ika370
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ika370
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Witam wszystkich serdecznie :) teraz tak szybciuko: Kochani Weterani!!! w podzięce za założenie tego wątku ( zwłaszcza Fionie* matce tego wątku,chociaż nie dane mi było poznać:) ,ale sam pomysł był wspaniały) udało mi się uprosić moderatora o to,żeby ten wątek znalazł swoje miejsce w\"polecanych\" uważam,że to co tutaj się dzieje zasługuje na najwyzsze wyróznienie :) Pozdrawiam!!!
-
Witam serdecznie wszystkich BP :) Słoneczko--> widzę dziewczyno,ze wiele w życiu przeszłaś. Bardzo Ci współczuję i tym bardziej ściskam mocno kciuki. Niedawno też przechodziłam swój dramat( wprawdzie nie aż taki jak Ty,ale wiele wycierpiałam) i tutaj dostałam wsparcie. Tak niewiele brakowało,żebym znowu paliła ,bo przecież ,każdy pretekst jest dobry zeby zacząć od początku. Dowiedziałam się,że każdy ma w domu swoje problemy,tragedie itp a papieros w niczym nie pomoże a wręcz przeciwnie ,wpedzi w poczucie winy. Więc nie daj się .Całym sercem jestem z Tobą:) Wiewióreczko--> widzę,ze świetnie sobie dajesz radę :) 3 etap pojawia się w bliżej nieokreslonym czasie. Jest to moment kiedy wydaje Ci się,że najgorsze masz za sobą i nic Cię już nie ruszy.....nic bardziej mylnego Wtedy pojawia się 3 etap i tak jak pisała Jovik Nobla dla tego kto wytrzyma :) Ninka Ryczy--> nie dawaj się petowi!!!! to nieistotne czy spaliłaś połowę czy całego . Nie pozwól smierdzielowi zawładnąć sobą!!!! Siławoli--> witam i trzymam kciuki:) Insane--> witam:) No to zegnam się z Wami do wieczorka:) Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :) Myślę,ze Złośliwiec i Jovik pokazą się dzisiaj na dyzurze :) No chyba,że Złosliwiec pojechał na ryby albo grzyby:) pa wszystkim :)
-
Nina Ryczy--> widzę,że trwasz na posterunku więc ja się oddalam i zyczę wszystkim miłego weekendu pa!!:)
-
I jak tam dziewczynki dajecie radę?? Wiewióreczko puk,puk żyjesz?? Ninka trwasz na posterunku? Odsprzątałam się ,uffffffffffffffff ,ale nózki mi włażą to tylnej cześci . :)
-
No widzę,że była Pani Dyrektor:D Więc moje Panie teraz porządek musi być,czytałyście co napisała Jovik?? Jovik--nawet sobie sprawy nie zdajesz ile ja mam pod włosami zakodowanych Twoich przemysleń oraz dobrych rad. Mam nadzieję,że nie gniewasz się na mnie o to,że tak powołuję się na Ciebie. Tak myślę,że skoro mnie bardzo pomogły to niech inni teraz z tego korzystają:) Zapomniałaś uzupełnić punkty w etapach rzucenia:>bo jak nazwiesz ostatnią chcicę na fajka??:D Tak się tutaj wymądrzam,ale z ręką na sercu napiszę,że na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa żeby zrezygnować z tego wątku. Do dzisiaj są momenty,że ręka drży a głowa mysli o dymie:/ Jednak grupa wsparcia jaka jest tutaj warta jest kazdego majatku. Nikt mi tak nie pomógł jak weterani niepalenia:) I dziękuję Najwyższemu,że Oni są i czuwają :) Jovik---> słyszysz??? pa!!
-
słoneczkooo --> Wiesz ja już obiadek wydalam :P jeszcze leczo pyrka na gazie i zostaje mi tylko pomyć podłogi :D ktoś musi czuwać!!!!:D
-
Złosliwcu---> czy Ty to widzisz????? hmm bo my weteranki będziemy zazdrosne!!! no chłopie,ale masz branie,niech no Ci teraz ślubna podskoczy to możesz jej pokazać ile masz fanek:D te miłosne wyznania...... pierwszy krok do rozwodu:D Pozdrawiam Cię serdecznie:)
-
Wiecie co??:> ja przez Was dzisiaj obiad spalę i chaty nie dosprzątam!!! Zamiast zająć się pracą to co pięć minutek latam po schodach do pokoju córki żeby Was poczytać:) Wybaczcie mi ,jednak muszę zrobić co do mnie nalezy i znikam na 2 godzinki:) No chyba żeby;) Czujecie jak zaczyna śmierdzieć spalenizną łooooooooooooooooo rety to mój obiad!! ;) Pozdrawiam:)!!
-
słoneczkooo --> ja wiem,że wytrzymasz bo przecież jesteś WIELKA!!!! Z całej siły zaciskam kciuki za Waszą wytrwałosć:) Pozdrawiam:)
-
wiewióreczka33 ---> ja też brałam tabex i uważam,że jest rewelacyjny!!! bez niego nie poradziłabym sobie. Wystarczyło pól opakowania i jestem wolna :) Paliłam ponad 20 lat!!!! Spróbuj przecież to nie kosztuje majatku:)
-
JAk tu gwarno dzisiaj:) Witam wszystkich :) Słoneczko ----> jaki ładny nick:) mam coś dla Ciebie,wprawdzie to nie jest mojego autorstwa ,ale myślę,że Jovik mi to wybaczy wklejam Ci jej zapis:WYPOWIEDŹ JOVIK Z Dn22.07 Etapy- tak nazwałam swoje odczucia przy rzucaniu palenia i pogrupowałam je sobie na etapy; 1) rzucanie- niepalenie przez pierwszy dzień, próby ciagnięcia tego do dnia następnego 2) niepalenie przez 2-3 dni (próba, czy jeszcze żyje, bo nie palę). zadowolenie z niepalenia. 3) Etap \"podjudzania\" przez nikotyne- próba sił: kto zwycięży- pet czy ja? Dla mnie najgorszy etap- porównałam go do 2 minut przed porodem- ból nie do zniesienia. Na tym etapie następuje prawda o samym sobie- próba charakteru. I Nobla dla tych co go przebrneli. ten stan trwa bez prezerwy nawet 2-3 dni. Ąż mnie skrecało. Ale przeszło- na szczęście. 4) Niepalenie- bo sie zwyciężyło- jest sie niepokonanym. sama satysfakcja....przeszłam to najgorsze i jestem z siebie dumna!!!! Nie ma kaca moralnego, że sie znów \"poległo\". Ale i w tym etapie sa chwile słabosci- ale zahartowani 3 etapem już przechodzimy je lzej. Chwile myslenia o pecie sa juz godzinne, minutowe i juz zastepujemy je innymi myslami i żyjemy bez peta. Ja jestem na 4 etepie. Jak cos jeszcze zaobserwuje- opisze to. Koniec cytatu :) myslę,że przechodzisz 3 etap Wytrzymaj a później [bujam w oblokach] naprawdę warto trochę się pomeczyć!!! Pozdrawiam wszystkich jeszcze raz:Wiewióreczka,Aneczka,Nina Ryczy,Słoneczkooo,mordtka,gembka i wszystkich,wszystkich :) Złosliwcu---> cudna pogoda dzisiaj:) przesyłam Ci cmoka w lewy policzek ;) Jovik---> potrzebują Cię tutaj bardzo,bardzo. Wpadnij i huknij basem na naszą gromadkę :) Cosmic----> znowu zamilkłaś:) Dociass--> też może cześciej zaglądniesz :D Dorottka--> Wracać mi tutaj:> No to pa:)
-
mordtka---> Siedzą ,czuwają i od czasu do czasu pogrozą paluszkiem Pozdrawiam wszystkich ;)
-
Dorottka--> nie ,nie powiem nic,ale proszę nie pal więcej:( a tak na marginesie to czułam,ze dzisiaj coś skrobniesz bo przed wyjazdem pisalaś,ze wracasz około 15 Więc witaj,steskniłam się za Tobą *: :) gembka--walcz,walcz:D docias---> moje najszczersze gratulacje,ale gdzie wirtualny tort i szampan :o Złosliwcu też Cię serdecznie pozdrawiam,ale zobacz córka marnotrawna nam się wróciła:D i potrzebuje Twojej pomocy:) mordtka-->oj wiem jak to smierdzi fuj,ble Nina Ryczy-->brawo:) pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
-
Witam Nina Ryczy--> niby nic podobnego nie mialam,ale slyszałam do podobnych przypadków jak Twój. Już nie pamiętam gdzie,ale na 100% ktoś coś podobnego opisywał. Podobno w ten sposób organizm się czyści.Co do zawrotów głowy to przechodziłam to. Znajomi wtedy śmiali się ze mnie,że mam za duzo teraz tlenu. Te zawroty szybko mi przeszly:) gembka-->walcz,walcz :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) nie wymieniam bo teraz nas tutaj jest dużo o kazdym myślę i pamiętam:)
-
Witam o tak pogańskiej porze:) Normalnie w tak pochmurny dzień mąż mnie obudził wstając do pracy i po spaniu :D To oczywiście był żart. Niestety coś mi się we łbie poprzewracało i masakrycznie sypiam w nocy. Może to ta pogoda tak się daje we znaki. Jovik--->weź Ty kobieto mnie nie denerwuj.Moje guru,które ze Złosliwcem na zmianę mnie dopingowali do rzucenia ,pisze teraz o smaku na papierosa?? Ty lepiej zacznij mysleć nad wirtualnym szampanem i tortem z okazji pierwszej rocznicy niepalenia:> Złośliwcu---> śmiesz wątpić w moc swoich kciuków??? Przecież ja jestem żywym przykładem na to,że Twoje kciuki działają cuda :D Obawiam się tego jednak,że ciężko Ci teraz będzie,wszak przybyło tylu chętnych a Ty biedaku masz tylko dwie ręce:D Angela--> mało z krzesła nie spadłam jak przeczytałam,że Twoje szczęście też rzuca,przyznaj się tak naprawdę to pewnie mnie się przestraszył ;)trzymam za Was oboje kciuki :) mordtka----> uważaj z zębami bo szkliwo podobno się nie regeneruje. Mój chłop dawniej jadł masę landrynek miętowych i też pościerał szkliwo. Dentysta go opierniczył z góry na dół. Narazie kup pastę tak jak napisała Cosmic:) i zamień lizaki na owoce ,będzie z tego większy pożytek:) gembka-->pomożemy,pomozemy,ale sama też musisz chcieć :) dasz radę!!! Cosmic--> Nie wiem czy Wiesz o tym,że pojawiasz się na tym forum od 13 strony jednocześnie z Hidden :D idziecie razem prawie łeb w łeb :) wiec można powiedzieć,że jesteście już tutaj weterankami:) Hidden--> weź coś napisz:) ciekawa jestem czy nas jeszcze podczytujesz od czasu do czasu:) jeżeli mozesz to napisz jaką macie tam za oceanem pogodę .Czy też tak rdzewiejesz jak my tutaj?? No to się znowu rozpisalam. Mnie tylko dopuścić do klawiatury:) Życzę wszystkim miłego bezdymowego dnia:) Pozdrawiam!!
-
Wiadomość dla początkujących:) Zapomniałam napisać,ze kciuki naszego Złośliwca mają cudowną moc. Więc dziewczyny czujcie się już wolne od nałogu:)
-
:) dyżurny widzę czuwa :D No to ja tylko dopiszę,ze pamietam o wszystkich,trzymam kciuki i zyczę miłego dnia:) gembka-->walcz,walcz :D Angela--> 3 dni to dla poczatkującego rzucacza wieki:) ściska kciuki:) Złośliwcu--->a u nas znowu leje jak z cebra:( przyjdzie nam zgnić ,zardzewieć i zamarznąć Pomimo tego co widać za oknem zyczę wszystkim słonecznej niedzieli:)
-
aaaaaaaaaaa i jeszcze jedno. Już tyle razy to tutaj pisalam,ale powtórzę jeszcze raz. jeżeli masz chcicę na fajka to poczytaj trochę ten wątek ,to naprawdę pomaga:) traktowalam to jak najlepszą powieść i czytałam z zapartym tchem. Tak się zaczytywalam,że zapominalam o Bozym świecie :D Narazie muszę iść ślubnemu zrobić kolacyjkę ,bo za momencik wróci z pracy:)
-
:/ cholerne literówki nie zamkłam tylko zamknęłam :D
-
Angela22---> powiedz swojemu facetowi,że osobiście mu dam w łeb jak Cię będzie namawiać do fajora Moje Słoneczko też pali,ale jak zobaczył,że ja rzucam to robił wszystko co w jego mocy żeby mi pomóc:) Jednak fajek nie rzucił :( Śmieję się,ze on rzuci,ale sam o tym jeszcze nie wie:) Jedynie co robi ok.to nie pali w domu:) Pogoń tego swojego z fajką w pole :) Ja zaopatrzyłam się na początku w masę gum do żucia i jak już wyzułam słodkie to wypluwałam i brałam następną ;) w samochodzie zamkłam popielniczkę i miesiąc nie popatrzyłam się w tamtą stronę. Dzisiaj mnie to już nie wzrusza:) No więc witaj dziewczyno w pachnącym świecie:) i nie daj się nikomu namówić za dyma bo tojest fuj i be Pozdrawiam :)
-
Nina Ryczy---> witaj :) gratuluję niepalenia . 12 dni to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo dla kogoś kto jest,był nałogowym palaczem :) życzę samych niepalących dni :) pozdrawiam wszystkich BP Złosliwcu--> jak dobrze Cię widzieć :) a u nas dzisiaj słoneczko świeci:)
-
mordtka--> ja zrozumiałam Twoją historię i usmiałam się serdecznie :)
-
mordtka--> tak są to tabletki,które bierzesz z początku co 2 godziny a później coraz rzadziej i rzadziej:) 100 tabletek=kuracja na miesiąc:) Żegnam się na dzień dzisiejszy z Wami wszystkimi jeżeli mogłam pomóc to się cieszę. Do jutrapapatulki:)
-
TABEX ® Tabex ® jest oryginalnym bulgarskim preparatem pochodzenia roslinnego przeznaczonym do leczenia nikotynizmu. Preparat ten zostal opracowany na bazie alkaloidu cytyzyny zawartej w roslinie Cytus laburnum L., Akacja zolta - rozpowszechnionej w poludniowej czesci Europy Srodkowej i Wloszech. Najwieksza ilosc alkaloidu - do 3 %, stwierdzono w nasionach. Farmakologia Preparat Tabex opracowany na bazie alkaloidu cytyzyny posiada mechanizm dzialania zbiezny z mechanizmem nikotyny. Cytyzyna: Pobudza wegetatywne zwoje nerwowe Wzmaga wydzielanie adrenaliny z nadnercza Stymuluje osrodek odruchowo-motoryczny Podwyzsza cisnienie tetnicze Toksykologia W doswiadczeniach eksperymentalnych na roznego gatunku zwierzetach preparat Tabex® przyjmowany doustnie wykazal, ze jest: Mocno trujaca substancja Substancja o dobrym indeksie resorpcji Podczas badan na toksycznosc przewlekla stwierdzono: Przyjmowany doustnie u mysz, szczurow i psow, preparat Tabex ® nie wywoluje zmian toksycznych w hemopoezie i narzadach wewnetrznych. Statystycznie znaczace zwiekszenie transminaz w stosunku do grup kontrolnych w dawce Cytyzyny 1.35 mg/kg po przyjmowaniu dobowym przez 90 dni. Nie zaobserwowano zmian w zachowaniu zwierzetach doswiadczalnych i w badanych wskaznikach kliniczno-laboratoryjnych. Badania histopatologiczne wykazuja zroznicowana pod wzgledem stopni zaburzenia watroby u mysz w dawkach 3.3 mg/kg oraz u psow w dawkach 0.45 mg/kg. Badania kliniczne Preparat Tabex zostal przebadany w roznej oprawie w ramach 8 multi centrach badan klinicznych w Niemczech, Bulgarii i Polsce. Podsumowanie wynikow wykazuje, ze: Tabex zastosowano doustnie u 1045 osob w stosunku do 400 palaczy, ktorym podawano placebo oraz u 1500 osob, ktorzy przyjmowaly inne preparaty przeciwko paleniu tytoniu. Wyniki kliniczne wykazuja wysoki procent odwyku od palenia tytoniu za pomoca preparatu Tabex, wartosc ta jest dwukrotnie wieksza i statystycznie wiarygodna w porownaniu z placebo oraz pozostalymi preparatami. Dobowa dawka terapeutyczna preparatu Tabex wynosi 1.5 do 9 mg na dobe, nie stwierdzono dzialan niepozadanych. Stwierdzono poprawe ogolnego stanu palaczy po wstrzymaniu palenia za pomoca preparatu Tabex, z powodu przewleklej intoksykacji nikotyna (ja oddycham wreszcie znowu swobodnie). Preparat Tabex ® wykazuje bardo dobra tolerancje, poniewaz w dawkach terapeutycznych nie wywoluje zaniku apetytu, nudnosci i wymiotow. Skutecznosc kliniczna Tabex - srodek do wyboru na prewencje spolecznie znaczacych schorzen, zwiazanych z paleniem tytoniu: Zajscia sercowo-naczyniowe (zawal serca, stenokardie, obwodowe schorzenia naczyniowe). Schorzenia ukladu oddechowego (rak pluc, zapalenie tchawicy i oskrzeli i in.). Schorzenia ukladu trawienia (niezyt zoladka, zapalenie blony sluzowej jamy ustnej i in.). Uzaleznienie psychiczne i fizjologiczne typu narkomanii. Wieloletnie badania kliniczne wykazaly wyzszosc preparatu Tabex oraz jego skutecznosc terapeutyczna u roznych grup palaczy Wysoki procent (55-76 %) leczonych Tabex rzucilo papierosy Dobra tolerancja oraz brak dzialan niepozadanych w dawkach terapeutycznych Dobry efekt na towarzyszace dlugoletniemu paleniu stany depresyjne oraz przewlekle schorzenia plucne Nie stwierdzono niekorzystnych interakcji z neuroleptykami, srodkami przeciwdepresyjnymi i insulina TABEX , STOSOWANY W ODPOWIEDNIM SCHEMACIE UMOZLIWIA STOPNIOWEGO ODCHODZENIA OD PALENIA BEZ WYSTEPOWANIA ZJAWISK ABSTYNENCJI. Tabex podaje sie doustnie (najlepiej pod kontrola lekarza) Niepozadane dzialania leku: Podczas stosowania Tabex moga wystapic zmiany w smaku i apetytu, suchosc w ustach, bol glowy, podwyzszone rozdraznienie, nudnosc, zaparcie, tachikardia, lekki wzrost cisnienia tetniczego, ktore zanikaja w toku leczenia. UWAGA!!!!! Tabex nalezy wyznaczac tylko pacjentom o powaznym zamiarze rzucenia palenia tytoniu. Pacjent powinien wiedziec, ze przyjmowanie preparatu Tabex kontynuujac palenie moze doprowadzic do wzmozenia niepozadanych dzialan nikotyny. U pacjentow z niedokrwieniem serca, niewydolnoscia serca, schorzeniami naczyn mozgu, schorzeniami uniedroznienia (zarostowego) tetniczego, hiper zatruciem tyreoidyna, cukrzyca, niewydolnoscia nerek lub watroby, przepisanie preparatu Tabex powinno nastapic po uwazniej ocenie przez lekarza prowadzacego. SOPHARMA oferuje na rynek Tabex ® w postaci tabletek powlekanych po 1.5 mg, po 100 szt. w opakowaniu. www.sopharma.bg kosztuje około 35 zł i jest na receptę chyba,że masz znajome w aptece :) mnie pomogło
-
Aldonko--> no widzisz ,jak się uspokoisz to zaczynasz całkiem logicznie pisać:D Uwierz mi paliłam 24 lata BEZ PRZERWY nawet (o zgrozo) będąc w ciązy. Pierwszą moją myslą po porodzie był jakby tu zapalić brrrrrrrrrrrrrrrrr straszne no nie? Nie przeszkadzał mi ból gardła,ból brzucha żadna choroba byle tylko zaraz po przebudzeniu wziąśc kawkę i lecieć na papierosa. Długo dojrzewałam do tego żeby nie palić. próbowałam wielokrotnie rozstać się z papierosem,ale nie mogłam ,nie potrafiłam.Kupiłam swego czasu tak rozreklamowany Zyban po,którym miałam bezbolesnie rozstać się z nałogiem . Niestety po zazyciu myślałam,że zejdę na drugi swiat a lek kosztował wtedy coś koło 200stów. No i poszło do kosza:) Chylę czoła przed tymi,którzy siłą woli rozstali się z nałogiem,ale też uważam,że ,każdy sposób jest dobry jeżeli może Ci pomóc w rzuceniu tego świństwa. Mnie jak muliło to brałam mojego faceta i szlismy na spacer. Nawet nie przeszkadzało mi to,ze on pali. Smieję się do dzisiaj ,że on jeszcze o tym nie wie,że rzuci palenie,a pali 2-3 paki dziennie:( Ale Wiesz jakie to miłe jak Ci powie,że podziwia Cię i jest z Ciebie dumny:) Więc 3maj się mocno i nie daj się nałogowi:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7