Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tatonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tatonka

  1. Thelly ja mam nianię elektroniczną taką z Fischer Price: http://allegro.pl/fisher-price-elektroniczna-niania-m7933-nowosc-i1636015195.html i sprawdza się rewelacyjnie. Tylko nie ma zbyt wielkiego zasięgu. Ale jak chodziłam do sąsiadów na 3 piętro to dawała spokojnie radę więc odbiera przez mury i słychać wszystko rewelacyjnie. Do dzisiaj jej używam jak mały śpi na górze a ja chcę wyjść sobie na podwórko coś porobić albo np mamy grila. Kupiłam też taką z babyono i ma większy zasięg ale ona jest u Adriana więc niewiele mogę o niej powiedzieć. On mówi że sprawdza się świetnie. A za taką cenę to bym się nie zastanawiała tylko kupiła tą co wybrałaś :) Peg pytałaś ile u mnie na plusie, a więc już 8kg i przekroczyłam magiczną 60 i lecę w górę. Z Tolciem pod koniec ważyłam 67. Pewnie gdybym pracowała to przybywałoby mi mniej ale siedzenie w domu jednak robi swoje. Brzucha nie mam jakiegoś gigantycznego i wydaje mi się że za bardzo jakoś specjalnie nie przytyłam. Za to moje piersi są gigantyczne, noszę już rozmiar 80E ku ogromnej uciesze Łukasza :) A co do porodu to Łukasz niespecjalnie chce przy nim być i jakoś wcale mu się nie dziwię. Wiecie dziewczyny tak naprawdę to wcale nie jest przyjemny widok. My zmęczone i obolałe do tego pełno krwi, hemoroidy, nacięcie. My tego nie widzimy. Myślę że u nas Ł. będzie w pierwszej fazie a na sam poród sobie wyjdzie. Nie chcę go do niczego zmuszać bo zresztą uważam że na końcówkę to on i tak nie będzie mi już potrzebny. Adrian zdążył do Tolcia właśnie na samą końcówkę i kompletnie nie zwracałam uwagi że tam jest. Po prostu się darłam i nikogo nie słuchałam więc on też mi nie mógł pomóc. A wiecie dziewczyny że uznacie mnie może za wariatkę ale ja nigdy Tolka nie odbijałam. On szybko się najadał robił kupę, przebierałam go i kładłam z powrotem do łóżeczka. Raz tylko się zdarzyło że ulał dużo ale wtedy wiem że się przejadł. Nie mieliśmy tez problemów z kolkami niekiedy jak widziałam że coś mu dolega to używałam rurki pierdki i było ok. Ale nigdy z nim nie ślęczałam żeby mu się specjalnie odbiło. Bunia wyglądasz rewelacyjnie, no dziewczyno mega podziw dla ciebie za tą wagę. A chłopcy cudowni. Hanio uśmiałam się z tego zdjęcia z Jonkiem na stole (danie główne?). Aha i miałam ci napisać że tyle skrótów jego imienia już wymieniłaś że mi żadne inne nie przychodzi już do głowy. A ja uwaga piekę właśnie ciasto Hani tylko z truskaweczkami. Ciekawe czy coś z niego wyjdzie. jak na razie pachnie przecudownie i prawie już mi wyłazi z blachy :)
  2. Peg super że u ciebie lepiej i tak trzymaj dalej a pewnie przenosisz jak Thelly :) Powiem ci tak kobiety które są w pierwszej ciąży nie mają zielonego pojęcia jak będzie wyglądać ich życie po porodzie. Wiem bo sama byłam naiwna i myślałam że dziecko tylko śpi i je. Teraz moim ciężarnym koleżankom uświadamiam od razu że to żadna sielanka tylko ciężka harówa i muszą się liczyć z tym że na jakieś pół roku będą wyjęte z życia towarzyskiego itp. szczególnie jak nie ma się żadnej pomocy pod postacią babci czy choćby męża. Dlatego mnie też śmieszy jak słyszę takie piękne plany które i tak życie zweryfikuje. No i uświadomiłaś mi ze my już prawie w trzecim trymestrze a ja nic jeszcze nie zaczęłam przygotowywać. Ciuszków mam mnóstwo tylko trzeba to posortować. Mam nadal wielki dylemat gdzie rodzić o szpital w Opolu nie ma zbyt dobrej opinii i wolałabym Polanicę tam gdzie rodziłam Tolcia, ale to niestety aż 2 godz. drogi i nie wiem czy zdążę. Hania cudowne fotki dałaś, twój mąż z chłopakami to widać że taki prawdziwy tatuś :) Dzisiaj Adi zabrał na cały dzień Tola i tak mi dziwnie bez niego. Gdybyście widziały jak on ostatnio płakał jak tatuś go wsadzał do mojego samochodu i odjeżdżał. Aż samej mi się ryczeć chciało że tak rzadko się widują i że mały tak za nim tęskni. Wiem że Łukasz nigdy mu taty nie zastąpi ale wydaje mi się że jest z nim silniej związany a tatuś to taka swoista atrakcja. Kurcze ciężkie będą zawsze te wszystkie nasze relacje.
  3. Thelly gratuluję cyckowego sukcesu :) Ja już nie mieszczę się w żaden biustonosz i czekają mnie kolejne zakupy. Łukasz mówi że cycuszki mam wielkie jak globusy haha Już mi się pojawiła siara i ostatnio po nocy miałam plamę na koszuli. Mały odwrócony jest nogami w dół i kopie jakby chciał się wydostać. Już wolałam jak mnie kopał w górę. Ogólnie czuje się świetnie tylko wyniki mi się pogorszyły i muszę zajadać żelazo. Teściowa mi też poleciła sok z czarnej porzeczki. Peg ty się nie wygłupiaj i leż spokojnie. Mamy urodzić razem pamiętasz? Właśnie maiłam pytać czy to ciasto można też z truskawkami zrobić :) Pampusia witaj w klubie mam niegrzecznych i niesłuchających dzieci :) Niekiedy mam wrażenie że Tolo robi wszystko na przekór a jego ulubiona odpowiedź na pytanie dlaczego tak zrobiłeś "bo tak!" Ostatnio przeżyliśmy chwile grozy bo byliśmy wszyscy a dziecko nagle zniknęło. Poszedł sobie przez pola w stronę lotniska. Myślałam że zawału dostanę ze strachu że coś mu się stało. On się niczego nie boi i ma gdzieś wszystkie nakazy i zakazy. Jula radzę ci nie przesadzać z tym słońcem bo bardzo łatwo nabawić się raka skóry, poza tym opalenizna postarza.
  4. No właśnie Jula (mistrzyni ciętej riposty haha) dawaj przepis na tą kapustę. Na poczcie fotki mojego brzuchola, rośnie. A mi się już pojawiła siara, wprawdzie parę kropelek ale z Tolem było identycznie. Ogólnie ciąża przebiega super i oby tak dalej, mały kopie jak szalony i przerzuca się co chwila bo raz czuję jak kopie w dół a raz jak w górę. Hanio super że u ciebie tak szybko poszło z łóżkowymi sprawami :) To napawa optymizmem. A żeby nie było że ty tylko taka niewyżyta to mi wróciła ochota na sex i normalnie mogłabym teraz codziennie. Tylko grzej z orgazmami bo potrzebuje mocniejszych doznań. Ogólnie to Ł jest ostatnio biedny haha :) (nie narzeka oczywiście). Bunia no właśnie ty leć te okna myć i pewnie już w następnym tygodiu będzie po wszystkim. Thelly mi też się bardzo podoba imię Szymon i kojarzy mi się bardzo przyjemnie bo dawno temu jak internet zaczął hulać i był słynny mIRC zaprzyjaźniłam się z takim Szymonem z Lublina. Szkoda że kontakt nam się urwał bo dzwoniliśmy do siebie codziennie tylko za daleka droga nam była na spotkanie.
  5. rb dziwię się jak ci ta kobieta mogła zaproponować taki preparat bo wszystkie te z estradiolem są na receptę. A działanie ma nawilżające i odbudowujące błonę śluzową. Najczęściej takie preparaty są przepisywane kobietom po menopauzie które cierpią na suchość pochwy spowodowaną właśnie brakiem estrogenów. Normalnie oczy szeroko otworzyłam jak to napisałaś. Peg biedaku oszczędzaj się. Rozumiem twoje rozterki bo sama często się zastanawiam czy powinnam nosić Tolka na rękach. Ale u mnie akurat wszystko ok i szczelnie zamknięte. A nie zaproponował ci lekarz szwu na szyjkę? Trochę ryzykowne to chodzenie z rozwarciem w tak wczesnej ciąży. A ja kombinuję co by tu z sobą zrobić po południu bo mój kochany sportowiec jak co niedzielę jedzie na mecz. Tez mu się na starość zachciewa za piłką biegać ;)
  6. Thelly śliczny ten twój pyzaczek :) i wcale nie wygląda na te swoje ponad 4kg. Haniu najlepiej jak skończysz Nystatynę i dopiero wtedy zaaplikujesz sobie te pałeczki. Teraz w trakcie leczenia raczej to nie ma sensu. Teraz i tak nic one nie dadzą, za to po skończonym leczeniu taka kuracja podwyższy odporność twojego układu rozrodczego inie będziesz tak podatna na kolejne infekcje (o które swoją drogą bardzo łatwo w czasie połogu). Karenina fajnie tak czytać jaka jesteś zadowolona z pracy :) Widzisz może właśnie tak miało być? eee ja was dziewczyny przebijam bo moje dziecko nosi też krótkie spodenki haha :)
  7. rb ja teraz nie pracuję i pewnie zdążyło się pojawić parę nowości ale z takich najpopularniejszych są Lactovaginal i Ecovag. Ecovag ma 2 rodzaje pałeczek ale oba działają tak samo czyli odbudowują zaburzoną florę bakteryjną w pochwie. Oba są w formie kapsułek dopochwowych i najlepiej je stosować na noc. Są jeszcze różnego rodzaju globulki dopochwowe np z vit. C żeby zakwasić środowisko pochwy albo z kwasem hialuronowym który ma działanie gojące i odbudowujące błonę śluzową. Ale to są tylko takie preparaty przy lekkich stanach zapalnych i same w sobie nie mają działania leczącego. Jeśli to jest grzybica lub zakażenie bakteryjne to i tak nie pomogą. Ja sama na podrażnienia używam takiego kremu łagodzącego Vagisil Intima.
  8. rb ja teraz nie pracuję i pewnie zdążyło się pojawić parę nowości ale z takich najpopularniejszych są Lactovaginal i Ecovag. Ecovag ma 2 rodzaje pałeczek ale oba działają tak samo czyli odbudowują zaburzoną florę bakteryjną w pochwie. Oba są w formie kapsułek dopochwowych i najlepiej je stosować na noc. Są jeszcze różnego rodzaju globulki dopochwowe np z vit. C żeby zakwasić środowisko pochwy albo z kwasem hialuronowym który ma działanie gojące i odbudowujące błonę śluzową. Ale to są tylko takie preparaty przy lekkich stanach zapalnych i same w sobie nie mają działania leczącego. Jeśli to jest grzybica lub zakażenie bakteryjne to i tak nie pomogą. Ja sama na podrażnienia używam takiego kremu łagodzącego Vagisil Intima.
  9. rb ja teraz nie pracuję i pewnie zdążyło się pojawić parę nowości ale z takich najpopularniejszych są Lactovaginal i Ecovag. Ecovag ma 2 rodzaje pałeczek ale oba działają tak samo czyli odbudowują zaburzoną florę bakteryjną w pochwie. Oba są w formie kapsułek dopochwowych i najlepiej je stosować na noc. Są jeszcze różnego rodzaju globulki dopochwowe np z vit. C żeby zakwasić środowisko pochwy albo z kwasem hialuronowym który ma działanie gojące i odbudowujące błonę śluzową. Ale to są tylko takie preparaty przy lekkich stanach zapalnych i same w sobie nie mają działania leczącego. Jeśli to jest grzybica lub zakażenie bakteryjne to i tak nie pomogą. Ja sama na podrażnienia używam takiego kremu łagodzącego Vagisil Intima.
  10. Widzicie dasia ma problem z sikaniem a ja z kupką. Tolek pięknie woła siku za każdym razem i pieluchy używamy tylko do spania. Ale z kupą nadal jest tragedia. Cały czas ląduje w majtkach i to niekiedy potrafi 2 razy dziennie tak zrobić. Ja też jestem już u kresu sił bo nic nie pomaga ani tłumaczenie ani groźby ani prośby. Najczęściej nagle gdzieś znika na chwilę albo nas wygania i wali w majty. A jak go już złapię i posadzę na toaletę to zatrzymuje i twierdzi że nie umie wycisnąć. Nie wiem już co zrobić ale zdaje mi się że u nas to będzie jak z sikaniem. Pewnego dnia sam zawoła i już. A co do niegrzeczności to ja już się wolę nie wypowiadać bo sama kompletnie sobie z moim synem nie radzę. Przy innych jest istnym aniołkiem a jak tylko mnie widzi to wstępuje w niego diabeł. Ogólnie on jest mega żywy i tłumaczenia czy gadanie do niego to tak jak grochem w ścianę. A bronić się nauczył w żłobku bez moich podpowiedzi. Jak ktoś go zaczepia to nie stoi bierny ale na pewno sama nigdy bym go nie zachęciła do oddania koledze. On ogólnie bardzo ładnie się bawi z dziećmi, potrafi się dzielić itd ale to wszystko myślę że dzięki żłobkowi. Thelly no właśnie a może parę dni spróbuj nakładki dopóki brodawki się nie przyzwyczają. Pamiętam że Tolo w pierwsze dni zmasakrował mi jedną brodawkę i miałam na niej dosłownie krwiaka. Jak karmiłam to z bólu płakałam. Mi wtedy pomógł Bepanthen maść, świetnie goi i łagodzi ból.
  11. A z chęcią bym ci wysłała bo wyszedł super i jak zwykle za dużo nagotowałam. A przepis na jabłecznik jest na naszej poczcie tylko trochę daleko. Wyszedł super choć trochę za słodki i za mało jabłek dałam. Ale jak na pierwszy raz to i tak super i zjadłam już 4 kawałki (o zgrozo). Wow to szybko smoka załapał, pamiętam że Tolo dopiero po 2 tygodniach dal się skusić a i tak na początku się nim krztusił. oooo Thelly się nie odzywa to może i u niej coś się ruszyło
  12. No Thelly obyś zdążyła do jutra haha :) a tyle było strachu ze nie donosisz a teraz pewnie urodzisz po terminie :) Haniu o to samo chciałam cię zapytać, przetaczali ci krew? Jonatan cudowny i rzeczywiście kompletnie inny niż Rubenek. Ja jutro jadę do gin i muszę wstąpić do ZUS-u bo wyobraźcie sobie że podobno wysłali mi pieniądze na konto 8 kwietnia a ja nadal ich na koncie nie mam. W banku też nie wiedzą co się stało a ja kurrrr jestem bez pieniędzy. Normalnie wkurza mnie to koszmarnie. A dzisiaj szaleje w kuchni. Ugotowałam mój ukochany barszczyk ukraiński a teraz piekę szarlotkę według przepisu Julci. Mam nadzieję że się uda bo pachnie nieziemsko :) Normalnie kura domowa się ze mnie robi pełną gębą haha
  13. Hanio super że masz już syncia przy sobie. Wielkie gratulacje A imię oczywiście oryginalne ale ja czekam na wyjaśnienie jego znaczenia bo to na pewno u was zaważyło na jego wyborze :) Pampi są takie witaminy np Belissa hydro które nawilżają skórę od środka (zawierają vit. A i E) ale to trzeba jakiś czas łykać. A dziewczyny dobrze ci piszą ja tez polecam maść ochronną z vit A tylko koniecznie z Hasco bo podobno lepsza. A jak już nic ci nie będzie pomagać to rewelacyjny jest krem Lipobase droższy ale on jedynie pomógł na suchą skórę policzków Tolka. Ja oglądam sobie Lejdis i umieram ze śmiechu :)
  14. Lu no właśnie strasznie wcześnie u was te wyniki. U mnie dopiero 4 maja będą. Mam nadzieję że młody się dostanie bo też mi go żal tak w domu trzymać a widzę jak tęskni za kontaktem z dziećmi. Z tym że ja mam trochę lepszą sytuację bo jestem samotną matką więc mam pierwszeństwo. Za to ze żłobkami tu jest katastrofa więc nie wiem jak to będzie z moim powrotem do pracy a i tak jest ciężko więc nie wyobrażam sobie jak byśmy sobie poradzili jeszcze bez mojej pensji. Np teraz zasrany ZUS nie spieszy się z wypłatą mojego chorobowego a ja nie mam nawet za co rachunków popłacić bo na koncie 000000. Kochany tatuś nie płaci mi alimentów ach szkoda gadać. Haniu właśnie wczoraj kupiłam sobie ten krem do biustu :) tylko o wapniu zapomniałam. Julka na takich debili jest jeden sposób zwolnic max do 40 na godz. i niech się cham wkurza za tobą.
  15. Marghi dziewczyny mają rację dopóki nie zrobicie ponownie wyników nie powinnaś panikować. Jak dla mnie to ten wynik nie jest świadczący o chorobie bo to tylko bardzo nieznacznie przekroczona norma. Jakby miał 200 albo 400 to mogłabyś się martwić. Toli tez lubi słodycze i jakoś mu specjalnie nie ograniczam tylko uważam żeby dostawał je po posiłkach. Do picia najbardziej lubi soki szczególnie jabłkowy i bananowy a to przecież sam cukier. Ale on sam upomina się o picie i nie muszę mu o tym przypominać. Ogólnie to moje dziecko je wszystko warzywa i owoce też bardzo chętnie więc jakoś nie przejmuję się specjalnie ilością przyjemności w postaci słodyczy. Poza tym on nie zjada tego dużo, ciastka mogą sobie u nas spokojnie leżeć i jakoś go nie ruszają. Za to dzieciaki mojego brata zjedzą wszystko co mają pod ręką i mają bzika na punkcie słodkości. Haniu strasznie fajne te wasze kolorki. Sama bardzo chciałam fiolet ale Łukasz nie chciał się zgodzić. A wasza działka cudo i jakie widoczki na góry :) Peg no nareszcie się odezwałaś bo się zastanawiałam co tam u ciebie i jak się czujesz. Wiem co czujesz z meblami i remontem, ja sama czekałam 3 tygodnie i cholera już mnie brała a co dopiero 5. Chyba dzwoniłabym z op.. codziennie do sklepu. Jula ty nie przesadzaj bo kopa dostaniesz w tę swoja seksowną pupę. Ja całe życie mam szerokie biodra i wielką dupę ale za to fajne wcięcie w talii. Więc ciesz się kobieto tym co masz czyli fajną figurką i super cycuszkami :) Kurcze jak tak piszecie o tym karmieniu po 2 godz to nie wiem jak wyście to robiły. Tolcio od początku jadł 15 minut i jak miał dość to wypluwał brodawkę. Tylko że ja miałam strasznie dużo mleka dosłownie fontanny np jak karmiłam z jednej to z drugiej ciurkiem mi ciekło. Wiecznie musiałam łazić w biustonoszu i z wkładkami. W tej ciąży ogólnie non stop piersi mnie bolą a konkretnie same brodawki. Ogólnie to zaczęło mnie nap... spojenie łonowe a w pierwszej ciąży pamiętam że takie bóle miałam dopiero na samym końcu. Rozsypuje się już czy co? ;) A wiecie że widać już przez brzuch jak mały kopie. Cudnie być w ciąży dla takich chwil.
  16. A mnie tam się bardziej podoba ruda Jula :) Lu nie mam pojęcia ile ma metrów nasze mieszkanko ale jest niewielkie i staraliśmy się żeby nie zagracić za bardzo. Bałam się że te ciemne meble w pokoju nie będą pasowały do pomarańczowych ścian ale ładnie się to zgrało. Dziękuję za wszystkie miłe słowa :) Hanio blat jest zwykły drewniany tylko pokryty na wierzchu jakimś laminatem takim lekko błyszczącym. Kolor blatu trawertyn, zdjęcia wysłałam na pocztę. Agatka ja mam nadzieję że pójdę za tobą i mój drugi potomek też urodzi się malutki :) I wiecie jednak zdecydowaliśmy że będzie Tomek a nie Tymek. Wprawdzie mam dwóch szwagrów Tomków ale zawsze mi się to imię dla chłopaka najbardziej podobało. Daniu współczuję dziwacznych teściów ale sama miałam walniętą teściową więc wiem jaki to ból. Moja zawsze walnęła jakiś taki tekst że aż szkoda gadać i zawsze przy ludziach. ewelinka zazdroszczę tych tapet bo strasznie mi się podobają ale ich cena niestety powala.
  17. Przecież wiem wariatko że żartowałaś :) Na końcu szafek będzie jeszcze lodówka jak ktoś ją łaskawie w końcu przyniesie ;) Jeszcze zostanie maleńki kawałeczek na jakiś stolik i 2 krzesła. Blatu brakuje ale i tak ciesze się że mam chociaż taką małą kuchnię tylko dla siebie i nie będę jej dzielić z mamą (na pewno byśmy się pozabijały). A właśnie Pampi na cholerę myjesz butelkę, kup sobie drugą a tą pierwszą umyjesz rano jak wstaniesz bo inaczej to się zajedziesz dziewczyno. Mi tez podgrzewacz bardzo się przydał właśnie do słoiczków i nie był bardzo drogi.
  18. haha prawie spadłam z kanapy ze śmiechu :) francowaty czajnik ;) Jutro teściu ma mi gaz i piekarnik podłączyć to skończy się moje latanie do kuchni mamy :) (w co ja wierzę haha)
  19. Thelly uspokój się widocznie twoja sława już przebłysła :) A jak ci się podoba moja kuchnia specjalistko? Trochę mała i szczególnie brak mi zmywarki ale nie było gdzie wcisnąć.
  20. no i kij a ja właśnie chcę usłyszeć że Hanie bierze a po prysznicu przechodzi. Jak się nie podoba to po co czytasz?
  21. Kurcze wiedziałam że o czymś zapomniałam. Haniu pytałaś o Cirrus, wiesz to nie jest najlepszy lek w ciąży ze względu na to że zawiera Pseudoefedrynę a ona działa trochę jak narkotyk i przede wszystkim może podnosić ciśnienie. Ale myślę że kilka tabletek ci nie zaszkodzi. Zależy od człowieka jak reaguje. Jak już chcesz coś brać to polecam Ibuprom zatoki bo tez ma pseudoefedrynę ale ibuprofen przynajmniej działa przeciwzapalnie więc leczy a nie tylko likwiduje objawy. Rb a ty pytałaś o Torecan. Wiesz prawda jest taka że wszystkie leki przeciwwymiotne są lekami bardzo silnie działającymi i raczej nie są polecane w ciąży. Ale wiem że wielokrotnie ginekolodzy przepisują Torecan w czopkach dla ciężarnych bo lepsze to niż odwodnienie z powodu ciągłych wymiotów. Ja w ostateczności bym go wzięła ale tylko wtedy kiedy już bym nie dawała rady z tymi wymiotami. Sama go kiedyś brałam jak miałam zawroty głowy ale bardzo się źle po nim czułam. Dosłownie obijałam się o ściany taka byłam po nim zakręcona. Wiesz mało jest leków dozwolonych w ciąży ale zawsze trzeba przemyśleć wszystkie plusy i minusy ich stosowania. Ja np mam bardzo często bóle głowy i wiem że Paracetamol kompletnie mi nie pomaga więc stosuje Ibuprofen który jest zabroniony. Ale wolę go wziąć niż męczyć się kilka dni z migreną co na pewno odczułoby też moje dziecko. Życzę twojej siostry żeby szybko jej przeszły te okropne objawy. A właśnie co do ciąży to Julka jak tam Twoja siostra? aluisa a ty wyglądasz kwitnąco :) I nowa fryzurka?
  22. O kurde Julka ty to masz szczęście do tych spadków :) Sama nie wiem czy jest sens się w to ładować, upewnij się najpierw że na pewno nie będziesz musiała tego długu potem sama spłacać bo ciotka się na was wypnie. Ja bym chyba to olała na twoim miejscu. Olam panele są zwykłe firmy Classen seria city kosztowały coś 36zł to jest chyba kolor Hikora Filadelfia http://www.classen.pl/pl/city,9,sg,1,pr,15.html kupione w Leroy merlin. Kurde u mnie pogoda się spier... leje deszcz a rano było tak pięknie. Nic mi się przez to nie chce.
  23. Na poczcie zdjęcia mebli :) Bunia ależ to musiały być piękne oświadczyny (zieleń słońce morze). O matko Hania ale cenę walnął ten twój lekarz. Ja płacę 30zł po znajomości i usg mam za każdym razem (wprawdzie nie 4d ale i tak widać fajnie wszystko). Ja też ostatnio coś kiepsko sypiam. Zanim zasnę mija co najmniej godzina a potem byle co mnie wybudza i znowu nie mogę zasnąć tylko przewracam się z boku na bok. A wy ciężarówki to nie za bardzo się spieszycie z tym porodem co? Przecież macie termin pod koniec kwietnia nie? Gdzie nasza tabelka?
  24. haha Thelly no dobre pytanie :) Słyszę je coraz częściej i sama nie wiem co odpowiadać. Ja nadal czekam na oświadczyny a mój ukochany twierdzi że on ma wszystko zaplanowane i że mam być cierpliwa. Więc jestem cierpliwa i mu powiedziałam że ja z wielkim brzuchem ślubu nie wezmę i będzie sobie chyba czekał do porodu aż będę wyglądać jak kobieta a nie wieloryb ;) Wizja domniemania ojcostwa mojego byłego męża nam nie grozi bo mały urodzi się po więcej niż 9 miesiącach od rozwodu więc prawdę mówiąc jakoś niespieszno mi do ślubu. Lu no ja wyglądam na straszą gówniarę haha a taka młoda to już nie jestem bo 27 wiosenek już na karku a rocznikowo to już nawet 28. Oj Hania jak ja zazdroszczę osobnego pokoju dziecięcego i szafy. Ubranka dla mojego maleństwa to ja chyba na lampie (której zresztą nie mam) położę :)
  25. Ja ze świeżą porcją wiadomości bo wczoraj byłam u gin. Będziemy mieli drugiego chłopaczka :) i też już zaczynam mówić do brzuszka po imieniu :) Łukasz zachwycony a mi było obojętne więc się tez cieszę :) Maluszek rośnie prawidłowo widzieliśmy jak rusza buzią i połyka wody. Ale wygląda na to że ma zamiar wcześniej się urodzić co wynika z tego kiedy poczułam ruchy i z USG też wychodzi na 11 sierpnia a nie 22. Niestety ja nabawiłam się grzybicy i muszę się leczyć. A i jeszcze mam może głupie pytanie do ciężarówek. Czy wam też się tak spina macica po orgazmie? Strasznie to nieprzyjemne. Toluncio jest u tatusia a ja mam trochę wolnego. Mam co robić bo mam już meble w dużym pokoju a wczoraj zamontowali mi kuchnię. Muszę to wszystko pomyć i w końcu rozpakować swoje szpargały. Porobię fotki jak już wszystko będzie poukładane i wyczyszczone. Ale powiem wam że jestem super zadowolona z wyglądu kuchni. Wygląda dokładnie tak jak sobie ją wyobrażałam. Thelly zdrowiej szybko. Właśnie miałam ci napisać żebyś dała sobie spokój z tym Theraflu bo on tylko działa objawowo a nic nie leczy. Bierz to co ci przepisała lekarka. Sinupret to lek ziołowy i podobno bardzo skuteczny a Mucofluid to nie steryd tylko lek rozrzedzający gęstą wydzielinę zalegającą w zatokach. Sama się nim kiedyś leczyłam i Tolusia zresztą też. Julcia szkoda słów na twojego ojca. A powiedz on jest u ciebie zameldowany że tak sobie wraca do ciebie kiedy chce? Weź wymień zamki i go nie wpuszczaj jak znowu zabraknie mu kasy. Niech sobie radzi jak taki zaradny. Bunia kochana no właśnie a może byś ty tak już wyluzowała i olała pracę co? Znam tę chęć pracy ale niekiedy warto odpocząć i może zająć się wiciem gniazdka? No i gratuluje sukcesów z nocnikiem. U nas sikanie bez problemu ale z kupą niestety nadal katastrofa. Olam to arytmia? Koniecznie to zdiagnozuj bo to niebezpieczne. No i dużo zdrówka dla Pawełka i nie zadręczaj się tym antybiotykiem, niekiedy po prostu nie ma wyboru. A jeszcze miałam wam napisać o odstawieniu smoczka. Na początku mały często o niego pytał i pierwsze zasypianie trwało 1,5 godz. Ale teraz już zasypia na noc bez problemu jedynie popołudniowe zasypianie to koszmar. Nie było szans żeby zasnął a ja potrzebuję tej godziny żeby odpocząć albo coś zrobić w domu. Stwierdziłam więc że nie ma co męczyć jego i siebie i na drzemkę dostaje smoka a potem mu go zabieram. No to wysmażyłam nowelę i lecę do roboty :)
×