Gosikka

Hejka :) Airek=> nie będę cię dolować - nie robiła Puchatka sama...Ale ciasto toffi już tak. Jak zresztą wiele innych :P:P;);):D:D Podobno swietnie piekę ciasta :D Tylko drożdżowe(które arddzo lubię), mi wychdzi nieźle, ale nie łatwo. :) Szkoda, że piesek Saszki się nie znalazł... :( Gruby Misiu=> bo pewnie masz chłopa smakosz, tak jak ja :)? Wtedy się chce pichcić ciasta :) Ja lubię, jak wszystko szybko znika :P:D A mała ma charakterek (ciekawe po kim? ;):P:D ) nieźle zarządziła :D Majorek=> dzięki za życzenia Tort może nie taki bardzo tani (1,6kg za 62zł.), ale pyszny (mamy rozpracowany, bo ten smak był jednym piętrem na naszym weselu ;) ) i fajny (wyślę fotki, tylko muszę pozmniejszać ) Malemu nie dawałam, bo to biszkopt czekoladowy z bitą śmietaną, ale Jasiek nie miał krzywdy, zapewniam cię ;):D Majorku, to on chce, czy nie (tego kościelnego), bo ja już nie rozumiem? Napisałaś, że on \"chyba\" nie myśli, że nie chcesz ślubu, ale że trzeba parę rzeczy zmienić (to drugie rozmumiem :) ) Ale jak napisałaś o ustalaniu daty ślubu, to wszystko mi się pomieszało :D Z nim tą datę ustalasz, czy sama? Przepraszam, że tak drążę, ale próbuję zrozumieć twoją sytuację i pomóc, albo chociaż wspomóc dobrym słowem :) A my dziś małemu obcięliśmy wloski :D:D Od razu mu przybyło kilka miesięcy :D Ale fajne wygląda! :D W końcu już nie niemowlak, ale dziecko :D

Donia=> Głosuję :D Hanuś=> no jak mam zagłosować na Zuzię? :O Bo na tej stronie mam kursor nie rękę, tylko strzałkę (nieaktywną) :O Acha=> dzięki ;):) A ciocia K. zmarła w sobotę rano . Już nie cierpi, zresztą 2 ostatnie dni była nieprzytomna. Jutro mamy pogrzeb... :( Za to Jaś ma się bardzo dobrze :D Wezwalismy naszego lekarza na wizytę domową, żeby zobaczył, jak jest po tygodniu antybiotyku. I jest świetnie :D Błony w uszkach są takie jak trzeba :D Powiedział, że po takiej infekcji wszystko BARDZO ładnie wróciło do normy :D Antybotyk do czwartku i (mam nadzieję) koniec z chorobami na jakiś czas :) Chciałam mieć pewność, że doleczyliśmy tą infekcję i wszystko wskazuje na to, ze tak jest :)

Tygrysek=> Dzięki za życzenia :) Stasznie dużo ci chyba tego ciata wyszło, prawda? :O:D:D:D A torcika...łap! ;) :D Mogło być gorzej - mglam zamowić Tygryska ;):D:D Fajny ci się kolega trafił :O:D:D:P Saszka=> Gratulacje szczęśliwego odnalezienia :) Air=> za życzenia :) Majorek=> ale jeśli ty nic nie mowisz, jak on wspomina o cywilnym, to on najprawopodobniej myśli, że wogóle nie chcesz ślubu :O Dlaczego mu nie powiesz wprost? Przecież to w końcu twój facet i ojciec małej, teoretycznie najbliższa osoba dla ciebie. :)

Kurde, znów literówki :O Idę spać :)

My już po obchodach roczku :D Fajnie było :) Jeśli ktoś chce kawałek głowy Kubusia Puchatka, to wołać ;):D Troche mi zostało :D:D:D Tygrys=> 2 kg bananów???!!! :O to ci chyba glutowate to ciasto wyszło :O Jaką miało konsystencję po upieczeniu? No, chyba, że dałał wszystkich składnikow x2 :D Rokita=> gdzie ty mieszkasz, że takie wypady na eden dzień robicie? :) Airek=> też lubię Almodowara :):) Ale tego filmu akurat nie oglałam :O

Cześć diabły! Rokita=> to ty jak moja teściowka jesteś Danuśka :D Majorek=. a mówią, że USA ma nadprodukcję żywności, a tam dzieci banany zjadają w calości :P:P:D A z juką załapałam ;):D Nina=> mam nadzieję, ze u Juli to zęby idą :) i wyjdą szybko :) Doczytałam was do dziś rana. Resztę kiedy indziej , bo padam

Cześć dziewczynki :) Sylwia, Donia (zwana ekonomiczną ;):D ) => Hanuś=> rowerek zajefajny, ale pokaż push-up\'a!! :D:D Najlepiej z zawartością ;):P:D Działek w tym tyg nie obejrzymy, bo nie ma kiedy :O Może we wtorek... :)

Hejka :) Gruby Misiu=> bo to był mały-wielki banan :D:D Rokita=> masz, czy nie swoje święto/a - życzę ci wszystkieg, o czym sobie zamarzysz, a wszczególności wnucząt Tygrysek=> ciasteczka w ksztalcie PKiNu? :D:D:D Ghana=> Airek, Tigre, ty, kto jeszcze oprocz mnie jest \"prawie 30stką\" ?:D Majorek=> szkoda, zeta mamuśka nie dala jeszcze skórki temu dziecku :O A o co chodzi z tymi jukkami?

Sylwuś=> szkoda, ze z ta działką wam nie wychodzi.. :O U nas na razie przestoj, ale cos się pojawia :)

Sylwuś=> I po co się tłumaczysz??!! ;):P:P:D I tak nikt nie zauważył :D ....no, może Brzusia, ale ona i tak litościwie nic nie powie :D:D:P

Airek=> kurierem, kurierem!! :D Do Wrocka nie moge, bo mam dziecko chore :O:P ...Może innym razem ;):D

Sylwia=> ja bym podpisała, ale ja jestem podobno zzadziorna i odważna w takich kwestiach :):P Musisz sama zdecydować, ocenić ryzyko, itd. A gdzie ta petycja, czy pismo idzie?

Cholera, jak ja piszę :O:D

Cześć diabole Czasu mam mało, bo Jasiek a zapalenie ucha :O Już jest ok, bierze antybiotyk (:O ), ale gorączkował i bylo niefajnie... Mojorek=> O Aniele nic nie powiem...:):O banany z plamami są ok, sama zobaczys, żejak się ciasto upiecze to i tak wszystko zczernieje :D A co do końcówek, to ja odcinam 1,5-2cm, bo dawno temu coś mi się obiło o uszy, ze tam jakieś pająki z tych ciepłych krajów składają jaja :O Nie wiem, czy to prawda, ale podziałało na wyobraźnię i na wszelki wypadek odcinam :D Ja cię przebiję, mój K. jest ode mnie 7 lat starszy (a wygląda, jak rowieśnik :O:D ) Tygysku= trzeba było przed basistą seksi dance zrobić ;):D A twoj i Majorka wiek, to jaki to jest? Może być na maila - ja podzielę się swoim :D:D Airek=> pozdrów motyle :) A ja mogę prosić pączka z adwokatem od Gruszeckiego? :d Plissssss! :D Nina=> popieram - ja też bym zaprosiła dwie siostry, tej chorej niestety nie :O bo jest duże ryzyko, że przy tego typu problemach coś wymodzi na uroczystości. I powiedziałabym zaproszonym, że proszę o potwierdzenie przybycia ze względu na konieczność rezerwacji. Gruby Misiu=> śliczne dzieciaczki A ty jesteś bardzo podona do mojej koleżanki ze studiów - bardzo! :D I fajna z ciebie mamuśka :D Dom z bali jest super, ale podobno bardzo drogi - tyle wiem.

Cześć dziewczynki :) Dzięki za rady (dopiero teraz przeczytałam :P:D ) i dobre słowo Jaś dostał augmentin :O (dobrze to czy źle? ) i na osłonę enterol. Niby mi lekarz wytłumaczył, że to najlepszy antybiotyk dla małego na teraz, ale ja jestem zdolowana , że to drugi w ciągu 2 tyg. :( Mały funkcjonuje fajnie - nie ma już gorączki, jest wesoly, czasami tylko troszkę pomarudzi, ale niewiele :) Jutro jesteśmy umówieni na wizytę do laryngologa (żona tego pediatry) na oczyszczenie uszka, bo jest tak zawalone, ze nie widać błony bębenkowej :O Już mi słabo na samą myśl :( bo maly strasznie płakal, jak mu doktor oczyszczał to co mogł do badania. Ze wzgledu na chorobę Jasia odwołaliśmy imprezę urodzinową (miał być grill na kilkanaście osób) na działce w sobotę, bo mają być upaly, a przegrzanie i zbyt mała ilość płynow moga pogorszyć jego stan, a o to w takich okolicznościach nietrudno. Goście będą, ale stopniowo i w domu (za kilka tygodni sobie odbijemy :D ). Buźka dla was Dobranoc Aha, Donia, Hanuś spróbujcie wyslać Aniwd moje zdjęcia, bo mi wraca, że nie może. Dzięki! :)

Szwedzia=> czeeeść! :D No wlaśnie, dlatego też nie chcialam ruszać. Ale potrzebowałam chyba utwierdzenia ;):) No i co? nie jetem taka drobna, prawda? :D:D:P:P Głupoty się mnie trzymają, bo male śpi... :)

Cześć Mały śpi, bidulek... Wczoraj był wariacki dzień i mysleliśmy, że dlatego Jaś nie chce/nie moze zasnąć. Po ponad 4 godzinach płaczu co chwilę i wybudzania się,zasnął. Dałam mu wtedy nurofen, bo pomyślałam, ze musi go cś boleć :O A rano (5.30)miał 39,1 gorączki. Spadla po kolejnym (porannym nurofenie). Lekarz będzie po 17(kazał zbijać temp.), ale jak byłam w pracy mały wstał i K. zobaczył wysięk z ucha :O Też to widzialam jak wróciłam. Czyli mamy (najprawdopodobniej) zapalenie ucha :( I pewnie 2gi antybiotyk :( Może wpadnę wieczorem... Hanuś=> fajnie , ze u Zuzi w końcu lepiej :) Aniawd=> wysyłam jeszcze raz :) Dziewczyny - to z ucha to się jakoś usuwa? Bo ja czekam na lekarza, żeby mu pokazać, ale jak Jaś się obudzi to może powinnam mu to trochę obetrzeć?

Ale mialam dzień :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Aniawd=> wysłałam na tlen :O jeśli masz nowy adres to podaj, zaraz wyślę. Zawsze tam słałam i dochodziło... :O Sylwia=> ja uwielbiam ciasto wloskie (to cienkie), ale na pewno wypróbuję :D y za podzielienie się przepisem :D

Właśnie, wakacje :D :D:D Ja dziś mam samotny wieczór :) Mały śpi, ja po kąpieli, hery schną, maseczka na twarzy i mam laptopa tylko dla siebie :P:P:D:D:D Hanuś=> a ty jak szlejesz ;)

Tygrysek=> to dobrze :) Air=> :D , tak było :) Majorek=> Czy ja też mogę liczyć na fotki po fryzjerze? :) Plisssss! :)

A, Sylwuś=> to jedyne pocieszenie, że może mały będzie miał nauczkę. :O Choć szkoda, ze w taki sposób :O A jak Karolinka? U nas w mieście zachorował na sepsę (tą menigokokową) chłopiec w wieku szkolnym :O ...

Cześć :) Acha=> :) Orange=> mów za siebie :P Hanuś=> Ale z Zuzi się pasibrzuszek robi :D Superowe miny robi :D chyba nie przyzwyczaiła się jeszcze, ze ma zębole :D:P Brzusia=>Hubcio w ogrodzie śliczny Co to za roślina, ta na 2gim zdjęciu? Przepiękne kwiaty!Fioletowego nie lubię, ale te są piękne. :) A ja piszę teraz, bo wieczór mam samotny :O, bo K. idzie na imprezę - kolega odchodzi na emeryturę. A ja muszę małego sama wykąpać, utulić, uśpić. [nie lubię sama] :O A na dodatek ciągle mnie coś kręci, jak nie w nosi, to w gardle, a mały po antybiotyku i nie chcę go zarazić :( Pewnie wpadnę później :)

Aha, i jeszcze coś Tygrysku.... Sama nie wiem, czy żartem, czy serio ;):) Ja za studenckich czasów byłam \"wygrywaczką\". Z pism (głównie Elle), wygrywałam gadżety. Oprócz kilkunastu zestawów kosmetykow m.in.L\'Oreal, Art deco, Clinic, Dove, perfum, zestawu platerów - za ankietę dla czytelniczek Elle, itd. trafił się nawet telewizorek 14\' z wbudowanym wideo w konkursie Kamisa :P I tak sobie mówiłam, że \"kto nie ma szczęścia w miłości, ten ma w grach\". A jak poznałam i pokochalam mojego K. to wszystko ucichło :O Mimo, że nadal wysyłam jakieś kupony, jedyne, co dostaję, to darmowe próbki reklamowe jedzenia dla dzieci (nestele, bobovita, itp.), bo K. podal nasze dane w szpitalu :D Więc uważaj z tymi biletami ;):D:D:D

Tygrysku=> Na prawdę wiem, co czujesz. Też mi się kiedyś wydawało :), że ja pewnie jestem jedną z tych osób, dla których nie ma na świecie \"tej\" osoby. Nawet myślałam, czy \"zrobię sobie\" dziecko z jakimś facetem (w odległej przyszłości), czy nie postąpię tak egoistycznie i zostanę sama(bez dziecka). Ale życie pisze dla nas tak nieoczekiwane i wspaniale scenariusze, że nie ma sensu tak myśleć. Jestem też pewna, że nie \"przeoczyłaś\" miłości :) Tego się nie da przeoczyć :D A znając ciebie (;):D ) to nie wypuściłabyś takiej \"przygody\" z łapek :) Łepek do góry

Hejka :) Hanuś=> to można spalić usb :O [w szoku], a jak np.? Ja mam na laptopie 4 wejścia usb, ale na co mam uważać, zeby nie rozwalić? Sylwuś=> Może się jeszcze uda... :O Ale swoją drogą co to za nauczyciel. Z takim postępowaniem, to tak zniechęci ci Łukasza, że nie będzie mu się chciało w przyszłym roku pracować na lepszą ocenę, o i tak pan zrobi, co chce :O Jeśli miał na semestr 5, to nie powinno się lekką ręką stawiać 3 na koniec. Ale ja się za bardzo nie znam, bo nie wystawiam ocen. Powiedz mu, że to o nim, jako pedagogu nie świadczy dobrze, że potencjalnie piątkowego ucznia (bo za coś tą piątkę miał ) tak szybko skreśla. Nie jestem zwolenniczką \"wyciągania za uszy\" nieuków, często bez ich żadnego zaangażwania, ale to zupełnie inna sytuacja. Dobrze, że Pati \'oddala\" spinacz ;):D