Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tatonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tatonka

  1. Julcia możesz stosować te leki oba. Xylometazolin zmniejszy obrzęk i wysięk z nosa a Mucofluid rozrzedzi gęsty ropny katar. Ale dobrze jakbyś miała coś miejscowego z antybiotykiem typu Atecortin albo Neomycynę bo zielony katar świadczy o tym że już jakaś bakteria tam weszła. Agatha kochana nie przejmuj się mną tak bardzo. Widzisz przeważnie jest tak że żyjemy sobie jak przyjaciele, jesteśmy dla siebie mili itd. Problem polega na tym że nie ma między nami żadnej czułości i to wprowadza mnie w depresyjne nastroje. Codziennie obiecuję sobie że dzisiaj z nim porozmawiam a potem rezygnuję, nie wiem dlaczego. Może boje się mu powiedzieć że bardzo mocno go kocham ale nie potrafię tak żyć... To bardzo skomplikowane
  2. Wiesz poradnie neurologiczne są przy szpitalach albo w przychodniach. Najlepiej zapytaj sie w swojej przychodni gdzie jest najbliższa. Ale na cholerę do neurologa masz iść? Przeciez zatokami zajmuje się laryngolog. Aha Thelly ty to wszystko wypatrzysz :) Konika ćwiczymy do zaprzęgu najpierw osobno (dlatego był z boku dyszla) a potem parami. Ciężej jej skręcać ale najlepiej uczą się pojedynczo. Ogólnie to nasze hucułki są szalone, non stop by biegły. I strasznie szybko się uczą, to są naprawdę cudowne zwierzęta.
  3. Mój też śpi już jak aniołek. Przeważnie kąpię go o 19 a potem lulu i śpi tak do 7:30 w tym w nocy pije soczek (wody nie ruszy) a nad ranem mleko. Wysłałam kilka fotek z naszego małego kuligu. Więcej nie zrobiłam bo nie miałam karty w aparacie a mało ma wewnętrznej pamięci. No i jest tam mała wiadomość dla wszystkich. Thelly teraz twoja kolej :)
  4. Pampi i Thelly gratulacje z powodu pięknych ocen. Ależ mamy zdolne studentki :) A film Pamietnik to jeden z moich ulubionych, jestem nim absolutnie oczarowana. Ryczę za każdym razem jak go oglądam. Mąż ściąga dr Hausa 6 sezon więc dzisiaj pewnie sobie pooglądamy. ainom_ na pewno się znajdzie i to pewnie jak nie będziesz się tego spodziewać. Ja wiecznie coś dziwnego znajduję pod fotelami albo za łóżkiem. Mój synus uwielbia się opiekować takimi zaginionymi rzeczami. Ostatnio szukaliśmy korka do wanny :) hehe no właśnie Jula rób to prawo jazdy i do mnie przyjeżdżaj :)
  5. No właśnie ja sama nie wiem jak to jest z tym siurakiem. Wszędzie piszą żeby nic tam nie ruszać a każdy lekarz jakiego o to pytałam mówił odwrotnie że powinno się w czasie kąpieli delikatnie odsuwać napletek i wymywać z tej mastki. Tolkowi się po troszkę odklejał, najpierw jedna a potem 2 strona i przy tym za każdym razem się pojawiała taka biała wydzielina i go bolało. Ale szybko zaleczyliśmy to maścią i teraz wszystko jest ok. ainom_ a jak tam pupcia Brartusia bo pamiętam że coś tam miał jak był maleńki i że się strasznie przez to nacierpiał. A jak tam teraz to wygląda?
  6. No to ja sie zwijam z pracy. I potem ci coś Julcia jeszcze napisze o kursie i pracy bo teraz już nie mam czasu, musze aptekę zamykać.
  7. No widzisz dobre leki ci przepisała, mam nadzieje że pomogą. Ale ten Elofen to rzeczywiście nie wiem na jaką cholerę. Wiem kochana i cały czas myślę o twoim zaproszeniu, jak tylko będę mogło to na pewno przyjadę. Przepadłaś już się nie wykręcisz, ja cały czas pamietam że mam do ciebie przyjechać :) ainom_ tak bardzo chciałabym ci pomóc ale nie bardzo wiem jak.
  8. Kurcze nie wiem grzybica zazwyczaj swędzi, czy Bartuś to drapie? Ten krem z Emolium jest bardzo dobry własnie na taką wysuszoną skórę. Ale coś mi sie zdaje że to chyba nie ta diagnoza. Nie wiem szczerze co ci poradzić, wiesz ja lekarzem nie jestem.
  9. Już tak właśnie myślałam nad tą plamką i za cholerę nie mogę wymyślić co to jest. Nic oprócz atopowego zapalenia skóry nie przychodzi mi do głowy. Może to też być po prostu jakieś znamię ale najlepiej jakby to dermatolog zobaczył. Szcególnie mnie tu niepokoją te zaczerwienione brzegi. Bo wiesz wszystkie takie zmiany są niegroźne dopuki coś sie z nimi nie dzieje. Ja to w ogóle jestem uczulona na wszelkie znamiona bo sama mam taką durną cerę z mnóstwem pieprzyków i co chwilę wynajduję nowe. W marcu lecę do dermatologa żeby mnie przejrzał całą i chyba usunę kolejne 2 pieprzyki bo sa odstające i przeszkadzają.
  10. Jula ten Elofen to nie miał być dla Norberta? To jest lek o działaniu przeciwzapalnym i rozkurczającym oskrzela. Zastosowanie na ostre i przewlekłe zapalenie oskrzeli albo zapalenie ucha środkowego. Nie widzę sensu podawania go zdrowemu dziecku. A Diphergan bardzo często stosuje się przy męczącym kaszlu bo działa wyciszająco uspakajająco i przeciwalergicznie. Głównie podaje się go na noc. A co dostałaś na tą grzybicę? Pampusia szkoda że nic narazie z maluszka. Ja tam nóg do góry nie dawałam ale też nie leciałam natychmiast do łazienki jak zawsze to robię. Po prostu chwilę spokojnie poleżałam. Nie daj sie zwariować co ma być to będzie i nie ma się co nakręcać. :) Deelite Twoi synowie cudni te roześmiane buzie, normalnie super :) Peg super masz z tym spa, bardzo fajny prezent, sama bym taki chciała dostać. Ainom_ no to miałaś przygodę kuligową. Mój mąż też robi kuligi i jak robił pierwszy raz to dyszel mu się połamał, ale na prędce jakiś nowy wstawili. Teraz ma praktycznie codziennie grupy. A ja z Tolciem też sie załapałam i choć wtedy dużego mrozu nie było to mały miał policzki czerwone jeszcze na drugi dzień. Ale było cudnie. Dziesiaj też się wybieramy tylko trochę boję się tego wielkiego mrozu. och Bunia jak ja ci zazdroszczę tych wakacji :) Musiało być cudownie, ja tak kocham ciepełko. A wiecie ja w ramach odpoczynku od męża i dziecka jadę za tydzień na weekend do Krakowa z koleżankami. Dziewczyny wymyśliły ten wyjazd specjalnie dla mnie, są kochane. No i wyjeżdżamy w piątek zaraz po pracy a wracamy w niedzielę. Tolcio zostaje z tatusiem. Już nie mogę sie doczekać.
  11. aa Julcia coś drogi ci ten błonnik kupił mąż ale może ma dużą dawkę. Ja mam taki z firmy BioOgrody z ananasem 100szt. za 19,30zł
  12. Dziewczyny tak chciałam się odnieść do tego odchudzania i niejedzenia kolacji. Wszytsko pięknie tylko każdy dietetyk powie że to wcale nie jest takie dobre. Zbyt długa przerwa w niejedzeniu czegokolwiek powoduje że organizm wpada w taki głupi nałóg "magazynowania i odkładania" wszytskiego co dostanie na wypadek kolejnego braku w dostarczaniu pożywienia. No i dodatkowo jest to bardzo niedobre dla żołądka. Kwas jak nie ma co trawić to zabiera się za śluzówkę. Ja po gastroskopii miałam wyraźne zalecenie że muszę zjeść lekką kolację niedługo przed snem. Jula zresztą już kiedyś sama pisała że powinna zjeść choć małą kromeczkę. Popadanie w skrajności moim zdaniem nie jest dobre. Julcia wie bo już ją opieprzyłam za to że nie je od 16. Najlepiej jest jeść 5 małych posiłków dziennie i wtedy nie ma problemów z głodem. Uwierzcie mi moja siostra je wszystko tylko 5 razy dziennie i jest chuda jak szkapa (a zawsze miała problemy z wagą). Najważniejsza w odchudzaniu jest zmiana nawyków żywieniowych, a to niestety nie jest takie proste :) Wiem bo sama odżywiam sie bardzo nieregularnie i niezdrowo. Uwielbiam pizzę hamburgery itd. No to tyle mojego wywodu :) A chciałam wam powiedzieć że miałam z was tu niezły ubaw. I proszę jak nasze forum ostatnio odżyło :) Ja tam uważam że wszytskie jesteście super babki, a razem tworzymy fajny zespół pomocowo - wyżaleniowy :) Ja tam czytam zawsze wszytsko od deski do deski.
  13. Zgadzam się z Adu Peg ty się wykończysz psychicznie w ten sposób. Ja też wynajmuję mieszkanie bo nie stać mnie na kupienie czy budowę. Ale przynajmniej wiem że jestem u sibie i nikomu się nie musze tłumaczeć. Choć moja mama jest cudowna to i tak nie wyobrażam sobie mieszkać z nią pod jednym dachem. Prawda jest taka że małżeństwo bezwzględnie powinno się wyprowadzić od rodziców choćby mieli tylko jeden mały pokoik ale będzie on tylko ich. Ja bym na twoim miejscu zrobiła wszysstko żeby się wyprowadzić.
  14. No Ainom_ to niezłą przygodę miał kolega :) Boks jest często praktykowany przez Tolka więc wcale się nie zdziwię jak kiedyś mi w nos przysoli :) Jak tak piszecie o tych różnicach to od razu widzę dzieci mojego brata. Dawid najstarszy jest bardzo wrażliwy i obrażalski, średni Kubuś bardzo cichutki i skryty ale za to zawsze uśmiechnięty a najmłodsza Ola to istne szaleństwo potrafi sobie poradzić ze straszymi braćmi :) Ja też raczej przewiduję długą przerwę jeśli w ogóle jeszcze będę miała jakieś dzieci. I powiem wam że każdy powinien sam zadecydować jak mu najlepiej, najwygodniej itd. Julka uwierz mi że lepiej jednorazowo pocierpieć a potem mieć spokój niż męczyć się z ciągłymi bólami głowy. Poza tym ten zabieg jest wykonywany ze znieczuleniem. No i rzeczywiście leczenie zależy od stanu zatok. U mnie nie ma potrzeby inwazyjnych zabiegów bo wydzielina nie zalega tylko cały czas spływa. Trzeba je po prostu trochę z tej wydzieliny osuszyć.
  15. Pszczolaa podoba mi się twoje poczucie humoru :) Nawet bez dostępu do poczty domyśliłabym się o co kaman (jeśli czytałabym regularnie) więc takie dochodzenie nie ma sensu. Ja nie sądzę że to ktoś z nas. Byłam na wizycie i dostałam po 10 zabiegów lampą Solux i galwanizację. Mam nadzieję że coś mi to pomoże bo ciągłe bóle głowy i zatkane zatoki doprowadzają mnie do szału. A po wczorajszym piwku oczywiście boli mnie głowa. Starzeję się czy co?
  16. Dokładnie tak samo myślę Pampi :) Idę już spać. Jutro mam wizytę przed zabiegami na moje zatoki, pewnie lampy mi zlecą o co innego mogą wymyślić. Z wymazu z gardła nic nie wyszło tzn żadnej bakterii nie mam. To mnie najbardziej uspokoiło bo wiem że nie mam co sprzedać Tolkowi. Co nie zmienia faktu że cały czas czuję że zatoki mam zatkane i wszystkie metody przynoszą ulgę tylko na jakiś czas.
  17. http://www.showmyip.com/ mój mąż jest pijany i źle nam podał namiary Ale teraz jest na pewno ok. Nie zwracać uwagi na poprzedni wpis.
  18. No to ja już sama nie wiem a sprawdza się tak: Start- Programy- akcesoria- wiersz polecenia i tam wpisać: ipconfig/all i enter, wyskakuje nam kilka informacji w tym adres IP
  19. Agatha to te otręby tak fajnie poprawiają trawienie bo zawierają mnóstwo błonnika. Kiedyś sama dodawałam je do jogurtu choć zaparć raczej nie mam. A ja sobie siedzę przy Redsiku :) na kolacje zrobiłam hot-dogi mniam. Ogólnie to ja się okropnie odżywiam. Najgorzej że nie przepadam za mlekiem i jogurtami bo pewnie wapnia u mnie straszne niedobory. Magnezu pewnie tez bo dzisiaj cały dzień drgała mi powieka. Ale tak to jest że szewc w dziurawych butach chodzi. Ja nie znoszę łykać czegokolwiek a już na pewno nie regularnie.
  20. Dziewczyny pytałam się męża i on mówi że IP się nie zmienia o jest przypisane do danego kompa bez względu na to czy jest to laptop czy zwykły komputer. Za chwilę ma mi powiedzieć gdzie się to sprawdza bo teraz siedzi w wannie. Ale i tak nie dojdziemy moim zdaniem kto to.
  21. A z jedzeniem to kurde moje dziecko je wszytko co dostanie więc nie muszę się jakoś przejmować gotowaniem. Nie mam też za bardzo na to czasu więc najczęściej coś szybkiego robię np. wczoraj ziemniaki, jajko sadzone i marchewka z groszkiem na gęsto. A teraz mały ma taki etap że nie bardzo daje się karmić tylko wszytsko chce sam sobie do buzi wkładać. Więc jak jest kasza to brudno jest wszędzie dookoła :) A no i Tolcio uwielbia mięso mógłby jeść tylko kotlet albo samą szynkę (bez chleba). Taki z niego mięsożerny facet :)
  22. No właśnie z tymi spadkami tak to jest. Ma się dokładnie pół roku na założenie sprawy spadkowej w sądzie bo potem kicha. I rozprawa musi się odbyć przed końcem tych 6 miesiecy. U mnie właśnie była taka sytuacja że tato miał gigantyczne długi i przyjęliśmy wszyscy spadek z dobrodziejstwem inwentarza żeby tych długów nie musieć spłacać. Ale na szczęście wszyscy wierzyciele umorzyli te długi bez problemu. Niestety tak to w życiu niekiedy bywa że np. jak u mojego taty nie wyszedł mu jakiś interes i nie miał jak zapłacić dostawcom, a potem rosły wielkie odsetki. Mama ma głowę na karku i od razu po śmierci taty poszła się poradzić sędziego co ma zrobić. A u nas ostatnio jakieś kiepskie nocki. Tolo budził się coraz wcześniej na mleko i stwierdziłam że tak nie może być żeby1,5 roczne dziecko jadło w nocy (bo budził sie już o 3). No i teraz w nocy daję mu tylko picie a nad ranem mleczko. Ale i tak jakoś kiepsko sypia, często sie budzi. Mam nadzieję że to tylko chwilowe.
  23. E no to jest baba na 100% :) Ja mam zdjęcie z USG siusiaka mojego Tolka i wyglądał inaczej :)
  24. A i jeszcze zapomniałam napisać że dzisiaj był pogrzeb naszego kolegi Marcia. Zginął kilka dni temu w Tatrach. Na pewno słyszałyście o tym wypadku, zginął z przyjacielem. Bardzo młody świetny, radosny człowiek. Poznaliśmy się pracując w Parku linowym na Równicy w Ustroniu. Świetna ekipa młodych zapaleńców i mimo że był to dość ciężki i niepewny okres w moim życiu to przez takich ludzi jak Marcin wspominam te wyjazdy bardzo miło. Malo brakowało a przeprowadzilibyśmy się wtedy do Ustronia i pewnie teraz popijałabym kawkę z Hanią ale życie rzuciło nas gdzie indziej. Adi bardzo chciał pojechać na ten pogrzeb ale przez tą pogodę nie było szans.
  25. Pampusia dobrze cię rozumiem z tym odpoczynkiem od Julki. Ja osobiście bardzo cenię sobie to że chodzę do pracy. I nie wydaje mi się żebym coś traciła. U nas też zima na całego aż do tego stopnia że dostawcy ledwo co nam towar dzisiaj dowieźli. Tolcio zaczyna sporo słów powtarzać choć niewiele można z tego zrozumieć. Przeważnie bebla po swojemu. Codziennie wieczorem mówi mi cieść (cześć) na dobranoc :) Dzisiaj był ze swoją opiekunką na zbiórce harcerskiej i podobno zrobił furorę, a potem na własnych nóżkach wrócił do domu (a to kawał drogi). Dzielny zuch z tego mojego synka.
×