Agita1983

agnes narobiłaś mi smaka na placki ziemniaczane:-) chyba w sobotę zrobię:-) . oj angina podstępna rzecz...Aleks załapał w wakacje. I tak jak piszesz gościówa najpierw gorączka bez przyczyny a po 3 dniach gardło czerwone jak wóz strażacki:-( ale i tak najgorzej wspominam jak Aleks miał szkarlatynę...cośmy sie wtedy strachu najedli to głowa mała... . eveline owocnych przytulanek życzę:-) . Dziewczyny aj juz zgłupiałam...jak myślicie w końcu jak często najlepiej się kochac? i czy czekac do dni płodnych czy wczesniej tez próbowac? . MałaNadzieja trzymaj się Kochana, z szefa niezły sk****syn...a tak wogóle to ja lubię na bliskiej tankowac, w sumie to najlepsza stacja jak dla mnie, a Orlen jakos mi nie podchodzi... . gościówa:-D:-D:-D oby jutro krecha wyszła już mocna...ale ja i tak czuję, że Wam się udało:-) SUPER:-) A tak wogóle to Zdrówka dla Tosi:-) a jak się czuje? bardzo marudzi biedna? . Daisy daj znac jak tam po okuliscie:-) A Ty nie trac nadziei:-) jak już gdzies pisałam dopóki @ nie przyjdzie to nadzieja jest:-) Kciuki zaciśnięte:-) . A ja dzisiaj czuję się naprawdę fatalnie, gardło boli i tak strasznie mnie głowa dzisiaj bolała, ze nie umiałam sobie miejsca znalezc...mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej.

Witam Dziewczyny:-) . Jeśli chodzi o imprezy to ja powtarzam, ze chyba na studiach wyczerpałam cały Swój limit na balety:-p oj szalało się i to porządnie..nie ma co zaprzeczac...a teraz to czasem na wesele wyskoczymy czy na jakąs imprezkę do posiedzenia i pogadania najczęściej...jak stare dziadki:-D natomiast co do fajek to kilka razy popalałam na studiach, ale ogólnie rzecz biorąc ani ja ani emek nie palimy. Natomiast co do wieku to ja mam 30 a emek 29 lat i mieszkamy sobie teraz w DE w Nurnberg dokładnie, a pochodzimy emek z Opolszczyzny, a ja ze Śląska:-) . Betka oryginalny pomysł z fajkami i jaki skuteczny:-) może sprzedam ten chwyt moim rodzicom...bo za chiny ludowe nie chą rzucic palenia. jak będę dzwonic do nich dzisiaj to zapytam czy nie zadowolili by się wąchaniem:-D moze to naprawdę zadziała? . Ja z natury jestem otwarta. Lubię nawiązywac nowe kontakty i nie mam z tym problemu. Mój emek za to jest bardziej typem domatora, ale w towarzystwie potrafi gadac jak najety i to tak fajnie i dowcipnie, że ludzie Go ogólnie lubią:-) . Aaaga ja zamierzam zrobic sobie w grudniu badania na tarczycę. Z tego co wiem to i niedoczynnoś i nadczynnośc może przeszkodzi w zajsciu w ciąże. . Daisy nawet mnie nie strasz, ze Twojej córci przez rok się tak wada aktywowała...u Mnie w rodzinie też wszyscy "ślepi" W styczniu idziemy na rutynowe badanie wzroku z Aleksem i mam nadzieję, ze będzie wszystko OK. natomiast co do bajek to Aleks czasami po przyjsciu z przedszkola trochę ogląda, ale głównie bajki są nam potrzebne własnie do samochodu na długą podróż:-) A jak się dzisiaj córcia czuje? A z czytaniem to nie chce czytac czy jak? mój Chrzesniak jest taki diabeł, że Pani w szkole im powiedziała, że szkoła jest od nauki czytania i w domu nie muszą czytac i mimo ze czyta strasznie to za chol*** nie chce siąsc w domu, bo przeciez Pani w szkole nie pozwoliu w domu czytac:-o Oj pizzę domową uwielbiam:-) ja często robię na ciescie francuskim i robię różne modyfikacje. A to z wędliną, albo ze szpinakiem z tuńczykiem itd. i Super wychodzą:-) . MałaNadzieja i jak, jest @? Czy może powtórzyłas test? A pracą się nie przejmuj, szkoda zdrowia...ja jestem taka, ze nie dam sobie w kaszę dmuchac i jak ktoś mnie wkurzy to potrafię odpowiedziec...niestety niegdys jak pracowałam w UMWO to za takie powiedzenie co mi nie odpowiada (czyt. nie podoba mi się, że wyzywają mnie od debili itp.) to od razu zostałam odcięta od wszystkich premii i traktowana jak trędowata:-p A córcia jak się czuje? Aleks czasami ma takie jednodniowe gorączki bez innych dolegliwości i lekarka powiedziała, ze to normalne. . Eveline ja mimo wszystko poszłabym do gina, zeby sprawdził, jak ten słabszy jajnik pracuje. Natomiast ból podczas sotsunku moze wynikał z tego, ze byłas spięta? a teraz po prostu się rozluźniłas:-) w kazdym badź razie na dobre Ci to wyszło jak widac:-) . agnes fajnie, że udało Ci się w końu kupic co chciałas:-) My w tym roku już obkupieni, buty nowe, kurtki z emkiem mamy z zeszłego sezonu więc git:-) A jak Ci wyszedł bigos? i jak Go wekujesz? bo ja porcjuję i mrożę. . Natomiast jesli chodzi a allegro to bardzo dużo rzecyz kupuję, ale w sensie "przedmioty". ubrania i obuwie zawsze kupuję w sklepie, bo wszystko muszę przymierzyc:-) natomiast w lumpkach nigdy nie kupowałam i jakos nie jestem przekonana do tego... . gościówa po cichutku i ostrożnie gratuluję Kochana:-) byłoby super, gdyby Ci się udało i jak coś to nie ma zmiłuj i musisz Nam przesłac ciążowe fluidy:-) Zdrówka dla Córci!!! a jak się dzisiaj czuje Mała? . Ja musze odpukac, bo Aleks jest wyjątkowy odporny. Chodzi dopiero pierwszy rok do przedszkola, do tej pory był ze mną w domu a nic nie choruje. Codziennie daję Mu acerolę 9naturalna witamina C) i nic więcej. Moja koleżanka faszeruje swojego pięciolatka codziennie rytinoscorbinem, sanostolem i daje actimel, a Mały średnio raz na miesiąc jest chory. Ja jestem zdania, ze jesli dziecko nie choruje to nie ma co Go faszerowac lekami wspomagającymi odp***ośc. . Annna jak sie dziś czujesz? mam nadzieję, ze samopoczucie lepsze niż w weekend:-) . Joannne jak dizisja? mam nadzieję, ze juz Cię tak nie boli jak w sobotę i temperatura też znikła. odpoczywaj sobie i nie przeciążaj organizmu:-) . Myśmy w sobotę przywieźli nową komodę i skręcaliśmy ją do 1:30 w nocy:-o ale teraz to juz tylko w sypialni mi brakuje dużego regału na książki i będzie git:-) . Co do wakacji to my jak zwykle spędzimy 2 tygodnie u Moich rodziców w PL na wsi i może wyrwiemy się gdzes ze znajomymi w ciepłe kraje na tydzien, ale to zależy jak będzie z potencjalnym nowym członkiem rodziny:-D . A wczoraj byliśmy na spacerze i chyba mnie przewiało, bo dzisiaj tak mnie boli gardło i głowa, ze wysiadam:-(

Witam się Dziewczyny i hehehehe Anna, Aaaga i agnes ja również z Wami...wczoraj wieczorem zawitała do mnie @...kurcze Nasze cykle są chyba zsynchronizowane...mam nadzieję, że tak samo jak dostajemy razem okres tak jak jedna zaciąży to pociągnie od razu kolejne w ramach solidarności:-) Wczoraj wieczorem było mi torche przykro, ale dzisiaj już nie...tak sobie myślę, że tam na górze jest wszystko zapisane...może to jeszcze nie czas dla mnie:-) od stycznia śmigam na kurs, a od września do pracy. W międzyczasie oczywiście dalej będziemy się starac, ale nie mam zamairu poświęcic temu całej uwagi....przecież życie gna do przodu i musimy Dziewczyny robic też cos dla siebie w ramach samorealizacji i cieszyc się z tego co mamy:-) . betka, gościówa, MałaNadzieja a kiedy Wy testujecie? W Was nadzieja na ten smętny listopadowy czas:-) . Betka Ty nie myśl tyle tylko idź się zabawic:-), młoda jestes to szalej póki jest czas:-) Ja już emkowi zapowiedziałam, że jeśli nie zajdę w ciąże w następnym cyklu to na moje 30 urodziny idziemy na całonocne balety:-D

Joanne to super, że jutro Cię wypuszczają:-) teraz odpoczywaj i nabieraj sił na powrót męża:-D . Anna no nieźle teściowa pojechała:-p chyba bym ją msiechem zabiła:-D . Aaaga trzymam mocno kciuki:-) i przesyłam pozytywne wibracje:-) .A tutaj dziewcyzny to są testy drogie jak cholera...zwykły test z rossmana czy Dm kosztuje ok 5-6 euro, a jak chcesz kupic taki lepsiejszy o czułości od 10 to trzeba i 10-12 euro dac:-( Mam tam jakies 2 testy, zobaczymy czy się w sobotę przydadzą;-)

Betka dzieki:-) własnie znalazłam fajne bajki na tablicy:-) . jeśli chodzi o wyprawkę to My wszystko musieliśmy kupic, nic nie dostaliśmy. Teraz w sumie wymieniamy się z przyjaciółką ubraniami i zabawkami, bo Ona ma synka o rok starszego od Aleksa (więc Aleks ma po Nim częśc rzeczy) a drugi jest 2 lata młodszy od Alusia więc ma rzeczy po moim smyku, a jak dzieci wyrastają to sobie oddajemy. Natomiast tak jak psizesz gościówa....jak ktos mi nic nie dał, to ja również nie mam zamiaru Mu dac...własnie u nas była podobna sytuacja. Bratu od emka urodziło się dziecko i Oni do Nas cyz bysmy im nie dali ubranek, zabawek, hustawki, bujaczka i elektrnicznej niani...no ręce mi opałdy...Kasy mają jak lodu, Aleks jest chrześniakiem od tegoś brata i dostał od Niego prezent tylko na chrzciny i roczek ( na Święta, dzien dziecka, czy urodziny nie ma mowy...nawet jak do Nas przyjeżdzają w odwiedziny to czekolady Małemu nie przywiozą) Dlatego ja się zaparłam i powiedziałam NIE...zresztą Mój emek też tak powiedział. Sorry, ale na całą wyprawkę zapłacilismy chyba z 7 tysięcy zł, i teraz mam to ot tak komus dac? to tak jak napisałas, jeśli nie myslelibyśmy o drugim dziecku to wolałabym odac biednym:-)

Gościówa a ja w I ciąży ujrzałam drugą, ale to naprawdę bladą kreskę dopiero 2 dni po dniu, w którym miała przyjśc @. A teraz też mam wrazenie, ze za chwilę dostanę okres, bo nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja tak na kilka dni przed @ mam "mokro" i cały czas myslę, ze to okres sie zaczął już. W sumie masz rację można posciągac z Chomika, ale pytam też tak, bo czasami ktos się może chce pozbyc, a ja chętnie kupię:-)

Dziewczyny a tak z innej beczki. poszukuję dla Mojego Aleksa bajek na DVD. Nie muszą to byc bajki pełnometrażowe, tylko takie odcinkowe dla dzieci (np. krecik, dora, wilk i zając itd. ) może któraś z Was posiada, a pociecha już nie ogląda? a moze znacie kogoś, kto chce odsprzedac? kupię praktycznie każdą ilośc:-) Takie bajki ratują moje nerwy podczas 9 godzinnej jazdy do PL i z powrotem:-)

Gościówa mnie też się marzy radosna nowina na Święta...i chyba skorzystam z pomysłu Betki...może zadziała:-) A bół brzucha z tego co wiem to moze też byc wczesnym objawe ciąży:-) U Mnie jako tak bóli nie mam, torche piersi bolą i głowa mnie ostatnimi czasy boli, ale to raczej stres i tyle.

Gościówa a o co chodzi, ze nie będziecie w trójkę tylko z czwórkę?

Gościówa U Nas też w sumie nie dla wszystkich prezenty kupujemy, ale prawie:-) Tu w DE kupujemy dla przyjaciół + Dwoje ich dzieciaczków, a w PL kupujemy sobie, rodzicom, Mojemu Synkowi, Mojemu Chrzesniakowi, Mojej siostrze i szwagrowi. No i w tym roku, jeszcze wypada roczek Chrześniaka od Mojego emka więc dodatko prezent... i dlatego trochę się tego nazbierało. U Nas padało przedwczoraj,a wczoraj i dzisiaj już szrona rano i para z buzi leci:-p A powtarzałaś dzisiaj test? przperaszam, jeśli nie doczytałam... . Betka Dziekuję:-) i ja też marzę a śniegu na Święta, zawsze mnei to jeszcze pozytywniej nastraja:-) . My teściów z wiadomych przyczyn nie obdarowujemy...owszem jedziemy tam pod koniec grudnia, ale typowo na Święta nie. Zresztą Oni też Nam nigdy nei kupowali prezentów...

Mój emek raczej nie grywa na kompie, kiedys za kawalerstwa grał i to duzo, ale teraz jakos szkoda Mu czasu na takie rzeczy:-) . Ja też uwielbiam Święta i już się nie mogę doczekac...normalnie jak dziecko:-) My ogólnie jedziemy na 3 tygodnie do PL do moich rodziców i w wigilię będziemy My, rodzice, moja siostra z rodziną, babcia, ciocia, wujek i kuzyn, cczyli taka najbliższa rodzina:-) w Pierwszy dzien Świąt to My chodzimy do babci i wujostwa, a w drugi jeździemy do drugiej super cioci i idziemy na Cmentarz. O kasie nawet nie mówcie....Masa prezentów, a kasy dodatkowej emek nie dostaje niestety. Pięcioro dzieciaków do obdarowania ( w tym 2 chrześniaków) + dorośli...oj zawsze wyjazdy do PL Nas "pogrążają" ale wcale nie żałuję tych wydanych pieniędzy:-) . Ja mam w sumie tylko jedną siostrę, ale też nie wyobrażam sobie, żeby Alusiek miał byc jedynakiem:-( . A tak pozatym to U Nas powoli zima zaczyna gościc...normalnie, aż się nie chce nosa wystawiac z domu...brrrrr. . Co do @ to nadal u mnie brak, ale ostatnio też się trochę spóźniła, więc czekam sobie spokojnie dalej:-) myślę, że nawet nie jutro tylko w sobotę zatestuję, jak wredota nie przyjdzie:-) . Natomiast co do Aleksa, to wczoraj spędziliśmy cały dzien u lekarzy...najpierw w przychodni, a stamtąd dostaliśmy skierowanie do szpitala...Pojechaliśmy bo Aleks od poniedziałku był niespokojny, płakał, a od wtorku mówił, ze głowa Go boli...Koniec końcem na badaniu przeprowadzonym w szpitalu wyszło, ze w miejscu uderzenia ma niewielkie wgniecenie w czaszce i najprawdopodobniej to jest powodem bólu. Jeśli do 2 tygodni ból będzie się powtarzał to będziemy musieli robic EEG i TK a także dokłądne badanie słuchu i wzroku niestety:-(, ale jestem dobrej myśli.

Witam Dziewczyny:-) . Daisy i jak Twojej córci śpi się w nowym pokoju? . Aaaga śmigasz w końcu na betę? ja w I ciązy brałam luteinę 6 tabletek dziennie do 16 tc, właśnie ze względu na niski progesteron, krwiak i plamienia. Teraz gin mi powiedziała, ze jak tylko wyjdzie pozytywny test to od razu mam przyjsc po duphaston. . Anna witaj:-) i trzymam kciuki, żeby @ jednak się nie pojawiła:-) Co do wieku to ja w grudniu będę obchodzic 30-tkę:-) a synek w kwietniu będzie miec 4 latka:-) Anna Myśmy synka "trafili" też za I razem:-) I nie poddawaj się:-) dopóki @ nie ma to nadzieja jest:-) . agnes oj to porządnie chłopa potraktowałaś...w sensie braku obiadu...chyba nic bardziej "motywująco" nie działa na chopa jak brak pysznego obiadu:-p Co do stron to ja zazwyczaj przeglądam Kafe, forum na vitallii i jeszcze mam grupę z koleżankami z Polski na BBforum. Tak pozatym to lubię poszperac w przepisach na zdrowe dania:-D no i jakies wiadomości, trochę Fb i w sumie to koniec:-) A jak kolano? . U nas w sumie kłótnie to rzadkośc... w sumie tak na poważnie to pokłóciliśmy się chyba raz w życiu, a tak to o jakies pierdoły i nie lecą rzeczy, ani wyzwiska, tylko żale, a po kilu godzinach góra jednym dniu emocje ostygają i wszystko wraca do normy:-) Mój z natury tez jest ugodowy, chociaż nie powiem, swoje zdanie ma, ale ogólnie zazwyczaj zgadza się ze mną w danej kwestii:-) . joanne cieszę się bardzo, ze lepiej sie czujesz i że lekarz uratował wszystko:-) a kiedy wychodzisz? i nie ma kto Ci donieśc jakiegos jedzonka? bo wiadomo, jak to "wspaniale" karmią w polskich szpitalach:-o . MałaNadzieja pytałas czy wytrzymam z testowaniem:-) w sumie jakos teraz nie mam wcale parcia, nie ciągnie mnie do testowania i sama się dziwię dlaczego??? Natomiast jeśli chodzi o "okres" w ciąży to niestety sie nie zgodzę, bo moja bliska przyjaciółka będąc w ciąży z drugim dzieckiem krwawiła przez 2 miesiące w okresie, w którym miała planowo miec @. O ciąży dowiedziała się będąc w 11 tc przy rutynowej kontroli u ginekologa:-) MałaNadzieja masz rację, aż żal serce ściska, jak dziecko pyta kiedy zobaczy babcię...u Nas Aleks już pyta kiedy jedziemy do babci i dziadka, bo On bardzo tęskni... Kochana Ty i w Święta i w Sylwestra pracujesz? to chyba trochę niesprawiedliwe co? współczuję... . gościówa cieszę się, ze jednak od Nas nie odeszłas:-) Jeśli chodzi o smaki przed okresem to ja jestem wtedy jak odkurzacz....słone na przemian ze słodkim bym jadła:-D A jak testowanie? powtórzyłaś dziś? . Betka My w I cyklu staran kochalismy się codziennie, a teraz od kiedy skończył mi się okres ( więc nie tylko w dni płodne) seksimy się co 2 dni:-) i nie zadręczja się Kochana:-) ja wiem, ze psychika potrafi Nam płatac figle, ale musimy sobie radzic i nie tracic nadziei:-) betka ja też mam przegrodę, ale niestety dosyc dużą:-( jesli chodzi o seks w dni płodne to ja nie zauważyłam jakiegoś specjalnego bólu... . Eveline witaj ponownie:-) a kiedy idziesz dokłądnie na USG?

Aaaga przepraszam Cię pomyliłam nicki:-)...w sumie mak masz byc spokojniejsza to idź:-) A wyniki dostaniesz w ten sam dzień? i kiedy masz dostac okres?

Hej Dziewczyny:-) . Myśmy wczoraj zaspali, co u Nas graniczy z cudem, bo jeszcze nigdy Nam się to nie zdażyło:-p za to dzisiaj standardwo o 6 Aleks wparował do Nas do łóżka:-) . Agnes a dlaczego chcesz isc na betę nawet jak @ przyjdzie? . A u mnie Dziewczyny spokój...tzn. postanowiłam jednak podjeśc do tego lżej niż w zeszłym miesiącu i doszłam do wniosku, że jesli do piątku nie pojawi się @ to dopiero zatestuję. W sumie narazie @ brak, temperatura narazie nie spada, brzuch nie boli, za to piersi czułe jak szalone. No zobaczymy co z tego wyniknie. Jak już tyle wyczekałam, to do piątku też dam radę:-) Także w sumie przede mną będzie chyba gościówa testowac i agnes tak? a MałaNadzieja Ty nie testujesz?

Eyeque dobrze, że obyło się bez zabiegu i dobrze, że trochę jednak teraz psychicznie odpoczniesz...a w przyszłym roku życzę Ci szczęśliwej, bezproblemowej ciąży:-) . gosciówa oj poszalałabo się na polter...u Mnie w sumie też się to trochę inaczej nazywa ale sens imprezy jest taki sam:-D . joanne jak tam na urodzinach u koleżanki było? i daj znac jak tylko zadekujesz się w szpitalu...a kciuki oczywiście zaciśnięte:-) . daisy no ten ból jajnika i to różowe plamienie dobrze wróżą...oby to było to co myślimy:-D . A u Nas w sobotę i w niedzielę mieliśmy gości więc weekend minął w mgnieniu oka...a jutro sądny dzień...powoli zaczynam miec stracha...niby narazie nie mam bóli i temperatura nadal wysoka, ale w zeszłym miesiącu było tak samo więc się nie nastawiam zbytnio...trzymajcie kciuki:-)

agnes oglądam właśnie, a emek w pracy jeszcze:-p

agnes własnie czekam na odcinki:-)

agnes w sumie ja zawsze myślałam, że w sekretariacie fajan praca jest, bo Pani sekretarka jest jak "Bóg" dla uczniów i studentów, jak podskoczysz, albo o coś nieładnie poprosisz to nic nie załatwisz:-p życzę Ci, jeśli już dostaniesz ta pracę, spokojnych dni:-) . Kurcze Dziewczyny ja jakaś zacofana jestem chyba...dla mnie telefon służy tylko do dzwonienia, neta wogóle nie używam w komórce:-D

MałaNadzieja masz rację. ja kiedyś tak nie reagowałam na bóle brzucha przed okresem itp. a teraz mam wrazenie, ze odczuwam każdą fazę cyklu...normlanie powoli to będę "specem" w tej dziedzinie:-D . Joanne twarda sztuka z Ciebie:-) ale t dobrze, że tak szybko regeneruje Ci się organizm:-) a co do sposobu zajścia w ciąże to jak dla mnie nie ma znaczenia, czy to naturalnie, czy przy pomocy medycyny. Najwazniejsze, żeby sie udało zostac mamą:-) . vitalia witaj:-) ja też trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła:-) A miejsce pracy w takim wypadku to faktycznie trochę męka...ja jak na złośc teraz widzę same ciężarne, gdzie się człowiek nie obróci:-p

joanne Aleks na szczescie już się nie skarży na ból, właśnie leży w łóżku i gada do siebie - jak to zwykle robi przed snem:-p To trochę poleżysz w szpitalu...oby wszystko poszło jak należy:-) a jak długo później dochodzi się do siebie po takiej operacji?

No i jeszcze mnie prawy jajnik kłuje, skubany..normalnie dzisiaj to jestem istna encyklopedia bólu:-o

MałaNadzieja ja mam za to przeczucie, ze w tym miesiącu nic z tego nie będzie:-p i normalnie aż boję się wtorku, bo już za kilka dni się wszystko wyjaśni...No ale co ma byc to będzie:-)

MałaNadzieja mój emek też nie tyka nic, co trzeba czytac, chyba, że jest to instrukcja obsługi jakiegoś sprzętu elektronicznego:-p a tak na poważnie to czyta w necie czasami jakieś artykuły i na tym koniec. Małpę mam planowo dostac we wtorek, czyli jeszcze kilka dni zostało...

Hmmm no właśnie co z Eyaque? odezwij się do Nas:-) . agnes Mój emek nie cztuje takich gazet, a i filmów erotycznych specjalnie nie ogladamy....Czasami na necie jak jakies zdjęcie się nawinie to obejrzymy nagą laskę, czy faceta, ale tylko w ramach oceny jak sie prezentują:-p. Jakoś tak nigdy nie mieliśmy potrzeby ani szczególnych chęci na czytanie prasy erotycznej, czy też oglądanie filmików...w tej dziedzinie jestemy jak staruszki:-p . A ja coś dzisiaj sie źle czuję, prawie cały dzien boli mnie podbrzusze jakbym miała dostac @, cycki pieką i kłują, jeszcze jakos tak dziwnie bolał mnie przez ok godzinę prawy bok, tak bardziej bliżej pleców... coś czuję, ze jednak @ zawita i to pewnie przed czasem tym razem...

Dziewczyny babka właśnie nie zadzwoniła, ale tylko dlatego, ze zrobiły Mu okład, oczyściły ranę i obserwowały. Powiedziała, że ładnie się bawił póżniej i nie było widac żadnych niepokojących zachowan z Jego strony. Za to stracha miała nieziemskiego w oczach, jak Nam to opowiadała. Na jedno nie mam pretensji, ze nie zadzwoniła, bo w sumie skoro Aleks achowywał się normalnie to póki co nie ma powodu do Paniki, ale z drugiej strony jednak wolałabym chociaż wiedziec, że cos takiego ma miejsce w danej chwili, bo gdyby cos było nie tak, a My bysmy byli daleko od domu, to bym chyba zawału dostała, jakby Małego zabrało pogotowie... Ponadto tutaj jest tak, ze na chwilę obecną i tak nic lekarz nie może zrobic, każą obserwowac (wymioty, błędny wzrok, ospałośc itd.) i w razie czego przyjechac na badanie. W sumie to nie wyglada, aż tak źle, ale ma mega guza i rozcięcie na ok 1,5cm. . Daisy, MałaNadzieja właśnie tak jak piszecie... Małe dzieci mają nieziemskie pomysły i nie zdają sobie sprawy z konsekwencji...a rodzice z każdym ich wypadkiem są bogatsi o kilka siwych włosów... . agnes a do jakiego urzedu startujesz jeśli można zapytac? . MałaNadzieja ja też kiedys byłam antysportowiec, dopiero od jakis 2 lat tak mnie wzięło:-)