Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

limetka82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez limetka82

  1. Hej Celtuś Jak Madzia zasnęła to może ja ci potowarzyszę? :)
  2. Halo :) Tak sobie poczytałam, co pisałyście na temat tych upławów i stwierdzam że to musi być naturalne u kobiet w ciąży bo ja też tak mam, właśnie dziś też zauważyłam większa ilość. Nieraz nie mam nic a nie raz troszkę tego jest. myszka - cieszę się ze wszystko u ciebie w porządku i oby tak dalej - wzorowa ciężaróweczko :)
  3. Ewcia ja już też uciekam, bo plecy już daja o sobie znać. Miłego wieczorku ci życzę i głowa do góry kochana :)
  4. Będe musiała się tego nauczyć, nie ma że boli :)
  5. Ok :) To jak się wdrapię na tego komina i chwycę za ogon to zaraz lecę do sklepu ze środkami wybuchowymi, ewentualnie z fajerwerkami i poleci :)
  6. U mnie to raczej aż takiego strachu nie ma, no przynajmniej na razie, bo praktycznie co roku jest małe dzieciątko i mam obycie z takimi maluszkami. Ale wiadomo jak przyjdzie co do czego to pewnie stracha będe trochę miała :)
  7. Hehehe to jak jeden z wyzszych domów to będzie musiał uważać co by do niego wleciał a nie w niego :D Oby sobie łebki nie ukręcił. a dopinga jakiegos też znajdziemy :) Może torpedę jakąś w ogon? :D
  8. Zdaję sobie sprawę ze ten brzusio to teraz fajna sprawa, ale potem zaczną sie obowiazki i to na maxa. Ale jakos dam radę, muszę. Juz za niecały miesiąc rodzić będzie moja bratowa więc będę sie od niej uczyła :)
  9. A co do twojej @@@. Wreddota jedna już też wiedziała gdzie ma się przypałętać. U nas boćki sie zadomowiły, na sąsiada kominie, przeslać tobie jednego??? Podaj adres to poleci :) :D
  10. Z tym wirusem to chyba tak wszędzie, bo, co prawda mnie nic nie dopadło, a kysz, ale tez dużo słszałam od znajomych że wymioty i biegunki ktoś co chwile a. a u mnie po staremu :) Żadnych większych zmian, tylko brzusio coraz większy :) Nadal na samopoczucie nie moge narzekać, jest ok, tylko wieczorami to juz na plecy nie mogę. Dziś namówie mężusia na masażyk, to może mi troche ulży :)
  11. Cześć Ewka :) A co to za pytanie???? Pewnie że tak :) Co tam u ciebie??? :)
  12. Hej kobietki :) Sorki ze dziś dopiero o tej godzinie do was wpadam, ale jakos zabiegana jestem, no i jeszcze ta moja praca chol... wyrobić sie nie idzie. Jest ktoś tutaj?
  13. Hej Celtuś :) Cały czas się zastanawiam, jak tu na ciebie ładnie powiedziec przy przywitaniu, bo ty nam zawsze tak słodko \"misie malinowe\", a my do ciebie tak zwyczajnie :) Może cos wymyslę :)
  14. Kurka, przepraszam Karino, zapomniałam :) A moje samopoczucie? Nie moge narzekać, dobrze się czuję, właściwie z rana jak nowo narodzona, tlko wieczorem juz trochę plecy bolą, ale nie jest jeszcze tak źle :) No i cały brzuch mam okopany przez tego mojego Tuptusia :D
  15. Właśnie czytałam. Naprawdę ci współczuję w takich godzinach pracować, ale tak to już jest w tej naszej Polsce. I tak cały czas pracujesz, dzień w dzień?
  16. Tak Myszko masz rację, niektórych słownictwo pod naszym zdresem zostawia wiele do życzenia, tylko czasami mogli by na siebie popatrzeć jak oni sie zachowują i wyciągnąć wnioski. A my nie mamy na czole wypisane, ze \"potrzebujemy specjalnej troski\" i nikt łaski nie zrobi jak czasami wykarze trochę zainteresowania, czy pomoże, bo to naprawdę miłe, no i świadczy o kulturze.
  17. A myślałam ze to że napisalam że o siebie dbamy, cię zdenerwowało. Kurka ale dziś ten mój Tuptuś sobie znów harce urządza :D
  18. Nienieniestety - przykro mi z tego powodu, ale raczej, jak piszesz nie jesteś sama, a to maleństwo będziez kochać pewnie nad życie i pamiętaj ono nie jest winne niczemu, choc nie twierdzę ze je obwiniasz. Ono odwzajemni twoją miłość zobaczysz.
  19. Smiglo - to wspaniale, ze nic złego sie nie dzieje, zawsze dom to dom, można tutaj odpoczywać i brać tabletki, no chyba ze już muss. Super, że nie musisz iść do szpitala, oby za tydzien wyniki były jeszcze lepsze.
  20. Myszka - ale ja nie miałam nic złego na mysli, tak tylko napisałam. Wiem, ze tak ci którzy tylko czytaja i od czasu do czasu tylko sie udzielają piszą, ze przejmujemy się pierdołami, tylko że te pierdoły moga się przerodzic w cos poważniejszego dlatego nie wolno ich ignorowac. Ankakoza - chyba obcięłaś jedną z dziewczyn - Kikę, od samej góry. Będziesz musiała poprawic jeszcze raz :)
  21. ło matulko, to faktycznie nawet nie mam co próbować, bo nawet na pestki sie nie zalapię :D Wszystkie tak daleko mieszkacie, normalnie pech.
  22. Agnieszka - będzie wszystko ok, musi być, w końcu dbamy o siebie no nie?
  23. A daleko ode mnie mieszkasz? Ja w woj. wielkopolskim,a ty, jeśli mozna wiedzieć? Już pewnie zjadlas połowe :D
×