....28......15...+2,5....23grudzień

Ja nie zasypiam na brzuchu, kiedyś lubiłam tak spać, ale teraz nie za bardzo już mogę, brzusio rośnie i przeszkadza :-)

Ależ ja jem, naprawdę. Dziś musiałam wstać o 5 rano i zrobić sobie kanapki, bo dzieciaczki były głodne, ale to nie pierwszy raz. A potem o 11 jak wstałam zjadłam 3 połóweczki bułki, potem kawałek ciasta z jabłkami, cynamonem i kruszonką, tera zwcinam truskawki, zaraz będę robić leczo... i idę sią zważyć 55,7, czyli gdzieś ok 1,5 kg więcej. Jeszcze czereśnie czekają... Dziewczyny czy Was też tak krzyż boli? Ja wczoraj trochę posprzątałam w domu, odkurzałam i zmyłam podłogi, nie zdążyłam już sprzątnąć w kuchni i łazience, bo tak mnie krzyż bolał, że z podłogi nie mogłam wstać ponad godzinę. Tak strasznie łupało w krzyżu, mam tak prawie od początku ciąży. Mój mąż na mnie nakkrzyczał, że się przemęczam, ale przecież nie mogę nic nie robić. I tak już mi zakazał myć okna, a są już takie brudne...

filipka - to normalne i wskazane, aby kobieta w ciąży przytyła, przy pojedyńczej ciąży od 10-15 kg to norma, przy mnogiej nawet do 20 kg, jeśli chodzi o całą ciążę. Niemożliwością jest nie przytyć w ciąży, sam płód, wody płodowe i inne narządy nabierają wagi, nawet jeśli nie przybędzie Ci tłuszczyku i tak przytyjesz, to dla dobra dziecka. Po porodzie bardzo szybko wrócisz do swojej wagi, zobaczysz. Pozdrawiam.

mamatwins - witaj, ja też spodziewam się bliźniaków :-), ale fajnie co? Ja czuję się (odpukać w niemalowane...) bardzo dobrze, brzuszek już widać, w ogóle się czuję tak jakbym w ciąży nie była. Mam nadzieję że tak będzie do końca. Co do wcześniejszych porodów to fakt to się zdarza jeśli chodzi o ciąże mnogie, tak jak większe prawdopodobieństwo, żę będzie cesarka. Ale ja jestem dobrej myśli, początkowo byłam przerażona tym wszystkim, ale teraz wierzę, że z dzieciaczkami jest wszystko dobrze i że wszystko będzie dobrze, tego i Nam wszystkim kobitki życzę. Bezimienna - spokojnie, lekarz który Ci tak napisał nie mógł postąpić inaczej, przecież Cię nawet nie widział, tak to jest niestety \"korespondencyjne \"konsultacje. Oczywiście Postinor to ogromniasta dawka hormonów, krórą w zasadzie zaleca się w ostateczności, ale u Ciebie widocznie tak miało być, że dzidziuś chciał się pojawić w Twoim brzuszku i się pojawił, mimo że tego początkowo nie chciałaś. I na pewno wszystko będzie dobrze i dzidzia urodzi się zdrowa i da Ci jeszcze popalić!Głowa do góry. Grunt - to P O Z Y T Y W N E M Y Ś L E N I E !

Nick...........Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto Tina24...........Justyna......24......11.....+2.....1 grudzień Poczwarka...... Marta.... ..27 .....14 ..... -5.....1 grudnia młoda mamuśka... Celina.... 25..... 14 ....+ 4 ....2 grudnia ania26poznań.......Ania......26......16.....+3.....3grudnia .....Poznań lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia wrobelek........Basia...... ..25......12........0....4 grudnia elektroniczny kod..Agnieszka..21..15......+3....5 grudnia....... śląsk ..Kropek.. ....Basia........ 21 .....16......0 ....5 grudnia.....Myślenice Mallinka............Ania........29......11......-1.....6 grudnia agata26..........Agata.......29......16......+3....7 grudnia.....Brighton asiulka25...........Asia.......25......16....+2,5....9 grudnia Bean31.............Aga........31......13.....-2......9 grudnia zuzia56...... Marianna.. ....23.......9.... -1 .....10grudnia kozica24.........Monika......24......15....+4.....12grudnia justysiah.........Justyna.....25.....12.....+1.....14 grudnia mamatika........Justyna......28.....12.....+3....15 grudnia filipka27..........Daria........27.....14......0....15 grudnia...Nowy Jork anjja 25.............Ania.......26.......9......0....16 grudnia Lady-Gusia........ ????? .......24......??.....-1.....16 grudnia salmusia........... Laura......27......10 ...+2 ....17 grudnia milka27............Kasia.......27......11.....-6.....17 grudnia niuska231.........Ania........23......10...+1,5....20 grudnia oldusia............ Ola....... .32...... 14.. +2.......21grudnia .....Wa-wa groszek29........Gosia......29.......14.....+3....22 grudnia Kasiula_ha........Kasia.......27..... 13.....0......24 grudnia....k.Konina Bezimienna83......Asia......23......13....+2.....26 grudnia..Bydgoszcz Brzoskwinka7....Monika....29.. ...13....+1.......28 grudnia ....Gdańsk Kamiśka.........Kamila....28 .......9.... 0....28 grudnia ..Gorzów Wlkp. Aakashka.........Asia........28.......12....?........30 grudnia.....Wa-wa Wanka.........Aldona.......28......13....+1...30 gru/3.01 ......Rzeszów mamcia25.........Kamila.....25......10...+1......31 grudnia/03-01 aleksandria.......Ola.........25......12...+2......31 grudnia Tina24......Justyna..........24.....18...+6......19listopad....slask Uaktualniłam tabeleczkę. Pa pa Słodkich snów dzieciaczki :-)

...chyba trzeba iść spać i tak z tej nauki nic nie wyjdzie...a jutro ostatni egzamin, oby nie trza było poprawiać...dobranoc http://www.szipszop.pl/tickers/4487.gif

Kropek,agata26-głowa do góry, będzie dobrze, czasem warto trochę powalczyć o swoje, tylko nic na siłę. Kropek a ile ten Twój facet ma lat? Moja koleżanka ma 24 lata i tyle samo jej facet i jak opowiadała jak jej facet się zachowuje kiedy mają jakiś problem:po prostu wychodzi z domu i trzaska drzwiami, wsiada do samochodu i jeździ, bo musi się uspokoić. Byłam w szoku. Oni nie mają jeszcze dzieci, ale ja sobie wyobrażałam w głowie taką sytuację, a co zrobi jak będzie dziecko chore albo będzxie plakało? Wyjdzie z domu zostawiając ją samą, bo......okropieństwo. Dobrze, że mój mąż jest jaki jest i nie zamieniłabym go na żadnego innego! poydrawiam

Cześć dziewczyny. Zgadzam się z Bezimienną-z facetami tak jest,że trzeba im wyłożyć kawę na ławę jak to się mówi. Ja też się tego uczę i czasem mnie już to wkurza, ale tak jesteśmy skonstruowani my-kobiety i oni-mężczyźni. Można albo z tym walczyć, ale po co?Toż to walka z góry skazana na niepowodzenie. Trzeba się z tym pogodzić i umiejętnie do nich podchodzić. Polecam książkę \"Płeć mózgu\" i \" Męźczyźni są z marsa a kobiety z wenus\", naprawdę watro przeczytać, ja zrozumiałam jak skonstruowani są męźczyźni-ich mózgi i to mi pomogło. Ja nie mogę narzekać na swojego męża, jest kochany, czuły, troskliwy, bardzo czekaliśmy na maleństwo i może dlatego taki jest. Nie wiem jaki by był gdybyśmy w kilka miesięcy po poznaniu się mieli dziecko...? Po trzech latach wzięliśmy ślub, bo już chcieliśmy, po niecałym roku po ślubie zaszłam w ciążę, mimo że przed ślubem już \"działaliśmy\" w tym kierunku. A teraz zamiast jednej dzidzi będą dwa i podwójne szczęście. Na pewno trzeba walczyć o to,żeby facet nas szanował, trzeba jasno stawiać sprawę-zły pomysł, aby zacząć zachowywać się tak jak on, jeżeli jesteście jeszcze przed ślubem tymbardziej walcz o swoje i nie licz że po ślubie się zmieni, czy po urodzeniu dziecka. Dziewczyny trzymam za Was kciuki i wierzę, ze wszystko się ułoży.