Michiganka

Iwonka-okaże się w krótce :)

Słuchajcie....taka sytuacja....przed chwilą zrobiłam test owu i wyszedł pozytywny....krecha testowa ciemniejsza znacznie od kontrolnej :) ...i znowu jest śluz płodny....dziś jest mój 19dc i dziś wieczorem powinnam zacząć brać progesteron...no i właśnie....w necie wyczytałam,że progesteron hamuje owulację....i jestem teraz w kropie....bo według lekarki powinnam go wziąć ,ale się boję że spieprzę sobie tym cykl.....pomijając pierwsza owulkę,która była 8-9 dc to ta teraz jest później o 4 dni....nie wiem co mam robić...

Wzruszyłam się Angelowa :) będziecie świetnymi rodzicami....co do mężczyzn to ja jestem ciekawa jak mój mąż zareaguje,gdy juz nam się uda...jak narazie podchodzi do tego obojętnie,.robi swoje i się tym nie przejmuje....uważa,że jeszcze nie jesteśmy gotowi na bycie rodzicami,ale ja się uparłam bo mam już 30kę i nie odpuszczam....on boi się,że sobie nie poradzimy bo jestesmy zdani tylko na siebie....dziadki nam nie pomogą w pilnowaniu małęgo,jak będziemy musieli iść do pracy,jesteśmy w UK a tu żłobki są strasznie drogie 700 f co daje 3500 zł....większa połowa przeciętnej wypłaty szarego człowieka.....ja tez się boję,ale mam to z drugiej strony w nosie....nie będę czekała ....później może yć po ptakach....już teraz mam problem z zajściem w ciążę,więc z roku na rok może być gorzej....uff ,ale się rozpisałam....

Iwonka ja poczekam.....jak @ nie będzie albo się spóźni to wtedy....na mnie jakieś "fatum"wisi :D jak zrobię test ciążowy to na ogół na drugi dzień dostawałam okres...tym razem tego nie zrobię ;) poczekam....

Co do kawki to ja piję jedną dziennie....z płaskiej łyżeczki i 50/50 z mlekiem....fajki popalam,ale nie czuję żebym była uzależniona...jak nie mam ochoty to nie palę. A u mnie dziwna sprawa ....jeszcze kilka godzin temu przy korzystaniu z toalety miałam na papierku śluz płodny,przeźroczysty ciągnący....a jak zbadałam śluz bezpośrednio w pochwie to jest kremowy mleczny....i nie ciągnący.... :/ po wyschnięciu test,który wydawał mi się pozytywny okazał się być negatywnym,bo kreska testowa jest ciut jaśniejsza (minimalnie,ale jest) od kontrolnej...zgłupiałam już...... nie wiem o co tu chodzi.... :(

Dziewczyny... a czy Wy palicie albo Wasi mężowie??? mój pali....staram się go namówić na rzucenie,ale się upiera....za to ograniczył,ale rzucić nie chce bo lubi peta w "gębie" potrzymać ;).....jak jest u Was?

Angelowa-dziękuję bardzo :)

Ja z moim ukochanym starałam się przedwczoraj,wczoraj x2...dziś mam pierwszy pozytywny test owu....(nie licząc ostatniej owulacji).....i teraz nie wiem,czy dziś znowu się przytulać czy poczekać do jutra rana.....w takim tempie to maż nie nadąży z produkcją plemników :D niby nie powinno się bzykować codziennie bo wtedy plemniki słabe,a że wczoraj było szaleństwo o nie wiem jak z dzisiejszym dniem...co Wy myslicie? poczekać do jutra czy wieczorem coś zadziałać?

iwonka-zrób test ....od owu minął juz ponad tydzień ,więc wynik raczej powinien być wiarygodny...tak mi się wydaje...

Ja taki śluz miałam i to oznacza,że jesteś raczej przed owu...ja taki śluz miałam dokładnie 2 dni temu...tylko mój był lekko spermowaty jesli chodzi o kolor :D....a u mnie ból podbrzusza straszny,że aż czuję ból w lewej nodze i pośladku :D...cycoszki dokuczają niemniej niż podbrzusze i do tego ból głowy,brak apetytu....przed chwilą zrobiłam test owu i wyszedł wynik pozytywny,co oznacza że mam drugą w tym miesiącu owulację???? w szoku jestem bo zawsze miałam jedną owu w trakcie cyklu...nie wiem co jest cięte...śluz płodny tez jest :) trzymajcie kciuki !!!

Ja już się nie przejmuję....co będzie to będzie....nie ukrywam,że bym chciała już tulić naszego maluszka,ale zdaję się na los....

A u mnie chyba druga owulacja będzie....ból w podbrzuszu i w piersiach,śluz płodny przeźroczysty i rozciągliwy....aczkolwiek test owu nadal negatywny,ale ciało podpowiada co innego...

Angelowa- <3

No tak.... :D 16 dc....ja teraz 2 tygodnie będę się denerwowała....bo 2 tygodnie do @....normalnie dziś bym miała pozytywne testy owu a tu negatywne wychodzą....tempka u mnie 36,8.....znowu pomieszanie z poplątaniem....

iwonka Ty nie nie strzelaj sama w siebie tylko wyluzuj kobieto !!! :D u mnie też jakoś dziwnie....jestem dokładnie w 15 d cyklu....bolą mnie sutki,brzuch jakiś twardy i nadęty,bulgotanie w nim słyszę a z pochwy ciągnie mi się jakiś mleczno-zółtawy śluz....zrobiłam test owu i jest negatywny....w 8-9 dzień cyklu miałam pozytywne testy owulacyjne....podczas przytulania używałam tego żelu płodności ,o którym Wam pisałam....ostatnia miesiączka była 5 maja....dodam,że jestem ospała dziś strasznie i też boli mnie głowa ....najdziwniejszy ten śluz....jest go strasznie dużo....co o tym myślicie???

Wracam z pracy a tu na forum aż wrze od pozytywnych emocji :D cieszę się razem z Wami....cieszę się,że tu jesteście!!!! ja też liczę na zarażenie ;) aczkolwiek się nie nastawiam na ten cykl bo przytulałam się z mężusiem dzień po pierwszym pozytywnym teście...a później za 2 dni....co z tego będzie zobaczymy....także Iwonka nie rozpaczaj bo ja jestem w podobnej sytuacji ;)

Angelowa!!!Gratulacje!!!! Jak się cieszę,że Ci się udało....życzę Tobie i maluszkowi dużo zdrówka !!!!!!! Pozdrowionka..dziewczynki,za Was też trzymam kciuki.....ale dobra wiadomość....oby ciąże teraz nam się posypały jak domino :D żeby jedna po drugiej miała same pozytywne teściki :D

iwonka....u mnie cały czas to samo,tylko testy owu już negatywne są .....tempki dziś nie mierzyłam.....miałam dzisiaj okropny dzień w pracy,załapałam taki wkurw,że o mało jej nie rzuciłam....wymiękam już psychicznie....i myślę o powrocie do Polski...

A bierzesz jakieś leki? suplementy? jak u Ciebie z hormonami jest?

Drogi gościu...my z mężem staramy się już 7 cykl i nic....lekarze mówią,że jak po roku starań nic nie wychodzi to wtedy można zacząć się martwić.....głowa do góry!

S992-z tego co piszesz to wynik Twojego testu owu jest negatywny....test pozytywny jest wtedy gdy obie kreski są tego samego koloru albo testowa jest ciemniejsza od kontrolnej....testy owu nie działają tak jak ciążowe....

Iwonka....nie rób testów owu rano....najlepiej powinno się je robić pod wieczór......rano wynik może być przekłamany.....ja na ogół robię wieczorami,ale dziś rano jak robiłam test ciążowy to od razu machnęłam i owulacyjny dla porównania....dzisiejszy wynik mojego owu testu jest taki sam jak wczoraj wieczorem.....aaaa i wczoraj pierwszy raz użyłam tego żelu conceive plus- w tubce jest wodnisty jak kazdy inny żel intymny,ale po 15 minutach w pochwie robi się identyczny jak naturalny śluz płodny.....ciągnący i jak kurze białko....jestem ciekawa czy pomoze w zajściu w ciążę...jedno już w tym żelu zaplusowało-mężuś zadowolony :D oj ślisko po żeliku było,także polecam :)

Ja w tym miesiącu już nie zdążę,ale jak w razie czego w czerwcu dostanę okres to zaraz po idę do lekarza i niech mi robią po raz kolejny badania hormonów.....mi się wydaje,że ja mam cały czas LH wysokie....kiedy bym nie zrobiła testu owu to mam dwie kreski,co prawda testowa jest znacznie bledsza od kontrolnej na poczatku cyklu,ale jest i to mnie nie pokoi....na poczatku cyklu LH z tego co wyczytałam nie powinno być wykruwalne przez test,a jak jest to znaczy,że coś jest nie tak......iwonka-my dwie jedziemy na tym samym wózeczku kochana....cykl zaczął nam się w tym samym dniu....w tych samych dniach mamy pozytywne testy owu i ten biały śluz....nie wydaje mi się żeby to była owulacja....zwłaszcza u mnie.....ja tez mam 3 dzień pozytywny,ale innych oznak owulacji brak....

ok....nie nastawiam się,ale wolę w 100% wykluczyć ciążę. Nie pokoi mnie to co się dzieje z moim ciałem.....ostatnio zbyt dużo się nałożyło na siebie.....temperatura,okres ,bóle kręgosłupa i podbrzusza,teraz niby owulacja,przeziębienie....totalny rozpierdziel ....

Karolcia-przykro mi....ale głowa do góry,lato idzie,pozmieniają się nam nastroje na bardziej pozytywne i zaskoczymy wszystkie :D