Bezimienna83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bezimienna83
-
no wlasnie nie wiem jak to uzasadnić
-
codo koszul do szpitala to znalazlam na allegro cos takiego http://www.allegro.pl/item128986202__l_koszula_do_porodu_polecana_przez_polozne.html Warto kupić??? czy mam normalnie poszukać po sklepach???? Jaką mieć koszulę do porodu a jaką po porodzie? No i jeszcze pytanie rodzimy w koszuli tak? a jeżeli jest poród w wodzie to też???
-
dziewczyny potrzebuję pomocy Musze napisać prośbę o indywidualną organizację studiów.... i nie wiem jak to sklecić... w moim wydaniu to brzmi tak mało inteligentnie i bez zadnego ladu.... Chce napisac ze jestem w ciazy i bedzie mi latwiej jak bede miala IOS... ze chce uczeszczac na zajeciach w miare moich mozliwosci ale wiecie jak to w ciazy bywa... nigdy nie wiadomo jak to bede znosic ... no i cos takiego wykminilam i co chwile kasuje.... Jestem studentką IV roku na kierunku pedagogika ogólna o specjalności rewalidacja osób upośledzonych umysłowo. Obecnie jestem w siódmym miesiącu ciąży. Termin porodu mam wyznaczony na miesiąc grudzień. Zwracam się z gorącą prośbą o wyrażenie zgody na indywidualną organizację studiów co umożliwiłoby mi pogodzenie studiowania wraz z ... Pomozcie1!!!
-
Mamuski nie wszystkich danych w tabelce na blogu Zajrzyjcie.... miejsce zamieszkania, waga itp..... maja zmien w stopce tydzien bo conajmniej o 2 miechy jestes do tylu ;-)
-
elektroniczny kod - zajrzyj na naszego bloga i kliknij w tabelkę.... muszę uzupełnić Twoje dane.... No i jak masz jakieś fotki to dawaj...
-
no i czas zmienic stopke....Jak ten czas leci... dzisiaj mi sie snila dzidzia, najpierw tak slodko ze czulam jego paluszki jak dotykalam brzusia a pozniej ze zaczely po mnie robaki chodzic i probowaly sie dostac do pepka Bllleeee Nie wiem skad to... Mam juz chyba psychike lekko zmeczoną.... Dzisiaj mnie czeka znow samotny dzień bo mój mężczyzna umówił się na piwko z kumplami..... siedział 4 dni w domu to już za długo.... Jest mi tak smutno.... Rzeczywistość jest taka szra i trudna do przyjęcia.... Chyba wybiorę się po uczelni na zakupy.... żeby poprawić sobie humor.... jak będę miała siły....
-
Kicia trzymaj się dzielnie w tym szpitalu i jak tylko możesz to pisz co się działo... jesteśmy z Tobą a oni tam postawią Cie na nogi i wrócisz do nas z nową energią ;-) elektroniczny kod witaj - wiesz co Podczytuję sobie miesięcznik Dziecko i w przed ostatnim chyba Ty tam pisalaś???? tak??? oproblemie z jezykami... angielski, polski czy maltanski.... Tak mi sie przynajmniej wydaje bo wszystko by sie zgadzalo :-) maja do dwojki sie pcham... chodze tam na szkołę rodzenia i chcętam rodzić - no i na położnictwie drugim bo tylko tam mogę rodzić w wodzie Brzoskwinka moze się jeszcze obrócą.... jeszcze sobie pływają to pozycja może się zmienić szanya bezpiecznego lotu i melduj się jak wrócisz mamcia25 chodzi Ci o tantum verde???? czy o tantum rosa??? bo tantum rosa to warto miec po porodzie - pomaga goić rany pochwy i wogóle jest stosowane w ginekologii. Kupisz to w aptece w saszetkach i rozposzczasz w wodzie. Do przemywania A tantum verde to chyba to do plukania gardla nie?takie zielone albo w dyfusorze...
-
ja do szpitala nie mam nic..... zresztą chwilami mi się wydaje to tak nierealne.... Jedyne co kupiłam to tantum rossa i sudocream bo byłam w aptece... Chciałam jeszcze jednorazowe majtki kupić ale nie mieli i pani w aptece się tak dziwnie na mnie spojrzała..... aż zaczęłam się zastanawiać czy powinnam to kupować w aptece.... Dziewczyny wy tak kupujecie te laktatory a ja się zastanawiam czy lepiej nie poczekać do porodu, bo jak się okaże że nie mam pokarmu???
-
No to zaczęły się studia :-( Tak mi się nie chciało tam siedzieć.... po takiej przerwie to czuję się tam jak sierotka marysia... no i nikogo nie znam... bo to rok niższy... Iw - super tabela.... Muszę teraz wpisać tylko wszystkie do gg i tel.... bede pisac RODZE!!! ;-) Agata - pewnie Twój już Cię tuli i nie wypuszcza z objęć.... Kotka - fachowiec fachowcowi nierówny Tylko nerwów brak na takie pieprzenie głupot.... Teraz będziesz spokojniejsza.... Kiedy jedziesz do Berlina??? Ja ide teraz na obiadek do rodziców i do apteki zrobić jakieś mamusiowe zakupy... Byłam dziśu mojej fryzjerki - uwielbiam do niej chodzić... a jeszcze bardziej wychodzić ;-) jedna z moich terapii ;-) Zmykam będę później A co do zgagi to mnie denerwuje to cholerstwo.... Nie za bardzo chcę brać leki bo co do moich ust to do ust dzidzi (bez skojarzeń dziewczęta ;-)) ale chyba będę musiała sobie poradzić Niki - mleko sobie odpuszczę bo nie przełknę.... fujjjj.... nawet w przedszkolu nie trawiłam zupy mlecznej....
-
uciekam dziewczęta Spokojnej nocki życzę.... Jutro muszę wstać bbbaaaarrrrrdzo wcześnie - przynajmniej dla mnie ;-) Zaczął się rokakademicki.... i muszę teraz latać jak opętana załatwiać indywidualną organizację studiów i dogadać się z wykładowcami.... no i te stypendia Też musze pisać podania o odnowienie po roku urlopu dziekańskiego Buziaki i do jutra
-
Filipka dzięki za link..... mojego wózka tam nie ma.... jestem ciekawa jak oni robią te wózki że takie buble wychodzą....Pewnie się zaczną teraz sprawy sądowe i rodzice będą liczyć na odszkodowania....
-
No i wszystkiego naj naj naj dla Mamci i Marleny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sto lat Dużo zdrówka, uśmiechu, szybkiego i bezbolesnego porodu, zdrowej dzidzi SPEŁNIENIA MARZEŃ
-
Iw wysłałam Ci moje dane na maila... Teraz czekam na tabelę z danymi Idę coś przekąsić bo bobas się domaga....
-
Szanta - dzieki Kupie sobie migdałów i będę jeść za trzy... Co do porodu w wodzie to niestety w Polsce sa płatne... dzisiaj położna pocieszyła nas troszke i powiedziała że uczestniczki szkoły mają zniżki i to znaczne.... W Anglii ta przyjemność jest darmowa Nie wiem jak wy jesteście nastwaione do planowanego cc... podobno coraz więcej kobiet robi to zeby zaplanować dzień porodu i uniknąc bólu... powiem szczerze że mnie to dziwi W Polsce może to nie jest takie popularne ale za granicą uważają to za komfort.... Jeszcze jedno Teściowa oglądała przedwczoraj program - podobno zagraniczne wózki są zrobione z jakiś rakotwórczych tworzyw... W Polsce chca dopiero takie testy przeprowadzić.... Podobno niby mają wszystkie certyfikaty itp ale 15 czy 20 znanych i renomowanych firm tam wymieniali Nie mam pojęcia jak to dokładnie wygląda bo sama nie oglądałam ale troszkę się zastanawiam nad moim wózkiem....
-
Byłam dziśw szkole rodzenia.... jeszcze bardziej jestem przekonana do porodu w wodzie.... Za dwa tyg mam wizytę u gin to się podpytam czy nie mam żadnych przeciwskazań z jego punktu widzenia - to przeciez on mi tam zagląda ;-) Generalnie trochę się martwię bo mam nadżerke i lecze to już doś długi czas... jak raz zalecze to po jakimś czasie się znów odnawia No i teraz znów mam jakies brzytkie upławy i badanie moczu wykazało że mam sporo bakterii.... Teraz będę robic jeszcze raz Mam nadzieję że wyjdą lepsze Dziewczyny co zrobić ze zgagą????? możemy czyms sobie pomóc???bo jak nigdy nie miałam tak teraz trzeci wieczór mnie dopada..... chyba to zgaga.... takie nieprzyjemne uczucie jakbym miała wszystko w gardle, odbija mi się i tak piecze Ochyda Wrrr :-(
-
co tam smutno ;-) robi sie nas więcej ;-) a to chyba tak przy poniedziałku Kasia Szanta - nie martwcie się... na pewno nie będą zazdrosne Może doświadczenia to mi brak ale wydaje mi się że jak odpowiednio do nich podejdziecie i zagracie (ale nie w sposób negatywny oczywiście!!!!) na ich emocjach i poczuciu odpowiedzialności to bedą dumne jak pawy Nie mówię tu o maluszkach bo to chyba trudniej wytłumaczyć - ja wiem z opowiadań mojej mamy jaka ja byłam zazdrośnica (między mną a bratem jest rok różnicy - ja jestem starsza)... gryzłam go, szczypałam i byłam na tyle \"sprytna\" że robiłam to jak nikt nie widzi..... żeby dwuletni dzieciak był taki wredny Jak o tym pomyślę to aż żal mi mojego braciszka szanta - Nie będą smutne..... wiem jak to jest być tak daleko od domu ale będziesz miała już swoje maleństwo przy sobie i pewnie wszyscy będą wokół Ciebie skakać jak małpki na drutach.... ;-) Przegoń takie smutne myśli..... Po co masz się tak nastawiać Madziuchna - zajrzałam na Twojego bloga.... wrzucę link do niego na naszym blogu .... To się nadenerwowałaś!!!!! Dobrze że się tak skończyło.... Jak się jest w ciaży to tak jak Mamatwins pisała - podwójnie sięmartwi o tą drugą połówkę Marlena - gratulacje dla siostry !!!! Niedługo my będziemy się tak cieszyć jak ona
-
Anna11 - co do tego nazwiska to własnie się zastanawiamy.... bo my ślubować nie chcemy... przynajmniej przez najbliższy czas Zobaczymy jak sie nam życie potoczy Po co.... życie i tak pokaże czy potrafimy ze sobą żyć Więc póki co to nazwisko będzie miał moje... a jak się okaże że bedziemy ślubować to wtedy zmieni się dzidzi też..... Tak mi się wydaje Agata - zdecydowałaś sie jednak byc w Polsce do porodu... to dobrze Pewni smutno że ten twój tam siedzi ale przynajmniej się tak nie denerwujesz o dzidzię Rozumiem Cie doskonale... sama byłam w Anglii i niewiele położne mi pomagały - bardziej się czułam jakbym szła na jakąś pogawędkę niż do lekarza po poradę... zresztą ja więcej wiedziałam od nich Paranoja A co u szanty????wróciła z tej Grecji i teraz gdzieś znowu poleciała??? Iw - gdzie jest ta nasza tabela z danymi??? szukałam na naszej poczcie i chyba mam jakąś zaćmę na oczach
-
a tak poza tym to latałam po urzędach... bo to trzeba telefon założyć, to internet.... to dowiedzieć się co mi przysługuje i jakie papiery i gdzie..... Załatwiałam sobie notatki od dziewczyn ze studiów rok wyżej to też jeżdżenia do torunia..... Byłam tydzień na działce z moim facetem Później przeprowadzka.... niby żadnych mebli nie musieliśmy kupować ale tysiąc gratów było do przewiezienia..... teraz zostało nam tylko trochę sprzętu kuchennego i duperelków no i wyprawka dla dzidzi...... Zastanawiam się nad tym allegro... może też powinnam poszperać.... boję się takich transakcji I pytanko do maji37..... gdzie się zaopatrujesz???? bo mi sie podoba ten sklep na fordońskiej - też ma siedzibę na GLinkach ale tam taka klitka..... tylko nie wiem czy nie jest drożej No i tu na Gdańskiej róg Kamiennej...... Mają dużo towaru i wybór.... zastanawiam się gdzie kupować...... Ty też masz pewnie mniejszy problem po cosik Ci pewnie zostało po pierwszej dwójeczce ;-) Teraz idę po chlebek i bułeczki na śniadanko bo mój kopacz się niecierpliwi..... Wczoraj cały dzień i dzisiaj przez pół nocy odprawiał takie tańce że myślałam że oszaleję...... Niby taki duży a miejsca ma i ma na takie szaleństwa.... Imienia dla niego nadal nie mamy.... Tzn ja chce Roberta albo Huberta..... a mój książę się na to nie zgadza i chce Krystiana albo Gracjana..... Dla mnie to takie dziewczece imiona.... i jak ja bedę na niego wołać ??/?Krystek?????? No i jako że nie jesteśmy małżeństwem to dzidzi będzie miał moje nazwisko Co prawda możemy iść do stanu cywilnego po taki papierek - poświadczenie ojcostwa- wtedy wszystko będzie na jego nazwisko Ale mu sie jego nie podoba..... Może któraś z was wie czy to jest różnica..... czy to ma jekieś znaczenie albo cuś..... Teraz zmykam Pewnie niedługo znów zajrzę..... I pewnie trzeba Zuzke z bloga wykasować..... jak sama się z wszystkjiego pokasowała to i tam pewnie nie chciałaby być.... dziwne..... Ona miała swoj własny topick..... bo miała jakieś problemy z wypróżnianiem itp..... dośc poważne I udzielała się to tu to tam..... Przez to że zaszła w ciążę musiała przesunąć czekającą operację.... ale nic nie skarżyła się na żadne dolegliwości itp.....zadnych zagrożeń nie było..... Nie mam pojęcia co mogło się stać.... no ale to był jej wybór i nie możemy go kwestionować co do bloga to tam dziewczyny brakuje trochę danych Piszcie i mówcie to podopisuje ok>?????
-
Dzień dobry wszystkim mamusiom.... ja szybciutko jak tylko wstałam weszłam na nasze forum bo pomysłałam sobie żekurcze jak wy się tak rozpisujecie to trzeba być na bierząco.... Tak czytałam o waszych zakupach... ja jedyne co mam to te ciuszki które dostałam w Anglii i kupilismy wózek firmy Tako... bardzo mi się podoba ale nie można zamontować do tego fotelika samochodowego, bedziemy musieli kupić osobno No i właśnie czasami się zastanawiam czy to był dobry zakup..... Co ja robiłam przez ten czas..... nie dość że miałam internetu co strasznie oganiczyło mój kontakt ze światem.... to roboty po pachy. Jak tak się zastanowie to prawie dwa miesiące jestem w Polsce.... Szukaliśmy mieszkania z moim mężczyzną.... śmieje się że tak jak wszystko w moim życiu się dzieje jakoś przypadkiem to i mieszkanie znaleźliśmy przypadkiem - jest naprawdę śliczne.... Co prawda narzekam że wszystko jest na prąd więc pewnie rachunki nas zjedzą ale plusów jest wiecej.... no smutno tak samej w domu siedzieć. Mój ciągle w pracy.... nieprzyzwyczajony do domowego życia To tak do końca nie chce siedzieć w domu, a to by wyszedł z kolegami, a tu jakieś piwko.... czasami czuję siętaka samotna brakuje mi przytulenia, oczucia że jestem chciana kochana i akceptowana..... Tyrałam go o to, z bezsilności się popłakałam Nie wiem czy on nie może się przestawić z życia singla czy co???? Terazjest niby lepiej .... Jak byłam w anglii i jakis pierwszy miesiąc była rewelacja .... czułam sie prawie jak wystawiona na piedestał, po prostu nie opuszczał mnie na krok.... a ostatnie trzy tygodnie to jakoś tak.... Nawet nie sypiamy ze sobą a przecież to dla niego ważne... z jego popędem.....!!!!!...... Kurcze.... nie wiem już czy saa sie dołuję czy co.... Niby mu powiedziałam o co mi chodzi on wie o tym Ale we mnie jest niepewność Zobaczymy czas pokaże..... jednak strach jest co do przyszłości,po prostu czuję się niepewnie.....
-
Zrobiłam tabelkę więc dziewczęta teraz proszę śmiało zaglądać na bloga i mówić jak trza coś w danych zmienić.....będę uaktualniac na bierząco tylko dawajcie mi znać bo przez tą ciążę lekko zakręcona jestem..... a od poniedziałku wracam na uczelnie po ponad rocznym pobycie w Anglii :-( i jak ja się tam odnajdę ... jeszcze z brzuchem A teraz uciekam bo mi kręgosłup siada i za chwilę \"mąż\" wraca z pracy..... zobaczymy co mnie dziś czeka.... czy wszystko wróci do normalności czy nadal będę się czuła samotnie..... Ale opowiem wam jutro co się ze mną działo i trochę pomarudze... przynajmniej będę mogła się wygadać i pożalić.... Kolorowych dziewuszki
-
Nadrobiłam 70 stron...... zajęło mi to cały dzień i musiałybyście mnie widzieć jakie pozycie przybierałam... ;-) Iw chyba jest czarownica - w dzien kiedy zaczęła nas zwoływać... pojawiły się aż trzy.... Teraz pędzę wrzucić nową tabelkę na nasz blog żeby była aktualna Dziewczeta jak macie jakieś fajne tekst albo chcecie żeby coś było na blogu to mi dawać Ja to wrzucę... ania26poznan ..Kropek.. agata26 asiulka25 AnnA11 Mamatwins filipka27 niki78 Kasiula_ha groszek29 Brzoskwinka7 kotkaaaa Agu.O Aakashka Iw_78 Wańka mamcia25 aleksandria Szanta28 maja73 Renika8 Jolaa Hope29 Anialuboń Babet Marlena29 KPZDM Monia24 Madziuchna14 Surfinia Verdana Mlaszka Esensja Buziaki ..... Zmykam zrobić tabelkę
-
to super!!!!! bede teraz dzialac i zmieniac tabelke A pozniej bede czytac zaleglosci i zaczne sie nareszcie udzielac!!!! ;-) az bedziecie mialy mnie dosyc ;-)
-
kurka flaczek a mi działa..... Dupa
-
o widze ze jest tabelka w postach to bedzie mi latwiej nadrobic zaleglosci ..... teraz dawajcie tylko znac czy wam dziala ta na blogu
-
dziewczyny kliknijcie na link tabelka - po prawej stronie i piszcie czy sie otwiera Jak tak to doczytam i podopisuje mamus ktorych nie ma i uaktualnie Poki co chce wiedziec czy dziala