Bezimienna83

Mamcia kurcze... wszystko wskazuje na sąsiadkę Niezdrowa atmosfera..... Głęboko wierzę że za kilka dni pieniążki się znów znajdą w skarbonce Dajcie sobie kilka dni Może przyjdze dorozum do głowy Najsmutniejsze jest to że to pieniążki małego dziecka Haniu ale się dzisiaj rozbrykałaś ;-) Nawet nie wiem na co Ci odpisać ...osobnik o imieniu Marcin tak jak powiedziała Iwonka chyba jest godny współczucia Niezaradność życiowa i żerowanie na biednej matce i rodzinie to już szczyt wszystkiego Przykre jest to że w rodzinie jest taka osoba której nie powinno się ufać i pożyczać pieniędzy bo wpadają jak w czarną dziurę. Jolla Asiu zgadzam się z dziewczynami Powinnaś zrobić bojkot Nie gotować nie sprzątać Przecież twój mąż też ma rączki Moja koleżanka od kilku dni trąbi swojemu mężowi że wstąpiła w szeregi feministek i nie ma zamiaru nic robić On dał jej delikatnie do zrozumienia że mogłaby umyć lodówkę jak ma wolne bo on cały czas pracuje... Hmmm... powiedziała że lodówka może zarosnąć brudem, może się zepsuć ona jej nie umyje bo on ma też rączki i też może to zrobić. Ja tez czasami mam problemy z tym moim zeby coś zrobił Ale to wina jego mamusi Tak go wychowała... robiąc za niego wszystko Ja go wychowuję po swojemu i widzę efekty Czasami dostaję szału bo mój Kuba zrobi ZA CHWILĘ ale np gary stoją tak długo w zlewie aż je umyje Po prostu nauczyłam się cierpliwości (czego brakuje mojej teściowej) Kuba coraz częściej dochodzi do wniosku że lepiej umyć odrazu niż czekać aż cały stosu urośnie tych przysłowiowych garów Adda możesz mi przypomnieć czemu byłaś z Weroniką u okulisty? bo przyznam szczerze że dokładnie nie pamiętam a nie chciałabym popełnić gafy A co u mnie........... z teściową nie gadam Po prostu robię swoje Ona zamyka mi przed nosem drzwi a ja mam to gdzieś Przynajmniej mam spokój Nie przychodzi mi co chwilę i nie mówi mi co jej zdaniem Bartkowi jest co trzeba zrobić itp. Wiecie ... ja jestem osobą z natury trudną we współżyciu... taka mała złośnica ze mnie i uparciuch ale akurat do niej staram się mieć anielską cierpliwość Z wielu powodów. Po prostu teraz już nie wytrzymałam i jej GRZECZNIE podkreślam słowo grzecznie powiedziałam że nie ma go brac na ręce Kto by się spodziewał takiej awantury.... Znam ją już kupę lat i wiem że jak Kuba się jej zapyta czy zaopiekuje się bartkiem w pon to powie że tak ale jakby co mam alternatywę - moja mama się nim może zająć (jedyny problem to to że ona go nigdy nie miała prócz spacerów albo godzinki w domu - nie była po prostu w stanie się nim zając) No właśnie i co ja mam zrobić Najchętniej dałabym go mojej mamie żeby zobaczyła że mogę sobie bez niej poradzić że nie jest taka niezastąpiona ale z drugiej strony moja mama ma problemy ze sobą i kontakt z nią jest jaki jest... Akurat ma lepsze dni... Dzisiaj jestem nastawiona z dystansem do całej sprawy Nadal mi się smutno robi jak pomyślę że padły z jej ust takie słowa Zawsze mi się wydawało że ona podziela moje zdanie iż wykształcenie jest w życiu bardzo ważne, no i jej zdanie że mój tata powinien pomóc nam finansowo i że ona tego nie odczuwa Mam ochotę wstać jako o tym pomyślę i powiedzieć jej chociaż o tych wszystkich detergentacj za 150 zł które tata przywiózł i zasponsorował...

Dobranoc Renatko Ja też znikam Pan K wraca za chwilę od kolegi z piwka Pewnie w stanie lekko uśmiechniętym :-D Dobranoc kolorowych

Asiu halo halo Nie uciekaj :-)

Kamila o kurde Nieciekawa sprawa Nawet nie mam pomysłu jak to rozwiązać Moze wszyscy powinni się razem spotkać i powinniście powiedzieć co się stało Żeby to nie przeszło bez echa

mojego nie ma w domu wysłałam go do kumpla na piwo Po comam jeszcze jego dołować To z mamą maji też jest nieciekawie Mówiła że u nich ciężki kryzys A u ciebie Asiu coś konkretnego? czy po prostu gorsze dni?

Iza dobranoc Ja też zmykam Padam na nos Dziękuję że jesteście Troszkę mi lepiej ja se pogadałam Nie czuję się już taka beznadziejna Kolorowych

Marlenka poszła spać Ja też jużsię wybieram w objecia morfeusza Jutro znów ciężki dzień w \"przemiłej\" atmosferze

czaimy się?

nawet nie zauważyłam że nowa stronka się zbliża ;-) tak miło się z wami gada :-)

No dawaj jutro Bartkowi z samego rańca pokaże Niech zna swoją wybrankę ;-) A teściowa z Ciebie fajna bedzie :-P

Mallinkę sobie obejrzałam ;-) Córcia Olcia małe ciacho :-)

Renatko Karolcia to żywe srebro Pies taki mało bojowy Daje się wytarmosić Karolince? A włoski.. masz rację że są trochę krótsze, żadnych drastycznych cięć nie robiłaś ...alechyba dziewczyny już wspominały Laska z Ciebie!!! W życiu bym nie powiedziała że masz dwóch \"dorosłych\"synów

Renatko ty nie czekaj na lincz tylko wskakuj na pocztę podziwiać mojego Bartka :-P

zuzia Surfini też lubi przeglądać się wl ustrze ;-)

ja też oglądam

Asiu szczerość aż do bólu ;-) Tego nie warto oglądać Jak dla mnie masakra w tanim wydaniu a wydawało się że się postarają Ja też muszęiść z Bartkiem do pobrania krwi Kontrola żelaza

Iza rozmawiałam z nim Stoi za mną murem No właśnie najgorsze to uzależnienie.... od niej

A tak z innej beczki kiedy się zobaczycie z mężem Marlenko?

Marlenka a gdzie Ty się zapodziałaś???

nie chcę się użalać nad sobąale po prostu wszystko się we mnie skumulowało i pękłam nie mogę się uspokoić Dopadło mnie wszystko naraz Po prostu teściowa i jej akcja przelała czarę

iza Iza dziękuję Mam takiego doła że hej.... Dlatego przyszła się tutaj wyryczeć A może ja jestem winna i po prostu tego nie zauważam?Może to w moim zachowaniu powinnam coś zmienić?

renika gratki Asiu jak w pracy???? tłumaczyłaś się gęsto???

Wyrzygała mi wszystko co mogła nawet to co ma do Kuby . Ale jak wróciłz pracy to nawet się słowem nie odezwała że coś jest nie tak Z nim gada jakby nigdy nic A mnie ignoruje Dziewczyny ja wiem że nie jestm ideałem i popełniam błędy ale bez przesady........... czemu ja mam obrywaćza wszystkich???? Chcę wychować Bartka po swojemu a ona ........... dziewczyny ja nie mam już sił Staram się o stypendium i o kredyt studencki żeby jej pomóc finansowo ale muszę miesiąc dwapoczekać a ona taką jadkę robi Kuba oddaje jej prawie całą wypłatę (wprawdzie spałaca z niej w większości kredyt który kiedyś wzięła ona dla niego) a mi się obrywa... nie ma kto sięzaopiekować Bartkiem ..

renatko tak o Tobie myślałam... zastanawiałam się czy uda Ci się tu wpaść A humor... kurka jak o tym myślęto nie widzę klawiatury tak mi mokną oczy.... Generalnie teściowa... generalnie od dzisiaj się Bartkiem nie zajmuje Czyli w poniedziałek nie mam z kim zostawić małego a musze jechać na uczelnię do Torunia Generalnie powiedziała że ma mnie w dupie Generalnie to że mój tata daje co miesiąc 500 zł żebym mogła zapłacić dwa rachunki tel i kupić pieluchy mleko i kaszki na miesiąc to jest nic bo przeciez mój tata nic nie daje \"ona tego nie odczuwa\" Ku...a to nawet nie jego obowiązek żebymi pomagać!!!!!!