behemotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez behemotka
-
cześć dziewczyny :) Jestin już czekam na fotki :) napisz kilka słów jak było :) Witaminki to ja też jem w drazetkach, bo jak już pisałam jestem nygus straszny i zazdroszcze Maxmarze tych swoich specyfików i bycia super Panią Domu, ja robie co musze i to po łebkach :( Hoga myśle że tyle chemii co wpierdzielamy na codzień nikomu nie zaszkodzila więc i witaminy sztuczne tym bardziej nam nie zaszkodzą haha
-
Z dzienniczka ucznia: \"Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.\" \"Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada sile grawitacji.\" \"Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.\" \"Zabrał z ubikacji szczotkę ryżową i robił stemple na ścianie.\" \"Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.\" \"Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie\" \"Syn lata z gołym brzuchem po błocie.\" \"Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.\" \"Wyrzucił koledze teczkę za okno i powiedział, że \"jak kocha to wróci\".\" \"Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę.\" \"W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by jak twierdzi zyskać na czasie.\" \"Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.\" \"Podał nie swoje imię motywując, że chciałby się tak nazywać.\" \"Ukradł dziennik lekcyjny, nie chce oddać i żąda okupu.\" \"Na lekcji zajęć praktyczno-technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki.\" \"Rozbiera atomy na cząsteczki i kładzie sobie na oczach.\"
-
dzieki :) ostatnio pomidorki zajadam swojskie od mamusi :) magnez mam z witaminą B, hmm nie wiem co jeszcze zrobić. Może wybiore sie na kontrolne wyniki bo mnie to juz wkurza :(
-
oj dawno to było haha pamiętam ze mój chodził do przedszkola od 2,5 roku,a wcześniej do niani. U niańki był spokój choć była tam grupa 3-4 dzieci. A w przedszkolu niestety katary, przeziebienia i inne historie. Teraz jest za to odporny i nie ma szans na zwolnienia od szkoły hihi nic nie podawałam, czasem jadł Wibovit bo pić tego nie chciał. Mam do Was jeszczed jedno pytanko, dotyczące mego zdrowia. Mimo brania magnezu po kilkudniowej przerwie znowu mam nad ranem kurcze łydki lub stopy, a dzis nawet mruga mi powieka. Czy macie jakis sposob na to cholerstwo. Strasznie uciązliwe. Czy musze robić jakies wyniki? Podobno kakao pomaga, ale w moim nie ma magnezu hihi jakis wynalazek
-
hejka :) dzieki za foteczki, śliczne :) miałam tyle napisać i już nic nie wiem :( ło matko przez tą pogodę skleroza mnie dopada. Prania mam całą kupę, nie ma już w czym chodzić a słoneczka do suszenia ani, ani wczoraj naprałam wieczorem bo miało byc ciepło dziś, wstałam a tam leje kurna a szkoła się zacznie i dużo ubrań potrzeba brrr ma ktoś może strych na oddaniu? :) Ostatanio siedze cały dzień na allegro, napad mam i zakupy wirtualne strasznie mi się spodobały (mężowi mniej bo konto pustoszejeje hihi). wczoraj kupilam jedną torebkę a dziś chyba drugą wezme, jak szaleć to szaleć. Wpadne moze koło południa jak tylko szef się za pracę weźmie bo przez tę (znowu) paskudną pogodę siedzi mi cały czas nas głową ;( dobra kończe kawke i do pracy marsz miłego dnia i dużoooooo słońca Wam życze
-
witam również z kawką :) och Hoga zapodaj troche tego ducha bojowego bo u mnie gdzieś zaginął, a sadełko zaczyna coraz lepiej się odkładać :( od dziś stop słodyczą i piwku :) zobaczymy na jak dlugo ;)
-
haha Hoga skomplikowana twoja dieta, dla mnie za dużo roboty haha mam sokowirówke i korzystam żadko bo nie chce mi sie myć jej potem ;) a soki świeże uwielbiam kupować i pić w Auchan :P Kolacje zjadłam pyszną (powkurzam troche dietkujących) jajka w majonezie i do tego suróweczka z pomidorków prosto z ogródka mamusi mniammm ciekawe ile to kalorii haha
-
Jacklyn witaj :) czytaj szybko i pisz jak było i oczywiście wysyłaj foteczki ;) kolorowych snów i do jutra
-
Barbamamo podpisuję się obiema rękoma (rękami) pod tym co napisałaś. Masz całkowita rację, ja tez nauczyłam się troche wprowadzać zazdrości o zakompleksioną i nic nie wartą żonę i oczywiście też poskutkowało. Więcej wiary w siebie i troche zadbania o siebie, nie myśleć tylko o innych- trzeba zacząć myśleć wiecej o sobie !!!!! Pulsiku nie zamartwiaj się tylko porozmawiaj z mężem szczerze a napewno zrozumie. A propos mój też jest lwem i wiem co to znaczy :) Całuski
-
a już myślałam że tylko u nas taki bar się ostał :) fajnie tak sobie przypomnieć stare czasy jak było się pięknym i młodym ;) a saturatory to wogole był hit i nikt nawet opryszczki nie dostał haha byliśmy dzis w odwiedzinach u moich rodziców, żadko jeżdze choć to nie tak daleko :( ale może i dobrze bo przynajmniej nas tolerują przez te kilka godzin :P Pogoda też różna, powiesiłam pranie jak jechaliśmy bo miało byc słonecznie, wróciliśmy a tu pranie właśnie zaczyna schnąć brrr i jak tu wierzyć pogodzie? cholerka a w domu nie mam strychu ściągnęląm sobie wczoraj muzyke relaksacyjną - ptaszki, strumyczki i szum morza, bajer normalnie. A tak długo szukałam w necie i szkoda mi było troche kasy na płyte ;) będę się teraz wieczarem relaksować i wspominać spacery po parku :)
-
wyłazić z lodówki :P
-
apropos tamtych czasów, nie wiem czy Wam pisałam do jakiej knajpy zabrał mnie mąż na obiad w mieście haha ? ale chyba nie, no więc... zglodnieliśmy w mieście, a że znajomi mówili że koło dworca pks jest super knajpa niedroga i dużo jedzonka poadają, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Mowili coś o chacie drewnianej i taką po drodze mijaliśmy, ale mąż się uparł że to nie tam tylko bliżej dworca, wiec grzecznie szłam za nim bo płacił hihi doszliśmy wkońcu i stwierdził ze to tu, mi się nie podobało bo jak weszliśmy to oczom nie wierzyłam, był to normalnie taki bar mleczny jak za komuny było ich pełno w każdym mieście. Wyobraźcie sobie że stały stoliki i krzesła w metalowymi nogami, za ladą jedna pani brała zamówienie a druga z okienka darła sie na cały głos: pieeeerogiii, zupaaa poooomidoorooowa :P obłęd. Usmialiśmy sie na maxa, bo przypomniał mi się film Miś i tylko brakowało mi tych talerzy wkręconyvh do stołu i łyżek na łańcuchu haha. Ale najlepsze były ceny: porcja pierogów z coca colą (fuul na talerzu) to 5 zł, schabowy z ziemniakami surówką i colą jedyne 7,50. Najedliśmy się porządnie i cłąy obiad kosztował nas jedyne 15 zł tyle co jeden mały obiad w inyym barze. Byliśmy w szoku i napewno jeszcze tam zajdziemy bo ma to swój urok:) Aha zapomniałam o najwazniejszym- mizeria z ogórków- jedyny i niepowtrzalny smak z dzieciństwa, jedynie taka mizerie robił mój dziadek i nigdy w życiu nie zapomne tego smaku i tam właśnie ten smak powrócił :)
-
Maxmara rób fotki to ocenimy Twoją nową fryzure ;)
-
Barbamamo nawet mąż się usmiał , super tekścik ;) Pulsik- moze masz za silne leki? leki powinny pomagać a nie ogłupiać albo sprawiać ze gorzej się czujemy. Trzeba dobrać właściwe leki i dawki. Zapytaj lekarza lepiej. A spacery najbardziej wskazane przy tej chorobie, jak najmniej myśleć, jak najwięcej mieć zajęć :) U mnie była dziś burza, grzmialo fest ale piorunów nie było i deszcz właściewie popadał, wiec nie było tak źle. Ale mąż mnie dziś osłabił słyszał w tv że ponoć zapowiadali przymrozki po niedzieli :( szok normalnie co sie dzieje z tą pogodą
-
witam z pracy z kawką w ręku :) ciśnienie niskie więc trzeba sie wspomagać. Czytam o książkach i szkole, ja naszczęście mam troche z górki, jednak szkoła średnia to troche mniej kłopotów i mniejszy wydatek na książki (można odkupować używane) no i na raty je kupujemy bo caly wrzesień a nawet w październiku kupowalam haha Me nie wyobrażam sobie życia bez yv, jesteśmy już uzależnieni od niego tak jak od kompa. Ale ostatnio robimy postępy i stramy się go wyłączać kiedy go nie oglądamy hihi (przedtem grał non stop) Pulsik to gratulacje, przysposabiaj się do nowej roli teściowej ;) czas tak szybko biegnie
-
o Me jesteś też wieczorkiem ? :)
-
i ja kontroluje :)
-
Hoga dużo zdrowia, nie poddawaj sie choróbsku też uwielbiam lato i nie chce jeszcze jesieni a tym bardziej zimy brrr palenie w piecu i kilka warstw odzieży :( straszne, ja chce mieszkać w ciepłych krajach dziś pogoda u mnie w kartke (choć nie leje), raz słońce i ciepełko a raz chłodniej. Ale taką pogodę mogę jeszcze znieść :) miałyśmy zrobić jakąs konfe na tlenie, narazie tylko z Dorotką sie mijamy, a Maxmara jest niedostępna. Pozbierajcie się wkońcu i troche mozna sie pośmiać gawędząc o dietach :P Miłego wieczorku, czas z mężem posiedzieć :) papatki
-
podpisuje liste :) auto kupione, piwko wypite, w domu mały remoncik i czasu brak :( do usłyszenia jak sie wyrobie, przydalaby się pomoc topikowych prasusiów ;)
-
dobranoc Pulsik ja już w piżamce też czekam na syna bo zaraz będzie (musze kontorlować hihi) i zaraz niuniu bo jutro do pracy papatki
-
oj bidulko, takie życie słomianych wdów, a dla mężusia szkoda że póxno to byśmy winko lub piwko za jego zdrowie wypiły ;)
-
wzięłam się za paznokcie hihi mało kaloryczne :)
-
kurcze musze iść spać bo coś głodna się robie, aż mnie brzucho zaczyna boleć :( a wszystko przez to że czytałam przepisy kulinarne przed chwilą ;)
-
więc masz motywacje :) tak szczerze to nie wiem czy teraz bym się odważyła na prawko iść, jak sie człowiek nasłucha to ciarki idą haha choc kilka osób zdało za pierwszym razem, ale to chyba loteria jak trafisz. Mam nadzieje że uda Ci się też zdać za pierwszym razem :)
-
Pulsik a kiedy masz egzaminy na prawko? bo chyba chodzisz na kurs o ile się nie myle ?)