pewnie jak przedstawisz argumenty na to ze w razie komplikacji porodu naturalnego pozwiesz ich np. do sądu, to myslę ze ci nie odmówią, bo odszkodowania w USA sa ogromniaste, pomysl chwile czy naprawde nie masz jakichs wskazań i powiedz lekarzowi o swoich obawach, spokojną rozmową mozna czasem dużo wiecej załatwić niz taka postawą roszczeniową, a swoją drogą dlaczego nie mozesz urodzic w Polsce?