Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gosikka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gosikka

  1. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Ojoj, Misiu, już ci wysyłam, bo zapomniałam :)
  2. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Miś, wrzuce na pocztę mój ulubiony :) Channah, ja też lubię tylko jeść, ale...nie każdy mi smakuje. Z kupowanych bardzo sporadycznie, bo nie lubię przesłodzonych i takich zwartych. Ma być lekki i nie za słodki :)
  3. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Miś, coś tam jest pomyślane...Z jednego będziesz się pewnie cieszyć :D
  4. Miś, masz rację (w obu kwestiach). Mąż na gołębie (te opierzone)mówi \"sraluchy\" :D:D
  5. Rokitka, że co, proszę?! :D:D:D Gawron ma pchnąć gołębia?? :D:D
  6. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Jaaga, szybko się koleżanka uwinęła :D To pierwszy poród?
  7. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    W pracy.. :D już nie :D
  8. Zmienisz się, ale to co z tego czasu najlepsze zostanie w tobie:D I nie mam na myśli zbędnego tłuszczyku :D
  9. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Asika nie znam, ale z racji wielkiego wydarzenia (i podobieństwa nicków :D ) proszę pogratulować w odpowiednim momencie :)
  10. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    te układanki wtyczkowe, to takie http://www.allegro.pl/item480604777_drewniane_puzzle_z_uchwytami.html ale mi "wykład" wyszedł :O;) :D
  11. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Misiu!!! Ignisa (niezajeżdżonego) to my byśmy chętnie odkupili w okolicach wiosny :D Masz jeszcze jednego?
  12. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Misiu, to coś mi się pomerdało :P Brawa dla Misia! I faaalaaaaa! No! Zuch dziewczyna! :D
  13. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Dla wszystkich chorowitków :) Gosza, buziakuję. Lapki są fajne :) Zwłaszcza, jeśli się nie psują ;):D Czyli nie fujsiemens ;):D Misiu, nie mam planów na najbliższą środę, to wezmę trolliki :D Niech się Jaś przyzwyczaja do inwazji :D:D:D
  14. a ja ubytek w zębie (podobno), ale nie pokażę nikomu prócz dentystki :P:D
  15. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    No doooobra. Mam kiwi :P:D Nie jest tak żle - napadów nie mam :) Za to: Tadaaaaaaam!!!!! W NASTĘPNY WEEKEND PRZYJEDZIE DO MNIE DONIA!!! :D:D:D:D Jej T dzwonił do mnie z pytaniem, czego bym chciała od niego i żebym pamiętała, że kobietom w ciązy się nie odmawia :D. Trochę się zamotałam, bo kiedyś była mowa o ich odwiedzinach, a potem ten ich remont, itd. i się jakoś rozeszło po kościach . Widocznie chłopak stwierdził, że trzeba do mnie przyjechać, póki jeszcze mnie poznaje ;):D:D:D
  16. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    To może w rocznicę..pierwszego seksiku, czy cóś ;):D:P
  17. Ghanuś, dla ułatwienia :P - \"asło\" robi się z \"leka\", które daje \"rowa\" ;):D:P
  18. Taaaa "tawet" :O Idę spać.. Swoją drogę nie przeczytałam przepisu przed wysłaniem :O:D
  19. Miś, bo to jest wersja "orydżinalna" :D:P Skopiowana, nie edytowana :P Tawet Tomek widzę w roli "zagniatacza" :D
  20. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Córeczką? :P:P :D
  21. Gosikka

    nowa podłoga! nie deptać!!!

    Channah, a nam wszystkim to wsio jedno :P Byle zdrowe i (w miarę) w terminie :D Jaaga, zdrówka dla małej chorującej :O
  22. Misiu, jak Doni, to mówisz i masz :D:D Donia na pewno się nie pogniewa ;):D PIERNICZKI DONI 50 dkg miodu płynnego 50 dkg cukru krysztalu 15 dkg argaryny 3 całe jajka i 3 żółtka 1,5 łyzecki sody 1 proszek do pieczenia mły) 1plaska łyzeczka kakao 0,5 paczki przyprawy do piernikow maka pszenna KARMEL przygotowywujemy z 15dkg cukru który podgrzewamy w rondelku zeby sie rozpuścił potem dodajemy troche ciepłej wody i mieszay odstawiamy do przestygnięcia . ( tak pisze w przepisie ale ja miałam zarąbisty problem z tym karmelem bo twardniał zaraz po połączeniu z masa wiec w końcu zła na maxa dodałam miodu do niego i zagrzałam i taka potem mase Tomek cirpliwie wcierał z resztaskładników a i tak musiałam go wyciagnac ten karmel bo nie chciał sie rozpuscic mam nadzieje ze Tobie pojdzie lepiej ale wiem bo szwagierka robiła bez karmelu i tez jje wyszly dobre) W drugim naczyniu ucieramy margaryne dodajac żóltka ,całe jajka, miód,35 dkg cukru i ten przygotowany karmel (opis wyzej ;) ). Potem dodajemy około 0,5 kg maki zmieszanej z soda ,proszkiem do pieczenia, przyprawa i kakao. Tak przygotowane ciasto zostawiamy na noc . Na drugi dzień ciasto wałkujemy na stolnicy posypanej maka i wycinamy :) ( Z doswiadczenia wiem że maki wchodzi do tego ok 1kg żeby sie dobrze robiło ) Potem pieczemy w piekarniku na ok 180 stopni SMACZEGO
  23. Wertowałam dvd z danymi wgranymi przed naprawą starego lapka. Przepis Klusi (dzięki!) mam, Misia nie :O Dziwne....
×