limetka82

Cześć Anik :) Kobietko nie martw się, wszystko sie jutro wyjaśni :) Już jutro o tej godinie będziesz miała luz :)

Ja też Renik mało co wiem o tempce. Kurczę, to jak mi będzie robił to usg, to też będę patrzyła jak w obrazek, żeby zapamiętać szystkie szczegóły. Dobra kobietki musze was przep[rosić, bo zaraz będę wyjeżdżać do miasta. Muszę się jeszcze poszykować :) Do później. Pa pa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję Auś. W sobotę go chowaliśmy, tak więc już zdąrzyłam dojść do siebie. Kurka żeby tylko na pewno była u ciebie dziewczynka :) Oby się tam jakiś paluszek nie pojawił między nogami :D Ja ide na koniec marca na usg, więc zobaczymy. Coraz bardziej chcę wiedzieć. :)

Aguś -no to gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tak w głębi serca też chciałabym miec dziewuszkę, ale zobaczymy ?) A jeśli pytasz o dziadka - to nie wiem czy doczytałaś, ale zmarł. ale już dobrze, już tak nie myslę. Jakos przeszło.

Były juz jakieś kopniaki???

Cześć Agusia :) Jak sie mamusia czuje??? :D

Cześć dziewczyny!!!! Ja tylko na chwilkę wpadłam sprawdzić co tam u was :) Za chwilę jade do miasta, znów do dentysty, mam nadzieję, że to już ostatni raz :)

Babeczki na chwilkę zniknę, ale za jakieś pół godzinki powinnam wrócić. Braciszek przyjechał :)

Ja tez tak obstawiam, ze może niepotrzebie Anett wywaliłaś kase na te testy :D :P Oby, oby :) A czego my dziewczyny mamy żałować - ja też się cieszę ze kobitką jestem, a nie facetem :D W końcu takie śliczne babeczki z nas wyrosły no nie :D

Anett -pisz wszystko co ci ślina na język przyniesie :D No nie było mnie dość długo, bo to z powodu pogrzebu, ale już będę się starać was rozpieszczać :D Choć musze też w tym tygodniu streścić się z moimi dwoma rozdziałami, bo wszystkie moja plany wzięły w łeb i teraz musze nadrabiać straty :)

Hihihihi, Anik, a co swoje racje trzeba mieć :) Anett -no to my wszystkie jakieś odmienne jesteśmy i gdzieś tam przypisywali nam inną płeć :P

Anik - i właśnie co do tego mam obawy, ze poie że np. będzie dziewczynka, a w końcu będzie chłopiec. Wiadomo, że człowiek będzie się cieszył niezależnie od tego co będzie, ale w tym szoku reakcja może być różna :) Anett - witaj kochana :) Cóż tam u ciebie??? :)

No tak w ogóle to też moja mama była pewna ze jej sie trzeci chłopak urodzi (mam już dwóch starszych braci) bo kopalam ją niemiłosiernie, jak byłam w brzuszku, żaden tak nie broił :D A tu , jak ja to mówię, suprajz :D :D :D

Anik - spojrzałam na twojego suwaczka i doszłam do wniosku, ze po obronie zdąrzysz się jeszcze odprężyć i zrelaksować i na luzie podejść do starań :) Bo do owu jeszcze troszke czasu masz :)

Też bardzo lubie tradycyjne imiona, więc zobaczymy. U mojej koleżanki tak się zdarzyło, że mieli już wybrane dla chłopca imię, miał byc Dominik, ale jak go zobaczyła, to ........ dała mu na imie Norbert :D

Anik - nie uwierzysz, ale ja tez miałam mieć na imię Ania, tylko, że moja kuzynka urodziła sie rok przede mną i też jej dali tak na imię i jeszcze nazwisko miałysmy to samo więc mama już nie chciała drugiej Ani :)

No Anik to chyba zostałyśmy w dwie :)

Pa Krolcia :) Tak Anik, na pewno zapytam i jak będzie miał inne pomysły, to na pewno wezmę je pod uwagę, dlatego napisałam, ze jeszcze nic pewnego. Wiem tylko to na pewno, że warunek jest jeden: żadnych wymyślnych imion, ale też musi byc takie jakiego nie ma ani u mnie ani u niego w rodzinie :)

Jakos cały czas mi chodzi po głowie: Hanka :) A dla chłopca obstawiam: Rafał albo Sebastian :) Ale jeszcze jak tatuś :) przyjedzie to zapytam czy mu sie podobają, bo nie chcę sama decydować, w końcu miał w tym swój udział, no nie :P

Anik - ja właśnie tak postanowiłam: jak nic nie będzie mówił, to nie pisnę słowem, żeby sprawdził \"kto to\", a jak zapyta czy chcę wiedzieć, to powiem, żeby powiedział.

Krolcia - to trzeba było jej dać na imię Walentyna :) Ale miałaś śliczny prezent, kurka, mężuś to pewnie skakał z radości!!!!!!!!

Krolcia - mie też się podoba imię Wojtek, ale nie mogłabym dać mojemy synowi tak na imię.......................... bo jego tata tak ma na imię :D Właśnie co do imion, to tęż jakoś dziwnie, bo dla dziewczynki od razu jakoś miałam wybrane, a dla chłopca to do dziś nie wiem, czy te które obstawiłam, czy jeszcze w toku inne wyjdą :D

Krolcia - zdaję sobie sprawę, że mam wyjątkowe szczęście, bo naprawde współczuć dziewczynom, które musza leżeć. Ale jakbym musiała, to oczywiście bym leżała. Anik - sama nie wiem. Też gdzieś w głębi serca, wolałabym chyba dziewczynkę, ale staram sie nie mysleć tylko o jednej płci, bo potem czasami człowiek może jakoś inaczej to wszystko odebrać. U mnie było tak, że na początku ciąży strasznie ciągnęło mnie do słonego i kwaśnego, więc od razu wszyscy ze na pewno będzie chłopak. A ostatnio to od słodkiego mnie nie można odciągnąć - więc że na dziewczynkę :D Juz sama nie wiem.

Tak Anik, ja jestem bardzo zadowolona, że tak a nie inaczej znoszę ciążę, bo zawsz się tego bałam, bo okropnie przechodziłam okres, z wizytami co miesiąc na pogotowiu włącznie, więc....Ale na szczęście wszystko jest oki :)

Jasne Anik :) Czekam na niego z niecierpliwością, jeszcze niecałe 4 tygodnie i już będę go miec w swoich łapkach :D Idę na usg koło 29 marca dopiero, to będzie mój 21, 5 tygodnia wiec mysle że jakby co to lekarz coś napomni o płci. Czym bliżej tego usg tym bardziej chcę wiedzieć :D