![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/T_member_1438737.png)
tatonka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tatonka
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bunia3 Tolo przestał przesikiwać pieluszki bo zmieniłam mu na rozmiar większy (to chyba była główna przyczyna). A teraz używam na noc tylko majteczek z Papmpersa i one są rewelacyjne. Gdyby nie były takie drogie to używałabym ich też w dzień. Anatol szybko oduczył się nocnego jedzenia. Teraz je przed snem czyli ok 19 a potem budzi się koło 5-6 na mleczko i dosypia niekiedy jeszcze do 8. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dasia Mój Tolcio też zamęcza naszą sunię. A ona na szczęście ma nieziemską cierpliwość i traktuje go jako swojego niesfornego szczeniaka :) Niestety jedzenie i picie psa muszę chować bo mały chętnie zajada suche a w wodzie się tapla. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też jakaś dzisiaj masakra na kafe od rana. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya bardzo dobrze choć możesz jeszcze robić tak że syrop z cebuli podawać w dzień a Sinecod na noc. Tak często się robi że wykrztuśne w dzień się podaje a przeciwkaszlowe na noc. Pszczolaa no powinnaś mu na dwór zakładać okulary przeciwsłoneczne bo światło dzienne jest bardzo nieprzyjemne po Atropinie. Albo jakąś czapeczkę z daszkiem. My też mamy problem ze wściekającym się Tolkiem. Jak czegoś nie dostanie zaczyna krzyczeć, bić a w końcu też wali głową w co popadnie. Ja też nie wiem jak mam na to reagować. Staram się go wtedy ignorować albo tłumaczyć że tak nie wolno. Najlepiej dzieła ignorowanie. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom_ jeśli czujesz że te kropelki nic nie pomagają to idź do lekarza bo rzeczywiście jak długo tak będzie to jakieś zapalenie się przyplącze. A próbowałaś przepłukać to ucho? Dasia ja też się cieszyłam że Tolo nie jest alergikiem do czasu aż zaczął się jego nocny kaszel. Na szczęście od kiedy dostaje syrop przeciwalergiczny po kaszlu nie ma śladu a częste infekcje też się skończyły. Wizyta u lekarza zaliczona, Tolo praktycznie zdrowy ma tylko lekko zaczerwienione gardełko. Prawdopodobnie to ode mnie się zaraził ale dzięki mojej szybkiej reakcji nic się nie rozwinęło. Mamy do piątku podawać Bactrim i wszystko powinno być ok. Walnełam sobie dzisiaj grzane winko i od razu mi jakoś tak na sercu lżej, no i wyryczałam się rano porządnie. Biedny mój synuś nie wiedział jak ma reagować na te moje łzy. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pampusia gadałam z moją szefową na temat robaków (ona kiedyś pracowała w laboratorium) i stwierdziła że bardziej wiarygodne jest badanie krwi na obecność przeciwciał przeciwko robakom niż badanie kału. A może rzeczywiście twoja córcia to taki typ co spać za dużo nie musi lub te ząbki ją męczą? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dasia przy niektórych schorzeniach alergicznych sterydy są niestety niezbędne. Przede wszystkim nie panikuj bo usłyszałaś że to steryd. Te leki stosowane według wskazań lekarza i "z głową" dają bardzo dobre efekty. Znam ludzi którzy używają ich przez całe życie bo np. mają astmę i większych skutków ubocznych nie odczuwają. Gorsze spustoszenie powodują sterydy doustne bo one maja wpływ na cały organizm. Myślę dziewczyny że patrząc tak obiektywnie to każdy lek może być szkodliwy, trzeba zawsze przemyśleć wszystkie za i przeciw i przede wszystkim ufać swojemu lekarzowi. Pszczolaa jak będziesz zakrapiać Maksiowi oczy Atropiną to unikaj ostrego światła bo będzie go bardzo razić. I myślę że jeśli diagnoza się potwierdzi to nie jest żadna tragedia. Ja jestem krótkowidzem i do tego mam astygmatyzm więc bez okularów wszystko dosłownie mi się rozmywa. Ale nigdy nie czułam się przez to gorsza, zawsze lubiłam swoje okulary a teraz jak noszę soczewki to już naprawdę mam mega komfort. Mój okulista opowiadał mi o małych dzieciaczkach które noszą soczewki i też nie ma z tym żadnego problemu bo teraz są takie które można nosić dzień i noc. Tolo Chyba już zdrowy bo dzisiaj już biega jak szalony i nie wygląda jakby coś mu dolegało. Ale na wszelki wypadek pojedziemy do lekarza dzisiaj. Wczoraj przez pół dnia spał i prawie nic nie zjadł. Nie wiem co mu może być bo oprócz kataru i gorączki nie ma innych objawów. Może to 4 się chcą przebić ale też tam nic nie widzę. Pampusia ja też czytam Zielona milę z Biedronki :) Mąż mi kupił bo filmem byłam zachwycona. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom_ jeden raz nie wystarczy, to niekiedy kilka dni trwa zanim się rozpuści. Nadiya ma rację teraz spróbuj sobie przepłukać wodą. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom_ no bardzo dobrze że kupiłaś ten A-cerumen. Można jeszcze stosować parafinę ciękłą lub spróbować przpłukać strzykawką z ciepłą wodą. Ale się rozpisałyście o śmierdzielach :) Ja nigdy nałogowo nie paliłam, niekiedy tylko na imprezach ale i tak nigdy mi faje nie smakowały. Mąż też niepalący i znajomi raczej nie palą. Nadiya nie mam za bardzo czasu na myślenie bo jestem w pracy to was czytam a w domu dzieckiem się trzeba zająć. Jakoś się trzymam, mąż nadal bardzo miły i uczynny (wczoraj mi spodnie podszył). Oglnie w domu atmosfera sielankowości, szkoda tylko że naprawdę jest inaczej. Wczoraj wyczytałam że sam wniosek o rozwód kosztuje 600zł. Toż to jakaś paranoja jest, skąd ja mam tyle kasy wyciągnąć? Ja sie wykurowałam ale teraz Tolek coś "szfankuje". Całą noc miał gorączkę 38 stopni i nie chciałą zejść. Musimy dzisiaj do lekarza jechać bo nie wiem co mu się tam rozwija. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to byłam ja -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny nie pisałam nic bo czym tu się chwalić... Ja też byłam przekonana że mąż poszedł po rozum do głowy i rzeczywiście zerwał kontakt z tą dzięwczyną. Niestety myliłam się. Ja nie potrafię mu zaufać, nie wierzę że to tylko telefony i emaile. Moim zdaniem prędzej czy później wylądują w łóżku a ja już drugi raz przeżywać tego nie chcę. Nie potrafię zapomnieć o tym co było i też dlatego nie jestm zbyt miła dla męża. Może też dlatego nie potrafimy się dogadać? On się stara, jest miły uczynny, doskonale radzi sobie z małym. Ale we mnie już coś umarło, nie wiem jak to wyrazić. Wolę się rozwieść a nie cały czas go podejrzewać że coś kombinuje. Nie potrafię żyć w takiej ciągłej niepewności. Oliwy do ognia dolał jego wyjazd na Mazury. Pojechał z ludźmi których ja nie znam i nie widział w tym żadnego problemu. Dla mnie to nie do przyjęcia żeby jeździł sobie beze mnie, ale jak widać do gadania nic nie mam bo i tak pojechał. Więc po powrocie powiedziałam mu że chcę się rozwieść. Chyba się tego spodziewał choć miał łzy w oczach. Niestety z powodów finansowych jesteśmy zmuszeni ze sobą mieszkać conajmniej do wiosny. Wtedy też przeprowadzimy rozwód bo do tego też kasa jest potrzebna. W domu ogólnie jest zwyczajnie a nawet powiedziałabym że mąż jest przemiły. Ja za to płaczę w poduszkę kiedy go nie ma bo ciężko mi się pogodzić z własną decyzją. Dla mnie to okropna porażka że moje małęństwo się rozsypało, zawsze myślałam że będzie do końca życia... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka znaczy to dokładnie to co myślisz. Mam dość już oszustw, kłamstw i ściemniania że jest dobrze kiedy nie jest. Mieszkamy ze sobą bo nie mamy innego wyjścia. Ale rozwód jest już nieunikniony. Życie ze sobą tylko dla dziecka zwyczajnie nie ma sensu. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
helo ja tylko tak na chwile wpadam żeby plotki zdementować o mojej pupie :) Dobrze że Julka tylko se pomacała a nie widziała bo by padła ze śmiechu tyle celulitu mam :) Za to nasza Nadiya to ma occczzzzyyyy :) że obdzieliłaby nas wszystkie :)) Ja jestem chora już od tygodnia a dzisiaj to dosłownie pęka mi głowa. Toli się ode mnie zaraził bo od paru dni ma katar a dzisiaj miał gorączkę jak z pracy wróciłam. Dużo dzisiaj spał a teraz dokazuje bo się chyba na dzisiaj już wyspał :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenina Nadiya miała wracać do domu w piątek ale dzisiaj rano do mnie dzwoniła że Marcel ma okropny katar i nie wie czy wcześniej nie wyjadą. Myślę że winowajcą jest tutaj paciorkowiec którego ma Norbercik w gardle. Przypuszczam że Duduś też go załapał i dlatego non stop choruje. Mają zostać do jutra i zobaczyć czy coś się dalej rozwinie. Niestety ten pobyt chyba niewiele im pomógł, przynajmniej Marcelowi bo Norbert zdrowy. Shamanka ale ja cię doskonale rozumiem!!! Normalnie jakbym czytała swoje myśli :) Ja też bardzo często tak mam w ciągu dnia że coś chciałabym napisać a potem jak siadam do kompa to istna pustka w głowie. Na moim blogu też z tego powodu niewiele się dzieje. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zadzwonil dzisiaj do mnie kuzyn z Rzeszowa i powiedział że wspomina mojego synka bo on taki świetny jest. Teraz żałuje że tyle lat u niego nie byłam, uwielbiałam Rzeszów a teraz tak się to miasto zmieniło, rozrosło. Co ja robiłam przez te 7 lat? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatha wklej ten list proszę Marghi buziaczki dla Kubusia -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenina hanio.k ma rację w większości takich placówek są kraty. Myślę że to przede wszystkim dla bezpieczeństwa dzieciaków, bo wiesz wystarczy że sie wychyli za bardzo przez okno i nieszczęście gotowe. U Julki jest taka mała krata do 1/3 okna a te co zauważyłaś to pewnie na sali gimnastycznej. Byłam ich odwiedzić wczoraj i jeszcze załapaliśmy się z Tolciem na wizytę w grocie solnej. Fajnie dzieciaki biegały i bawiły się solą jak piaskiem a ja aż kaszlałam tak mi się płuca przeczyściły. Tam u niej na górze leży masa śniegu i jak podjeżdżałam to trochę trzęsłam dupą bo to sanatorium na samym szczycie góry jest i krętą drogą się jedzie w lesie. Hanio.k wiem dokładnie jak ciężko musiałaś przeżyć ten pogrzeb. Mój tato miał 59 lat, nigdy nie powiedziałbym że nie zdąży zobaczyć i przytulić Tolka. Tak się cieszył z mojej ciąży. Mimo że minął już ponad rok ja nadal nie umiem uwierzyć że go nie ma. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widzieć naprawdę zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć kochamy wciąż za mało i stale za późno Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A włosy rzeczywiście jakoś mi szybko odrosły. Ostro teraz zapuszczam do czasu jak mi coś nie strzeli do głowy i się nie obetnę :) Bardzo dawno temu miałam dłuższe i tęsknie za nimi ale nie wiem czy wytrzymam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No Shamanka my znowu tu same nocne marki :) A jak zauważyłaś że Tosia coś ma z nóżkami? Kurcze mi się wydaje że Anatol stawia stópki do wewnątrz identycznie jak ja i penie będzie miał krzywe nogi jak ja. Byliście u zwykłego ortopedy czy specjalnego dziecięcego? Fajnego chłopaczka z niej zrobiłaś :) słodziutka jest i te jej ząbki aż buzia się śmieje :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylvianka buziaki dla was hanio.k witaj i opowiadaj :) Lipenka z tą dieta to przesadzasz ale rozumiem cię doskonale bo ja też na grubą nie wyglądam a z chęcią zrzuciłam 5kg i teraz czuję się świetnie. Nigdy w życiu nie powiedziałabym że 4 dzieci urodziłaś, mega laseczka z ciebie :) karenina ach ty pijaczko :) nie martw się ja to w ogóle pić ostatnio jakoś nie mogę bo nawet po połowie piwa strasznie boli mnie głowa. Nawet mój ukochany gin z tonikiem mi zaszkodził - wymiotowałam po zaledwie 2 drinkach. Przypuszczam że to skutek uboczny zażywania antykoncepcji więc zmieniłam tabletki na NuvaRing to taki krążek dopochwowy (zawiera hormony tak jak tabletka tylko uwalnia je stopniowo) który zakłada się do pochwy na 3 tygodnie a potem tydzień przerwy i kolejny. Odpukać jak narazie noszę go tydzień i bóle głowy (bardzo częste) i nietolerancja soczewek kontaktowych ustąpiły. Kurcze jeśli nie bedzie się nic działo to jest idealna metoda jak dla mnie - wkładasz i zapominasz na 3 tygodnie, jest niewyczuwalny. Pampusia Shamanka ma rację cały czas piszesz że Julcia źle sypia. To niemożliwe żeby przyczyną były tylko zęby. Powinnaś ją gruntownie przebadać. Wiem że to stres dla was ale tak jak teraz to obie na pewno się bardzo męczycie. Wysłałam na pocztę zdjęcia ze spotkania z Julcią i Marcelem. Wczorajsze popołudnie spędziliśmy razem u niej w sanatorium. Pogoda niestety nas nie rozpieszcza więc na dwór nie wychodziliśmy. Pożyczyłam Dudusiowi łóżeczko turystyczne i teraz śpi jak król a Julka w końcu może sama się czymś zająć bez obawy że mały sobie coś zrobi. Właśnie gdzie jest marczewa!!! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O właśnie Agatha mi przypomniała sytuację ze strasznie odparzoną pupą mojego synka. Zaraz jak wróciliśmy ze szpitala do domu Tolcio strasznie miał czerwoną pupcię i aż takie krosteczki były (a wtedy używałam Pampersów). Przyszła do nas położna na wizytę i powiedziała że to wina nawilżanych chusteczek i że to typowe jak bardzo często dziecko robi kupkę a przeciera się chusteczką. W takich sytuacjach najlepsza jest właśnie czysta woda i wycieranie pupy do sucha. Bo chusteczki zostawiają taką wilgotną powłoczkę. Ja zawsze po chusteczkach przecieram pupę do suchą tetrą i potem pudruję albo kremuję na zmianę jak Agatha. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A no właśnie ja nigdy body mu na noc nie zakładam tylko samego rozpinanego pajaca z Tesco. sylviankaa ja Tolciowi w Tesco kupiłam body w pięciopaku ale już rozmiar 18-24 mies. i całe szczęście bo są lekko luźne a te mniejsze już na pewno byłyby za ciasne albo takie na niedługo. Ogólnie bardzo lubię te ciuszki pakowane po kilka sztuk bo są świetnej jakości i się nie spierają jak inne. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka wysłałam fotkę na pocztę, trochę kiepsko widać efekt bo tak na szybko robiłam teraz. A mąż wyjechał na Mazury na tydzień. Nie wiem jak sobie dam sama radę ale... tak patrząc z boku to i tak wszystko robię przeważnie sama więc na pewno będzie ok. mamusia 2000000 niekoniecznie tanie pieluchy powodują odparzenia. Ja wypróbowałam wiele rodzajów i akurat właśnie te najtańsze Dada z Biedronki są dla nas najlepsze. Każde dziecko jest inne i nie można uogólniać że jak kupi się coś tańszego to od razu jest badziew. Wielokrotnie płaci się tylko za nazwę marki a materiały są identyczne to samo tyczy się produktów spożywczych. A niestety przy kwaśnych kupach nie ma siły i będą się odparzenia robić choćby nie wiem jak często pieluchę zmieniać i czym smarować. Ja na takie zaczerwienienia zawsze stosuję Tormentiol i po 2 dniach nie ma nawet śladu. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojjjj brzuchatuńki ja to was mega podziwiam. Dla mnie 2 dzieci w tak małym odstępie czasu to zabójstwo, szczególnie że Toli jest strasznie ruchliwy i nie usiedzi 5 minut. Opowiadajcie jak najwięcej bo od razu mi się moja ciąża przypomina. Ja do 3 miesiąca miałam straszne mdłości i schudłam. aaa jeszcze jedna wiadomość ode mnie. Mąż w końcu przebił mi pępek. Nic nie czułam poza dwoma ukłuciami ze nieczuleniem bo ja straszna panikara jestem i bez znieczulenie nie dałabym rady. A tak poszło gładko i sprawnie i pięknie się goi nie to co za pierwszym razem. Strasznie mi się podoba, może to dziecinne ale ja tam za moim kolczykiem tęskniłam i cieszę się że znowu go mam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
tatonka odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa no właśnie jeszcze temat pieluch. Ja mam wielki problem z przeciekaniem nocnym. Bardzo często mamy przemoknięty boczek i pobudkę w środku nocy. Normalnie nie wiem co ja źle robię, wypróbowałam już kilka rodzajów pieluch i każde przeciekają mimo że staram się bardzo dokładnie dopinać itd. To chyba mój Toli taki ruchliwy jest że zawsze mu coś przeleci. Najbardziej lubię Dada biedronkowe i Huggisy bo maja szerokie boki i łatwiej się je zapina niż Pampersa. Bunia Huggisy u mnie się super sprawdzają i wcale nie są po przesikaniu sztywne, tylko mocno puchną zresztą jak każda pielucha. Ale to bardzo indywidualna sprawa bo każdej mamie co innego pasuje. Ja najbardziej polecam Dada bo są najtańsze a bardzo chłonne.