limetka82

Hej wszystkim :) Hohelka - bardzo dużo dziewczyn ma na początku takie objawy jak na okres i czasami on przychodzi a czasami już nie :) Tobie życzę tego drugiego :) Ale jak piszesz że ten ból brzucha jest troszke inny niż zasze to chyba wszystko jest na dobrej drodze. To jest takie jakby kłucie w tym brzuchu u ciebie??? Jeśli tak to super :) Ja dzis zaczęłam brać tabletki na zlikwidowanie tych bakterii w moczu i tak będzie 6 dni, a 11 kwietnia na ponowne badanie i z wynikami do lekarza 12 kwietnia i na usg. Mam nadzieję że już zobaczę co też tam jest u mnie w brzuchu :)

Kobietki przepraszam was, ale bedę uciekać, musze troche odsapnąć, bo już mnie dziś plecy bolą, cały dzień gdzieś chodziłam, nie było czasu na odpoczynek, a teraz się daje we znaki to łazikowanie :) Do miłego sklikania, pozdrowienia :)

Kasik - to tak jak ja, ranny ptaszek zawsze byłam i tak zosało mi do dziś, nawet gorzej, bo jeszcze w ciągu nocy nie moge spac :) Ja widocznie tyle snu nie potrzebuję, ale czy moje dzieciątko nie cierpi na tym?

Martttika - przeczytałam, że test już masz. Dlaczego go jeszcze nie zrobiłaś? Może warto sobie zrobić prezent na święta? :) Pomyśl, czy nie zrobić go jutro na prykład i to wczesnym rankiem :)

Ja kiedyś też tak miałam z tym księżycem ale ostatnio naprawdę źle sypiam i to sie już ciąnie od dobrego misiąca i jest coraz gorzej. Ale jakoś śpiąca w ciągu dnia nie jestem :)

Marrtika pewnie że fajnie, tylko coraz cieplej na dworze i już częsciej jest tutaj pusto :) Hrj Kasik - u mnie w porządku tylko cierpię na bezsenność, często sie budze w nocy, a wstawać bym mogła już o 6.30 :) No i mam niska hemoglobinę czyli lekka anemia, ale tak poza tym wszystko gra :)

Hej Marrtika :) Cieszę się ze moge cię choć troszkę, z twoich problemów, poznać, ale dobrze trafiłaś na nasz topik, bo tutaj się w takim czymś wspieramy :)

Hej kobietki!!! Jesteście jeszcze???

Hihihihi już sobie wyobrażam jak to świętowanie będzie wyglądać :P A z tym plusem - musze mojego mężusia przygotowywać do wszystkiego, bo chcę zeby szedł ze mną rodzić, a więc małymi kroczkami, wizyty u lekarza itp. :) Aniku kochana uciekam ci, bo wołaja na kolacje :) Potem biegnę czytać ten ostatni rozdział z książki, zebym ją mogła jutro zaliczyc i mieć z łowy :) Pozdrawiam i przesyłam całuski

No to świetnie, pewnie bedziecie świętować (może podwójnie?) Idę, idę, już nie mogę wytrzymać, bo tak chcę zobaczyć mojego brzdąca/lub brzdąckę :D Miałam iść w tym tygodniu, ale coś tam mam w moczu, jakies bakterie, które musze zlikwidować poprzez tabletki, a potem, 12 kwietnia, przyjść z wnikai do niego i od razu na us :) Taki z tego plus że będę mogła iść z mężem bo już wróci z zagranicy i na pewno pójdzie ze mną :D

Takie NIEbolące piersi, też moga być jakims objawem, więc może jakaś nadzieja istnieje. :) A zawsze cię bolały na okres???

Trudno mi Aniku powiedzieć, ale też czuję ze troszkę za wcześnie by było, nawet usg nic może ne dać, a tym bardziej on sam nic ci nie powie, może jedynie skierować cię na betę lub polecić test.

Wiem, ze jeśli nie przyjdzie to będziesz się cieszyć, a jak przyjdzie to też nie bedzie źle bo szukasz wlaśnie pracy. Więc życzę Tobie by poszło po twojej mysli i jak najlepiej się wszystko potoczyło :)

Już zajrzałam i... widzę ze czekasz :) Hmmm będziesz testować??? :)

Rzadko udaje nam się teraz złapać to fakt :) Kurczę musze zajrzeć do sciebie na suwaczek :)

Hej Anik, no kogo jak kogo ale ciebie udało mi sie przyciągnąć??? Super!!!!!!!!

Dobra babeczki, jakby co to ja dzis bylam zameldowana, tyle że nikt nie miał ochotki pogadać. Teraz uciekam, bom głodna sie zrobiła, a jeszcze musze jeden rozdział książki przeczytac :) Jutro sie pewnie z wami nie spotkam, bo jade na uczelnię, więc do niedzieli jakby co :) Pozdrawiam i mocno całuję was wszystkie i każdą z osobna :)

No kobietki cos kiepsko dbacie o nasz topik!!! Czyżby już żadna nie chciała zajść w ciążę??? Przecież wiosna jest, nowe nadzieje, nowe możliwości :) Nie poddawać mi się :)

Hej Anett!! Ja dzis też wyjątkowo późno, bo na razie odłożyłam pisanie pracy, muszę najpierw przeczytać książkę , którą chciałabym zaliczyc w ten eekend, a druga sprawa t powoli trzeba zabrać się za przedświąteczne porządki :) Dziś umyłam 2 okienka (są bardzo nisko więc mogłam) troszke pościerałam kurze, a teraz szperam w necie coś na temat żylaków, bo zaczynaja mnie niepokoić :(

Cześć kobietki :) Chyba naprawdę będzie tutaj coraz mniejszy tłok :) Ja miałam dziś jechac na uczelnię, ale robie sobie wolne, pojade jutro, zaraz szkoła nie padnie beze mnie :D

Dzieki Kuleczka za radę, na pewno tak zrobię, jeszcze raz dzięki kochana. Kurka jak dobrze mieć taką doświadczoną na topiku. Zaglądaj do nas częściej, w miarę możliwości oczywiście.

Teraz to już 21,5 tygodnia :) Też juz się robię coraz więkasz :D Choć nie narzekam bo w końcu troszkę mnie widać, bo wciąż taka chuda bylam :D W sumie już 6 kg więcej :)

Kuleczka jak ciebie się fajnie czyta :) Wyobrażam sobie ciebie jak wyglądasz, bo moja bratówka jest w 34 tygodniu, więc pewnie podobnie :) To musze ci powiedzieć że ślicznie wyglądasz :)

Heeeeeeeeeeeeej Kuleczka!!!!!!!!! Kopę lat :D

No ładnie, już wszystkie wzięły sie za obowiązki. To ja też chyba zacznę cos pisać i od czasu do czasu tutaj zajrzę żeby sprawdzić co sie dzieje :)