Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniaa2123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cze Dziewczyny:) nie pisałam kilka dni ale nie miałam internetu:( widze ze trochę stronek przybylo:) Ja dopiero za tydz wyizyta u lekarza mysle ze z USG choć nie wiem kiedy najwcześniej się je robi:-/ Jestem bardzo ciekawa, czy będą bliźniaki:) Wiecie, pisalyscie tu czy prywatnie czy państwowo się leczyc, ja w sumie będę chodziła do kliniki gdzie się leczyłam, bo jakos państwowo nie mam przekonania wogole:( zresztą z tarczyca tez lecze się prywantie bo jak czekac pastwowo to wizyta na za rok:( co za chory kraj) Witaj biedronka83:) x M1: jak tam? już lepiej? kiedy masz transfer mrozaczkow? widze, ze rownolegle z Tata twoim cos nie tak było ze w szpitalu przebywa,jak zdrówko? x Madziula: trzymaj się cieplutko, bedzie dobrze wkoncu w szpitalu Jestes wiec wiedza co robia:) x Emilik: trzymama kciuki za dzisiejsza bete:) x Nielot: corcia sokojna? ty to masz już swoje szczęście w dłoniach:) x Wszyskie z forum pozdrawiam :) miłego dnia
  2. Justynka 83: mi endokrynolog po USG i przeciwciałach stwierdził Haszimoto:( masakra wieczny rostroj organizmu M1: kariotypy i mutacje można zrobić na NFZ ze skierowaniem od lekarza chorob wewnętrznych, ja wlasnie tak zrobiłam Bądź dobrej myśli ze Ci się uda, nie można się zalamywac:( bo to tez zle działa Gerwazzy: mam pyt bo widze ze jestem zorietowana,malam podane 2 zarodki w stanie moruli( niestety od końca 4 doby wolniej się dzielily) jestem w ciąży, czy może cos zagrazac to ze to morule były? z góry dzięki za odp Pozdrowionka :)
  3. hejka, Ja 18.06 pierwsze USG ale zaskoczenie z ta ciazą Wczoraj bylam u gin i pyta czy wierzyłam w ciaze, a ja na bete z placzem szlam ze nic z tego;) M1: słuchaj a robilas może mutacje i kariuotypy? bo mi przed IVF kazali zrobić dla pewnośći żeby wiedzieli co jest przyczyna niepowidzen i to ze tyle nie zachodziłam w ciaze. x Aneczka35: super ilość pecherzykow:) teraz tylko żeby ladnie się zaplodnily:) trzymam kciuki x Izabelka1979: słuchaj a ty ile bierzesz tego progesteronu? pytm bo zadalas dziewczynom pyt a ja trochę jeszcze nie kumata ile to odp ilość;) co daje gin tak biore( 7 tab po 50 mg/dzień) x Iwka82: już nie bola zastrzyki?:) Pozdrowienia dla każdej:)
  4. M1: musi Ci sie udac:) masz mrozaczki bądź dobrej myśli, ja to ani jednego mrozaczka jakby było zle, choć dziś wlasnie wrocilam od gin i w sumie więcej luteiny mi dal bo progesteron w normie ale musze uwazac.Powiem Ci ze ja tak naprawdę już 10 lat nie mogłam zaciazyc:( teraz to istny cud jakiś z ta beta, a Tobie na pewno się uda:) x Tyle nowych dziewczyn ze nie wiem co której napisac, bo widze ze już gdzies indziej sobie pisalyscie, ale za kazda trzymam kciuki:)
  5. Na razie nie dziekuje, bo Wiecie jak to jest:) X M1: bardzo mocno za Ciebie trzymam kciuki, kurcze zero obajwow a jak dziś bete odebrałam to od razu i krzyz boli,piersi większe, jakas zmeczona jestem:)Pewnie podswadomosc:) x justyna2906katowice: nie myśl tak, mój M tez tak mowil bo ja ostatnie 2 tyg to ryczałam jaj bobr ze d**a będzie:( będziesz mieć dzidziusia na pewno:) Pozdrowionka dla każdej:) mykam bo do gin jade, bo prosil zebym była na wizycie dziś:)
  6. Dziewczyny moja beta: 207,6 :) jezu nie mogę uwierzyć
  7. cze laseczki:) Mnie dzis depresja dopadla bo jutro o 7 jade zbadac bete i strasznie sie boje bo objawow zero:( na ciaze :( Wiem tak jest ze za 1 podejsciem nie zawsze sie udaje ale jakos straszne jest to dla mnie:( pozdrowienia dla kazdej z was:)
  8. Mi1: ja jakos się trzymam, choć od tego myslenia już 2 dzień glowa mnie tak boli ze usypiam z bolem:( x Izabelka1979: ale Ci zazdroszczę, niech maleństwo rosnie:) x Ona232: ale przykro, słuchaj a dlaczego myślisz o zaadoptowaniu zarodka? pytam bo tez się zastanawialiśmy nad tym ale lekarz daje mniejsze szanse niż ze swoimi nawet słabymi zarodkami:( ( Klinika dr.Radwana Gameta wiec mysle ze nie sciemniaja) x Monika25: trzymam kciuki żeby fasolka sobie zdrowo rosla:)
  9. M1: no mam skierowanie na czw na bete i progesteron, wcześniej w 3 dobie po transferze robiłam sam progesteron, to zrobie w czw zresztą powiem Ci ze czy to czw czy pt jak ma być ciaza to pewnie będzie jak nie to i pt nie pomoze. zobaczymy x Madziula 30: mysle ze kazda chce bicia serduszka:)maluszka czego każdej z nas zycze:) wkoncu musi się udac:) x Alikiet: Tobie to tylko zyczyc zdrowej dzidzi:)
  10. M1: ja transfer miałam 27.05 pon, ale to były morulki 5 dniowe wiec dlatego tak pesymistyczne mam myśli:( Ja to doszukuje się objaw niby krzyz mnie bolał, bolały jajniki ale to pewnie od stymulacji:/
  11. Ona232: wiesz nie wiem jak to jest dokaldnie w invimedzie bo jestem z gdanska ale jak szukałam gdzie podejść do IVF to invicta oferowala takie cos jak in vitro do skutku i tam trzeba było spelnic kilka parametrow które kwalifikowaly min. amh a widze ze ty masz 0,8 a do programu kwalifikowalo powyżej amh pow 1.mysle ze podobne sa reguly choć może musialabys po prostu tam zadzwonić:) i a może się uda zakwalifikować. Na pewno podaliby reguly kwalifikacji. A czy ktoras z Was już cos wie o dofinansowaniu od 1.07? bo pytałam gin ale był na sympozjum w w-wie i jeszcze nie było pelnych danych dot kwalifikacji, w czw jak zrobie bete na pewno go zapytam o to:) bo tez mam cicha nadzieje ze może bym się zakwalifikowala:)
  12. Mi1: tez mam cicha nadzieje, ja testuje w czw ale pojde na bete jakos testom nie wierze:( ale korci mnie już wcześniej zrobić.
  13. Madziula30: odpoczywaj bedzie dobrze:) x M1: i jak jakies objawy sie pojawily?bo u mnie nadal nic a nic:( x Ona: trzymam kciuki:) napewno bedzie dobrze :)
  14. Miki: strasznie gratuluje:) maly pulpecik:) ale fajnie x Mi1: wiesz ja tylko 3x2 luteina dopochwowo i nic więcej,bo progesteron miałam w normie 31ng/ml 3 dni po transferze a jak pytałam o acard to gin mi powiedział ze u mnie nie ma potrzeby no i kw foliowy 5mg i tyle Najgorsze jest to ze te 2 morule w 5 dobie mi podali nie 3:( dlatego moje obawy( podobno do końca 4 się rozwijaly) x iwka 82: mi lekarz w trakcie stymulacji kazal się oszczedzac trochę bo te zastrzyki w sumie mnie wykanczaly, byam taka obolala i zmeczona a trochę tego brala( gonapeptyl,gonal,menopur) i to codziennie a ja zle znosze zastrzyki wogole. Mój M obawia się ze jak podejdziemy znow to martwi się jak to ze mna będzie bo naprawdę zle to znosiłam a do tego ta moja taczyca( tez zmienia nastroj:( x aneczka35: ale Cie podziwiam:) za wytrwalosc, boze ja to już fisksuje mimo ze to 1 IVF( inseminacje nie wchodzily w gre, bo zadnych szans nie miałam)
×