Zaczepki najlepiej jest ignorować wtedy jest szansa, że ustaną. Zmieniając temat: pisałyście coś o sesjach zdjęciowych dzieciaczków. My niedawno takową przeżyliśmy :-) Koleżanka poleciła mi fotografa, który przyjeżdża do domu i robi cudne zdjęcia za niewielką kasę (270 zł za ok. 20 zdjęć na płycie), popatrzcie na stronie, nazywają się whitepixel. Gość wykonuje kawał dobrej roboty i uważam, że należy go polecać, a może któraś z Was skorzysta, bo to pamiątka na całe życie :-)