Ja swoje spotykania w realu mialam bardzo czesto. praktycznie od ponad 7 lat to robilam. teraz poznalam swojego obecnego narzeczonego na portalu internetowym ;) jestem bardzo zakochana i szczesliwa, on rowniez :) A 7 lat czatowalam, mailowalam, gaduchowalam, mam to wszystko w malym palcu ;) Rowniez wczesniej bylam z chlopakiem ponad 3 lata...poznanym na necie, hehe :D No ale teraz to juz ten jedyny... trzeba odpowiednio i umiejetnie korzystac z daru internetu. Przeciez tylu ludzi ile na nim siedzi nie spotka sie i nie pozna pewnie w calym swoim zyciu :) A gdyby nie internet moze przemknellaby mi kolo noska moja milosc? Kto wie?