Bezimienna83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bezimienna83
-
Asiu (Aakashka) gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ładnie to tak bez informowania?????? dwa tygodnie wcześniej!!!!jak Ci zazdroszczę!!!! Daj znac co u ciebie i Dominisi.... no i oczywiście wszystkie dane do tabelki proszę.... bo pustki Nawet nie znam daty żeby wpisać Jeszcze raz gratulacje Esensja trzymaj sie dzielnie Czekamy na Ciebie i na Bartka.... Allli danych też nie mam Puściutko w tej tabelce Ale Maja ma rację że można pozazdrościć porodu
-
No proszę nawet mężowie się odzywają ;-) a bardziej tatusiowie.... dobrze że feministakmi nie jesteśmy ;-) Mężu Kasiuli napisz nam ile mały dostał punkcików i pozdrów ją mocno od nas Maju ja się już Ciebie kiedyś pytałam ale w co ubierasz małą na wyjście???? Moja kumpela rodziła tydzień temu w \"dwójce\" i mówiła że musiała dawać swoje ciuszki bo nie mieli.... ale podobno nic nie ubrudzili, czyżby nie używali czegoś fioletowego o czym kiedyś rozmawiałyśmy????
-
Kicia i Ty nie wiesz????????? przecież to od Ciebie Kochanie się zaczęło...my tylko to skróciłyśmy ;-) Właśnie wrzuciłam zdjęcia na blog i uzupełniłam tabelki...... Kicia dzisiaj jeszcze dopiszę wagę Twojego małego wielkiego brzdąca... Czy ktoś maczał palce w tym konkursie???? i zgłosił nasz blog???? bo muszę jakieśformularze wypełniać.... Ja tam się nie pcham na żadne wyścigi.... blogowe ;-) Maju dziekuję.... coraz lepiej Wyszłam dzisiaj na chwilę z domku to myślałam że mnie zwieje jak ten liść Jeszcze będę grzecznie siedzieć w domku Po co wywyołać cośgorszego I tak niewielesię dziekje Wózeczek fajniutki, szkoda tylko że tyle nerwów kosztował.... a prezent dla Małgosi bomba Słodziaki a nie ciuszki :-)
-
AnnA to możemy rodzić w styczniu???? Mam nadzieję bo jak mały zlośliwiec będzie siedział w brzuchu i siedział to zwariuję ;-)
-
Z tym becikowym też szaleją Co chwile inna opcja.... Ja mam kumpelę która pracuje u nas w urzędzie i już mi załatwiła wszystkie papiery na becikowe i zasiłek rodzinny... Pojadę chyba odebrać i zacznę przeć ;-) żeby mały urodził się jeszcze w grudniu Co do szpitala - to byłam i w Bizielu i w \"2\"... połozne i tu i tu były różne..... Co do czystośi to \"2\" wygrywa na całej lini, Biziel wygląda nie dośc jak za czasów komuny (tak mi się komuna kojarzy), jest biedny, zimny i po prostu czuć tam szpital a w dwójce było o wiele bardziej przyjemnie jeżeli chodzi o atmosferę No i czysość!!!!
-
Monia nie jesteś sama Ja też chcę już urodzić!!!! Marlenka trzymam kciuki żebyś się szybko i poprawnie rozdwoiła Kasia Gratulacje kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!1111 czas pomyśleć nad wpisem dla naszej poetki ;-) Poproszę o czas do weczora ;-) a masz go jak w banku Filipka aż tu czuć to Twoje szczęście Gratulacje Córci!!!! No i żeby było że Kasie dwójkami szły to wiadomość od Kasiuli-ha \"O 23:30 14.12.2006 urodziłam synka naturalnie o wadze 3800\" Gratulacje dla Kasiuli..... Jednak jej jazda 30km do szpitala okazała się owocna
-
no to jako grudnióweczka kontaktowa dostałam smska od Kasiuli_ha \"Wody się sączą Skurczy 0 W moim szpitalu jest remont więc wiozą mnie do innego 30km Trzymajcie kciuki\" Chyba plaga z tymi remontami.....
-
Też się zastanawiam co z Agnes... ona też miała początkowo planowane CC późniech chyba się rozmyślili...
-
A wiesz że tam pod koniec września byłam... i ta baba zrobiła na mnie dziwne wrażenie.... Jakaś taka mało fachowa mi się wydawała. Stwierdziliśmy że tam nie będziemy kupować wózka bo pani jest niesympatyczna....
-
Filipka gratulacje!!!!! Hope no proszę cóż za niespodzianka!!!! Gratulacje Macie racje tych CC to jakoś u nas dużo :-( ale wszystko dla zdrowia dzidzi.... Ja miałam dziś męczącą noc... ranek też. Jedyny plus że trochę lepiej się czuję, ale nadal siedzę w domku. Dzisiaj chyba posprzątam solidnie łazienkę. Maju który to sklep taki felerny???? Też Ci pomogę zrobić reklamę ;-) Iw głowa do góry, silna babka jesteś to sobie poradzicie. Wiem że byś chciała być przy Miśku, on pewnie też.... ale pomyśl że zaraz po zabiegu weźmie Ci pomadkę i wysmaruje całą gębuchę to Ci się humorek poprawi
-
dziewczeta mam jeszcze pytanie c do tego olejku.... to można normalnie kupić???? czy co????? i jaki?
-
Kasiu super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no proszę i Ty się doczekałaś ;-) Macie wszystkie pozdrowienia od Asiulki... jak będzie miała siły i czas to się odezwie. Póki co walczy z nowymi obowiazkami
-
Maja .... zobaczymy ;-) organizacja ok Przynajmniej jak ja byłam.... co do położnych to hmmmm.... zależy która zmiana Groszek Mi też w sobote się gwałtownie obniżył..... teraz śmiesznie wygląda.... taka piłka niżej, a czasami tak jak rakieta gotowa do startu - śliczny stożek skierowany w dół Zobaczymy jak długo to jeszcze u mnie potrwa - w pon mam wizytę u gina, Mam nadzieję że powie..... rodzimy ;-) i to szybko....
-
Aaaa Maju jak byłam w \"dwójce\" to miałam do czynienia z tym byłym ordynatorem Marcinkowskim Wydawał mi się strasznie sympatyczny.... ale nie wiem jaki z niego technik ;-) nie miałam okazji się przekonać... Natomiast co do Dubiela to nie mam pojęcia jak wygląda ale moja kumpela do niego chodziła, 11 miesięcy temu urodziłacóreczkę Co się okazało nie wykrył wady serca i to dośc poważnej.... wg oceny jest ona wykrywalna już u płodu.... Miejmy nadzieję że to tylko przypadki i cała wiara w naszych lekarzach...
-
Maju..... do dupy...... nie mogę się wyleczyć Nie mam pomysłu co mam zrobić.... Mam dość leżenia w łóżku Z domu nie wychodzę Po prostu idzie oszaleć Jedź się kłóć.... W każdym sklepie dają rabat..... Powiedz że jak nie chce dać rabatu (przynajmniej 5%) to że będziesz musiała zrezygnować z wózka..... Prawa konsumenta Ci to zapewniają, i nie ma różnicy czy wózek zamawiasz czy co..... Akorat ja już przez coś takiego przechodziłam i wywalczyłam..... co wiązało się z przeglądaniem takich spraw... Wtedy powiedziałam sobie że nie odpuszczę ;-) i wygrałam....
-
Renika i stopeczkę zmień :-)
-
Iw nie dziwie Ci się że Ci się nie chciało :-) Kasiu bardzo Ci się dziwie że miałaś na to chęć ;-) Więc nic nie klećmy..... jestem jak najbardziej za..... mniej roboty :-P Zresztą każdej onna dieta pasuje.... Renika Witaj...... oj będziesz miała pieszczocha!!!!!! Córunia tatusia!!!!! Dziewczyny, nie chcę rodzić w święta ani później..... Chcę już teraz..... Tak do 20 żeby było jeszcze strzelcem.... czy skorpionem?? kurcze zgupiałam Aż pójdę sprawdzić.... Strzelcem.... no właśnie ma być strzelcem..... i co ja mam zrobić????
-
Witam Dziewczęta wszystko jest już na blogu.... zdjęcia dzidziów i tatusiów, nawet umęczonych mamuś. Kasiu jesteś aniołem!!!! Dobrze że Ci dali to L4 Trochę spokojniejsza jesteś... od razu widać ;-) teraz tylko rodzić Co do ciąży po terminie to przynajmniej u nas w Bydgoszczy spotkałam sie w szpitalu z dziewczyną która była już 11 dni po terminie i ciągle czekali.... Hmmmm.... Ale to był ten pierwszy szpital z którego uciekałam jak poparzona... Wrrr.... W porównaniu do \"dwójki\" to masakra Maju za każdym razem jak czytam Twoje posty to sprzątarz ;-) :-P dobrze że zaraz doczytałam że z nudów bo już chciałam się zapytać czy byś do mnie nie wpadła ;-) U Ciebie kochanie zaczyna się coś dziać więc niedługo pewnie będziesz tulić Marysię (chyba że mąż wywalczy Basię ;-) ) Niki nie bądź taka pewna.... nie mówię tu o sobie ale Iw... no wiesz ona taka jędzowata jest ;-) :-P Witaj na forum Właśnie dzisiaj chciałam się do Ciebie dobijać z okazji długiego braku odzewu Alllla gratulacje !!!!!! szybko wróciłaś... conajmniej ekspres Filipka trzymamy kciuki Jestem ciekawa jakie imię w końcu dacie tej waszej małej kruszynie... zdążyłam jeszcze Twoje ciążowe zdjęcia wrzucić do naszego pamiętnika tzw blogu :-) Kodzik zuch dziewczyna jesteś.... dobrze że mu powiedziałaś prawdę... teraz przynajmniej wie że musi sobie zapracować na to co zniszczył.... A teściowa.... szkoda gadać Ale to zupełnie inna kultura.... Kropek gratulacje córuni..... gwałt jednak nie jest taki zły ;-) Aaaaa.... spóźnione życzenia dla Babet i Aleksandrii szybkiego i łatwego porodu i dużo radości i pociech z maleństwa Czy ja jeszcze coś miałam napisać????? nie mam zielonego pojęcia Już wiem Iw Kasia Nie wiem czy czytałyście te diety Ja je wklejałam jakiś czas temu - będzie to już pewnie ze dwa miesiące... wtedy chyba z Maja prowadziłyśmy debatę... i asiulką.... i stwierdziłyśmy że są sprzeczne.... Chciałam to wrzucić na blog już wtedy ale jest kilka mieszanych info... Bo to są sklejki z różnych źródeł.... Asiulka to skopiowała od listopadówek czy dziewczyn z października Później Maja też coś dorzuciła.... Chyba że to jakoś skorygujemy to ja wrzucę to do osobnego pliku i jako link zrobię Jak ktoś kliknie to się otworzy tak jak nasza tabelka... Wiem o czym zapomniałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kicia dostaniesz nawet za moją gafę... ale to dlatego że się tak wściekłam jak czytałam twoje posty..... Jestem pełna podziwu że tyle zniosłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja bym chyba wyszła z siebie.... Z tym chodzeniem po schodach to masz mistrza ;-) Pomysłów Ci widać nie brakuje.... Madziuchną się nie denerwuj...... cuda się zdarzają ;-) ona na bank rodziła w tym samym szpitalu co Ty...!!!!! i wiesz co mi się wydaje... że ona grubą kasę zapłaciła (jak za ten rzekomy aparat) żeby jej zrobili CC w błyskawicznym tempie ze względu na wagę dzidzi..... Parodia dosłownie Misiek jest dosłownie słodki Po prostu małe cudo..... A włoski jakie czarne ma!!!! i ile....!!!! Jeszcze co do tego szpitala to bym na Twoim miejscu podzieliła się opinią na temat tego szpitala..... Zresztą chyba na stronie Rodzić po Ludzku jest możliwość wyrażenia swojej opinii (link do strony jest na naszym blogu) Uciekam teraz wyciągnąć pranie... i herbatki z cytryną i miodem łyknąć Co by już wyzdrowieć
-
Kasiu wielka buzia dla ciebie!!!! Jutro pójdziesz do lekarza i dostaniesz L4 kłóć się z nimi walcz jak lwica Ja trzymam kciuki zobaczysz jeszcze mały spłata Ci figla i urodzi się zaraz po tym jak otrzymasz papierek :-)
-
No proszę co się dzieje!!!! Alllla gratulacje córeczki!!!!! Kropek trzymaj się dzielnie!!!! Mamatwins witaj znów na kafe Ania nie maiłaś lekkoJa bym chyba tam zrobiła taką awanturę że szok...... Oczywiście jakbym była w stanie ;-) Podziw dla Ciebie.... teraz Laura Ci wynagradza :-) Kasiu (KPZDM) mogłabyś szykować jakieś wpisy dla Alllli i dla Kropka??? jak jesteś na siłach bo ja leżę nadal w łóżku i prójuję się wykurować... Jestem zdesperowana bo nic nie mogę zrobic anina nic nie mam siły Tragedia!!!! ale dopiero od dwóch dni leżę w łóżku - tak że z niego niw wychodzę Po prostu mam dość.... zdjęcia i posty powklejam jutro Mam nadzieję że się lepiej poczuję Aaaaa Zapomniałam napisać co u pozostałych grudniówek Ewka jest już z alankiem w domu, jest grzeczny i kochany ale nadal nie ma netu Pozdrawia was wszystkie Asiulka25 pisze że mały oskarek ma usta po tacie a nos po niej Jego uśmiech powala ją na kolana ;-) Musieli 2 dni odzwyczajać go od butelki Generalnie czuje się dobrze Również was mocno pozdrawia A ja teraz zmykam na obiadek i znów do łóżka
-
allla trzymaj się dzielnie!!!!! A ja byłam w szpitalu Wczoraj wieczorem chwyciły mnie tak mocne i częste skurcze, brzuch wyraźnie opadł i wyglądał jak takie dziwne jajo.... albo rakieta skierowana w dół.... ;-) więc pojechaliśmy o 24 do szpitala Co do położnych to próbuję sobie tłumaczyć że to była noc to może zmęczone były, bo dzisiaj inna zmiana i zupełnie inne podejście Co się okazało to fałszywy alarm więcteraz będę siedzieć wdomu póki mogę i siłą mnie ta nie zaciągną A teraz zmykusiam do łóżka bo po wizycie w szpialu rozłożyłam się na maksa... nie ma sięczemu dziwić jak mnie zostawili z gołym tyłkiem i przez 45 min miałam ktg..... atam zimno, wiało Wrrrr....
-
Kasiula wszystkiego naj naj naj A mój mały chce się chyba w nocy urodzić... znów się skurcze nasilają.... Hmmmm... tylko której nocy ;-) Idę do łóżeczka bo mnie katar strasznie męczy Ksiu dzisiaj też będę spała w skarpetkach :-)
-
Babet, Iw..... cóż za smsy ;-) aż mnie do porzadku doprowadziły Dziewczęta nie posłuchałam Iw siedzę jeszcze w dwupaku w domu..... Chyba wszystkie nie lubimy szpitali... więc trzymam sie od niego z daleka Noc miałam okropną, dopiero o 7 nad ranem zasnęłam i spałam do 10.30 .... Macie racje w wielu wypadkach to pierwsza ciąza aięc nie wiemy jak sie zachować... Wczoraj myślałam prawie że rodzę I co..??? pojechałabym do szpitala i pewnie leżałabym tam plackiem i czekała aż do porodu... Co to to nie!!!!! Poczekam aż mi wody odejdą.... czop... cokolwiek.... nie chcę tam jechać bez powodu. Tylko kiedy mam jechać???? Cholerka to właśnie jest problem... Iw naprawdę dziwny dzień.... nieprzyjemny z powodu śmierci, zawsze nastawia nostalgicznie... ale że mama się pojawiła. No proszę Pisałaś że nie macie najlepszych stosunków. Jakaś iskierka nadzieji... życie to same niespodzianki
-
dziewczynki chyba mam coraz silniejsze skurcze.... ale nadal nie jestem pewna czy to to....
-
Maju też kupiłam stanik...mam nadzieję że rozmiarowo dobry... Czy mi przeszły skurcze... nie.... chwilami się nasilają a chwilami to mam wrażenie że nie jestem w ciąży Nie wiem kiedy urodzę... pewnie jeszcze troszkę wytrzymam Ale nie gniewałabym się jakby to było na dniach Ale mam małe zmartwienie bo mnie pani c.... swędzi od wczoraj. jest to strasznie denerwujące. Martwię się czy nie złapałam przypadkiem jakiegoś świństwa..... Wizytę u gina mam dopiero w czwartek... ciekawa jestem czy dotrwam.... A boję się cokolwiek sama brać bo nie wiem jakie rozwarcie i czy dzidzi by cosik nie zaszkodziło.... Teraz zmykusiam do łóżka nawdychać się Amolu i wypić szałwię... Kolorowych dziewczęta i do jutra