Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tijka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tijka

  1. echoo a nie bedzie wygladac jak ten koles z montignaca? pamietasz, to zdjecie co chyba z ptakowa komentowalyscie ;) albo jak Malysz ;) a potem jego dziewczyna/zona bedzie wiecej od niego wazyc i bedzie miala kompleksy... ;) Po co mu to? hehe
  2. czesc echoo a twoj brat zamierza 65 kilo wazyc? To mlodszy brat? a co do pogody, to Ci zazdroszcze, bo u mnie ciagle pada :( tez musze sie wziac za robote troche ;)
  3. a ja jestem, na razie tak z doskoku :) wika milego sprzatania, ptakowa, milego spacerku
  4. tak wika, rano a ja waze duzo za duzo i rano, i wieczorem ;) Ten kilogram, ktory zgubilam znowu sie jakos przypaletal i zaczynam od poczatku...
  5. a ja sobie o mikolajkach przypomnialam jak przyszlam do pracy i zdzieralam kartke z kalendarza :O Kurde kociol jakis taki ostatnio ze oboje z mezem zapomnielismy... :( Zazdroszcze wam tego sloneczka dziewczyny u mnie pogoda ciagle paskudna, dzis mzy w wieje. Chyba zlapie jakas jesienno-zimowa depresje w koncu. Jeszcze mnie na dodatek szef wkurza. Dobra juz nie marudze
  6. no wlasnie fajnie by bylo jakby juz wiosna byla, ale musimy najpierw schudnac! a potem kuse spodniczki i bluzeczki ubierac! ;)
  7. ale za to pocwicze wieczorem, musze :P
  8. kurde a ja glodna jestem :( wlasnie moj mezus, ktory przyszedl do mnie po pracy, poszedl na miasto zdobyc jakies pozywienie ;) Nie jem po 18. ale musze zrobic wyjatek, bo po powrocie do domu chyba bym zjadla konia z kopytami :P Zreszta nie jest jeszcze tak duzo po 18, bo mam godzine do tylu - u mnie jest 18:30 teraz, wiec dzis nie jem po 19. :P
  9. czesc Wika, ale Ptakowa Cie ostro potraktowala hehe ;) Echoo ja ciagle w pracy siedze i tez jestem zmeczona, ale jakos siedze ;) kurcze juz by mogla byc wiosna, nie?
  10. no to 7-my bedzie szczesliwy :D kurcze ja musze wrocic do cwiczen, bo jak tak dalej pojdzie, to nic nie schudne. Zjadlam jablko i glodna jestem, cos cieplego bym zjadla, ale nie mam w pracy nic takiego :( no chyba ze tosty, ale tego to nie tykam!
  11. ptakowa to ta kolezanka z majorki? nie martw sie egzaminem, nastepnym razem sie uda! ja zdawalam az 5 razy! ale sie udalo ;)
  12. no echoo kochana wlasnie cisza tu taka, ze sie wierzyc nie chce :( od czasu do czasu tylko ktoras cos napisze i znika :( A Ty juz w domciu, czy ciagle w pracy?
  13. kurcze dziewczyny ja nie wiem co sie z wami dzieje, ze nie piszecie prawie wcale. Ja chce schudnac i potrzebuje waszego wsparcia, bo waze dalej tyle samo i na dodatek wczoraj wieczorem pozarlam tortellini! Cwiczyc dalej nie cwicze bo ciagle moje drogi oddechowe pozostawiaja wiele do zyczenia, jeszcze mnie lekkie przeziebienie trzyma i wystarczy maly wysilek i jestem mokra jak szczur... :( A tak w ogole to swieta coraz blizej a ja nawet najmniejszych efektow nie widze, no moze mi troszeczke brzuszek sie schowal, ale to u mnie standard, a ja czekam na efekty jakby to powiedziec, niestandardowe.
  14. hahaha to niezly faktycznie :D bede musiala pomyslec w takim razie o liftingu hehe ;) Ale pustki to dzis straszne nie uwazasz? u mnie niestety ciagle nie dziala net wiec wciaz tylko z pracy moge klikac, ale juz jutro ma zawitac jakis serwisant wiec mam nadzieje, ze net znow bedzie juz jutro :)
  15. hehe Ptakowa, moze kiedys ona faceta zmieni, a Ty wygrasz na loterii i wtedy sie zdecydujesz... nigdy nie wiadomo ;)
  16. ehhh... jakby co to ja jestem jeszcze jakies 1,5 godziny ;)
  17. ale ta majorka to jak schudne, bo sie taka w stroju nie pokaze ;) jestescie jeszcze?
  18. pojade pojade, tylko aktualnie wywialo mnie jeszcze dalej i jak tylko mam okazje, to jade do domu, a nie do Wiednia ;) Ale mam w planach tez maly wypad na Majorke na wiosne, ciekawe co z tego bedzie :) A sylwester w wiedniu fajna sprawa... :D Wlasnie co do tego zamieszkania, to moja kuzynka jak pojechala na jakis staz chyba, to juz tam zostala :)
  19. hej Lady, super, ze randka sie udala :) Marzy mi sie Wieden, moze sie tam kiedys wybiore, bo mam tam kuzynke... :) Poki co nie mam kompletnie kiedy :( To skoro randka sie udala, to bedzie nastepna? ;)
  20. no gdzie sie wszystkie podzialyscie dzisiaj? brzuszki robicie czy co? Hop hop jest tu ktos?
  21. echoo wlasnie w tym ostatnim linku ktory podalam jest wyjasnienie, dalczego kalorii nie nalezy ograniczac
  22. tiki ta ksiazka tez taka bardziej teoretyczna wlasnie, ale jest stronka na ktorej wydaje mi sie ze mozna znalezc troche przydatnych informacji http://www.montignac.com.pl/CMS/ Jest tam link do forum, gdzie ludzie praktykujacy ten sposob zywienia wymieniaja sie przepisami na przyklad. No i przepisy i tabele sa tez na tej stronce. Od siebie to moge powiedziec tylko to co wyczytalam w ksiazke, bo nie znam tego od strony praktycznej ;)
  23. generalnie ta metoda opiera sie na tym, ze powodem nadwagi i otylosci jest nadmierne wydzielanie insuliny przez trzustke, dlatego monti zaleca jedzenie takich rzeczy, ktore nie podnosza cukru we krwi co powoduje wlasnie produkcje insuliny. bo nadmari jest wlasnie odkladany w postaci tluszczu. Stwierdzil tak powolujac sie na badania mowiace, ze wszyscy otyli maja podwyzszony poziom cukru we krwi i ich trzustka produkuje zbyt duzo insuliny. Badacze twierdzili, ze jest to skutek otylosci, natomiasta monti wysunal wniski odwrotne - ze otylosc jest skutkiem a nie przyczyna nadmiaru cukru i insuliny. Jednoczesnie wskazal, jakie produkty sie do tego najbardziej przyczyniaja, twierdzac, ze samo ich wykluczenie powoduje spadek cukru i, co za tym idzie, wagi... kurcze wyszedl mi jakis naukowy wywod z tego :)
×