Bezimienna83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bezimienna83
-
Aakashka -a my jeszcze tak daleko..... Nie masz wrażenia że to dziewczyny z innego topiku się rozdwajają??? ;-) przynajmniej z miesiąc wcześniej ;-)
-
Już wiecie że Kicia urodziła a ja spieszę z jeszcze jedna wiadomością od Niki \"... o północy urodziłam synka, waga 3500, będzie miał na imię Natanek.\" Gratulacje dla dwóch mam!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy już dwóch kolejnych chłopaczków ;-) Gonią gonią
-
Ania próbowała wysłać to zdjęcie do mnie ale nie wiem czemu nie mogła.... Od innych dostaje Generalnie dupa.... Ale napisałam jej ...wyślij do Iw czarownica na bank może odbierać ;-) - a pozwoliłam tak sobie napisac bo Ty od Reniki też dostałaś i wrzuciłaś na pocztę ;-):-P A teraz pędzę z wieściami od Niki \"... jestem już w szpitalu, zaczęły mi się sączyć wody, ale nie mam skurczy, więc podadzą mi kroplówkę, na wywołanie, a żeby tradycji stało się zadość to piszę na kibelku po lewatywce ;-) .... \" Macie też od niej pozdrowienia
-
póki co czarno to widzę..... ale wyszło to niespodziewanie.... gdyby nie stracił pracy... ale takie jest życie....
-
Takasytuacja trwa od miesiąca... Dopiero.... stracił dobrze płatną pracę.Mogliśmy sobie żyć, opłacić mieszkanie i jeszcze pozwolić na jakieś małe szaleństwa.... Ostatni miesiąc jeszcze był w miarę ok.... a teraz się dopiero zaczyna męczarnia..... Będzie chyba musiał pójść do pracy do tego kumpla... bo za to będziemy w stanie się utrzymać.... Jedyny minus że bez zatrudnienia... ale dobre i to żeby przetrwać.... Zakręcone to wszystko.... Póki co przyszłość nie wygląda ciekawie.... 350zł jego zasiłek 150zł mojego naukowego stypendium 140zł rodzinnego (nie jestem pewna czy to tyle) .... becikowe bedzie na opłaty mieszkania na jakiś czas.... Nie jesteśmy małżeństwem, dziecko bedzie miało moje nazwisko, ale ojciec będzie uznany..... na świadczenia z tytułu samotnej matki (jakbyśmy próbowali kombinować) nie mogę liczyć bo bym musiała mieć przyznane alimenty przynajmniej już od roku czasu.... Zakręcone jest to prawo.... A w szczególności jak ktoś się nie zna... to już wogóle....
-
Iw masz rację poważnie się zrobiło... Ja niestety albo i na wielkie moje szczęście jeszcze studiuję i taki sprawy jak ZUS, L4, urlopy wychowawcze mnie nie dotyczą.... Wiąże się to z innymi problemami -a to dlatego że nie mam dochodu a więc w świetle uczelnianego prawa jestem na utrzymaniu rodziców... a co z kolei wiąże się z tym że nie mogę mieć ani socjalnego ani nic a bardzo na to liczyliśmy.... Ustawy się pozmieniały i im nie przetłumaczysz że rodzice mi nie pomagają, że tworzymy własne gospodarstwo itp. Teraz na dodatek Kuba stracił pracę co jest dla nas strasznie dużym obciążeniem..... Jesteśmy na tyle młodzi (mówię tu z lekkim zabarwieniem negatywnym) że stażu pracy nie ma więc będzie dostawał zasiłek dla bezrobotnego tylko przez trzy miesiące i niwiele ponad 300 zł..... Ma ofertę pracy na czarno.... za przyzwoite pieniądze ale czy to takie dobre????
-
Właśnie gdzie Kropek???? czyżby to jej pora???? A co z Alllą?????
-
To jutro asiulka leci tak???? będzie miała cc???? A Kicia dzisiaj? jak jej nie pójdzie z tą oxy coś tam to wtedy ma już na bank??? czy znów coś wymyślą????
-
Kasiu jakiś pomsł na wpis na nasze 3 porody jednego dnia?
-
To już mamy Agatka - dziewczynka Mamatwins - dwie dziewczynki Brzoskwinka - dwie dziewczynki Kodzik - chłopczyk Ania Luboń - dziewczynka Ewka - chłopczyk Ania Poznań ???? Kicia ???? Czekamy na następne mamuśki A teraz już naprawdę dobranoc bo mój krzyczy że siedzę przy kompie a jestem chora
-
O ani poznań nie wiem nic ale mam wieści od Ewki Załapała się jeszcze na 5 grudnia ;-) Tak więcEwka urodziła (nie pamięta o której ;-) ) przez cc Alanka - mały waży ponad 3500g i mierzy 57cm. Jest szczęśliwa i dziękuje za wsparcie Witaj Renika super że już jesteś... wzorowo Ci idzie Tylko pozazdrościć :-) Teraz idę luli Buziaki dla wszystkich No i wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek
-
mam nareszcie dostęp do kompa bo moja połówka go okupowała... zreszta i tak na mnie krzyczy że mam leżeć w łóżku i się kurować.... Buuu... Wieści od ewki... byla pod kroplówką przez jakieś dobre 3 godz i pisała że jak po niej dzidzia się nie obniży (bo ma już porządne skurcze) to będzie miała cc..... Dziwne nie? ma już skurcze a dzidzia nie chce się obniżyć.... U Ani to chyba potrwa... bidula się męczy....
-
Ewka jest w szpitalu będzie miala prowokację a jak się nie uda to będzie cc... Pozdrawia wszystkie No widzicie... już trzecia ;-)
-
dzisiaj powinnyśmy sie sypać ;-) pełnia a jutro Mikołajki.... Jak dobrze pójdzie to połowa będzie już po.... Ewka pisała że jeszcze nie rodzi Nie ma tylko w tym tyg dostępu do netu
-
No proszę widać że pełnia ;-) Anialuboń GRATULACJE Ania poznań trzymam kciuki Ja też chcę taki ekspresowy poród..... Kicia biedaku... a wczoraj pisała mi że prawdopodobnie pójdzie pod kroplówkę z tą oksy... coś tam.... ale dodała jak im się coś nie odwidzi.... No i chyba się odwidziałao.... Zobaczycie że jeszcze pójdzie na tą Wołoską bo tam skończą i remont i bakterii żadnych nie będzie.... Agatka cieszę się że już lepiej Groszek hihi siła perswasji ;-)
-
no i ewka gdzie jesteś ewka???? czyżbyś rodziła??? to też twój czas
-
esensja dziś pisała o jakiś skurczybykach czyż nie????? Ciekawa czy wylżduje w szpitalu.... no i nasza poznaniaczka gdzieś zaginęła.... po terminie kilka dni to może księżniczka Ani się obudziła i wyjdzie na świat
-
Aleksandria moje w 35 tyg miało 2250....
-
iw masz rację.... Groszek słyszałaś??? ;-)
-
Tak sobie przejrzałam nasze początki.... Kropek jest najstarsza.... zaraz za nią asiulka25 ja przeżyłam znami już 338 stron.... a jakie dziwne te początki były.... Takie myśli, obawy.... czasami człowiek w ekstramalnych sytuacjach nie wie jak się zachowa.... i nie można tego przewidzieć I chyba powiedzenia NIGDY NIE MOW NIGDY jest prawdziwe że aż boli.... a to tak ze wspomnień ;-)
-
a groszek nie chce się przyznać ile przytyła ;-) i jest jedna wielka dziura w tabeli ;-)
-
Na blogu też już jest.... jak laleczka nie??? ;-)
-
aleksandria dwa tygodnie w ciązy to szmat czasu przynajmniej na takim etapie.... Jeszcze wszystko może się dobrze ułożyć!!!!! Bądź dobrej myśli Pamiętaj jednak kochanie że zdrowi dzidzi jest najważniejsze i jak to ma być lepsze dla niego to zobaczysz że jak się urodzi to zapomnisz że miałaś cc.... Trzymam kciuki za fikołka Twojego maleństwa!!! filipka ukradłam z Twojej kolekcji świeczki do prezentacji a jedno ze zdjęć wrzuciłam sobie na tapetę w kompie.... Masz talent dziewczyno i to spory!!!!! Widze że koleżanka madzi albo madzia czy hugo wie kto ma ładną pożywkę z nas.... odzywa się bo źle jej że omijamy temat szerokim łukiem ... hmmm.... No proszę a tu coraz więcej pań gotowych do rozdwajania Przez najbliższe dwa dni powinno się coś dziać - 5 grudnia to pełnia a 6 to mikołajki..... więc rozszerzamy nogi kochaniutkie Kicia wyobrażam sobie jak gryziesz ściany ze złości.... A ten Twój Misiek chyba nie za bardzo pcha się na świat Może boi się że mama za mocno będzie go tulić ;-) :-P A ja tu się głowię... herbatki z miodem i cytryną, z malinami.... cukierki miętowe.... oszaleć można.... Nienawidzę siedzieć w łóżku i być ograniczona Wrrrr
-
Dziewczyny dzisiaj ja trochę ponarzekam.... ale nie na faceta.... czuję się fatalnie prawie nie moge mówić. nawet zrezygnowałam z uczelni a to już musi być źle.... nie lubię odrabiać zaległości Wrrrr bardzo nie lubię Gardło, płuca.... nie warto nawet do lekarza pójść bo i tak powie że nic nie mogę wziąć.... zostaje mi herbata z cytryną i miodem i leżenie w łóżku.... Na dodatek od wczoraj mam co jakiś czas wrażenie że mój maluch pcha już głowę przez moją cipeczkę.... takie silne kłucie że czasami nawet krzyknę tak mnie przestraszy, bardzo duże upławy i twardnienie brzucha że nie mogę się wyprostować..... Nie mam pojęcia jak dużo czasu mi jeszcze zostało ale chyba z 4 tygodnie A to tylko jakieś dziwne wariacje mojego organizmu Filipka zdjęcia super... ze dwa na bank wykorzystam!!!!
-
A przejrzałam od strony 300....