Gosikka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosikka
-
Ja dziś jestem słomianą wdową :P Jasiek śpi, a K. jest w pracy do 17.00 (raz na kilka tyg. tak musi wziąć sobotę, ale za to może sobie odebrać potem dzień wolnego...dobre i to). Piekę ciacho, taki murzynek ze śliwkami, łatwe i smaczne (przynajmniej w moich kategoriach smakowych ;):P ).
-
Szwedzia=> Trzymam za was kciuki... Brzusia=> Wpadaj, jak możesz, kiedy możesz, byleś była :) I napisz co u Hubcia :)
-
Gruby Misiu=> I co? :) Udało się?
-
Cześć dziewczynki :) Donia=> ;) Suszy wam życzę na następne kilka dni... Gio=> Mnie też ciągle zadziwiasz :) Coś też kojarzę z tym malowaniem, ale tylko napomknęłaś, więc przeszlam do porządku dziennego (myślałam, że się wstydzisz, nie chcesz pokazać, więc nie drążyłam tematu). Ale jeśli możesz pokazać, to ja też poproszę :) Co do spódnicy. Ja kupiłam kiedyś w ciuchowym długą aksamitną spódnicę w mazajkowo-mozajkowy wzór w kolorach ziemi. Potem K. miał być chrzestnym i jechaliśmy na imperzę i oddalam swojej krawcowej tą spódnicę,żeby mi zrobila aż do linii bioder takie draperie. Wyglądało to super, choć domyślam się, że bylo przy tym dłubania. Mam ta spódnicę chyba w domu rodzinnym, ale spróbuję zrobić fotkę, to sama zobaczysz. Jesli byś uszyla sobie coś baaardzo długiego, to wyjdzie z tego elegancka długa spódnica. Dwa warunki - na mięsistym materiale wygląda to bardziej elegancko. :) - gęstość i szerokośc tych draperii też trzeba dopasować do grubości i sposobu układania się materiału - krawcowa zrobiąl mi to super :) Channah=> mi się też gęba(l) ;):P:D śmieje, jak cię czytam Makatki??!! Ja mam \"lewe\" ręce do takich robót. Poproszę taką malutką z jeleniami na rykowisku :D:P:D W kwestii piesków się nie wypowiadam, bo się nie znam...jedynie to, ze yorki są ładne, ale jakieś takie \"rozmemłane\" mi się wydają :P:) Ale może to tylko moje wrażenie:) Grzywcia=> Też uważam, że twój (Zuzi) fotelik jest bardzo ładny. Tak, to wychylenie do spania jest fajne. My w naszym tez to mamy. Niestety, w fotelikach dla większych dzieci jest już ono raczej symboliczne :O. Ta welurowa tapicerka jest bardzo ładna, ale tak mi się właśnie wydawało, że mniej trwała. Reasumując - jeśli Boberek jest bardzo drobny, to jeszcze na dość długi czasu mu wystarczy :) Jasiek jest podobno większy, niż rówieśnicy i dlatego chcemy kupić już ten większy. A stary też jeszcze się przyda do auta teściów. Jesoooo, 6 razy pod rząd czytalam \"Jajko\" Brzechwy :O:D:D:D Mam już zlasowany mózg. JAsiek od kilku tygdni ma fioła na punkcie czytania książeczek. Kupiliśmy w ubieglą sobotę 5 nowych, bo już wcześniejsze znam na pamięć. Ma to swoje plusy, bo np. szykując się do pracy mogę mu \"czytać\" z pamięci:D - on kładzie książkę na sedesie i przeklada kartki, a ja z pamięci recytuję wierszyki :D
-
Szwedzia=> Cudny ten twój Rafałek Mam nadzieję, że uda mi się Jaśka wychować na takiego chłopca (a potem mężczyznę) ....:) Donia, aleś mi reklamę walnęła :D:D ...szkoda, że to nieprawda :O:P:D Gio=> No to masz rację - rób rozpierduchę :) W słusznej sprawie drzesz koty Eeee, jesli ty \"sila fachowa\" w kwestii szycia, to połowa problemu z głowy. :) Channah = > Na 90% taki fotelik ma Koralik. My też szukamy większego (po tym nosidelkowym mamy taki 0-18, bo Jasiek już się do tamtego nie mieścil, a mial tylko 7mcy, więc musial jeszcze tyłem jeździć. Teraz po pierwsze już powoli wyrasta z tego, po drugie będzie jeździł z dziadkami do nich (jak skończą lifting mieszkania ;) ) a nie chcemy ciągle latać i przekładać. Oglądalam na żywo i podba mi się też z coneco taki: http://www.allegro.pl/item240157040_fot_coneco_comet_lux_9_36kg_wys_0zl_10xgratis_.html Starczy na dłużej, bo jest obszerniejszy, a też od 9kg. Ma własne pasy, a potem je się wypina i większe dziecko jest już zapinane pasem samochodowym. Zenith starczy ci na krócej, bo jest w swojej kategorii wagowej największy (do 25kg.), ale węższy \"w pleckach\" niż ten. Poza tym ma taką a\'la welurową tapicerkę, bardzo miłą w dotyku, ale chyba trudną w utrzymaniu. Chociaż...może to tylko moje wrażenie. Lepiej spytaj mamę użytkownika :) Comet ma ten materiał chyba bardziej \"długowieczny\" ;):D Brzusia=> ja jakoś daję radę z pracą. Nie mam jakoś ogromnej ilości papierów tak na początku. W weekend muszę napisać PRZ :O A wógóle to chciałabym zmienić pracę. Mam dość dyrektorki I nawet dostalam propozycję, ale dowiedzialam się o niej po 1 września (to też w przedszkolu), więc nie moglabym już chyba zacząć stażu :O Szkoda mi roku.Co ma wisieć nie utonie (taką mam nadzieję). Szukają kogoś takiego jak ja już dawno, więc może od przyszlego roku...Jeszcze rok się pomęczę z tą durną babą :P:O Właśnie Brzusia, Gosza - \"Art. 9d. 1. Nauczyciel rozpoczyna staż z początkiem roku szkolnego, nie później jednak niż w ciągu 14 dni od dnia rozpoczęcia zajęć, na swój wniosek skierowany do dyrektora szkoły, z tym że nauczyciel stażysta rozpoczyna staż bez złożenia wniosku. 2. W przypadku nawiązania stosunku pracy po upływie terminu, o którym mowa w ust. 1, nauczyciel nie rozpoczyna stażu do końca tego roku szkolnego. \" Czyli dobrze rozumiem prawda? :O Jeśli zmienię pracę, to nie mogę zacząć stażu? Bo myślę, czy jeśli by podpisali ze mną umowę przed 14.09, to by dalo radę? Tak, tylko, że ta malpa (dyrektorka) nie pójdzie mi na rękę i nie podpisze za mną rowiązania umowy za porozumieniem stron ze skutkiem natychmiastowym :O A jeśli z wypowiedzeniem to już 2-3mce :O A tam, idę spać :P
-
Cześć dziweczynki :) Hanuś, Aniawd, Channah=> dzięki :) Grzywcia=> Dzięki Rzeczywiście Jasiek jest pogodnym i odważnym dzieckiem. Nie tylko nam się tak wydaje. Stwierdził to też nasz lekarz (obserwacja, nie diagnoza ;):D ) i wiele osób znajomych i przypadkowo spotkanych. Noooo, Zuzia i jej minki też świadczą, że \"sroce spod ogona nie wypadla \" ;):D Zgadzam się z tobą - córeczka Gibsi będzie prześliczna :) Ale ja dawno już nie widzialam Alexa :O.....:( Ja linkami sypię? :D Napiszę tak - moim zdaniem możesz zalożyć wszystko (masz super figurkę), więc idź jak chcesz. Zrealizuj po prostu jeden z twoich pomysłów :) Ten \"weselny szyk\" tafty, żorżety, woale, satyny... :O też mnie osłabia :P:O:D Gio=> może zamotałam bo w pliku \"KArpacz\" było tez Western City (pod KArpaczem), i kilka \"górek\" z okolic, oraz wodospady :) Flyfly=> :) Adaśko uśmiech boski :D Channah=> Bober jest the best :D:D Woda z wanienki przy pomocy kaczuszki...? Nieźle sobie wykombinowal :P:D Szwedzia=> Trzymaj się kochana. Dziecku trzeba powiedzieć co się dzieje (bez szczegółów,zwlaszcza tych drastycznych oczywiście). Powiedz Rafałowi, że nie może odwiedzić babci, ale ona o niego pyta, wie, co u niego. Niech jej narysuje rysunek, albo napisze do niej list. On chyba bardzo tęskni, albo czuje że dzieje się coś niedobrego i tak reaguje na wasze tajemnice - chce się sam przekonać. Dasz radę mu to wytłumaczyć na jego poziomie Ja drobniutka???!! :D:D:D 170cm:P/66kg () A K. jest dośćszczupły, ale ma 180cm wzrostu :) Gio=> z całą sympatią...nieeeee :O nie ta spódnica. Szukaj dalej ;):) Hanuś=> Fajowy topik :) Oj będziesz se pikna, będziesz :) Wrzuć fotkę po, plissss Donia=> :) Niech przestanie padać,...niech przestanie padać..., niech przestanie padać...albo niech pada u mnie :)
-
Cześć :) Gibsia GRATULACJE!!! Zazdroszczę.... :) Szwedzia=> Ty to masz...przytulam Fajnie, że mimo to zajrzysz Sywuś=> Dobrze, że maluchy już zdrowe Channah=> za komplementy....i wogóle :P A Jsiek obcinany był juz profesjonalnie :) ...dwa razy. Loki...są w woreczku :P Uważaj z tym samonagradzaniem ;) Ja nie muszę się nagradzać. Ostatnio prasuje mi...teściowa (serio!). Jasiek zasypia ok 12.30-13 a ja wracam ok 14.30 i ona wtedy prasuje, bo jak twierdzi bardzo to lubi :O \"sprawia jej to przyjemność\". W sumie się cieszę (choć na początku się broniłam), bo z kupą prasowania po wczasach wlaczyłabym pewnie przez 3 tygodnie, a tak wracam z pracy a tam trzy wielkie równiutkie stosiki :D:P Normalnie zaczynam kochać tą kobietę ;):P:D Donia=> Łazanki z kiszoną są the best! :D Gosza=> Maksio=Ośmiornica? :D:D:D Słowa channah (o tym że się R. nie domyśli, ze dziecko je) przypomniały mi jedną sytuację: To było w czerwcu. Zostawiłam Jaśka z K. rano najedzonego (jadł ok. 7 mleko) wracam po 12 i pytam jak mały (w domyśle, czy nie płakał i czy jadł). - K.: \"ok. Tylko dużo pije. Wypił całą butelkę(avent 125ml). Potem jeszcze jedną, a niedawno coś kwękal i wypił jeszcze prawie całą\" :O:O:D - \"A dawałeś mu jeść?!\" - \"A to dlatego! No właśnie się dziwiłem dleczgo tyle pije\" :O:O:O:D:D Hanuś=> wrzuć mi jakąś fotę Zuzi i Martynki (świeżą)
-
Air=> Widzisz, obie mamy zakręcone nie tylko włosy ;):D
-
Ja tylko na chwilę... :) Saszka=> Fajna jesteś i tyle :P Nie zabijcie mnie... Wysłałam (do tych, których mam adresy i mi coś tam wrzucają czasami) zdjęcia z wakacji. Tyle że - 1 mail jest bez zdjęc, bo zapomniałam dodać :O - 2 jest z jednym plikiem, bo dalej nie chciało ładować - 3 jest z dwoma kilkejnymi plikami ale mi wyswietliło, że bład przy wysyłaniu i poszedł drugi raz, po czym w wysłanych wyskoczyło, że 3ci się jednak przecisnął :O Przepraszam, zwłaszcza właścicielki małaych skrzynek :O:P:) Dobranoc, bo na nic innego nie mam siły
-
Channah=> Taaaaa ;):P Idę spać
-
O kurna! Gio! Zajrzałam do tv4 :O Ale tipsiary! :D:D:D Co za towarzystwo... :O
-
Channah=> :P:P:P Kocham google\'a A uniform znalazłam w gazecie i zrobiłam skana...testuję nowonabyty sprzęt :P:D
-
http://ikf.com.pl/fryzury-srednie/fryzura371.htm http://ikf.com.pl/fryzury-srednie/fryzura52.htm Może takie? :)
-
Ale to uparte babsko :P i jęczy :P Widzisz Hanuś - nie kłamne :P:D
-
Sylwuś=> to samo jej mówiłam - przyciemnij włosy a fryzka jest ok :)
-
Hanuś=> Coś se zmalowała :O:D
-
Gio=> Ja za spodniami! Całym sercem! :D http://gosikka.wrzuta.pl/obraz/3Mop3XgpTd/ Prostuję twoje fałszywe :P spostrzeżenia co do tego zestawu: - te spodnie nie są wąskie tylko lekko od bioder rozszerzane,a na dole dość szerokie - dobry fason dla ciebie, tylko myszą być nie z szczupłe i nie za tęgie oraz z dobrego materiału - wtedy wyszczuplają lepiej niż twoje ulubione rozszerzana od kolkan i są bardziej eleganckie :) Co do butów - jeśli spodnie będą dłuższe, to mągą być i eleganckie na koturnach. Ważne sa dodatki i kolory. Ale to tylko luźna propozycja, a nie kanon :)
-
Hej Diabolce :D Temat weselny widzę się przewija :) To co napisała kasiek to w 100% moje przemyślenia: \"moge napisać ile sie daje z perspektywy pary młodej otóż daje się tyle na ile cię stać! słyszałam już wiele opinii że jak sie nie ma kasy to sie nie idzie na wesele, a może warto pomyśleć że młodzi tak naprawde zapraszają bo chcą żeby ktoś był w takiej chwili a nie dla kasy.\" My dostaliśmy (2 lata temu) baaardzo różne prezenty, od dużych kwot pieniędzy (1000-1500zł) po bardzo skromne, ale może przez to bardziej rozczulające (np. \"Sztuka kochania\" +obrus cepeliowski z mereżką). Moja koleżanka (wtedy początkująca w zawodzie nauczycielka-stażystka) dala nam 3 książki. Nie żadne wydawnictwa albumowe, tylko kucharską Magdy Gessel, jakąś fajną powieść (wzięłam ją w podróż poślubną :) i taką o seksie na wesolo :) To był naprwdę świetny prezent. Co ciekawe nie pamiętam, kto ile dał, ale prezenty wszystkie...Może to jest jakaś wskazówka dla idących na imprezę ;) Ale oczywiście trzeba znać trochę młodych i ich upodobania, żeby coś sensownego dać :O O \"zwrocie talerzyka\" też nie słyszalam, a w rodzinie u mnie i u K. było przez ostatnich kilka lat sporo takich imprez, zarówno baaardzo dużych, jaki i takich na ok. 50-60 osób. Część mojej rodziny jest również ze wsi i także tam nie było mowy o czymś takim (a to bliska rodzina, więc słyszałabym :) ). Myślę, że to kwestia nastawienia, zapraszałam gości, bo chcialam, zeby byli w ten dzień z nami, a nie po to, żeby mi się \"zwróciło\". Air=> dzięki za pamięć :P ;) A na miotle fajnie latasz :D Tygrysku=> jeszcze nie oglądałam, ale dziękuję za linka Gio=> na suplemnecie wrzucilam ci propozycję kreacji :)....nie jest to kiecka beza na halkach :P Ninka=>A mówiłam, ze jak już zetniesz, to będziesz chciała dalej \"kombinejszyn\"? :D Pisz reportażyk, pisz! :) Kachni=> u mnie jest tak samo -prezenty przy zyczeniach po ślubie pod kościołem, ewentualnie na początku imprezy (ci co nie zdążyli ;):D ). Uważam, ze jeśli para da 400-500zł, to jest to bardzo przyzwoita (nie przynosząca wstydu ;):D ) kwota.
-
Grzywcia=> :)
-
Cześć :) Mam papierkową robotę w związku z rozpoczęciem stażu :O i się troche zamotałam, a przez to mam poślizg czasowy (ciągle w niedoczasie)...Ale wpadam i piszę... Sylwuś=> Super, ze chłopcy zdrowi :) Szkoda, że na Karolinkę padło :O Zdrówka dla niej A Boberek rzeczywiście był swego czasu podobny do Jaśka (i vice versa :D ) teraz już tego nie widzę, ale rzeczywiście to śliczny chłopak Channah=> Pozdrowienia dla S....? Myslisz o Selerze? :D:D:D Ja, tak jak Sylwia, uwielbiam cię czytać :) Masz wrodzony talent komediowy, serio :D Podzielam też zdanie Doni, że szkoda waszej stronki (oj nieladnie, a miała fanów). Powiedz pracodawcy, że nawala :P:D Gio=> o co chodzi? :O Dasz radę, tylko spokój i zdrowy rozsądek może ci/wam pomóc (cokolwiek by się nie działo :O ). Mam dla ciebie propozycję :) Przeglądałam gazety i znalazlam w jakiejś starej to (wrzucam tu, bo pisałaś, ze nie masz czasu na przeglądanie poczty).... http://gosikka.wrzuta.pl/obraz/3Mop3XgpTd/ myślę, że to fajna propozycja, także dla mamy mlodego. Pisałaś o awersji do kiecek, więc chyba tym bardziej. Spodnie, przy twym \"słusznym\" wzroście ;) są lepsze, niż długa spódnica, bo wydłużają. Oczywiście dobrze skrojone. Zestaw ma jeszcze jedną zaletę - poszczególne części możesz wykorzystać oddzielnie (torebkę nawet pożyczyć Pati :D ). Donia=> oglądałam kombinezon dla Jaska w Croccodrillo i kosztował podobnie (chyba 110zł) :O, więc chyba to dość normalna cena. Innych na razie nie widzialam, więc nie mam porównania. Effik=> i masz dupogrzmot - wkleilaś złą tabelkę :P:D Dobra, poprawię :) Nick.........Imię dziecka.......wiek.......waga/cm ur.......waga obecna/cm........ząbki ******************************************************** ************************************************ Hanuś*........Zuzia...........15 mies........2850/56..... ........10200g/81.................8 agula..........Kasia............12mcy...........2950/51. ... ...........10kgkg/74.............6 saszka........Michał...............20.........3150/57... ............82500/182..............32 saszka..........Ala..................13.........3520/56 ..............58000/165..............31 saszka..........Bart................11.........3970/61. .............28000/142.............28 Sylwia7........Karolinka..........14mcy.......3.040/54.. ............10140/77..............4 Brzusia.......Hubcio..............15m.........3.495/56.. ........... .9810/83...............9 Koralik***.....Dawid..............14mcy.......3800/55... .............10700/77...............8 aniawd.......Łukaszek...........14mcy.......3610/56..... ...........11700/75.............5 Dermika......Daria...............15mc........3.920/54... ............9.500/?..............9 _acha_.......Julia................15mcy......3200/56cm.. ..........9500/75 cm...10perełek Gosikka.......Jaś................14mcy......4000/58cm... ..........11,2kg/83cm(?).......14 Gio.............Pati...............14mc.........3410/54. ..............8300/74cm........4 ząbki Gosza........Maksiu.............14mcy.......2900/50..... ..........10700/?............7 ząbków Vivia.......Amelka...............14mcy..........3500/56c m. ....11,9kg/83cm.......8ząbków Channah...Kuba.................14mcy.................... . ..............................3(!!!) zęby Effik........Tomcio............14,5mcy........2750/52cm. ........10,5kg/??.........8 zabkow
-
Zostały mi zaległości od 51 do 54 strony, więc już niewiele :) Aha, o szczepieniu było później więc już wiem o co chodziło. Jasiek, o ile dobrze doczytałam w książeczce miał inną serię. Ale i tak pójdę do babki od szczepień :P:)
-
Cześć :) Doczytałam zaległości od 42 strony :D Dziękuję za komplementy dotyczące fryzury :) - Hanuś, Koralik, Acha, - aż się zaczerwienialam za radości :D;) Brzusia=> Serdeczne życzenia z okazji rocznicy :) Dużo miłości, uśmiechu i spokoju na kolejne lata :) My też w czasie wyjazdu mieliśmy rocznicę (tyle że drugą) i spędziliśmy ją w Dreźnie :) Fotki z Drezna też będą, jak już wam coś pozmniejszam i wyślę :P:) Słuchajcie, a o co chodziło z tą szczepionką 5w1...Hib? (szwedzia wkleila link 26.08, ale on się nie otwiera :O ) Effik się pojawiła! :D Czyli żyje :P:D No i widzialam, że też myslicie o Mobie. Fajnie, że już niedlugo bedzie miała drugiego bobaska. Zazdroszczę... :) Co d gadania maluchów (było o tym kilka dni temu), to Jaś potrafi - mama, tata, baba, dladle, dladla(dziadek), Dledly(dzieci), kaka(kaczka),taki(ptaki), taaa(światło), da(daj), be(brzydkie, śmieć - co nie przeszkada mu schylać się po to :O:D )i ne(nie). Nasladuje psa(hm-hmm), krówkę (mmmmmm) i owieczkę (beeebee). Z tym nie jest ubaw, bo w Karpaczu w czasie jazdy wózkiem miał taką zabawę - oto dialog: J.-tataaaa! K.- Słucham Jasiu? J.- Neeee! ....po chwili... J.-Tata! K.- Tak? J.-Neeee!!! :D:D:D Dobra, czytałam i pisalam na raty przez całą drzemkę Jaśka. Zjedliśmy obiad, więc idziemy się przejść :) Dokończę czytać, jak wrócę, czyli wieczorem :)
-
Hejka Tygrysku=> a ja, w przeciwieństwie do Gio ;), uważam, że fajnie byłoby z tym kolegą. Air jest super :D ale \"na rączkę\" discopolowe przeboje lepiej potańczyć z facetem. To pewnie fajny i kumaty kolega, skoro go lubisz, więc sobie od razu niewiadomo czego nie pomyśli :) Gio=> w ramach obietnic wsparcia i pomocy.... - sprzątanie - najlepie takie robiące dużo hałasu np. odkurzanie - pranie dywanów - gotowanie (tylko skoro chcesz schudnąć, to bez póxniejszej konsumpcji :O;) ) - zakupy - niekoniecznie za dużą kasę. Mi wystarczają duperelki, jakieś koraliki, kolczyki, maseczka w saszetce, itp. - rozmowa... :)
-
Gio=> Trzym się :)
-
Donia!!! Ja byłam pierwsza! :P Mojemu żelazku też nic nie brakuje :D A potem do Misia (najbliżej! :D ) i do innych :D Channach=> ona nas wszystkie tak wpędza...ale się nie dajemy i nie prasujemy ;):P A ją po cichu każda podziwa :) Szwedzia=> ten blond aniołek, kobitka i chłopaczek to od ciebie fotki? :)