Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ana3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez ana3


  1. zapytałam chirurga plastyka, zalecił picie actimelów i kefirów =/ co oczywiście robię, ale wolałam się dodatkowo zabezpieczyć. a specjalista chirurgi szczękowej, który pozbawił mnie ósemki - powiedział, że nie ma potrzeby niczego zażywać przeciwko zakażeniu krwi. i bądź tu mądry, miałam nadzieję, że któraś z was będzie na tyle miła, żeby udzielić mi porady, co zażywacie itp. ale wygląda na to, że nikt tu nie chodzi do stomatologa albo nie chce się podzielić swoją wiedzą :P

  2. UWAGA PILNE! :D mam dzisiaj wizytę u chirurga szczękowego i będę miała usuwaną chirurgicznie ósemkę. zapewne każda z nas zdaję sobie sprawę, że głupie wyrwanie zęba niesie ze sobą ryzyko zakażenia krwi i zainfekowania piersi. trochę mam pietra po przeczytaniu o tym, że jakaś kobieta mająca implanty od 10ciu lat, po wizycie u stomatologa, zmarła na wskutek wdania się jakiegoś zakażenia (nie pamiętam dokładnie szczegółów). Proszę o pomoc: jaki probiotyk, który mnie ochroni przed zakażeniem powinnam sobie kupić?? czy któraś z was miała wyrywanego zęba po operacji biustu? mój dr polecił mi picie jogurtów i actimelów - niby to powinno mnie ochronić przed ewentualnym wdaniem się zakażenia. ale wolałabym łykać od dzisiaj chociaż przez tydzień jakieś dobre tabletki, możecie mi coś polecić?

  3. aniqa321 myśl pozytywnie :) ja byłam taka szczęśliwa po operacji, że rekonwalescencje przeszłam praktycznie bezboleśnie. naprawdę duża w tym zasługa nastawienia :) poza tym przygotowałam się psychicznie na jakieś męki i katusze, więc byłam mile zaskoczona, że wcale nie jest tak źle :P na pewno ma też znaczenie odporność na ból ( mnie tatuowanie odprężało :P) i wielkość implantu ( był na szczęście niewielki ) Trzymaj się ciepło, z dnia na dzień będzie coraz lepiej ;)

  4. jedna z was napisała: "niestety nie zdawalam sobie sprawy, iz wkladajac implant pod miesien piersi zawsze po pewnym czasie opadna (jesli ktos nie jest zupelnie plaski) a implant podostanie na swoim miejscu........." też pierwszy raz o tym słyszę, mam włożony implant pod mięsień, ale w sumie wyjściówkę miałam zerową, więc chyba nie powinna mi skóra opaść za implant - tak to sobie przynajmniej wyobrażam...

  5. dziewczyny ponawiam pytanie apropo masażu piersi... żadna z was nie dostała w zaleceniach masażu? mi po miesiącu chirurg zalecił uciskać wzdłuż osi każdą pierś po 10 minut dwa razy dziennie. niestety nie przykładam się za bardzo do tych ćwiczeń. czy może mi któraś poradzić, co się może stać jak nie wykonuje skrupulatnie tych masażów??

  6. sylwiaciasteczkowa nic się nie bój, ból jest bez problemu do zniesienia. ja też nastawiałam się na najgorsze cierpienia ale zostałam pozytywnie zaskoczona. ból po zabiegu był tak niewielki, że już o nim zapomniałam, więc nawet nie jestem w stanie Ci napisać jaki to rodzaj bólu :P bądź dobrej myśli, rekonwalescencja po zabiegu wcale nie jest taka straszna. szczerze mówiąc to bardziej cierpię teraz przy wyrastaniu zęba - ósemki niż po zabiegu :D

  7. kokoszka prawdopodobnie zrobił Ci się krwiak, ale nie martw się, też tak miałam i teraz jest wszystko ok :) zadzwoń do chirurga i powiedz mu jak wygląda sytuacja a na konsultacji Twój lekarz pozbędzie się problemu. u mnie jakoś po tygodniu a mniej, lewa pierś bardzo nabrzmiała i była zdecydowanie większa, więc mój lekarz osuszał mi ją z krwi i płynów. jestem ponad 3 tyg. po zabiegu i piersi nie są tak miękkie jak naturalne ale nie są też twarde :P

  8. kashmeer L4 obowiązuje, ja dostałam na 2 tygodnie zwolnienie ;) a co do zabiegu to powiem Ci pół żartem pół serio, trzeba się pogodzić z tym, że jest duże ryzyko komplikacji zaraz po zabiegu bądź w przyszłości, i mieć nadzieję, że jest się tą szczęściarą, której to nie spotka :P jeżeli przygotujesz się psychicznie na to, że za rok, dwa coś się wydarzy np. powstanie kapsuła to łatwiej podjąć odpowiednią decyzję, najważniejsze aby znać ryzyko i go nie wykluczać, bo nie zawsze jest pięknie. trzymaj się ;)

  9. u mnie też chirurg dopasował max wielkość do mojej budowy anatomicznej ciała :) i również jestem zadowolona z wielkości, bo gdybym miała naturalnie miseczkę A to bym nie zdecydowała się na operacje :P po prostu byłam płaska jak deska więc chciałam mieć jakikolwiek biust. teraz patrząc na mnie to mam taki efekt jak w stanikach które nosiłam przed zabiegiem :)

  10. Kitka86 witam =) jestem dopiero 2 dzień po operacji i w pełni się nie cieszę bo dobrze się cyckom nie przyjrzałam. wow super, że już po miesiącu możesz wrócić na siłownie. może mi też się uda pod koniec czerwca. na razie zwalczam ból, staram się bez ketanolu. ehh tak czytam o wielkościach waszych implantów i ja ze swoimi 225ml mam pewnie takie jak wy przed zabiegiem :P
×