tijka

mail pod nickiem :)

widzisz Moni mi sie juz moj biedny mozg dzis lasuje i tez musialabym sprawdzic czy sie juz witalysmy hahaha :D

poslalam juz swoje foto Elizce, Julce i Moni. No i oczywiscie ja tez bym Was chetnie zobaczyla :)

oj duuzo :( :(:( marze zeby jakies 23kg zgubic. Ja mam problem z szerokimi biodrami i wieelkim tylkiem. Zawsze mialam, nawet jak wazylam 20 kilo mniej, ale ostanio ostanio to juz ze wszystkim mam problem... :(

fajnie Wam. Ja nie jestem w Polsce i nistety nie mam polskiej telewizji, wiec o Magdzie M. moge sobie pomarzyc... Hurra jeszcze tylko pol godzinki i spadam stad. I szybki marsz do domciu - moze niech to dzis beda moje cwiczonka - w koncu mam 3 kilometry! no i rano tez piechotka szlam ;)

wiem, ale dziewczyny nie zamiescily :) Tobie Julka juz sle, no chyba, ze nie sobie nie zyczysz :)

tylko nie mam Waszych maili :p

ja tez Wam moge pare moich fotek przeslac, ale ze slubu, bo tylko takie mam na mailu ;)

ale ja juz padam ze zmeczenia, albo raczej ze znudzenia - prawie 13 godzin pracy na recepji... :( Nie ma sie co dziwic ze tak wygladam, ruchu tu zero, a po pracy to juz chce sie tylko polozyc spac... na szczescie pracuje tak tylko 4 dni w tygodniu i srednio po 11 godzin, tylko dzis wyjatkowo 13

moj pierwszy cel to schudnac 15 kilo a jak wytrwam, to kolejne 5-8, tylko tak naprawde to nie wiem ile w tej chwili waze... Musze sie zaopatrzyc w wage koniecznie! Ostatnio kupilam sobie naczynie do gotowania na parze, wiec zaczynam sie zdrowo odzywiac. Moj glowny problem jest taki, ze pracuje po 12 godzin i jak wracam z pracy to zwykle zjadam spory posilek, bo jestem wyglodzona po calym dniu. Ciagle sobie postanawiam z tym skonczyc, ale jeszcze mi sie to nie udalo. Ale dzis mi sie uda, zreszta wzielam sobie do pracy niewielka porcje wczorajszego obiadku (co prawda spaghetti po bolonsku...) i zaraz zamierzam ja zjesc, a po powrocie z pracy grapefruita i marcheweczke jak mnie glod dopadnie :) I koniecznie musze porzucic slodycze!

czesc Marcela! Fajnie Cie spotkac. Ja wlasnie czytam sobie topic od poczatku :) Duzo tego, ale i tak sie nudze w pracy, wiec co mi tam hihi :D Fajnie, przedtem razem sie przygotowywalysmy do slubu a teraz bedziemy razem sie odchudzac :D

Tak jak pisalam chce schudnac, bo juz mnie dobija moj wyglad, zwlaszcza jak mam kupic spodnie - nie moge znalezc na siebie rozmiaru :( Chcialabym wreszcie jakos wygladac... Ostatnio myslimy z mezem o dziecku dlatego tez chcialabym wczesniej zadbac o siebie, zeby potem bylo mi latwiej osiagnac \"normalne\" rozmiary. Ciagle marudze mezowi, ze musze schudnac i ze ma ode mnie chowac slodycze, a on mi to obiecuje, po czym sam mnie na nie namawia, jak chocby dzisiaj - chcial mi dac do pracy snickersa (ale mnie nie skusil, ha!) :) Twierdzi, ze nie potrafi mi niczego odmowic.. ;) tylko po co mnie jeszcze namawia?? Moze chociaz Wy mi pomozecie? Taka grupa wsparcia jest mi potrzebna ;)

a najlepiej jak bym schudla juz, bo za miesiac jade do domu na swieta i chetnie bym wszystkich zaskoczyla ;) teraz nawet nie wiem ile waze, ale mysle ze w przedziale 75-80 kg a wysoka nie jestem... :(:(

Czesc dziewczyny Wlasnie trafilam na Wasz topic i musze powiedziec, ze mnie zmotywowalyscie do tego, zeby sie za siebie wreszcie wziac... Cale zycie sie odchudzalam a przez ostatnie 4 lata tak wyluzowalam ze nabralam jakies 20 kilo :( Chce to zrzucic! Czy przyjmujecie do swego grona nowe osobki?

no to w takim razie sie szanse podwajaja :) podczytuje regularnie, na razie krecka nie dostalam :D

z ta klinika to jeszcze nie wiadomo, przeciez jeszcze przed styczniem mamy grudzien ;) Wiem o Waszych planach, bo od poczatku czytam ten topic (juz sie kiedys odzywalam i sie dotego przyznalam hehe) ale niewiele mam na razie do powiedzenia, wiec siedze cicho hihi :)

Kurcze zazdroszcze Wam dziewczyny tej pewnosci co do dziecka... Mi maz juz nawet czasem zarzuca, ze chyba zawsze bede sie migac od tego... A ja bym chciala, ale... no wlasnie \"ale\"... Chyba jeszcze pare miesiecy musi to we mnie \"dojrzec\"...

To prawda, niezbyt delikatne to bylo. Ale nie ma sensu sie denerwowac (i kto to mowi, ja to dopiero nerwus jestem ;) ) kwiatek na poprawe nastroju :)

querilla nie przejmuj sie. To ze u peggy sie nie sprawdzily, nie znaczy ze u ciebie bedzie tak samo ;) Przeciez po cos one sa w koncu nie?

Wlasnie uznalam, ze trzeba bedzie zaczac brac. Za pare tygodni :) Owocna ta praca to nie musi byc poki co, wazne zeby byla przyjemna hihi ;)

tylko ze met naturalna bywa czasem uciazliwa ;)

Halo halo czy jest tu ktoras z Was?

no wlasnie ja sie jeszcze nie staram :)

No to co wlasnie obejrzalam Wasze zdjecia i zgadzam sie z pozostalymi dziewczynami, sa przepiekne. Bardzo pomyslowe i ciekawe. Podobaja mi sie :) Wyslalam Ci swoje. Pa

czesc dziewczyny! dawno mnie tu nie bylo, ale postanowilam zajrzec :) fajnie, ze ciagle sie tu cos dzieje, choc juz nie tyle, co kiedys... a_guu gratuluje nowej pracy. Widze No to co, ze wysylasz swoje zdjecia i podobno piekne i sama chetnie bym zobaczyla. Jesli chcialabys zobaczyc moje, to moge Ci tez przeslac :) Holly podoba mi sie Twoja stopka :D