Nadja_25

A co do rodzicow to mysle, ze sa bardzo ze mnie dumni. Nigdy sie mnie nie wstydzili, a nawet jesli to tego nie okazywali. W dzien porodu oboje byli przy mnie, wczesniej zawiadamiajac w pracy, ze jda na porod corki. sa wspanialymi dziadkami, chwalą sie wnuczką jak mogą, o mojej ciazy od poczatku wiedzieli wspolni znajomi.Pamietam kiedy ja nie chcialam na poczatku zeby komus mowili to oburzyli sie . Czerwcowa jestes czysta, a co to znaczy(jestes jeszcze dziewica hihi)? Ehh w ideały nie wierze, ja ciesze sie ze w zyciu nie trafilam na poobnych ludzi niektorzy na tym forum.Nie ma ludzi idealnych

Ja w ideały nie wierze. Kazdy robi jakies bledy w zyciu.Nigdy nikogo nie obrazilas?Z nikim sie nigdy nie poklocilas?Nigdy nie mialas jakis blednych decyzji w zyciu?. Kazdy robi bledy czy ksiadz czy bardzo wierzaca staruszka czy sam papież. Ja mysle, ze dobrze wybrnelam z tej calej sytuacji, mam swietna corke i ustabilizowane zycia. a tak to w ogole wierze w przeznaczenie i mysle ze musialo tak byc

ooo widze nowe slownictwo typu \"sk..wione suki\" tak trzymac jak pisalam im wiecej tym lepiej

hmmm zazdrość straszna rzecz, cos o tym wiesz, prawda?

Hej Yasmin, jest mi przykro z powodu Twojej siostry. U mnie w rodzinie wszystkie damskie pokolenia miały nowotwór, wiec tez jestem w grupie ryzyka. Dbam o siebie, chodze regularnie do gina. Jesli chodzi o odchudzanie to nie mozna popasc w obsesje. Ja mialam niedawno chrzciny corki, obiad i poczestunek byl w restauracji, goscie byli dwa dni u mnie i co mialam swirowac? po prostu poczestowalam sie tym i owym, a jak gosie pojechali wrocilam do swojego sposobu odzywiania. przeciez jak raz na jakis czas sie zgrzeszy to nic sie nie stanie.

przepisy oczywiscie. tez wazne w kazdej diecie to unikanie maki przennej i chleba z tejze maki.

Hej! Przez pierwsze miesiące nie cwiczyłam, ale teraz nadrabiam zaległości:) Powinno się ciwczyc przy odchudzaniu, bo inaczej zrobią się rozstępy. ja teraz mam swoją wymarzoną wage, nie chce chudnac dalej wiec przechodze do drugiej fazy Montignaca. W niej mozna jesc wiecej produktow, ktore byly zakazane w pierwszej fazie. Do tego codzinnie zostawiam core z rodzicami na godzine i wychodze na rower. Ale wazne jest to co napisalas Yasmin na poczatku.Najwazniejsze to sie nie glodzic i nie liczyc kalorii! Jezdcie ale zdrowo i umiarkowanie.Nie musi to byc Montignac.U mnie sniadanie(razem z owocami) to ok 400 bo to jest naprawde spora porcja.Na slodycze nawet nie mam ochoty. Tylko raz jak bylam u rodzicow w swieta poczestowalam sie mazurkiem. Raz na jakis czas przeciez nie zaszodzi. Podaje Ci link do nalesnikow. http://www.montignac.com.pl/CMS/index.php?option=com_content&task=view&id=549&Itemid=72 mOZESZ WYBRAC OPCJE SZUKAJ LUB PZREPISY, BO JEST

Hej Yasmin i inne dziewczyny Teraz ja opowiem o mojej przygodzie z odchudzaniem Zawsze miałam kompleksy( 160 cm i 57 kg). Nie wygladalam co prawda tak zle, ale mialam dosc masywne uda. Nie umialam racjonalnie sie odzywiac, glodowalam, potem obzarstwa- o malo co nie wpadlam w bulimie. mieszkalam z rodzicami , ktorzy lubili sobie podjesc, wiec mialam utrudnioną sprawe. Po paru latach zaszłam w ciąże. Przytylam 25 kg choc w prawidlowej ciazy powinno sie przytyc nie wiecej niz 10 kg.Po ciazy wazylam 67 kg i w tym momencie dostalam tak silnej woli, ze postanowilam schudnac.Kupilam przypadkowo ksiazke Montignaca\" Jesc, aby schudnac\".Dieta ta nie polega na glodowaniu tylko jedzeniu duzo, ale tylko wyznaczonych produktow.Trzeba unikac cukru w kazdej postaci I nie laczeyc tluszczow z weglowodanami( wyjatek stanowia te ponizel 35 Ig). Tu nie liczymiy kalorii tylko sprawdzamy ich wartosc w indeksie glikemicznych. Moj przykladowy jadlospis Rano jem pomarancze, kiwi i jablko po pol godzinie(po owocach trzeba odczekac) jem platki owsiane(nie zadne nestle,bo maja cukier tylko takie zwykle) do nich wrzucam suszone morele,sliwki,suszone gruszki. Potem jem jeszcze 3 kawalki chleba Mestermacher pelnoziarnistego z chudym twarogiem i dzemem z fruktozą. okolo 10 jem jogurt z otrebami,pije sok warzywny lub marchewkowy marvit, gotuje rybke na parze i warzywa , do tego ryz brazowy ok 14 jem obiad czyli miesko z kurczaka albo indyka,warzywa- oczywiscie nie jest tak codzinnie- robie sobie tez spagetti lub nalesniki(tylko wedlug przepisu Montignaca) Potem jem jeszcze kolacje np kiszona kupuste,ryz z sosem,jogurt naturalny albo jogobella light Nie jestem glodna a co najwazniejsze nie mam ochoty na slodkie! Ta dieta reguluje pozion cukru w wyniku czego nie ma sie ochoty na slodycze! Tylko trzeb ajej przestrzegac. Dla poczatkujacych najlepsza jest ksiazka, bo dieta na poczatek moze wydawac sie skomplikowana. Jestem siedem miesiecy po porodzie i waze obecnie 50 kg.czyli 17 kg zgubilam.