moze by mi któaś z Was dziewczynki pomogła?
rozeszlismy sie z mojego powodu. odrzuciłam go. a teraz szaleje. po ok1,5 roku odezwał sie -puszcza mi sygnały na kom. choc ma dziewczyne i raczej wie ze mi mogło nie przejsc. przeciez przyjazn jest niemozliwa. raczej...co sądzicie o tym??