doleciałam :D jestem u rodziców, matko jak ja sie za kotem stęskniłam :D :D
jestem wypoczęta, brązowiutka i uśmiechnięta. wyleżałam się w słonku i doładowałam baterie ;) byłam też w Jerozolimie, zostawiłam życzenie w ścianie płaczu, tylko czekać aż się spełni :D
będę w pracy w czwartek, ale teraz koleżanka zniknie na tydzień urlopu więc nie wiem jak będzie z czasem, ale parę fotek wyślę :)