machete

SETI!!!!!!

Siemacie ludzie Ja mam ostatnio trochę do bani w życiu..... Ale mam nadzieję, że przyjdzie czas by tu częściej zaglądać. :)

Kawa raz :)

A teraz wszyscy są niebiescy, nie ma pomarańczy?

I do bani widać moją stopkę

Nie ogarniam na razie

No o czymś nie wiem :P

Naja a Ty byłaś w piątek...wiesz gdzie? Pytam bo nie widziałem

Jak ja nie cierpię poniedziałków... :O

F brak słów.... I pech i przeznaczenie.

HA ode mnie przyjęła :P ;)

Masz niżej link ze zdjęciami z miejsca wypadku, jakiś opis chorwacki również tam jest.

A widzisz było to troszkę inaczej. Mieli awarię motocykli i wieźli je na lawecie gdzie na autostradzie wjechał im w tyłem jakiś koleś. Spowodowało to dachowanie ich samochodu.... http://www.cropix.hr/index.php?menuid=gallery_cropix&gid=32306

Wypadek w Chorwacji....

Ja miałem telefon, że kumpel nie żyje... :O

Ja prawie zawsze w domu imprezuję ;)

Seti w niedzielę też zrobiłem koło 30 km tyłek mnie bolał :D:D:D:D

Dziś daruję sobie rower... Niedawno z pracy przyszedłem, mam ochotę jedynie na piwko

dziś również rower

Ale dziś super dzień. Pogoda wypas, rowerkiem pośmigałem. Teraz piwko

Idę na drina

Dał gość czadu :D:D