Agata89R

oczekująca moze w czasie karmienia daj do bęknięcia i karm dalej? nie wiem nie znam sie na tym niestety...

nomadic u mnie w szpitalu jest chyba, ale płatne, ha ha ha ... jest tez gaz ale nikt go nie widział, tzn na zdjęciu szpitala jest :) oczekująca moje kolezanki na wzdęcia i kolki polecają sab simlpex ale to niemieckie krople, ja mam w domu bobotic, niestety takie cos tylko po miesiącu zycia, jak dziecko ulewa to niestety jego układ jest niedojrzały, takie gazy i bole po prostu są spowodowane niedojrzałym układem i sie takie coś zdarza. choc ty nie jesz i odbijasz, mozesz na brzuszku kłasc zeby sobie popierdział, masować, suszarka na brzuszek, jesli by sie nasilało cofanie jedzenia to niestety lekarz, ale wiekszosc dzieci ulewa na początku

esmi ja Ci powiem ze ja miałam normalną wage, kiedyś ważyłam 52 kg i upadłam na zdrowiu, potem 57,8 przed ciążą i było ok, teraz bym chciała spaść do 55 i czułabym się super:) też bardzo lubie jedzenie, lody, owoce ale przeraża mnie to jak wyglądam, bo przytylam kolo 18 kg już i kawał baby ze mnie, nie jestem do tego przyzwyczajona po prostu i źle sie ze sobą czuję. Mama3chłopców, ja mam wrażenie ze mam siniaka pod prawym zebrem i ciagle mnie tam boli, ale jeśli cokolwiek Cie niepokoi, to jedz do szpitala, zadny problem nie jest błachy na tym etapie.Magda91 współczuje straty mamy, to musi być cięzkie bo ja teraz bez swojej nie wyobrażam sobie życia, a co do luteiny pewnie teraz Ci lekarz każe już odstawić bo zbliża sie termin porodu i nie ma sensu brać i podtrzymywać sztucznie:) mammina moj też mniej sie rusza, wtedy troche nim trząsam i sie poruszy ale to tez czlowiek i tez mało miejsca ma, w nocy buszował teraz spi:) ja już 2 razy sie zdrzemnełam i cała mokra wstałam, moze to wypoce i jutro bedzie lepiej

kiedyś tego nie było, miałam super nogi, moj nie mogl sie napatrzec na moja pupe a teraz jestem jak potwór z wód :)

Początek a Ty juz wyszłaś z maluszkiem? napewno sobie poradzisz sama ze wszystkim, może suszarka na brzuszek? pewnie ma wzdęcia biedny. Ja mam chili corncorn ale czy bede jeść, nie wiem bo coś nie mam apetytu.Gole sie rzadko bo mi cięzko, ale jutro będe się już golić co 2, 3 dni zeby potem na szybko w bólach tego nie robić, najwyżej mnie połozna ogoli, trudno.Ja sie wstydze moich wielkich ud i d**y plus cellulit

ja musze iść do sklepu bo sie woda skonczyła, wypilam baniak 5l w połtora dnia:/ mój w pracy do samego wieczora, do 22 takze wyschne

nam połozna mówiła ze golenie sprzyja właśnie infekcjom, a lekarz ginekolog w szpitalu ze taka ogolona cipka 12h po goleniu ma strasznie duzo bakterii, ale wole ogolic sie przed porodem, zeby nie trafic na jakąs wredną babe

damy rade, najwazniejsze, ze chcemy schudnąć. Asik mozliwe, ja od dwoch dni po kazdym jedzeniu ide na toalete, niech sie rodzi mój mały, ma tydzień na to, potem lekarz i juz bedzie mnie kierował powoli do szpitala jak gość 85 a tego nie chce, boje sie.

mi biała albo sluzowata maź dosłownie wypada, raz myslałam ze mi w sklepie wody odeszły, wróciłam a tak taka wielka biała budyniowa kula. Esmi no cóż, mam to samo, smutek i tyle, uda i dupa to jakas tragedia, spodenek chyba w to lato nie założe, choc moja szwagierka bardzo szybko wrocila do wagi jak mala pila mleko z cyca.

brzuchatka a ja ostatnio wywaliłam moje ciuchy z szafy letnie i mi sie plakac chcialo, taka gruba jestem i ze sie nie zmieszcze w to nigdy chyba... ciekawe jak moj brzuch bedzie wyglądał, jak laski rodziły w szpitalu to im taki zostawał jak ciążowy ze sie zastanawiałam, czy urodziły juz czy nie wiec to nie jest taka szybka sprawa z tym obkurczaniem.Ja mojemu pic pozwole piwo ale wodki absolutnie, bo tez mowie nie wpuszcza go na porodowke osła i wstydu mi narobi. Flavia kapiel w takiej wodzie sprzyja infekcją, ginekolog mi mowil ze pod prysznicem tylko i wyłącznie, tym bardziej jak juz sie ma grzybice nie wchodzić do wody do wanny tylko pod bieżącą wodą myć i wycierac ręcznikiem papierowym

ja niby nie kupowałam laktatora ale szwagierka ma ręczny i w razie czego mi da, teraz niech sie Adaś nie rodzi bo jestem słaba, po środzie nie ma problemu, za tydzien we wtorek znowu wizyta wiec niech sie spieszy bo ja juz nie mam zamiaru płacic za wizyte i w dodatku iść na wywołanie, bez jaj, Adam...Brzuchatka ja gardło płukam w wodzie z solą, nawet cos lepiej a do nosa leje tą sol i mi odetkało nos.

oczekujaca ten twoj maly grzeczny jest:) je, spi tak jak ma być :)ja nie spie, katar doslownie ze mnie tryskał, az wzielam od dziecka z koszyka sol fiziologinczna i wlałam do nosa zeby go odetkac, dawno nie miałam takiego katarzyska, ale i tak nic brac nie moge wiec nie ma sensu isc do lekarza, a goraczki nie mam, jeszcze dziecko dosłownie całą noc buszuje, dupsko wypina niemal do nieba... :)

o właśnie jak asik napisałaś o turnieju, mój też ma jakiś turniej piłki w pracy z początkiem czerwca w Rzeszowie, i mówi ze jak urodze to on jedzie, no jasne

brzuchatka ja też nerwowa a teraz jak jeszcze ten katar to mnie szlag trafi, bo nie moglam spać przez rwe a teraz to i te ciagle sikanie w nocy:/ flavia a sie uśmiałam czytając o Twoim męzu, te chłopy to nas wykonczą

33ona powiem Ci ze ja zawsze lubiałam tanczyc, imprezować, posiedziec ze znajomymi i rodzinką ale teraz to już by mi sie nie chciało tancować:P, gadzinka sie urodzi, lato jest to sie coś pomyśli:) ja dzis słabo, pije herbatę z cytryną i smarkam.gość 85 cóż Ci doradzić, nie nastawiaj sie na nie, bądź dobrej mysli, ze niedługo zobaczysz dzieciątko, czasem tak bywa ze trzeba wywoływać niestety a sposoby są ale czy działają? spróbuj to co Ci asik proponuje. Co do łóżeczka ubiore jak wróce ze szpitala, kurzy sie to wszystko a nie wiem kiedy urodze:)

pamiętam moja kuzynka tak tanczyła a w tą samą noc urodziła...:) 3 tygodnie przed terminem:)

ja jestem ciagle spiąca i słaba, ale teraz to mnie choroba dopadła i czuje sie marnie, a jak sie kłade to budze sie cała mokra, codziennie musze się zdrzemnąć :) apetyt mam na owoce i okropnie mi sie chce pić

asik moja połozna tez tak mówila, ale ja mam juz skierowanie do szpitala w razie czego zeby mnie nie odesłali już, moze pojade kapke wczesniej bo dzieci roznie reagują na skurcze i będe zeschizowana, boje sie o malego a tam bede juz pod opieką.

ja sie nie boje, moge rodzic w nocy, bardziej sie boje jakbym cały dzien poszalała ze sprzątaniem, albo gdzies był dalej była, w dodatku w upał to jestem potem padnięta i tak mysle, nie no dzis to ja nie urodze:P he he ale jak sie ma bole juz to mysle, ze czlowiek jest podekscytowany ze nedlugo zobaczy dziecko, jestem taka ciekawa jak on wygląda

oczekująca uspokuj sie, na spokojnie dzidziusia do jednej i drugiej piersi przystawiaj, nie denerwuj sie bo to jeszcze pogarsza ta sytuację, albo nakładaj te nakładki na piersi,pamietam mama mi opowiadala jak moj brat ssał zamiast cyca to swoja warge:P i tak sie nameczyła ale w koncu załapał o co chodzi, poczatki sa ciezkie ale dasz rade.

mamina nie martw sie, kazda z nas jest sfrustrowana juz tym brzuchem kilogramami, i w dodatku masz duzego dzidziusia w sobie... porod przychodzi nagle, wiec nie ma co sie doszukiwać jakich przepowiadającyh bóli, nagle złapie i koniec, trzeba urodzić

Marika a planujesz z dzieckiem jechać na wakacje? u mnie termin na 5 czerwiec ale nie czuje, ze ma sie cokolwiek stac w najbliższym czasie, jak sobie radzisz z przeziębieniem? bo mnie tez dopadło, jak nie rwa kulszowa to teraz ten katar

asik oczekująca jest juz w domu z maluszkiem... takze połozna nie pomoże ale popieram co piszesz, maluch musi złapać cały sutek wraz z brodawką i najlepiej jak dzidzius leży brzuch do brzucha mamy, jak sie nie uda odczepic wkładając palec lekko do buzi i jeszcze raz, w koncu sie uda

oczekujaca to próbuj przystawiać, moze w koncu załapie o co chodzi...

a ja chyba bede mieć katar bo sie źle czuje i już psikam...zawsze ta gadzina moja mnie zarazi!