ERLEND

Witam serdecznie . U mnie wszystko dobrze, a nawet lepiej. Żona nie wytrzymała napięcia i wypytała lekarzy i co drogie Panie- będą dwie córeczki !!!!!! Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam wszystkich.

Witam Miłe Panie i kolegę Bubera. Miłego dnia.

Dziękuje ale nie mamy siły się cieszyć. To jeszcze 3 miesiące niepewneści chociaż lekarze pocieszają, że będzie dobrze. Żona ma problem z nerkami i dlatego ten szpital.

Witajcie Miłe Panie. Oczywiście, że się zgadzam na tyle cioć. Tym bardziej, że dzisiaj się dowiedzieliśmy na 100 % że to bliźniaki.Nie wiemy co bo nie chcemy wiedzieć. Żona marzy o córecce a ja też. A wczoraj nie mogłem wpaść na winko bo byłem w pracy. Ale dziękuję serdecznie za zaproszenie. Na pewno o Was nie zapomnę drogie Panie i będę do as zagladał regularnie. A może i moja żona się do Was przyłączy. Ona już o Was wie i prosiła serdecznie pozdrowić.

Boimy się bo to nasza 4 próba. Jak wszystko dobrze pójdzie to w sierpniu zapraszam na 3 dniowe oblewanie ale na razie cicho sza. Nie zapeszmy proszę. I dziękuję.

Żona w szpitalu - na patologii ciąży. Czekamy na naszego "okruszka".

Pozdrawiam Miłe Panie

Pozdrawiam wszystkie Panie. Pani Kropko- także życzę wysokich lotów i szczęśliwej podróży. Proszę być dobrej myśli a wszystko będzie dobrze.

A dziękuję. Chętnie się poczęstuję bo lubię bułeczki. Za przyjęcie pięknie dziękuję. Bukiet kwiatów dla Pań.

Szkoda jak nie chcecie. A na kawkę można wpadać ???

Miałem na myśli ochronę przed niepożądanymi gośćmi. Nie będę nikogo bił przysięgam.

To może - skoro nie chcecie wykidajły- jak kolega Buber będę Was pozdrawiał ?

Drogie Panie. Witam i pozdrawiam. Jeśli miłe Panie pozwolą będę Waszym wykidajłą, ochraniarzem i pomocnym ramieniem. Lat 38. Opole.