Bezimienna83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bezimienna83
-
Grudniowa mamo.... jak pięknie ujęłaś zachowanie madziuchny ;-) :-P Mój mężulek znalazł chyba pracę i na dniach pewnie zostanę sama. Jutro jeszcze będzie dzwonił szef z potwierdzeniem.... Z jednej strony się cieszę...ile można siedzieć w domu :-) i jakieś pieniążki się pojawią - normalne i regularne... ale z drugiej będę od 7 rano do 17 sama.... a gdzie studia????? Jeszcze na dodatek bedzie musiał kawał drogi dojeżdżać więc zostaję bez samochodu... co się z tym wiąże - bedę musiała z Bydgoszczy do Torunia dojeżdżać pksem.... a co dalej się z tym wiąże że to sądodatkowe 3 godz poza domem plus zajęcia!!!!!! Nie chcę Bartusia zostawiać z babcią na tyle czasu (moją teściową) - nie dość że codziennie jest u nas (mieszka blok obok), niunka małego na rączkach, karmię to ona siedzi i patrzy itp.... nie mogę powiedzieć- dużo nam pomaga ale wrrr.... czsami a nawet częściej niż czasami mam jej dośc Na moją mamę nie mogę liczyć ... pewnie by chciała pomóc ale boję się zostawić małego z nią... ma sama problem ze sobą :-( no i... po prostu życie.... kurcze nie mam pojęcia jak to wszystko rozwiązać. Teściowa będzie w niebie ale już słyszęjej złote rady i co to ona nie zauważyła albo czego nie powinnam albo powinnam robić..... Aaaaa.... i bądź tu mądry I tak źle i tak niedobrze Dziewczęta pytanko (jak zwykle ;-) ) - czy wy wybudzacie swoje pociechy do kąpieli. Bo mój Bartuś jak zasnął o 19 tak śpi do teraz i nawet jak próbowałam go smyrać to nie bardzo go to rozbudzało.... żal mi go było i śpi dalej.... Poradźcie cosik Bo teraz boję się że runie cały rytm nocny :-(
-
grudniowa mamo a jak samopoczucie???? Troszku lepiej???? pojawił się uśmiech na Twojej buzi Zyczę Ci tego z całego serducha i twojej niuni też .... a tak wogóle przepraszam może popełnię gafę ale jak Twoja córcia ma na imię.... albo zapomniałam albo gdzieś przegapiłam
-
dzięki.... chyba zacznę przemawiać do moich cycochów.... najpierw ze mnie się lało a teraz w dzień nie daję rady wyprodukować tyle ile trzeba.... no i chyba ten krochmal trza zrobić.... Najpierw muszę poczytać co wy tam pisałyście o nim....
-
No i mamy problem z pupcią Jest chropowata i zaczerwieniona Zastosuję się do rady Maji i w ruch idzie woda przegotowana a w kąt chusteczki nawilżające. Zrobię też ten krochmal. Macie jeszcze może jakiś pomysł żeby jak najszybciej zwalczyć to choler.... stwo :-(
-
Maju a gdzie kupiliście to nowe mieszkanie???? też w fordonie????
-
Olu ja też czytam :-D
-
Ja tam na bank z Mająjesteśmy za Bydgoszczą :-D Może to i nie sam środek Polski ale dojazdy rewelacja :-D A tak na poważnie to trzeba pomyśleć nad tym Może latem morze hmmm.... Maju prześliczna prześliczna prześliczna Małgosia tomały aniołek a oczy ma wręcz zabójcze!!!!! Grudniowa mamo i Adda żaden problem Już wam wszystko wysłałam na wasze emiale Grudniowa mamo a co to jest ten skok wzrostowy???? możesz coś więcej napisać Iw zaczynamy już rozumieć nasze maleństwa ;-) Mojemu bartusiowi też jakoś dwa czy trzy dni temu zaczęły wyskakiwać takie krosteczki Najpierw na jednym policzku Poźniej czoło a dziś nawet na szyjce zauważyłam Jutro przychdzi do nas położna więc mam nadzieję że coś poradzi. Ja tak sobie myślę że to może być reakcja alergiczna - bo to na potówki nie wygląda to raczej takie pryszczyki, też z takimi białymi końcówkami. Teraz pytanie czy to od kremu Nivea na każdą pogodę czy uczulenie na nabiał????? a może wychodzi ta czekolada na którą się trzy dni temu skusiłam???? Tak więc czekolady nie tykam, nabiał od dzisiaj ograniczam
-
Filipka ja też z sentymentu zaglądam czasami na nasze początki..... ile nas się wykruszyło a ile doszło.... zreztą jakie dylematy nam towarzyszyły... Hmmmm.... kto by pomyślał.....
-
Cześć mamuśki Jestem jak najbardziej za.... !!!! :-D jestem ciekawa czy za kilka miesięcy też bedziemy tak nastawione i naprawdę się spotkamy :-D mogło by być ciekawie Mamo Maji [ kwiatek] racja, ten tekst to jaby o nas :-) Maju to już po \"diable\" wygnany z domu i z małej Będzie teraz sielanka ;-) Ja póki co nie stosuję żadnych kropelek na wzdęcia, kolki itp. Oby jak najdłużej. Co do mojego jedzenia to też czasami się skuszęna coś grzesznego... nawet dość częso ale w małych ilościach. Ile można jeść to samo :-( wrrrr... ale czego się nie robi dla maluszka Bartuś jest dzisiaj marudny i nie mam pojęcia o co mu może chodzić... Nikt mi nie powie że język dziecka nie jest najtrudniejszym językiem świata!!!! przynajmniej na początku Zaczynam mieć problem z pokarmem. Co prawda je mój ale w ciągu dnia musiałam wczoraj i dziś podać mu odciągnięty i zabunkrowany w lodówce. W nocy to odciągnę, nakarmię ijeszcze rano się ze mnie leje a w dzień nie mam pojęcia czy Bartek więcej je, może częściej i nie starcza. Niedojedzony jest. Dopiero jak opróżni dwa cyce to mu dobrze. Esensja skąd ja znam ten ból sesji Uhhhh....
-
Mamcia właśnie wyjęłaś mi to z ust Właśnie siedzę i ściągam zdjęcia z naszej poczty Nie wiem kiedy wszystkie będą na blogu bo muszę cośwykombinować... nie ma gdzie ich umieścić... blog oferował tylko miejsca na 200 zdjęć więc mam problem. Muszę jakiś fotoalbum założyć i wtedy wstawie link na naszym blogu to tego albumu Ale to potrwa Mam nadzieję że rozumiecie :-)
-
właśnie Brzoskwinka się pytała o program ... ja mam shereazę i ściągnęło w chwilunię wszystko co chciałam
-
Mamcia jasne.... jutro postaram się cosik z tym zrobić. Ściągnę zdjęcia z naszej poczty i wrzucę na blog. Mam rozumieć że zdjęcia są na poczcie tak :-)
-
Dzięki Monika Bym musiała się pewnie w coś takiego zaopatrzyć bo gotować mi sienie chce.... za każdym razem to trochę męczące... i prądu ciągnie Wrrrr....
-
Kotka - ten sprey to do noska Żeby gilki z nosa się wchłonęły, na zapchany nosek nazywa się Marimer Dziewczynki pytanko - czy wy za każdym razem gotujecie laktator przez 5 - 10 min? i butelki, smoczki itp???? czy oblewacie wrzątkiem???? i wystarczy... Nie mam sterylizatora i korzystam z przegotowanej wody i garnka więc proszę o radę :-)
-
Iza czy Ty nie masz za dobrze???? Bartuś właśnie dusi kupkę.... :-D dzisiaj sypia tak po pół godz i domaga się zainteresowania. Teraz przespał może póltorej.... Oby w nocy odwdzięczył się długim snem :-)
-
Mamo Maji - co do spreyu to już dwa razy go stosowałam Nie da się ukryć że odblokowuje ten zapchany nosek.... tylko pytanie czy później wyciągasz gruchą te babolki ;-) I jeszcze jedno Z tym werandowaniem - śpi przy otwartym na oścież oknie czy tylko przy uchylonym?????I czy śpi tak ubrana jak na spacer???
-
Witajcie mamuśki Renika ja wczoraj ściągnęłam utworki Jeszcze nie zdążyłam ich przesłuchać ale zobaczymy jak na to mój Bartuś zareaguje Generalnie uwielbia muzykę .. ma to po mamie ;-) Maju to masz małe zamieszanie Chyba jako pierwsza chrzcisz małą. Jeżeli dobrze pamiętam to jeszcze żadna mamuśka się tym nie chwaliła Wieści od Agatki - Malwinka ma zapalenie uszka :-( choróbska to chyba upatrzyły sobie naszą Agatkę. Jej mąż był i się zmył, już poleciał do Anglii więc znów samiuśka i smutna Agnes widzę że humorek lepszy Dołki powoli mijają i nastawinie masz lepsze Zaczynasz nawet \"wybryki\" i przyzwyczajenia małej tłumaczyć z humorem :-) Moj mały Brtuś też dzisiaj skończył 3 tyg. i zaczyna się domagać rączek. Tatuś go przyzwyczaja do usypiania na rękach Wrrrr... a jak pójdzie do pracy to kto będzie z nim walczył Ja????? :-O mi ręce odpadną jak będętak z małym na rękach chodzić A kuba nic mnie nie słucha że dziecko się w minutę przyzwyczaja do takich luksusów jak noszenie na rękach, bujanie, spanie w łóżku
-
Dziewczyny jeszcze jedno pytanie dotyczące pieluch.... jak dużo ich zużywaćie???? tak mniej więcej Bo ja mam wrażenie że schodzi mi ich zbyt dużo :-( nie zarobię na nie :-(
-
Witam wieczorową porą wszystkie mamuśki i ich pociechy Kolka ... wrrr...... odpukać mojego maleństwa jeszcze nie dopadła. Chociażzaczynam już łamać dietę. Ile czasu można jeść to samo!!! Zaglądam do lodówki a tam pasztet, wędlina taka siaka.... gotowany kurczak, marchewka i buraczki. Oszaleć można AnnA - to ciężka przeprawa Cię czeka. Takie rozmowy chyba nigdy nie są łatwe. Nie wiem może to niedyskretne więc jak nie chcesz to nie odpowiedaj, ale czego on teraz oczekuje??? Chce naprawićswoje błędy? I jak Ty się kochana do tego ustosukowujesz. Chcesz dać mu szansę? Bycia tatą, bycia cześcią Twojego życia.... To strasznie trudne decyzje... Trzymam za Ciebie kciuki Mamo Maji - ja się trochę boję werandować w takąpogodę ale chyba powinnam... przygotowaćją trochę i przyzwyczaić do takiego powietrza Brzoskwinka jak nie urok to sr.... Pewnie masz teraz mętlik w głowie... takie sytuacje zawsze zaskakują Iw, Maja - no i się dowiedziałam że sudokremu nie powinno sie stosować codziennie.... no proszę... a ja używałam I dzisiaj zaczęłam się zastanawiać czemu ma taką brzydką skóre, taką suchą i jakby łuski się robiły. Będę musiała kupić ten Alantan do codziennej pielęgnacji.... Uuuhhhh ciągle się czegoś uczę. Zaopatrzyłam się też w ten Marimer. Zobaczymy czy pomoże coś mojemu Bartkowi na jego zapchany nosek i takie dziwaczne oddychanie Iw :-D :-D :-D cóż za dopieszczanie siebie samej :-P Aleksandria ja właśnie wyczytałam w kilku książeczkach dla świeżo upieczonych mam że zapalenie piersi nie jest przeciwskazaniem do karmienia piersią!!!! Jak najbardziej możesz to dalej robić i nic się nie dzieje.... no chyba że mamy z doświadczenia wiedzą coś innego
-
czesc Anna ostatnio pisałaś ż e tatuś twojej filigranowej laleczki się nią mocno interesuje. I nadal tak jest czy to był tylko słomiany zapał? A jak ty sie do tego ustosunkowałaś? Pewnie zawsze w serduchu jest trochę nadzieji że ojcec naszego dziecka nie jest taki bezduszny..... U ważaj - jeszcze się zakocha w małej ;-)
-
Iw Ty czarownico :-) No to chrczące dzieci to norma..... i widać norma to czekanie 3 miesiące aż się wszystko unormuje :-( Mój bartuś wrócił dzisiaj do formy i spał 7 godz. Co prawda ja musiałam wstać żeby odciągnąć pokarm bo by mi cycochy rozerwało ale wstałam jak nowo narodzona U nas zaczął padać śnieg... ślicznie sypie - płatki jakby tańczyły w powietrzu... nareszcie!!!! może to powybija te wszyatkie zarazki z powietrza Co do ćwiczeń to ja jak mi się rana zupełnie zagoi... a pewnie to potrwa :-( (właśnie dziewczyny po cc jak długo goi sie cięcie????) ... chcę zacząć regularnie chodzić na basen. Może nie dla zrzucania kg ale dla kondycji i aby ciałko było trochę bardziej jędrne.
-
Kamień spadł mi z serce :-) mój mały Bartuś też \"skrzypi\"i wydaje takie dziwaczne odgłosy... jakieś charczenie, a do tego towarzyszy temu przeciąganie się i machanie łapkami na wszystkie strony.... Też nie mam pojęcia co to jest. Martwiłam się tym trochę ale jak widzę to chyba \"normalne\"
-
Iw ty masochistka jesteś!!!!! Prawdziwa matka Polka!!!! :-P Kasia będzie musiała Ci pomnik postawić za te trudy i bóle.... jednak czego nie robi się dla takiej małej istotki
-
grudniowa mamo nie wiesz jak bardzo bym chciała Ci pomóc Z tego co czytam i to co dziewczyny piszą to powinnaś pójść do tego neurologa. Dzieci w szczególności takie małe potrzebują go dużo bo właśnie wtedy najbardziej się rozwijają. Może Twoja mała potrzebuje trochę więcej czasu na \"zorganizowanie się\" tak jak u Anny. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i z całego serduszka Ci życzę żeby Ci się ułożyło.
-
adda przynajmniej nie jestem w tym sama... :-( Nie mam pojęcia co mam robić. Staram się małego od cyca odrywać żeby właśnie odbił (tak jak piszesz) to robi się cały nerwowy. Na ból cycków już nie narzekam, brodawki się przyzwyczaiły, chociaz czasami jak chwyci to aż strach Te wierzę że jeszcze się to jakoś unormuje Zaczynam póki co robić zapasy w zamrażarce Na wszelki wypadek jakby butla była lepszym rozwiązaniem od cycka. Chciałabym jednak te trzy miesiące karmić Bartka piersią, później zacznę (chyba) regularnie jeździć na studia to będzie wręcz niemożliwe ale póki co to najwygodniejsza i najlepsza metoda na zaspokojenie głodu mojego małego ssaka Wiem że juz padło to pytanko ale przypomnijcie się ile wasze dzieciątka pija??? tak mniej więcej za jednym razem.