Brzoskwinka7

Dziś napisałam koleżance, że życie zaczyna się po...30-tce:-) a więc ruszam ...do...tego...nowego...życia...uha ha ha ahhaahaha

Mamcia mamcia...tak patrzyłam na zdjęcia i wypatrzyłam, że ten Twój syneczek to do Ciebie bardzo podobny:-)

Karteczki, aniołki, kurczaczki ślicznusie i Kasiek sama słodycz:-) Moje aniołki zasnęły, a ja pędzę do tworzenia im obrazków, muszę coś tam na tych szybach ponaklejać i drzwiach, bo częśćiowo coś jest i brakuje jeszcze wielu innych elementów:-) Pa pa pa

DLA WSZYSTKICH MAMUŚ I DZIECIACZKÓW

Emocje są złym doradcą...

Dziewczyny tylko spokój może nas uratować...

KPZDM i Kasiu miałam się Ciebie zapytać czemu Twój nick jest czasem drukowany a czasem nie? Czy to Ty jesteś tu i tam?

Coś znowu nawala na kafe!!! Pewnie pogoda sięwszystkimn udziela!

Witajcie. Ostatnio nie miałam ochoty do udzielania się i dlatego nic nie pisałam. Karteczki doszły wczoraj, są prześliczne Pierworódko Kamiśka W końcu się doczekałam:-) Prawdziwe dzieła sztuki;-) To był świetny pomysł z tymi kartkami, BRAWO dla tego kto to wymyslił nie pamietam kto, skleroza... Moja Roksanka od wczoraj kicha i kicha, nosek zawalony, tempka podskoczyła...jak nie jedna to druga... Kropku to nie powinna Cię aż tak boleć, może wdała się jakaś infekcja? Pokaż się lekarzowi i z tym płynem antybarkeryjnym też dobry pomysl, najlepiej go zastopsować było jak najszybciej, a teraz to tylko wizyta u lekarza. Moje dziewczyny na razie są w miarę grzeczne, ale oczy dookoła głowy muszę mieć. Pogoda dziś okropna!!! Gdzie ta wiosna? Oczywiście na ppczcie są zamieszczone karteczki...idę pooglądać resztę:-)

Witajcie. Ostatnio nie miałam ochoty do udzielania się i dlatego nic nie pisałam. Karteczki doszły wczoraj, są prześliczne Pierworódko Kamiśka W końcu się doczekałam:-) Prawdziwe dzieła sztuki;-) To był świetny pomysł z tymi kartkami, BRAWO dla tego kto to wymyslił nie pamietam kto, skleroza... Moja Roksanka od wczoraj kicha i kicha, nosek zawalony, tempka podskoczyła...jak nie jedna to druga... Kropku to nie powinna Cię aż tak boleć, może wdała się jakaś infekcja? Pokaż się lekarzowi i z tym płynem antybarkeryjnym też dobry pomysl, najlepiej go zastopsować było jak najszybciej, a teraz to tylko wizyta u lekarza. Moje dziewczyny na razie są w miarę grzeczne, ale oczy dookoła głowy muszę mieć. Pogoda dziś okropna!!! Gdzie ta wiosna? Oczywiście na ppczcie są zamieszczone karteczki...idę pooglądać resztę:-)

iwonko zasnęłam, ale nie mogę się otrząsnąć, cały czas o tym myślę i nie potrafię zrozumieć, cholerka jasna! Czekam na karteluszki...do tej dziury to chyba najpóźniej dotrze ;P

Normalnie nie zasnę, czy wszyscy Admini śpią? Bardzo proszę ...o spełnienie mojej prośby...bardzo bardzo...

Oj tak Renatko, najpierw klej a potem brokat i dziewczynki było brokatowe :-) bo wszędzie go było pełno:-)kiedy tak sobie dmuchałam, hi hi

Iwonko spokojnie, co za dużo to niezdrowo, następne święta w grudniu. Aaaa i po drodze jest 1 czerwiec to coś dla naszych Skarbeczków trzeba sklecić:-)

A co do torebki...to mnie tak średnio się podoba, te kolory mi jakoś nie pasują, gryzą się, jakby się na siebie wściekły :O ale to kwiestia gustu, za pojemność +

Pora na żarełko, demakijaż, kąpanko... Dziewczynki musimy się spotkaćw tym roku!!! Bo ja w przyszłym się bronie! Nie wiem kiedy, pewnie w czerwcu...ale zawsze możemy się spotkać i to opić, uha haha ha jak obronie rzecz jasna;-)

Ale mam refleks:-)

To może ja?

Pierworódko to ja, przepraszam:-) ja akurat oglądałam karteczki i...ktoś mnie ciągle wylogowywał i teraz wiem kto:-) Już skończyłam. Można wejść na @ Karteluszki śliczniutkie, oryginalne. A palma super. A ja czekam...

Haniu nasza kochana STO LATEK ZDRÓWECZKA SZCZĘŚCIA I DUŻO MIŁOŚCI I POCIECHY Z CÓRECZKI ZADOWOLENIA Z MĘŻUSIA:-):-):-)

A ja jeszcze żadnej kartki nie dostałam :-( Iwonko nie zapomnij przesłać na naszą @

A mężuś wczoraj przyniósł ofertę domku szeregowego pod Gdańskiem, fajny układ i dość duże, ale skąd wziąść tyle kasy? Pomarzyćdobra rzecz, narazie będziemy się kisić tu. Poza tym raz bym chciała domek wolnostojący a raz szeregowy i nie mogę sięzdecydować. Czy któraś mieszka w szeregu?

Witajcie. Moja Malwinka też wojowała w nocy, w końcu tatuś ją wziął do łazienki, kiedy poszedł się myć rano przed pracą. Potem jakoś zasnęła księżniczka i spała do po 9 :-) Roksanka spała dobrze, ale obudziła się wcześniej. Ola współczuję, dlatego ja nigdy przenigdy nie mogłabym mieszkać z teściami, ani ze swoimi rodzicami. Choć wiem, że nie zawsze jest taka moźliwość, żeby mieszkać osobno. Trzymam kciuki

...ale w ostatnim czasie stronek załapałam, ho ho

Dobrej nocy...